madalenka

Gda śliczna dama z Zuzanki!! Ale tu dzisiaj cisza. Wszystkie wylazły na spacerki. Odetchnijcie trochę, bo widziałam, że ostatnie wpisy były strasznie smutne. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Inka bardzo ładna ta sukienka!!! dobrze, że ją przymierzyłaś i ładnie lezy, bo na zdjęciu wygląda jakby mocno pogrubiała. Pewnie to tylko wrażenie. Ja się też zaczynam rozglądać, bo potem nie bede pewnie miala czasu.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH ROSNĄCYCH JAK NA DROŻDŻACH SKARBKÓW!!!! WIELKIE BUZIACZKI W SŁODKIE PYSIACZKI!!! Mam potwornie obolały brzuch (@), więc niestety pomimo pięknej pogody tylko babcia się wybrała na spacerek. My zaraz z B. mykamy po naszego kota i graty Kajtkowe - zostaniemy u mamy już od dzisiaj. Zaraz Was podczytam.

Moniq tak mi przykro...nie wiem co mam powiedzieć/napisać... straszna wiadomość!!!! Trzymaj się Kochana i jakbyś potrzebowała się wyżalić to wal śmiało na GG. Może podeslać Ci jednak te kukułki z Polski - ja się podejmę!!!! Przesyłam siły dla Ciebie i mam nadzieję, że tata szybko dojdzie do siebie - tego mu z całego serca życzę!!!!

Hej Gaduły!!! Ale naklikane. Ja nie mam ostatnio weny do pisania, więc jakoś się nie udzielam. Chodzą słuchy, że egzaminu może nie być w tym roku, więc chodzę lekko wściekła, ale wszystko się ma okazać wkrótce. Od września wracam do pracy, jeśli się okazę, że egzamu nie ma albo jesli sie nie dostane. Od 5 maja będzie przychodziła niania do Kajtka. Będziemy mieszkać u mojej mamy - opiekunka z nim na dole a ja w gabinecie na górze nad książkami. Kajtkowi idą dwie górne jedynki, ale jakoś bezobjawowo (oby tak jednak zostało). Od środy zaczynam chodzić z kumpelami na salse, więc jeszcze się poruszam troszku. Trochę Was podczytywałam, ale niestety za dużo tego było. Aniołku, K8I szkoda, że mogę Wam tylko napisać, że będzie lepiej, że nie mogę tego obiecać. Szkoda, że mieszkam tak daleko i, że nie mogę Wam namacalnie pomóc. Musicie jednak wiedzieć, że jedno Wasze słowo, jedna prośba i macie we mnie pomoc i dozgonnego przyjaciela. Trzymajcie sie Kochane - jestescie naprawde wspaniale i tego nie mogą zmienić żadne przeciwności losu Nefretete, Kronkiś Sorry, że tak skrótowo, ale jakoś się dużo dzieje.

Droga Ann WSZYSTKIEGO CO TYLKO NAJLEPSZE NA TYM ZIEMSKIM PADOLE, SPEŁNIENIA MARZEŃ, WSPANIAŁEGO ŻYCIA I CZEGO SOBIE TYLKO ZAŻYCZYSZ!!!! Aluniu ROŚNIJ ŚLICZNIE, BĄDŹ TAKA CUDOWNA JAKA JESTEŚ - WSZYSTKIEGO NAJ NAJ SPECJALNIE DLA CIEBIE!!!

Dałam ogłoszenie o opiekunke. Nie sądziłam, że to takie trudne dla mnie...

Kajtek daje czadu od 15 minut. Nie mam już sił dzisiaj do niego!!!

Nie wiem co mam napisać...

To jest niesprawiedliwe!!! w większości miast jest dzisiaj słońca pod dostatkiem a u nas zaczyna padać

..::VeAnN::..Hej, pozniej nadrobie bo ide wlasnie na spacer z moim slawnym dzieckiem :) Podpisalam kontrakt z Paris Hilton, aby mogla wykorzystywac wizerunek mojej corki. Kwestia finansowa jest objeta tajemnica, ale mozecie sie domyslic, ze niezle zasili moj budzet domowy :) Paparazzi nie moga dojsc czyje to dziecko wiec mnie nie zdradzcie bo nie dadza nam zyc! Oto efekty: hihihi

Ann zazdroszczę Ci możliwości gotowania razem z maluszkami. Ja mam taki układ mieszkania, że to jest mocno utrudnione, ale w planowym nowym miejscu bedzie już latwiej, bo tam będzie kuchnia razem z salonem. Wiecie co? ja żyję już remontem jesiennym. Co noc jak się kładę spać rysuje w myslach kolejne pomieszczenie i jak je urządze. B. chodzi i tylko mnie głaszcze po głowie, bo jak twierdzi musi kontrolowac czy się nie przegrzewam :duren:

Już po spacerze. 25 stopni, ale niestety chmurnie. Mnie tu w ogole brakuj ostatnio Agi521, Emmy, Happymamy, i wielu, wielu innych!!!!!

Starletka

Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Pewnie ja przesadzam i odbieram wszystko ze zdwojoną siła przez swoje zmęczenie, ale jak codziennie rano wchodzę na stronę Min. Spr. i nadal nie widze ogłoszenia o egzmianie, a potem siadam do góry ustaw w przerwach wycierając zaślinionego pyniola to mam lekko dosyć. No i na dokładkę codzienne problemy....ale to już inna para kaloszy. Ok...to se pomarudziłam.. A co u Was???

gdanszczanka_27Madus wiesz,ze mi to sie jakis bezkonfliktowy egzemplarz trafil :) dalej jednak bezzebny... dzisiaj wieczorkiem wielka proba chodzikowa :) a dalam jej danonka truskawkowego wczoraj,ale zle fizjologicznie go przyjela :( a ja to mieszkam w polowie drogi miedzy Tczewem a Gdynia :) wiec jakby co,to jestem gotowa na propozycje :) ale do Gdyni tez damy rade :) Niech się tylko pogoda w miarę ustabilizuje i spotkamy sie wszystkie do kupy. Moze uda sie Goske sciagnac z Tczewa. Ciesz sie poki mozesz ze Zuzinek taka kochana. Moje dziecko ma raz lepsze raz gorsze dni....najczesciej trafia jeszcze na moj fatalny nastroj...ehh Patusia, Justys ja tez mysle, że dobrze nam zrobi kilka godzin rozlaki. Spotkanie robocze w tej sprawie bedziemy mieli z moja mama w tym tygodniu. Oby sie udalo. Nefre śliczny komplecik!!!!!!!! szczegolnie mi sie spodnica podoba!!!!!bedziesz pieknie wygladala!!!

justyna@madalenkaJustyś właśnie mi tym ostatnim postem poprawiłaś humor Kajtek jest męczący a ja już nie mam do niego sił. Nie ma mowy o nauce czy chwili odsapki...no i na dokładke mnóstwo innych spraw, które pomału zaczynaja mnieprzerastać.a nie myślałaś o jakiej opiece na pare godzin lub złobku dla Kajtka???? a wogólr to pranie powieszone juz jestem tylko coś mi buczy heheh Justyś, B. nie chce żłobka a ja mam opory do niani i nie wiem co zrobić. w sumie kilka propozycji spłynęło od kiedy zaczęłam szukać, ale w końcu daliśmy spokoj. MOże czas wrócić do tego pomysłu.

Gda wiem, że mogę zawsze na Ciebie liczyć Niektóre rzeczy muszę sama prostować... A jak u Was?? jak Zuzinek? Inka wielkie gratki dla Was za cierpliwość!!! Ann sił!!! moje GG znasz Patusia obiecuje sie dzisiaj pouczyć Udanego dzionka w pracy. Mineralka mam nadzieję, że nie zapijesz robala tylko szampanem Wpadnij do mnie na cosik mocniejszego Karolka uważaj tylko na głowę, żebyś sobie o klawiature nie uszkodziła Fajny mieliście wczoraj dzionek. Musimu koniecznie 3miasto zmobilizować na spotkanko. Ja zapraszam do siebie, ale nie wiem czy nie za daleko dla Ciebie i Gda.

Justyś właśnie mi tym ostatnim postem poprawiłaś humor Kajtek jest męczący a ja już nie mam do niego sił. Nie ma mowy o nauce czy chwili odsapki...no i na dokładke mnóstwo innych spraw, które pomału zaczynaja mnieprzerastać.

Hej. Humor do bani, więc nie mędze. Kajtek daje czadu. ZDRÓWKA DLA PATUSI I KUBEŁKA!!! WSZYSTKIEGO NAJMIŁOŚNIEJSZEGO DLA MINERALKI!!!

IGORKU!!!!! WRACAJ SZYBKO DO ZDROWIA!!!!!!!!!!!

Trochę się pouczyłam, ale już mi się jakoś odehciało. Myślami robię już remont naszego przyszłego mieszkania :duren: Jaka ja jestem stuknięta... Moniq to zdróweńka życzę!!! wyśpij się porządnie. Olimpia jak już będziesz wiosłować to zakręć przez cieśninki i zapraszamy na Bałtyk - wpadnij na kawkę do Gdyni. Ambitne plany! życze szybkiej realizacji.

Nic nie zrobiłam Ale co tam...po Kajtka kapieli zasiadam.

A ja się kręcę jak g... w przerębli. Chłopcy wyszli na spacerek, a mnie się już wymówki skończyły (pozmywane, odkurzone, poskładane)....czas znowu zakuwać. Moniq ja nie mogę uwierzyć, że Noas nie ma jeszcze roczku. Wygląda superowo!!! a wiesz, że ja jako dziecko regularnie trzymałam nogi na ścianie - mam bardzo podobne zdjęcie. Justys gicio, że imprezka udana!!! Paula tia...no biore sie i biore do roboty....

Patusia tak myslalam własnie że ten cały sprzęt musi majątek kosztować, ale hobby wspaniałe. Udanego spacerku życzę. Ja czekam na małża, żeby panowie się przewietrzyli.