-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez madalenka
-
hej Siula!! ja to Ciebie z opowieści znam Viking mi o Tobie w samym superlatywach opowiadała - chciałam rodzic w Pucku a wiem,że Ty tam własnie byłaś i miałam sie z Toba skontaktować celem wymiany poglądów Strasznie się cieszę, że tu dotarłaś. Zazdroszczę tego budującego sie domku w Bojanie. Sama mieszkam w Gdyni Obłuże (albo jak kto woli Pogórze Dolne:jezyk:) i niestety nie mam tam fajnych terenów wyczynowych, bo vis a vis jak nie elektrociepłownia to stara rzeźnia przerobiona na fabryke rajstop Mielismy sie też budować - za Przodkowem mamy kawałek swojego piachu - ale sama wiesz jak to jest zacząć A kiedy planujecie wprowadzenie się do domku? Bycie mama to moje nowe hobby. Nie zawsze oczywiście jest słodko, ale Kajecik odwdzięcza się za cieżkie chwile słodkim usmieszkiem (narazie!!!). Teraz walczymy niestety z kolkami, ale liczę, że po 3 miechach przejdzie. Wstawiaj szybko suwaczki, bo jestem ciekawa Twoich Szkrabików
-
nefretete Madalenka mam takie pytanko : czy kojarzysz taki sklep z ciuszkami COLLOSEUM ( pod koniec wrzesnia otworzyl sie w ktorejs galerii w Gdansku ) ? niestety nie kojarzę, ale jesli coś potrzebujesz to znajde, kupie, prześle starletka spal te drzwi co się na Małą rzuciły!!!
-
Olimpijka mój brat pracuje dla jednej z linii lotniczych i opowiadał, że maluszki śpia jak zabite - mało ktore tak do roku czuwa całą drogę, także myslę, że spokojnie dacie sobie radę. A w wakacje to juz bedzie duża pannica
-
Serdecznie polecam Szpital Specjalistyczny im. Floriana Ceynowy w Wejherowie - fantastyczna opieka, komfortowe warunki, przemili lekarze, położne na każde wezwanie...naprawdę nie dam powiedzieć złego słowa. Po cc wynajęliśmy prywatny pokoik, w którym spał ze mną mój mąż i pomagał przy Kajtku. Położne wpadały co chwile pytając czy czegoś nam nie potrzeba, lekarze odpowiadali na każde pytanie...naprawdę super. Co więcej pozwolono mojemu mężowi byc ze mna przy cc - ucałował synka jeszcze zanim ja to zrobiłam. Pierwotnie miałam rodzic w obsypanym nagrodami Pucku, ale tam szanowny p.ordynator odesłał mnie z korytarza z regularnymi skurczami, posladkowym ułożeniem dziecka, które w dodatku miało pepowine wokół szyi i nawet nie zbadał czy mały jeszcze żyje i się nie udusił... Jeśli będę miała drugiego maluszka (albo więcej ) to na bank bede rodziła w Wejherowie!!!
-
hej MadziaM - jak dobrze, że tu do nas dotarłaś!!! Biedna Karinka Mam nadzieję, że 3dniówka faktycznie będzie tylko 3dniowa!!! głowa do gory i pisz najczęściej jak sie da!!! Ann superełko z wątkami - teraz to nas tu będzie niezła zgraja
-
Agnieszka to może kąp maluszka później zamiast wcześniej. My kapalismy na poczatku o 20.00, ale teraz kapiemy o 21.00 a czasem duzo poźniej - wtedy Kajecik spi nawet do 2.00. kronkiś dziekuję za wyrozumiałość w sprawie pisowni (c)hustawki Mózg mi się z moim mlekiem miesza i Kajet dostaje co najlepsze Zabawka rewelacyjna i Pyzunia fantastycznie sie w niej prezentuje. Ciebie zwlaszcza widze na letnim zlocie!!!! starletka my planujemy takze wakacje u tesciow w UK, wiec ktos do popilnowania domku sie przyda. Jesli zgramy sie terminamy to sluże mieszkankiem :). Ann ja tez nie mam nic przeciwko zmianie nazwy - im nas wiecej tym lepiej
-
Aniołku trzymaj sie Malenka!!!ja tez ostatnio niestety mialam zawroty głowy - to zmeczenie. Odpocznij i nie denerwuj się. Duzia buzia!!!
-
Olimpijka wiem dokładnie o czym mówisz....ja mam do siebie ogromne pretensje, że czasem sie schizuję niepotrzebnie i oczywiscie masz racje - grunt to wytrzymac do trzeciego miesiąca he he starletka jakbym miała wieksze mieszkanko to mielibyscie wakacje za free - chyba, że wyjedziemy to dam Ci do siebie klucze - grunt to wypoczynek z rodzinką i wszycho da sie załatwic.
-
Tak sobie myslę teraz o zlocie i ciekawa jestem jak mój mąż taki babiniec zniesie Nawet nie wiecie jakbym sie chciała spotkać!!! narazie osobiście męczyłam tylko gdanszczanke :rofl: Ehhh.....lato będzie nasze!!!
-
Inuś walczę o swoje Muszę tylko uważać, bo Starletka mi zacznie wyliczać ilestron moich ja tez jestem za zaadoptowaniem Sierpniówek - po co maja tak same siedzieć!! Ann trzymam Cię za słowo!!! Mam nadzieję, że którakolwiek zawita w moich stronach to da znać!!! Skoro moja to ZA SPOTKANIA W REALU!!!!
-
No to w takim razie zaczynam mysleć o zlocie letnim - ściągnę was wszystkie!!!
-
Inuś jak tylko bedziemy w Twojej okolicy to możesz być pewna, że wpadniemy!!! ja tez chcę poznać Twoja Ślicznotkę!!! avatarek i suwaczeka masz przesłodki!!!
-
starletka Madalenka super taki spacer..... ja chce nad morzeeee zapraszam z całego serca!!! cosik mi sie zdaje, że chyba latem zrobimy zlot wrzesniówek nad morzem
-
OlimpijkaMadalenka-nie wmawiaj sobie ze Kajtkowi cos dolega :) zdrowy chlop jak tralala :) absolutnie sobie niczego nie wmawiam - szukam raczej przyczyny tego co sie dzieje. Mam nadzieje, ze te wszystki bolaczk gazowe, kolkowe i inne przejda jak ręka odjąl w dniu, w którym skończy 3 miesiące
-
inkaMada-jak do krakowa to ja zapraszam:) Uwielbiam Kraków-moje serducho tam zostawilam kiedys !!!uważaj jednak, bo jak sie zwale z moim Łobuzem to będzie błagała, żebyśmy sie juz ulotnili
-
Justys dopiero doczytałam - super, ze serduszko w porządku!!!nie wiem czemu lekarze z takim upodobaniem nas straszą....tak samo było jak nas do szpitala wysłali...:mad:
-
Dominika wielka buźka dla Twojego Kajtusia - kajtki górą!!! Wprowadzasz już stałe pokarmy dla maluszka? jestem ciekawa jak nasze szkraby będa reagowały na to żarełko he he Wielka buźka także dla sierpniówek
-
Olimpijka no nie da sie ukryć, że nawet jesienia jest super nad morzem. Mnóstwo ludzi na spacerkach ...ehhh cudo!!! Ja niestety do morza mam kawał drogi, ale jak jestem u mojej mamy to zawsze pakuje smroda do wózka i uderzam na bulwar. Jak będziecie rodzinnie tutaj to koniecznie daj znać!!! A mnie z kolei ciąnie do Wrocławia, Krakowa albo Warszawy kronkis ale Pyzuchna ma boska huśtawkę albo chuśtawkę (mam wtórny anlfabetyzm!!!) ja czekam cały czas na prezencik od drugiej babci Kajtka - kupiła w UK leżaczek, ale nasza boska poczta daje ciała...wrrrr. Znajoma mi dzisiaj opowiadała o synku koleżanki, który miał refluks jelitowy - mocno sie wystrachałam, bo Kajtek ma wszystkie objawy. Ja chyba jestem przewrazliwiona jednak....
-
Witam serdecznie wszystkie 3miejskie forumowiczki!!! Jestem świeżo upieczona mamusia dwumiesięcznego Kajetanka i mam nadzieję znaleźć tu pokrewne dusze z całego Trójmiasta. Mam nadzieję także, że szybko odnajdziemy się na nowym forum i, że spotkam jakies towarzyszki spacerowo-plotkowe zwłaszcza z Gdyni Pozdrowienia i owocnego klikania
-
Witam sie późnym popołudniem! kajecik wywietrzony ekstremalnie - byliśmy nad mroźnym morzem ponad 2 godzinki a on smacznie spał w napierdzianym woziu Byłam z moja kumpela i jej dwoma smykami i było rewelacyjnie. Poza tym rozmawiałam z moim pediatrą i kazał jeszcze spróbować Dziurawca - jedna lyżeczka wieczorem...ma pomóc, więc spróbujemy. Nie nadrobię, bo normalnie mkniecie jak torpedy - widzę, że nawyki z N. nam zostały. Teraz se tu posiedzę i pościemniam aha!!!nadrobiłam tylko zdjęcia - SLIIICZNE!!!!
-
:grinzieńdoberek!! Kajtek męczy tatę, więc mam chwilę przy kompie. Inuś no nareszcie dotarłyście z Majeczką. Wracajcie szybko i zasiadaj na ploty. kasiu no ja w sumie też miałam nadzieje, że uda nam się spotkac, ale firma, w której B. miał rozmowę postanowiła zatrudnić kogoś z mniejszymi kwalifikacjami (czyt. za mniejsze pieniądze). Mam nadzieję, że będzie okazja. Latem jedziemy na 2 tygodnie do Birmingham.... Powodzonka z urzędami!!!! Ucikam na sniadanko. Emoty doszły!!!super!!!!
-
emma75madalenka z tym jedzeniem to musisz pytać pediatry. A przybiera dobrze? No właśnie na wadze ładnie przybiera, więc nie robię alarmu, ale martwi mnie to wściekanie się przy cycu i słabe jedzenie. To na dzisiaj tyle - idę spać póki ssak chrapie. Ściskam Was serdecznie i do sklikania jutro.
-
Skoro Olimpijka i Emma tak się ładnie na wrześniówkach przywitały to i ja postanowiłam zajrzeć do sierpniówek. Mój synuś zrobił ze mnie farbowaną wrześniówkę, bo zamiast 7ego września to przyszedł na świat 26 sierpnia :):), ale nic a nic nie żałuję. Jeśli nie macie nic przeciwko temu to będę Was czasem nawiedzać :p Pozdrowionka serdeczne i miłego klikania.
-
Kurcze, poszłam nakarmić ssaka a Wy się tu do snu układacie :rolleyes: Mam ogromny problem z karmieniem Kajtka w ciągu dnia - praktycznie nie chce jeść. Zwalam to na dojrzewanie, ale martwi mnie to tak czy inaczej. starletka jutro mam dzwonić do naszego pediatry i zdać relację z działań Debridatu właśnie, ale nie wiem co mu powiedzieć. Fakt, że w ciągu dnia nie ma kolek, ale nie wiem co myśleć o tym co się dzieje wieczorem. emma dzięki za odp - chyba się profilaktycznie zaopatrzę w GW - Ann już dawno temu to polecała, więc może czas zapodać. spoczko jeśli miałas problemy z zajściem w ciążę to może daj spokój z zastrzykiem. My teraz używamy ogumienia, a za jakiś czas wezmę cerazette. Ja miałam 2 razy zatrzymanie miesiączki na ponad 3 miesiące i kosztowało mnie to w sumie 2,5 roczną walką o przywrócenie spokoju w hormonach - boję się dlatego eksperymentów.
-
Ann ja do tej pory byłam szczęśliwa, bo kajtuś fikał nóżkami, puścił bąka i spokój, a teraz cos mu się odmieniło i testuje naszą cierpliwość. Czy Gripe Water jest sprzedawane w takiej większej butelce i w opakowaniu stylizowanym na stare? widziałam coś podobnego w jednej z naszych hurtowni dla dzieci, ale ponieważ to nie apteka, więc nabrałam podejrzeń, że może podróbka.