
aleksandra.1304
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aleksandra.1304
-
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
dlaczegojaaleksandra.1304szczęście w nieszczęściu, że u mnie nie wylatywało moje dzieciątko, tylko po prostu pęcherzyk. Chociaż ostatnio...dziewczyny, ostatnio coś takiego ze mnie wyszło...ja nie wiem, co to było, nie potrafię tego opisać...to było jakby taka "skorupka",a na niej jakby postać ślimaka, coś miękkiego. Z jednej strony nie wierzę, aby to było "to" o czym mysle, ale z drugiej strony, to było tak bardzo podobne jak na zdjęciach usg... Może popadam w paranoję? Zaczęłam znowu palić, w pracy wszystko ok, bo zajęta jestem bardzo pracą, ale gdy zostaje chociaż na chwilę sama, to ogarnia mnie taki smutek...zaczynam płakać...Każdy, kto zna moją sytuację jest chętny, by doradzać, ale nikt nie pomyślał, że nie był w takiej sytuacji i najlepiej by było nie komentować zbędnie... Dziś mija tydzień od tego co się stało. Jutro idę do ginekolog na kontrolę, krwawienie ustąpiło, ból fizyczny też, pozostało tylko plamienie. Jakie to życie jest okrutne...tyle nadziei i planów, tyle radości i co? nic. W tym tygodniu zaczynałabym 10 tydzień ciąży...Ja czuje sie podobnie. w pracy jest ok, czasami zostaje dluzej bo jak musze sie czyms zajac to chociaz na chwile zapominam, ale zdarza sie ze musze wyjsc do toalety zeby uronic kilka lez. jest o tyle dobrze ze nikomu nie mowilam ze bylam w ciazy wiec nikt nie pyta. ja tez zaczelam palic papierosy (rzucilam 3 lata temu) no i zaczelam popijac alkohol bo przynajmniej pozwala mi w miare spac chociaz i tak sie budze po kilka razy w nocy, ale chociaz zasypiam normalnie. wiem ze to nie jest rozwiazane, ale ..... wczoraj mialam miec usg bylby to 12 tydzien, malenstwo zmarlo w 8. zegnaj kruszynko xxx na zawsze pozostaniesz w mamusi serduszku rozmawialam z kilkoma lekarzami i mi powiedzieli ze mozna od razu probowac zachodzic w ciaze, mowia ze jeszcze zanim sie dostanie pierwsza miesiaczke kobieta ma wiecej hormonow (po poprzedniej ciazy) i jest latwiej zajsc. nie ma tez zadnego zgrozenia dla dzieciatka (tzn jest takie samo jakbyscie czekaly dluzej). ja osobiscie nie wiem czy bede sie starac od razu, troszke sie boje ale z innych wzgledow. zastanawiam sie czy nawet jakby udalo mi sie zajsc w ciaze, czy potrafilabym sie z niej cieszyc, czy przez 4 miesiace zylabym w paranoi ze cos sie stanie???? chyba potrzebuje czasu zeby sie z tym uporac i moze dopiero wtedy??? trzymajcie sie dziewczyny. dzieki ze jestescie. to forum to jedyna rzecz ktora choc troche pomaga, przynajmniej mozna sie wyzalic, podzielic doswiadczeiami. wszystkiego dobrego xxx Ja też się boję zajść w ciążę... dziś znowu musiałam wziąć te tabletki poronne, ale nie czuję żadnego bólu, przy pierwszym razie było nie do zniesienia!!ginekolog mówi, że wszystko się oczyściło, ale śluzówka jest jeszcze pogrubiona i trzeba ją jeszcze "złuszczyć". Psychicznie jest ze mną "ok", ale wczoraj zobaczyłam mój test ciążowy z dwoma kreskami i znowu coś we mnie pękło. Przypomniałam sobie moje szczęście wtedy i znów zabolało. Cały czas nosze go w torebce, nigdy go nie wyrzucę. Tak na prawdę to tylko on będzie mi przypominał, że byłam w ciąży. Za dwa dni zaczynałabym 11 tydzień...Jest mi smutno, żeby nie myśleć, poświęcam się całkowicie pracy, choć to też mnie wykańcza psychicznie. Tak swoją drogą...nie sądziłam, że w wieku 23 lat tak bardzo pragnę mieć dziecko. Dziękuję dziewczyny, że jesteście. :) -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
szczęście w nieszczęściu, że u mnie nie wylatywało moje dzieciątko, tylko po prostu pęcherzyk. Chociaż ostatnio...dziewczyny, ostatnio coś takiego ze mnie wyszło...ja nie wiem, co to było, nie potrafię tego opisać...to było jakby taka "skorupka",a na niej jakby postać ślimaka, coś miękkiego. Z jednej strony nie wierzę, aby to było "to" o czym mysle, ale z drugiej strony, to było tak bardzo podobne jak na zdjęciach usg... Może popadam w paranoję? Zaczęłam znowu palić, w pracy wszystko ok, bo zajęta jestem bardzo pracą, ale gdy zostaje chociaż na chwilę sama, to ogarnia mnie taki smutek...zaczynam płakać...Każdy, kto zna moją sytuację jest chętny, by doradzać, ale nikt nie pomyślał, że nie był w takiej sytuacji i najlepiej by było nie komentować zbędnie... Dziś mija tydzień od tego co się stało. Jutro idę do ginekolog na kontrolę, krwawienie ustąpiło, ból fizyczny też, pozostało tylko plamienie. Jakie to życie jest okrutne...tyle nadziei i planów, tyle radości i co? nic. W tym tygodniu zaczynałabym 10 tydzień ciąży... -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
dlaczegojamialam dziesiaj kolejne usg. potwierdzila sie ostatnia diagnoza: brak bicia serduszka. lekarze rutynowo bez wiekszego wspolczucia (choc dla mnie po roku staran o dziecko to tragedia) omawiaja formy "wydalenia płodu" dla mnie rownoznacznie z poronieniem dziecka. zdecydowalam sie poronic naturalnie bo wciaz mam 1% nadziei ze sie myla i ze do tego nie dojedzie. ta nadzieja pozwala mi jeszcze zyc. boje sie strasznie tego co mnie czeka.... nie umiem sobie poradzic... placze... placze... placze...nie chce z nikim rozmawiac wole sie wyzyc na pismie do osob ktore mnie nawet nie znaja. jest mi tak ciezko.... tak bardzo ciezko... wiem, co czujesz. Bardzo mi przykro, wszystkie jestesmy z Tobą. Do mnie dopiero teraz dociera co się stało, dociera do mnie, że nie będę miała dziecka, że nie jestem w ciąży. Nie mogę patrzeć na kobiety w ciąży (wiem, paranoja), zazdroszczę, kiedy dowiaduję się, że moja kolejna koleżanka urodziła lub spodziewa się dziecka. Nadal boli mnie brzuch, nadal mam skurcze (jakby to było mało). Ja również nie chcę z nikim o tym rozmawiać, nawet mam opory przed tym, aby powiedzieć mojemu facetowi, co tak na prawdę czuję. Udaję, że wszystko jest ok, a nie jest. Podejrzewam, że on to czuje. Też widzę, że jest mu ciężko, tak bardzo chciał tego dziecka. Całował mój brzuch nawet wtedy, kiedy już praktycznie nie było szans, że zarodek się rozwinie. Nie potrafie się z tym pogodzić... -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
delfina5aleksandra.1304Wczoraj byłam u ginekolog, nie robiłam beta, lekarka dała mi tabletki poronne. Roniłam w domu...przez 9 godzin. Wyłam z bólu- tego fizycznego. W życiu nie czułam takiego bólu. Dziś też boli, jadę cały czas na przeciwbólowych, ale to i tak nic nie daje. 9 tydzień ciąży to był. Dziś byłam na usg, nie ma już śladu po pęcherzyku. Wiecie pewnie jakie to uczucie, kiedy chodzicie na usg i widzicie ten pęcherzyk z nadzieją, że może pojawić się tam dzidziuś...Wczoraj widziałam, a dziś już go nie ma. I nie ma nadziei, że pojawi się w nim zarodek. Choćby mała kropeczka...nic...Ginekolog kazała mi wziąć jeszcze jedną tą tabletkę, żeby się oczyściło do końca. Chociaż i tak wszystko "ładnie" wychodzi (jeśli można tak to nazwać w tej sytuacji). Mój facet wczoraj wariować z bezradności... Boże, to jest jakaś masakra. W przyszłą środę idę na kontrolne usg.Oluś, plus jest taki,że dzięki temu, że nie miałaś robionego zabiegu, o maluszka możesz zacząć starać się wcześniej niż po zabiegu, gdzie trzeba poczekać 3 miesiące aby wszystko ładnie się pogoiło. Jeśli wystarczyła tabletka, to odczekaj jeden pełen cykl i możecie strać się ponownie. Pod warunkiem, że psychicznie będziesz gotowa. Na pewno najtrudniejsze będzie oczekiwanie do 12 tygodnia, wtedy szanse na szczęśliwe rozwiązanie znacznie rosną. Trzymam kciuki. Właśnie ginekolog mi powiedziała, że możemy już po jednym pełnym cyklu się starać. Na razie jakoś próbuje się pozbierać, wiadomo, jak mam dużo pracy, to o tym nie myślę, najgorzej siedzieć w domu bezczynnie. Wtedy się myśli. -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
ciriOlu - i ja również przez to przechodziłam - wierz mi - większość z nas zna ten ból niestety :/ czasem tak jest po prostu i nikt ani nic nie jest w stanie wyjaśnić dlaczegodlaczegoja - wiem jak to jest że łapie się każdej możliwej nadziei że będzie dobrze - ale kochana wydaje mi się że jezeli diagnoza potwierdzona przez dwóch lekarzy to pewna dziewczyny - zapraszamy na wąteczki staraczkowe - tam dużo dziewczyn które przeszły przez to samo - wszystkie ciepłe, kochane i pomocne - mnie te wąteczki duuużo dały i siły i nadziei na szczęśliwy finał Będziesz miała chłopca:) Gratuluje:) bardzo chciałam mieć chłopczyka. dziewczyny powiedzcie mi ile jeszcze będzie boleć mnie ten brzuch, nie mogę normalnie funkcjonować, jadę cały czas na przeciwbólowych. Dziś wzięłam jedną tabletkę 3 godziny temu, mam nadzieję, że mnie nie będzie boleć. Chcemy starać się jeszcze raz, ale boję się, że znowu tak będzie, nie dam rady kolejny raz. Ale na wątek zajrzę :) -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Wczoraj byłam u ginekolog, nie robiłam beta, lekarka dała mi tabletki poronne. Roniłam w domu...przez 9 godzin. Wyłam z bólu- tego fizycznego. W życiu nie czułam takiego bólu. Dziś też boli, jadę cały czas na przeciwbólowych, ale to i tak nic nie daje. 9 tydzień ciąży to był. Dziś byłam na usg, nie ma już śladu po pęcherzyku. Wiecie pewnie jakie to uczucie, kiedy chodzicie na usg i widzicie ten pęcherzyk z nadzieją, że może pojawić się tam dzidziuś...Wczoraj widziałam, a dziś już go nie ma. I nie ma nadziei, że pojawi się w nim zarodek. Choćby mała kropeczka...nic...Ginekolog kazała mi wziąć jeszcze jedną tą tabletkę, żeby się oczyściło do końca. Chociaż i tak wszystko "ładnie" wychodzi (jeśli można tak to nazwać w tej sytuacji). Mój facet wczoraj wariować z bezradności... Boże, to jest jakaś masakra. W przyszłą środę idę na kontrolne usg. -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Kolejne beta mam mieć we wtorek, ale tak jak mówiłam wcześniej: już nie mam nadziei. Chociaż przyznam, że moja ginekolog zdziwiła się, że przyrosło. Rozmawiałam z nią przez telefon i dlatego kazała mi przyjść na spokojnie we wtorek. Jeśli nie uda się teraz, to będziemy pracować nad kolejnym dzieckiem :) Aha, pęcherzyk rośnie, może niezbyt szybko, ale rośnie. -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Dziewczyny przed chwilą dzwoniłam do ginekolog i mówi, że wynik beta urósł do ponad 23 tysięcy, na dzień 29 maja miałam 3 tysiące. Mam iść we wtorek na usg i wtedy zobaczymy. Sama się zdziwiła, że urosło, ale nie kazała się cieszyć, bo jest tak, że rośnie mimo, że nie ma zarodka. Ja już nie wiem... -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Dzięki dziewczyny! Niestety jeszcze nie ma zarodka...zrobili mi Beta, zaraz będę dzwonić do lekarki bo ona odebrała te wyniki. Już straciłam nadzieje na cokolwiek, chociaż powiedziała mi, że różne cuda widziała i może się uda. Już nawet nic mnie nie rusza. Chcę już wiedzieć na 100% jak jest, bo ta niepewność jest najgorsza. Już nawet nie płaczę. Ja miałam mieć termin na 23 stycznia 2013 r... -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Ja mam jutro wizytę...boję się jak cholera. Nie mam już nadziei. W przyszłym tygodniu pójdę jeszcze do innego lekarza. Dziś śniło mi się, że miałam zabieg. A co, jeśli...? -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Dzięki...Mam jeszcze tylko nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Przecież tak wiele dziewczyn tutaj pisało, że zdarzył się cud, więc może u nas też będzie... Tylko zastanawia mnie jedno...od samego początku, kiedy wyszły dwie kreski na teście, to pobolewa mnie brzuch, tak jak na okres...Co to może oznaczać? A Ty w którym tygodniu dowiedziałaś się, że puste jajo? -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
delfina5aleksandra.1304Podnoszę wątek... A więc...18.04. miałam ostatni okres, do zbliżenia doszło (i zarazem zapłodnienia) 27.04.lub 28.04. doliczam 1 tydzień i na dzień dzisiejszy wychodzi= 5 tygodni i 4 dni. Jednak ginekolog po Beta HCG i po dniu ostatniej miesiączki stwierdza, ze to 8 tydzień, a na usg już drugi raz nie widać zarodka, tylko pęcherzyk. W niedzielę mam do niej iść, kazała przygotować się na najgorsze, ale w przyszłym tygodniu idę do innego lekarza. Mam nadzieję, że zarodek się pojawi. Tak bardzo się boję...Wg OM to 7 tydz i 6 dzień. Jutro skończone 7 tyg i rozpoczniesz 8 tydzień. Niech lekarz jeszcze nie przesądza. Czy robiono ci dwukrotnie beta hcg w odstępie 48 godzin? Jakie wyniki? Nie, nie kierowała mnie na ponowne Beta. Muszę czekać cierpliwie po prostu...Dzięki, że odpowiedziałaś. Aha, nie wiem, co to oznacza, ale pobolewa mówiłam to ginekolog, ale ona nic na ten temat nie odpowiedziała. -
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
aleksandra.1304 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
Podnoszę wątek... A więc...18.04. miałam ostatni okres, do zbliżenia doszło (i zarazem zapłodnienia) 27.04.lub 28.04. doliczam 1 tydzień i na dzień dzisiejszy wychodzi= 5 tygodni i 4 dni. Jednak ginekolog po Beta HCG i po dniu ostatniej miesiączki stwierdza, ze to 8 tydzień, a na usg już drugi raz nie widać zarodka, tylko pęcherzyk. W niedzielę mam do niej iść, kazała przygotować się na najgorsze, ale w przyszłym tygodniu idę do innego lekarza. Mam nadzieję, że zarodek się pojawi. Tak bardzo się boję...