Skocz do zawartości
Forum

amda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amda

  1. _Alfa_A mnie dziś STRASZNIE boli skóra na brzuchu, ło matko zaraz mi pęknie, smaruję się i smaruję.. I nic buu :( Staję dzisiaj przed lustrem, patrzę, pod pępkiem dwie sine pręgi... Kur... rozstępy Za jakiś czas kapnęłam się, że to gumka od dresów mi się odcisnęła....
  2. Maniulka - zawsze możesz popytać w jakimś zielarskim - będą pewnie :-)
  3. Liście z malin i kapsułki z wiesiołka stosowałam po 36 tygodniu - nie wiem czy to coś dało, w każdym bądź razie rodziłam ekspresowo...Poród trwał zaledwie kilka minut i ledwo do szpitala dojechałam. Stosowałam - bo to nie szkodziło Tym razem też mam zamiar skorzystać i opiszę wrażenia po raz kolejny ;-)
  4. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    MalagaaaAmda jej już jutro wtorek ;) mam nadzieje że okaże się że szyjka ma sie dobrze i bedziesz mogła spokojnie wrócić do domu ;)Dorotta zdrówka dla Natka!! I super ze Aduś zaczyna swoją kolekcje ząbków ;);) no i pewnie tata dumny ;) Co do Kacpra jest nie wyrażny już od świąt , ale lipomal w ruch cały czas i jakoś się trzyma ja w ogóle mam wrażenie ze on zaraża , a sam jakoś sie trzyma , nie przyjemnie mu było pare ranków czuć z buzi itd i ja tak go ściskałam i mnie złapało , tak samo z biegunką miał chyba pierwszy ale cała rodzina przeszła strasznie a on miał jedną akcje wiec chyba jest nosicielem Ja sie przespałam i tak sie wypociłam ze zbieram sie teraz do wstania bo zimno mi jak nie wiem , muszę sie przebrać i z powrotem do wyra ;) Też mam taką nadzieję...o szpitalu nawet nie chcę myśleć.... Wypoć się porządnie i do zdrówka wracaj!
  5. O o liściach malin pisałyście - szczelnie zamknięte w słoiku czekają 36 tygodnia :-) UWAGA - po nich luźniejsze stolce się zdarzają... A co do żelu - ło matko - 200 zł? wolę w co innego zainwestować - refundowane powinno być!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  6. Eh mój już odczekuje przez to skracanie szyjki - to się oczeka biedak.... Uciekam. Gabciol za chwilę wstanie :-0
  7. ManiulkaamdaW domu też zresztą chodziłam przez kilka dni w samym szlafroku i wietrzyłam ile się da. Dużo leżałam, zgadnijcie w jakiej pozycji...M miał widoki za to...Hahaha:) Rozumiem, że pozycja "w gotowości" Nic dodać nic ująć - tylko gotowa to ja na nic nie byłam
  8. No tak - kobietki wietrzyć ile się da - to słowa lekarzy z mojej porodówki :-D
  9. tramwaj co jest dalej - śnieg czy deszcz?
  10. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    hehe, a więc Aduś ma czym gryźć już :-D a tatuś pewnie dumny !
  11. W domu też zresztą chodziłam przez kilka dni w samym szlafroku i wietrzyłam ile się da. Dużo leżałam, zgadnijcie w jakiej pozycji...M miał widoki za to...
  12. ManiulkaamdaManiulka - u mnie było jak na filmie przy pierwszym porodzie, także się nie zdziw ;-) Ciiiiii:) Bo jak się M. dowie, to rozwolnienia dostanie i osiwieje Dziewuchy, powiedzcie ile tak bezpiecznie jest mieć tych podkładów poporodowych i majtek jednorazowych?? Aaa i wkładek laktacyjnych?? Chodzi mi o taką orientacyjną ilość do szpitala, żeby spanikowany mąż nie musiał się motać w aptece:) A więc cicho sza ;-) Ja miałam jedną paczkę podkładów porodowych i mi starczyła. W domu zużyłam drugą, a później już zwykłe podpaski. majtek nie założyłam ani razu będąc w szpitalu ( nie licząc 5 minut po których je ściągnęłam - hehe.... nawet jak gdzieś szłam... Wietrzyć kazali lekarze, a mi poza tym sączek wisiał, szwów dużo i lepiej mi było bez czegokolwiek na tyłeczku...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...