-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez amda
-
Ehh dziewczyny, ze mnie laska był 15 lat temu teraz to 32 z całkiem inną przemianą materii ;-) A co do rozwarcia, to z Gabciem na dwa tygodnie przed porodem miałam już 4 cm no i pewnie się tak rozwierało bo rodziłam błyskawicznie... Oby i tym razem tak poszło! moje chłopaki śpią - tatuś usnął razem z synkiem w sypialni więc będę przenosić. Tego młodszego oczywiście ;-)
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
amda odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
No oby - to byś przynajmniej pojadła sobie, pobawiła... -
Eh ja też mam dzisiaj lenia i mega śpiąca jestem... Wszystko robię na raty. nawet obiadu mi się nie chciało robić - dobrze, że gołąbki miałam zamrożone... Słońce pięknie świeci a ja taka jakaś niewydarzona dzisiaj...
-
W związku z tym pytaniem konkursowym, przypomniała mi się taka historia z dzieciństwa, kiedy mój młodszy brat, ku przerażeniu rodziców, utrzymywał, że złodziejem zostanie. Dość długo zresztą przy tym wyborze obstawał. Dziś resocjalizuje... A mój syn? Ku mojemu niezadowoleniu wykazuje skłonności do kierownicy. Litości - już jednego kierowcę zawodowego mam w domu. A co za tym idzie pełno niepokoi i zmartwień. Gabryś kocha te duże TIR -y ponad wszystko. Kilka razy nawet tatuś go przewiózł, jazda trwała ok godziny, a on siedział jak zaczarowany. Mała buzia, z tak wielkiego auta aż uśmiechem biła po oczach. No a nasze co dzienne spacery prowadzą zawsze w to samo miejsce - pod przystanek, gdzie przejeżdża masa tych olbrzymich samochodów, a mój syn siedzi tam i wzdycha, a przy okazji wdycha... spaliny... No cóż. Po latach się okaże kim kiedyś będzie Gabryś. Ważne żeby dokonał słusznego wyboru. Jego szczęście, jest moim szczęściem...
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
amda odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
Weri - mam nadzieję, że już lepiej... Youliaa - ponów przysięgę! ;-) ale koniecznie razem z weselem - hehe A ja senna chodzę non stop...Taka nie do życia jakaś. Poszłam dzisiaj na łatwiznę z obiadem i odmroziłam gołąbki i gorący kubek do tego, Gabryś tam nie protestował, a ja tym bardziej... -
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
amda odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
A no pewnie, że idź! jeszcze nie trać nadziei z tą teczką... Może ktoś pocztą wyśle... -
klopsy cyk
-
krótka chrupki czy chipsy ?
-
mam masz lizaki w domu?
-
cieplutko, słonecznie
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
amda odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
Youliaa - No współczuję kochana, mam nadzieję, że nie długo Ci to przejdzie i troszkę odetchniesz... -
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
amda odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
Wericiągle jestem głodna! godzinę temu jadłam i znowu czuję ssanie;/ Mam to samo, ssanie jak nie wiem - podbieram więc owoce, które mi wchodzą jak największe delikatesy ;-) A co do tych pierwszych ruchów to ja to odczuwam jak by mnie jakaś myszka drapała od środka...Ewidentne smyranie, a szczególnie jak się zegnę, albo odpoczywam i rękę na brzuchu położę... A później to już czekają nas solidne kopniaki, najgorsze chyba w nocy, które spać nie dają. Czasami mówiłam do małego - no idź już wreszcie spać, bo mamie nie dajesz usnąć - wtedy kopał jeszcze gorzej. Gabryś już w brzuchu był przekorny;-D -
ja w pierwszej ciąży poczułam w 16 tyg. W ówczesnej już czuję - jeszcze kilka dni temu czułam, że mogę się mylić, ale dziś to już wiem, że to ruchy...
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
amda odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
Kaika - ja już jestem pewna co do ruchów, wieczorem jak się położyłam to znowu mnie zaczęło maleństwo smyrać - ehh to uczucie... A co do tej zguby to rozumiem jak Ci musi być przykro... Kurcze, mam nadzieję, że padnie na kogoś uczciwego i Ci zwróci! -
no nie podobny, ale charakterek mamusiny ;-)
-
Asiu - tam na miss dawałam swoich kilka fotek... ale proszę, stosunkowo świeża, sprzed tygodnia. Oczywiście Gabciu na niej jest i mój brat ( o niczym oczywiście nie wie...)
-
ja dzisiaj przez pół miasta szłam z histerią... Bo koledzy mieli auta, których on nie miał i koniecznie chciał się nimi bawić. A że nie chcieli mu dać to się rozryczał i zaczął bić po głowie. Więc wzięłam go stamtąd gdzie byliśmy, a Gabryś zaczął siadać i ryczeć w niebo głosy. No i tak szłam z wrzeszczącym i co chwilę siadającym na chodniku Gabrysiem. A raz na przejściu dla pieszych nawet usiadł... Jakoś doszłam do domu, a ile spojrzeń i uwag miałam po drodze to nie zliczę... Gabryś ma takie dni, że jak się uprze to koniec. Ale ja mu nie popuszczam - wolę żeby się ludzie patrzyli, niż spełniać jego zachcianki. Nauczy się i będzie coraz gorzej, a w ten sposób niczego nie załatwimy...
-
Gabryś śpi i jeszcze tego potrzebuje - kilka razy nie spał i było straasznie, nie wytrzymywał już koło 16...A o tej godzinie na noc go nie kładłam bo wściekał się później od bóg wie której...
-
Kacper artysta ;-D Fajne fotki... Mój artysta słodko śpi jak na razie, ale dzisiaj latał cały czas z panem kotkiem i musiałam mu czytać milion razy.... Zresztą od dawna na pamięć już znam, ale strony i tak muszę przewijać...
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
amda odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
AAAAAAAA no i właśnie, dzisiaj z prawej strony poczułam smyranie, kilka razy nawet! I wiem, że to dzidzi bo z Gabciem tego samego doświadczyłam... -
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
amda odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
WeriAlficzka cudne fotki i najważniejsze dobrze że wszystko jest dobrze.Bardzo się cieszę. U mnie intensywne wizyty gości, az do soboty zaplanowane;) Tak jak lubie. Częściej teraz czuje ciągnięcia i takie jakby skurcze - też wam się nasiliło?Amda - KAika imponujaco piękne brzuchale! Zadam moze glupie pytanie - jecie wędzone rzeczy? typu makrela? ja zjadłam dziś sobie ale słyszałam że ogólnie niezbyt dobre wędzone. Za to kupiłam śledzie i będę robić z cebulką i smietanką i jogurtem - mniam. Pałaszuję też ogóry kiszone jak leci, mogłabym jeść do pęknięcia;d Wszystkie nie długo będziemy takie brzuchale mieć... Pamiętam jak to było i że pod koniec to na prawdę było ciężko... A co do jedzenia to jem wszystko na co mam ochotę. Pasztetu niby też nie wolno, a wczoraj wcinałam. Herbaty nie wolno, a też ją piję. Nie wolno popadać w paranoję bo byśmy z głodu umarły... U mnie górują owoce - śliwek wczoraj kg kupiłam i zniknęły momentalnie. Z gruszkami i jabłkami to samo.... Masakra, a później wzdęta chodzę jak nie wiem -
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
amda odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
Alfa - nic dodać, nic ująć - dziewczyny już powiedziały to co ja mam na myśli :-D cieszę się, że wszystko ok u dzieciaczka!!!! A ja śpiąca jestem jak diabli, więc idę za chwilę w ślady synka... -
szczęścia stresować
-
rozmowa - spowiedź - ksiądz