amda

A mi się spać chciało i odechciało... Na dodatek znowu mam kłopoty z pęcherzem, a mała strasznie po nim skacze... We wtorek wizyta, będą na niej wyniki z moczu i znowu pewnie coś mi wyjdzie.

Asia30Amda, Gabryś się rodził w pozycji na batmana, pewnie dla tego miałas taki expresowy poród :))) Uważaj żebyś nie urodziła w domu, bo kolejne porody zazwyczaj przebiegają szybciej :) No dokładnie - batman to dobre porównanie, albo supermen ;-) A nawet szybszego porodu sobie nie wyobrażam, bo teraz właśnie z Gabrysiem jestem, w dodatku sama...Mąż na weekend tylko przyjeżdża, ja nie wiem co to by było... Chyba w 36 tc się do rodziców wbiję, ewentualnie brata zaproszę by ze mną pomieszkał... asiula - tak to już bywa, zawsze coś nie tak wyjdzie i idzie się wkurzyć...

398

396

394

392

390

388

huśtawka 1 hak 2 huta 3 huk 4 kaw 5 kawka 6 kuś 7 kat 8 tak 9 tuk 10 wata karuzela

386

Asiula - ludzie ludźmi, a radzić sobie trzeba i chyba większość młodych małżeństw posiada kredyty... A dla tych niekumatych o co chodziło z Tą piąstką - otóż Gabryś postanowił sobie trzymać przy porodzie rączkę przy główce i wychodziły na raz - główka i rączka zwinięta w piąstkę... Kumacie już????????????????? :-) ( Panterko, Zula? )

Eh Maniulka - no widzisz, jedna reaguje dobrze, druga źle, no i co poradzisz. U mnie gorzej ze smakiem było, dla mnie to wstrętne, nie do przełknięcia...a i mdleć mi się chciało też, ale na szczęście uniknęłam tego. Trzymaj się, dziś będziesz miała raczej taki nie fajny ten dzień. Aaneczka - to Ci dowalili z tym usg, powinnaś mieć w takim razie za darmo... U mnie nadal wichura za oknem, Gabciu śpi, nic nowego...

377

Jill Smolinski - Następna rzecz na liście Główna bohaterka to kobieta około trzydziestki, June Parker. Mieszka w słonecznej Kalifornii, ale nie jest zadowolona z obecnego życia osobistego i zawodowego. Jednak los szykuje duże zmiany w życiu June. Pewnego dnia dziewczyna poznaje młodziutką Marissę i postanawia ją odwieźć do domu. W trakcie przejażdżki dochodzi do tragicznego w skutkach wypadku, podczas którego ginie nowa koleżanka. Na dodatek w jej portfelu znajdował się list z 20 rzeczami, które Marissa, chciałaby zrobić. Mimo, że nie była to wina Parker, sumienie nie daje jej spokoju, więc pod wpływem chwili decyduje się, że zrealizuje te zadania za nią. Prosty język, ciekawa fabuła, ciepła, pełna wzruszeń i humoru...

KaiKaamdaKaika - to w takim razie te dzieci dzisiaj opętało bo Gabriel dopiero co poszedł do łóżka i to na siłę...Ola już ok8 była śpiąca. Położyłam do łóżeczko, dałam mleko, wypiła i dostała szału... Szał to dobre słowo, pasującego do dzisiejszych zachowań mojego syna... asiula - a woła Julcia smoka? przypomina sobie?

desperatko -- bardzo dobre wieści i niech córa rośnie jak na drożdżach!!! Alfa - ale fajną kuleczkę masz przed sobą :-)

Kaika - to w takim razie te dzieci dzisiaj opętało bo Gabriel dopiero co poszedł do łóżka i to na siłę...

Ehh, a ja to z tą glukozą nie mogę i tyle i pewnie, że do zniesienia jest wszystko, ale wolę już jej nie pić... ;-) Ehh idę może troszkę poczytać póki łobuz jeszcze śpi

kapuśniak

Opiszesz wrażenia jutro ;-)

Choć tyle, że się przyznałaś, a do końca dnia jeszcze daleko... No dobra, ale słyszałam, żeby się niczym przez 8 godzin nie napychać przed glukozą i będzie git, więc te niby dwa ;-) raczej są dopuszczalne

Alfa - glukoza prze słodka, ale ma taki specyficzny, chemiczny smak...Dla mnie nie do zniesienia po prostu!!! Nie koniecznie Tobie nie spasuje i oby tak było. Ja cytryny wciskałam pół, ale jak dla mnie to i dwie by nie pomogły...

Brawo dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!!

Alfa - myślę, że jedno nie zaszkodzi, dodatkowo owsiane ;-)

podręczny