-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez patreena
-
Witam się i ja. Zostaję dziś sama na noc buuu. Mąż wrócił 2 h szybciej z pracy ale za to idzie jeszcze na nockę od 22 do 4 rano. Julia wybywa na noc do koleżanki z klasy, więc sama zostaję. Beti mówiłam ,ze zaraz cię wypuszczą. Maja prześliczna!!!! Daj znać z domku!!!! Puszek wstaw zdjęcie po wizycie u fryzjera. Myszka współczuje nocki. Slicznie się prezentujesz !!
-
ja tez już mykam, jakoś wykonczonaq jestem... do jutra brzuchatki
-
nie podjełam decyzji, nie wiem co robić w sprawie tych szczepień.
-
Nena dzięki za pomoc. Ja już nie wiem co robić z tymi szczepieniami.A poza tym pozdrów wszystkie październiczki (niedoszła październiczka jeśli pamiętasz)ode mnie. Puszek nie denerwuj sie. Przeżyjemy jakoś w końcu nie 1 raz będziemy rodzić hahaha. Lepiej nie oglądać z drugiej strony hahahah.
-
puszek niezle to wymyśliłaś hahah. Laleczka super, mała się spewnością ucieszy. Kurka szkoda,że cię nie zbadała, w końcu wiedziałabyś co z szyjką się dzieje, jesli się dzieje hahah. Najważniejsze ,że z małą oki.
-
kurka czekam,y na wiesci
-
jutro kończę 38 tydzien hahahah.
-
no ja też te okna olałam, przetarłam drzwi balkonowe i tyle.
-
Julia podziwiam, mnie nikt by na taki wypad już nie namówił hahahaha slimlady ja nie pijam tej herbaty. Czekam już, ale jak to bywa dzieciaczki same wiedzą kiedy wyjść. Już się tylko tak nie oszczędzam. Okna dziś odpuściłam bo sił nie mam. A piersi mnie dziś tak bolą ,że szok. chyba szykują ostrą produkcję. no wlasnie a gdzie Matymka???
-
hahah mała sprytna ! Teraz musisz Paolce kupić 2 lalki hahahah.
-
Beti kurcze szkoda,że jednak nie puszczą do domku! Badź dobrej myśli , bo może jutro wtedy zdecydują inaczej. Kochana trzymam kciuki zaciśniete za was!! Idea ja chyba tez za te okna się wezme,mała daje mi dziś popalić , bo prze na krocze jak nigdy. Chcę po obiedzie się zabrać za coś, może do ogrodka jeszcze wskocze i popiele chwasty.
-
dziewczyny!! wyniki dobre, na czczo 65 a po 2 h 125. Jestem szczęśliwa
-
mam nadzieję,że tesciowie niebawem będą , bo to czekanie mnie wykończy/
-
grzeczna ta twoja córcia!!
-
Idea słodkie lozeczko!!
-
Witam !! Ja nadal w 2 paku. Jedne wyniki już znam , ale na paciorkowca- ujemne. Czekam na teściów bo oni mi mają przywieść te z glukozy wyniki, a pojechali na rehabilitacvję. Bardzo się denerwuje, a mała mi sie dziś od rana strasznie spina w brzuchu i napiera na dół.Może w końcu poslucha tatusia , ktory do niej codziennie przemawia zeby wyszła już. Cynka czekamy na wieści!!!! Idea ja też bym za okna się zabrała, ale jakos siedze i mysle. dzis mam w planie makaron ze szpinakiem na obiad, bo Julia się domaga już ktoryś dzień. Puszek pracujesz dzis z corcia , oby dała porobić co trzeba.
-
oki ja idę do wanny i do łózeczka już skoro ma mnie coś złapać w nocy hahahahha. Do jutra kochane!! Dam znac jak tylko wyniki będą i jak coś będę wiedziała co robić dalej.
-
mamy 200 stronkę jupi Amisia wiesz nie wierzę,żeby mnie coś złapało. Miałam może 1 krotki skurcz i to takie słabe ,że szkoda pisania. a juz 2 dzien tak się wziełam za robotę. Wczoraj aż ze zmęczenia i bezsilności się na koniec popłakałam hahahah
-
Amisia ty chcesz mnie zabić. Już nie mam dziś sił. wystarczy mi 30m korytarza,łazienka i wc na kolanach szorowania! Spakuj ciuszki w kartony jak wypierzesz i wyprasujesz i już
-
Puszek super, że jednak udało ci się zabrać Paolkę . Dziecko chociaż się nie nudzi. Moja przez to ,że ma szlaban na kompa i przez remont chodzi biedna i wie co z sobą począć. Ja przed chwilką zawołałam małża żeby mi paznokcie u nog wymalował hahahaha, oj nie ma chłopak wprawy hahahah. Amisia o widzisz za okna też się muszę wziąć,ciekawe czy zdąże (jutro wyniki).
-
to Idea hahaha jeszcze czas jest do północy hihihi
-
Beti Maja śliczna!! dziękujemy za możliwość nacieszenia oka!! za wagę małej ,oby szybko zaczęła wzrastać. Z tymi facetami to fakt, oni też mają cieżkie chwile teraz, może wizja połogu już ich pomału zaczyna meczyć hihhhihi.Musimy się wspierać a nie drażnić nawzajem. Ja dziś znowu szaleję, umyłam całe mieszkanie od tego malowania na kolanach z gąbeczką w ręku wrrrrr. Wiecie co nawet lekkich skurczy nie mam. Roksia siedzi sobie w najlepsze, a ja już za jutrzejszy wynik zaczynam się stresować..... Idea ty chyba rodzić dzis miałaś??/
-
Beti tylko się nie denerwuj, to jeszcze pogarsza pokarm. Wiem coś na ten temat, masz taką sama sytuację z wagą małej jak u mnie z Julią było. Zdrówka i ,żeby mała zaczęła przybierać jak najszybciej.
-
WITAM NIEDZIELNIE!! Wczoraj niestety nie miałam już siły wejść. Malowanie było bardzo uciążliwe , bo m się rozpędził i wymalował już wszystko co miał. Na sam koniec zostawiliśmy kuchnię i niestety jak zaczęliśmy malować to odchodziła poprzednia farba i niestety dzis trzeba zrywać i poprawiać...... smród w domu niesamowity od tych farb. Narobiłam się niezeimsko i myślałam po cichu ,że mała będzie chciała wyjść , a tu mała uparta się szykuje. Karolinka super,że się odezwałaś. Widze ,że u ciebie też nadal remontowo. Oby szybko poszło jak należy.Wracaj do domku szybko i pisz do nas częsciej. Puszek oj ci mężczyźni!! wiem co czujesz, bo moj też czasem potrafi cos palnąć bezmyślnie. Do leniuszków kochana to ty się spewnością nie zaliczasz. A Paolka niezły tekst strzeliła hahahha. Źle się dziś czuje, jakoś mi niedobrze, odezwę się potem aha Kurka gratuluję prawka
-
ale super fotka!!!!