Skocz do zawartości
Forum

patreena

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez patreena

  1. patreena

    Sierpień 2010

    Karolina ja zjadam duzo owoców , najwięcej nektarynek hahaha uwielbiam. Roksia mam to samo. Zero chęci na cokolwiek, senna, nogi mnie rwą i to w kostkach, coraz bardziej puchnę. Brzuch tak nisko ,że siedziec normalnie nie moge tylko jak facet w rozkroku hahha. Szkoda ,że nie mam jak fotki wstawić bo bym wam pokazała, tylko Karolince wysłałam na komórkę.
  2. patreena

    Sierpień 2010

    mi brakuje tylko płyn do kąpieli-chaciałam penaten kupić, mydełko może ale nie mogę dostac tu. A i kupiłam tantum rosa na ranę po porodzie , ponoć rewelacja tak ładnie wysusza i szybko się goi.
  3. patreena

    Sierpień 2010

    Karolinka super,że się odezwałaś!!!! Remont u ciebie pełną parą widzę. U mnie stoi nadal , muszę chyba użyć na m jakiś innych sposobów,żeby mu trochę energi dodać hahaha. Roksia ty sie nie wygłupiaj,odpocznij lepiej, żebyś nam za szybko się nie wypakowała!! Puszek masz jeszcze sporo czasu na kolekcjonowanie ,ale czas szybko leci ... u mnie dzis schabowe i ogorkowa.
  4. patreena

    Sierpień 2010

    Myszka wpadnij do mnie na kawę, właśnie na dwór się wybieram.
  5. patreena

    Sierpień 2010

    Idea poproś tatę ,żeby i mi przewidział kiedy
  6. patreena

    Sierpień 2010

    wow Matymka to się faktycznie strachu najadłaś. Mi Julia kiedyś połknęła nim2 i stanął jej w przełyku, a ja wtedy wracałam z nią z przedszkola i byłąm w ciązy 2 ( ktorą poroniłam póżniej) . Nie byłą w stanie oddechu złapać, w końcu złapałam ją i wytrząsłam i zwymiotowała. Od tamtej pory cukierków zero u nas albo musi je pogryźć przy mnie. Ja spakowałam okrycie kąpielowe, w sumie też nie wiedziałam czy to mam brać.
  7. patreena

    Sierpień 2010

    jej na lipcówkach dziewczynie odeszły wody a jaest w 37 tyg. aaaa ja tak blisko , aż strach myśleć.
  8. patreena

    Sierpień 2010

    a moze zalecił mi tylko dlatego ,że miałam tą wysypke. hmm już sama nie wiem.
  9. patreena

    Sierpień 2010

    a widzisz a ja posiewow takich nie miałam..... wiem ,że w ksiazeczce ma sie spis badan i teraz mi robil hbs.
  10. patreena

    Sierpień 2010

    juz 10 lipcówek się rozpakowało!!
  11. patreena

    Sierpień 2010

    MATYMKA dziewczyny mają 100% racji. Nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia ,że odmówiłaś, raczej koleżanka powinna się poczuć ggłupio ,że tak proponowała. Beti czekamy na wieści, mam nadzieję,że to zwykłą wysypka, ponoć bardzo częsta w ciązy przez zmainy hormonalne- tak mi dermatolog powiedziala jak mnie wysypało od oliwki hahaha.A z Julią w 9 miesiacu także miałam mega pokrzywkę i wywołali porod w 41 tygodniu. Puszek super ,że z pracą ci idzie, faktycznie promotor mógł by być wyrozumiały!! Zazdroszczę wam takiej pracy jakie macie, ja po porodzie nie mam do czego wracać i doły mnie łąpią co z sobą potem zrobie i gdzie będę szukała nowej(OCZYWIŚCIE PO JAKIS 2 LATACH BO MAŁĄ SIĘ NIE MA KTO ZAJĄĆ) jA dziś pospałam troszkę, wstałam o 10 hahahaha. Może bedą dziś wyniki badań. aaa co to tych prob wątrobowych to robią je wszystkim w okreslonych tygodniach. Ja mialam wczesniej a teraz mialam na zołtaczkę i czekam na wyniki.
  12. patreena

    Sierpień 2010

    super Beti ze z małą oki i ,że już taka duża!!
  13. patreena

    Sierpień 2010

    Puszek to ty się spiesz kobieto z tą wyprawką.!
  14. patreena

    Sierpień 2010

    piersi mnie od wczoraj niezle bolą, macie tak też???
  15. patreena

    Sierpień 2010

    Puszek nawet mi nie przypominaj tej glukozy bleeeee ściany spoko umyłam , ale o tej ściereczce nie słyszłam. Beti jak tam mała?????? myszka ja tez miewam takie dni. oj jak ja bym chciala jeszcze tylko 2 tygodnie
  16. patreena

    Sierpień 2010

    Roksia tak roznica 1 dnia hahahah. Idea moja też kilka czkawek dziennie . Też się zastanawiałam od czego. Nogi mnie dziś bolą a zabrałam się za mycie ścian u Julci , butami po scianie jezdziła czy co? dobrze ,że kupiłąm tam nieścieralna , do mycia farbę. Wkurza mnie to ,że m tak nie ma czasu dokończyć tego remontu, a czas leci jak opętany....
  17. patreena

    Sierpień 2010

    Julia ja też nie waże mało. Po porodzie chcę schudnąć sporo, będziemy walczyć wszystkie razem i damy radę!!!
  18. patreena

    Sierpień 2010

    zleci Puszek jak u mnie. A mnie te 27 dni juz poamału przeraża hahhah, zaczynam mieć pietra hihhihi.
  19. patreena

    Sierpień 2010

    wow zostało mi 27 dni do terminu, ale czas leci.
  20. patreena

    Sierpień 2010

    Idea wszystkiego naja naj naj, żeby dzidziuś wyplątał się jak najszybciej z pępowiny, zdrówka, lekkiego porodu i uśmiechu na codzień!!! Beti czekam na wieści. Amisia no odpuść tym studentom hahahahah. Puszek powodzenia z pracą. Matymka hahaha dziś ty parzysz meliskę??? U mnie dzis ogórkowa będzie i tyle, nie mam ochoty na nic innego.Pobrali mi dziś krew do badania -hbs i morfologia. Jutro powinny być wyniki.
  21. patreena

    Sierpień 2010

    no w końcu!!! Super ,że oki z maluszkiem!! Co do szpitala to kiepsko,że akurat teraz remont mają. Moze trafisz Myszko w okres jak juz bedzie gotowe hahahah. buziam
  22. patreena

    Sierpień 2010

    to jutro czekamy na wiesci z usg
  23. patreena

    Sierpień 2010

    wow Beti to tam posiedzisz trochę, ale fakt ze nie warto do domu wracać. Ja wizytę mam 15 lipca.
  24. patreena

    Sierpień 2010

    ja tez senna. Jutro w dodatku muszę wstac przed 6 zeby Juli mocz pobrać na posiew i swoj na badanie bo muszę zrobić. Także badania jutro .wrrrr
  25. patreena

    Sierpień 2010

    Już się martwię o Myszkę!!!!! co ona nie daje znaku???? moze ktos ma jej numer telefonu i napisze bo ja nie mam!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...