asia78

Wiem, ze niekotre mamy maja nocnik pod lozkiem na wypadek takich sytuacji. Ale ja wolalam ja zaniesc na sedes, bo nocnika juz nie uzywala

Dziewczyny tego co ja mam na placu to zanda z Was nie ma gwarantuje Jak pojde na plac to Stefan jest na nim 2 min!!! Potem leci w pola za placem, za blok, na parking. Co 2-3 ucieczke wsadzam go do wozka caly czas gledzac, ze to kara za ucieczki i ze jak bedzie na placu to nie bedzie musial siedziec w wozku. Takich ucieczek na jedno wyjscie mam ok 10 w trakcie 2h

Tak, przeszlo jej. Teraz chec siku objawia sie stekanie i wierceniem sie. Ja ja w tym amoku i z wrzaskiem bralam na sedes. Darla sie cala droge a w momencie dotniecia posladkami deski placz ustawal. Zasypiala juz na rekach w drodze powrotnej. Przytulania nie trzeba bylo bo juz spala

Mama wczoraj kupila papierowek chyba ze 2 kg. Wczoraj zjaldam 6 dzisiaj juz 4

Isa z ta @ to zawsze nie w pore

Czesc!! Wstalam jakas wyglodniala jak wilk, ale nic dziwnego @ na horyzoncie Ale byla burza w nocy, przez godzine jedna sciana deszczu i pioruny az jasno sie robilo

O i stronka moja!! Za nasze dwulatki!!!

Aluniu i Filipku wszystkiego najlepszego i sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Stefan zna nowe slowoTesc i nie zanczy to bynajmniej tesc tylko czesc No to tesc na dzisiaj

Z Aga wypilam kawe teraz z mama druga i spie. Pewnie jak sie Dom zacznie to zasne

kwiaciarko a dlaczego komary gryza?

kwiaicarka to chyba kociol 20l robi ziemniakow

A. najbardziej lubi takie g... ze smazalni co juz olej byl miloin razy smazony. Ale ja sie go nie pytam, ma jesc i tyle nie bedzie mi tu kreciej roboty robil. Potem dzieci nie chca jesc

Ja jak nie mialam dzieci to w restauracji czesto zamawialam rybe:)Ale teraz zazwyczaj dzielimy sie z dziecmi a one za ryba nie za bardzo

Ja mialam obrac tez do drugiego, ale sie okazalao, ze mam tylk 4 do zupy. Zaraz mama bedzie to pojde Starszak sie zepsul. Powiedziala, ze bedzie jadla rybe a nie pulpety

Mnie w tym roku omijaja urodziny w domu Dla znajomych zrobie chyba nad jeziorem a tam to wiadomo inne warunki. Zje sie na schodkach, na stole gdzie to znajdzie miejsce i na plastikach

Wejdz na pogodynke, nie bedzie padac w sobote. A taras nie masz pod daszkiem?

Reszta zje w rekach. Dzieciom nie bedziesz robila przeciez stolu albo zjedza przy tym malym plastikowym. Stol wezmiesz drugi z jadalni ten codzienny

Isa a na wsi nie mozecie zrobic?

Tak w sobote i niedziele ma byc ladnie troszke chlodniej, bo jutro i w piatek to goraczka straszna

U mnie tez wyjsciowe i podomne

Moje w letnie rzeczy sa obkupione. Jakis czas temu robilam prasowanie. Uprasowalam im 130szt a to nie bylo wszystko. Letnie rzeczy mnie nie intersuja w ogole chyba ze cos dla nas

Ja bym nie pojechala. Wiem, ze mozna mnozyc przypadki dziewczym ktore byly w tropikach nawet i swietnie sie czuly. Ale ja bym nie ryzykowala. Nie wybaczylabym sobie gdyby cos sie stalo mojemu dziecku

Moje powiedzialy, ze sa juz tak glodne, ze musz zjesc serdelki. Zjaldy po 2

Gdzie jestescie?