asia78

RenataOsloudalo sie ufff, zostawil na sofie, wyrzucilam do śmieci nie chcal wypuscic z raczki Wyrzuc za okno, bo jeszcze wyjmiesz

Powiedz ze jak oddac to pojdziecie kupic jakas fajna zabawke,ze sie zamienicie albo oddacie pani w sklepie a wezmiecie cos fajniejszego, ze przeciez jest juz duzy, ze juz nie uzywa smoka.

Reniu Stefan tez lubi tanczyc, ale to byl sam poczatek. Na dodatke my sie spoznilismy i Stefan przez chwile byl malpaNie chcial mi zejsc z rak, wlasnie w trakcie tancow. W ogole to zaczyna sie od 5, ale pierwsze 15 min to sa zabawy luzne zabawkami a dopiero potem sa zabawy zorganizowane przez pani. I my na ten wstep sie spoznilismy i dlatego nie bylo fajnie na poczatku

Wczoraj jeszcze bylo sluchanie: bierzecie pare roznych rzeczy i pokazujecie dzwiek, znaczy mietolicie to. A potem dzieci zakrywaja oczy, szelscicie tym czyms i dzicko ma zgadnac ktore to. Bylo dopasowywanie lisci do drzew. Chodzilo o dopasownia kolorw i Stefan byl w tym MISTRZEM. No i dmuchanie w kawaleczki bibulki a potem zbieranie tego do wiaderka

RenataOsloAsia, fajnie, ze Stefankowi sie podobalo, ja chetnie bym Mikolaja dala do takiego mini przedszkola, ale niestety nie mam takiej mozliwosci.A ile jest tam wkoncu dzieci? Czesc Sinka! Wczoraj bylo trzech chlocow, ale docelowo ma byc 4 i jedna dziewczynka kwiaciarkasinka piekny Kubus. Asia w przedszkolach wlasnie takie uimywalki sa :)jakie zabawy nie ciekawily Funia? Tance mu sie nie podobaly, zbieranie do wiaderka kawaleczkow bibuly i nawlekanie koralikow na patyczek. Kladl koleczka duze na podlodze i wkladal w nie male

Czesc!! Ja mialam tylko raz znieczulenie. Bolal jak diabli ten zastrzyk, wiec zwialam z fotela i tyle bylo mojego rwania 8 Babeczko to kiel mialas robiony czy 5? Jakos sie nie wyspalam, wstalysmy przed sama 8. Ciekawe czy Polusia zdarzyla na sniadanie:) Wczoraj w przedszkolu (Deva nie zamierzam dawac Stefana do przedszkola, to mini 2h przedszkole) bylo bardzo fajnie, chociaz Stefan nie we wszystkich zabawach chial uczestniczyc albo wykonywac poleceniaHit to mycie raczek, bo malenka nisko umywaleczka

isa32Pójdzie bez drzemi a jak wróci to padnie od razu i będziesz miała wieczór dla siebie Na szczescie poszedl spac. A bez drzemki to zasnal by w samochodzie, bo na 5 te zajecia

Choroba oczywiscie nie spi Ciekawe jak pojedzie do przedszkola

Mialam odkurzyc, ale jak przyjdzie tesciowa to pewnie bedzie plastelina i inne ciecia, wiec sobie daruje do wieczora

Nie wiesz jak to jest? Im bardziej chcemy zeby spali albo cos innego zrobili tym wiekszy jest bunt

Musze posprztac torche, bo miedzy 2 a 3 wroci Polusia. Tesciowa ja zabiera, potem zostana a my na 17 pojedziemy do przedszkola z Funiem. Bardzo chce zobaczyc jak on sie zachowuje

Lemaasia78Ja tez. Nawet na plac nie poszlam jak planowalam, bo wygladam jakbymi ktos oczy popodbijalNo my dzis we dwie pewnie mamy podobny nastroj Zeby go okreslic musialabym zaplacic 2zl

Ja tez. Nawet na plac nie poszlam jak planowalam, bo wygladam jakbymi ktos oczy popodbijal

Deva a komu wynajmujecie pokoj? Mam dwie muchy w domu i nie moge tego dziadostwa ubic

W pierwszym wjachalabym lazienka do kuchni lekko, zeby sie w wc zmiescila kabinka mala

Lema znasz mnie i wiesz, ze u mnie zazwyczaj kuchnia z salonem polaczona:) Mieszkania fajne tylko po calkiem drugiej stronie miasta. Jednyny plus to ogrod botanoczny bardzo blisko a i przy wylocoe do Warszawy

Pnna em podala linka, wiec ten topik zamykam

Deva gratulacje!!!!!!!!!!

Czesc!! bo jakos sie nie witalam jeszcze Dziubalko my chcemy cos miedzy 70 a 90 metrow, najchetniej na parterze albo na samej gorze, ale z winda i tarasem. Cos takiego Albo takiego

Witam Pani znowu! Chociaz wcale mnie to nie cieszyPisze, bo mam problem z moja szalona dwojka. Ostatnio wszyscy troje bylyismy chorzy i w zwiazku z tym Polusia nie chodzila do przedszkola. I w ciagy tych dwoch tygodni dzieci staly sie potwornie agresywne. Bicie, gryzienie, szczypanie i ciagniecie za wlosy sa na porzadku dziennym. Nie sa to nieststy incydenty, ale trwa to niemal non stopNie jest tak, ze ktores szuka zaczepki, zaczynaja kazde po rowno i rowno sie lejeStaramy sie wyciszac to wszystko, ale nie dajemy sobie sami rady. Nie wiem kompletnie jak sie do tego zabrac. Chwalimy maxymalnie za dobre zachowania, nakazujemy przeprosiny za zle. Owszem przytulaja sie i widze, ze kochaja, ale agresywni sa w stosunku do siebie strasznie A drugie moje pytanie jest takie: Czy jest jakis system kar i nagrod odpowiedni dla 2 latka i 4 latki? Czy to sie da jakos polaczyc? Czy moze wymyslec cos innego dla kazdego z nich? Mamy spisane zasady jakie panuja u nas w domu. Co wolno a co nie, ale o ile na Pole dziala przypomnienie ich to na funia kompletnie. Z nim jest tez utrudniony kontakt, bo nie mowi. Uzywa 5 slow, ale bez slow tez potrafi dac do zrozumienia co chce. Aha Pani rady co do ignorowania histerii stosujemy w 100% w stosunku do Stefana i w 80 w stosunku do Polusi. Po prostu u niej jak juz za dlugo placze idziemy, bo wiem ze dla niej takie postepowanie jest lepsze. Ona jest duzo wrazliwsza i dla niej takie odrzucenie calkowite to zbyt duze przezycie. Widze to nastepnej nocy Troche sie rozpisalam nie na temat, ale wszystko to wydawalo mi sie wazne. Mam nadzieje na wskazowki i bede czekala z niecierpliwoscia na odpowiedz

I jeszcze mi sie sos zwazyl do pulpetow Nic to ubieram sie i ide

No wlasnie, bo przedszkole to albo blisko domu albo pracy albo dziadkow tzeba wybrac Wyzalialm sie obok

Lema a Wy daleko bedziecie miec do przedszkola?

Isa ja juz lepeij sie czuje:) ale nos mam dalej zatkany

I bardzo blisko nad zalew:) Deva ja daje wlasciwie jakas wedline dzieciom codziennie