karol27

roniakarol27mpearlTo wrzuć linka , to sobie pooglądamy:) A to dla tych, co nie wiedzą jaką płeć ma dzidziuś:) Z Córą mi się sprawdziło i wychodzi znowu córa:) Wielofunkcyjny wĂłzek +fotelik COSMO Baby Design (581193681) - Aukcje internetowe Allegro a te łózeczka super, też o takim myślę - nawet mam je dodane w obserwowanych (tj. to różowe)...Ale najpierw muszę wiedzieć kto siedzi w brzuszku -wózek kupiłam uniwersalny, bo niebieski... super śliczny Bardzo podoba mi się widok z przodu Cieszę się, że go kupiłam - moze dzięki temu że na wózku zaoszczędziłam pozwolę sobie na bardziej "wypasione" łóżeczko-myśle o czymś podobnym do tych łóżeczek, które wkleiła mpearl, a nie należą do tanich...

mpearlkarol27Dziewczyny i stało się - wózek kupiony:) Zdecydowałam się kupić bez oglądania - mam nadzieję, że będę zadowolona....Miłego wieczorku wszystkim.To wrzuć linka , to sobie pooglądamy:) A to dla tych, co nie wiedzą jaką płeć ma dzidziuś:) Z Córą mi się sprawdziło i wychodzi znowu córa:) Wielofunkcyjny wĂłzek +fotelik COSMO Baby Design (581193681) - Aukcje internetowe Allegro a te łózeczka super, też o takim myślę - nawet mam je dodane w obserwowanych (tj. to różowe)...Ale najpierw muszę wiedzieć kto siedzi w brzuszku -wózek kupiłam uniwersalny, bo niebieski...

Dziewczyny i stało się - wózek kupiony:) Zdecydowałam się kupić bez oglądania - mam nadzieję, że będę zadowolona....Miłego wieczorku wszystkim.

Kasiunia nie martw się - to, że nie czujemy jeszcze ruchów dziecka regularnie jest normalne...To dopiero połowa ciąży! Na pewno wszystko będzie dobrze.Czytałam wczoraj, że kiedy chce się poczuć ruchy dziecka należy położyć sie na plecach i czekać - najlepiej po jedzonku - mi się wczoraj sprawdziło - wieczorem położyłam się i czekałam - gdzieć po pół godzinie dzidziuś kopnął kilka razy mocno, że aż mąż poczuł...Bo tak w ciagu dnia to moja dzidzia też sporadycznie kopie...

Wiecie upatrzyłam sobie na allegro używany wózek 3w1 w b. dobrym stanie za jedyne 400 zł...Mocno zstanawiam się nad kupnem - taki wózek i tak będę używać krótko, bo jest ciężki, jak tylko dziecko będzie siedziało to zmienię na zwykłą spacerówkę - więc żal mi wydać tych minimum 1200 zł na nowy...Co o tym myślicie?

Roniu wszystkiego najlepszego, wielkie buziaki!!!! Ale ten Twój małż dobry, że tak o Ciebie dba...Właśnie powiedziałam mojemu, jacy mężowie potrafią być dobrzy i zrobić taką niespodziankę w urodziny - ech mój to zero romantyzmu, ale trudno... Jak Wam mija niedzielny poranek? My dopiero wstaliśmy i mam lenia - nic mi się nie chce, ani umyć się, ani zrobić obiadu:( Panie Boże spraw, żeby chciało mi się tak jak mi się nie chce;-)

Tosia27karol27Dziewczyny szok - samiec przyszedł mnie przeprosić...ech..na razie twardo udaję, że jestem obrażona - niech sobie nie myśli, że ze mną tak łatwo mu pójdzie...Bez sensu to wszystko - po co się kłócić i potem przepraszać - wolałabym nie kłócić się wcale:(no widzisz:) szok, że tak szybko zrozumiał:) u mnie nigdy nie odbywa się to w takim tempie... od razu humorek lepszy? Tak, trochę lepiej, ale wolałabym sie nie kłócić:( Niestety obydwoje jesteśmy wybuchowi, więc to chyba niemożliwe...

Dziewczyny szok - samiec przyszedł mnie przeprosić...ech..na razie twardo udaję, że jestem obrażona - niech sobie nie myśli, że ze mną tak łatwo mu pójdzie...Bez sensu to wszystko - po co się kłócić i potem przepraszać - wolałabym nie kłócić się wcale:(

qlczakjoanna esKarol, ale ten jogurt jest bezpieczny? AA właśnie moja pani ginekolog powiedziała mi, że mogę go jeść, najlepiej śliwkowy, także spokojnie można. Hahah a co do mężów, to mój tylko krzyczy "ale cyce masz większe od brzucha" hahah a propos cyców, to jedyna część mojego ciała, której powiększanie sie nie przeszkadza ani mnie ani tym bardziej mężowi hehe

Tosia27Karol spróbuję z tymi jogurtami choć jeszcze niedawno mi szkodziły:) tzn mojemu żołądkowi:) samcem się nie stresuj napewno niedługo się pogodzicie a maleństwo podobno czuje nasz stres:( co do wyglądu to powim Ci że czasem mam identyczne myśli - czuję się brzydka, blada, z odrostami, rosnacym brzuchem który nie wiem czy za kilka miesięcy będzie jakoś wyglądał, od proszków na traczycę mam plamy na ciele (coś jak łuszczyca) więc boję się by za szybko nie było gorąco bym nie musiała w krótszych spodniach chodzić:( ale potem mi to przechodzi jak mała wiercipięta mnie szturchnie:) wtedy gęba mi się cieszy na całego:) Dzięki kochane za słowa wsparcia, mam nadzieję, że wszystko się ułoży... Tosiu masz rację - jak maleństwo porządnie kopnie to od razu wszystko nabiera sensu...Tylko moje niestety nie chce kopać na razie - od tamtego poniedziałku, gdy tak porządnie mnie skopało siedzi spokojne...Może mnie wkrótce kopnie na pocieszenie...

joanna esKarol, ale ten jogurt jest bezpieczny?I nie martw sie ze jestes nieatrakcyjna... moze to tylkonam sie tak wydaje.... ja ostatnio jak sie kapie to patrze do lustra i widze ze mi tylek rosnie i te plecy jakies takie szersze :( ale MOJ samiec (hehe, spodobalo mi sie okreslenie) mowi ze wygladam jak zawsze, czyli normalnie, tylko brzuszek wiekszy i nic poza tym.... nie zastanawiałam sie nad tym, ale nie sądzę, by jogurt mógł w jakikolwiek sposób zaszkodzić...On zawiera dobre bakterie, które wpływają na pracę przewodu pokarmowego....

Dziewycznki mnie na zaparcia bardzo pomagają jogurty Activia - zjem jeden i dosłownie za 10-15 min mam upragnony efekt:) Także polecam... Poza tym mam mega doła, pokłóciłam się z samcem, czuję się gruba i nieatrakcyjna i mam dość wszystkiego...Wydaje mi się, że nic nie ma sensu:(

NikulaGratuluję wszystkim wieści na temat płci dzieciątek:) My wg usg mamy mieć chłopca, aktualnie pracuje nad urabianiem męża na imię Dominik i jestem już blisko-coraz mniej się opiera. My już od wczoraj na nowym, własnym mieszkanku:) Strasznie się cieszę, trochę jestem zmęczona bo ciągle w biegu:) ale już większość rzeczy zakupiona:) Dziś tak strasznie mi się chciało konkretnego obiadku i zrobiłam kurczaka w sosie słodko-kwasnym i zjadlam z brązowym makaronem...jednak jak dla mnie, to istny szał - grzeszek bo jestem na diecie cukrzycowej ale warto było porządnie podjeść po trudach przeprowadzki:) Pozdrawiam wszystkich i udanego sobotniego wieczoru. Nikula gratuluję chłopczyka:) i mieszkanka, oczywiscie:)

No...wyjątkowy spokój, jak na nasz wątek. Dziewczyny czy słyszałyście opinię, że w ciąży można od czasu do czasu pozwolić sobie na kieliszek czerwonego wina? Ostatnio zasłyszałam taką opinię, choć wiem, że zdania na ten temat są podzielone...Ja odkąd dowiedziałam się o ciąży w ogólę nie piję, jednak wczoraj byli u nas znajomi i pozwoliłam sobie właśnie na taką lampkę...A teraz zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam - koleżanki mama jest ginekologiem i powiedziała, ze picie wina w ciąży jest wskazane (w b. małych ilościach) - poczytałam jednak w necie, iż wielu lekarzy jednak je odradza...Co o tym sądzicie?

aneta1808Czesc dziewczynki wpadam sie przywitac i pozegnac....jutro o 6 00 wylatuje do Londynu do meza musze mu pomuc w przeprowadzce Nikolka zostaje z moimi rodzicami,bede strasznie tesknic za nia no ale musze mu pomuc wiecie jak to jest z facetami:) jak bede miala czas to bede pisac jesli nie to odezwe sie jak wroce 2-kwietnia...dzis jade o 16 30 do warszawy do rodzinki o 3 rano odtransportuja mnie na lotnisko i lece....wiec trzymajcie sie cieplutko,zdrowo i buziaczki w brzuszki dla wszystkich papatki:) Anetko szczęśliwej podróży i powrotu:)

karol27roniakarol27Teraz mi przypomniałaś, że z tej chińskiej wróżby wyszła mi dziewczynka:) Zobaczymy, czy się sprawdzi... a jaka to chińska wróżba ? Taka tabelka - była tu kiedyś wklejona - sprawdza się swój rok urodzenia i miesiac zapłodnienia i wychodzi płeć dziecka:) ...zapomniałam dodać, ze z synem ta wróżba mi się sprawdziła, może teraz również się sprawdzi...

roniakarol27Teraz mi przypomniałaś, że z tej chińskiej wróżby wyszła mi dziewczynka:) Zobaczymy, czy się sprawdzi... a jaka to chińska wróżba ? Taka tabelka - była tu kiedyś wklejona - sprawdza się swój rok urodzenia i miesiac zapłodnienia i wychodzi płeć dziecka:)

Teraz mi przypomniałaś, że z tej chińskiej wróżby wyszła mi dziewczynka:) Zobaczymy, czy się sprawdzi...

hmmm wiesz nie mam jakiegoś pewnego przeczucia...wszystko wskazuje na dziewczynkę (nawet mój sen - choć podobno sny sprawdzają sie odwrotnie - a mnie śniło się, że miałam piękną córeczkę i że fajnie ssała mleczko z cyca), ale nie chcę się nastawiać...Ciązę znoszę inaczej niż z synem, ale wiem od znajomych, że to nic nie oznacza...Także pozostaje mi czekać do 30 marca...

Roniu ale ładne zdjęcie ślubne:)

Kaju witaj wśród żywych:) Powodzenia przy przeprowadzce...Widzę, że usg masz 3 dni po mnie, szybko zleci... Roniu sukieneczka śliczna, wiesz, też skrycie marzę o córeczce i tych wszystkich pięknych ciuszkach, które można dostać dla dziewuszek... Niedawno okazało się, że moja koleżanka z pracy też jest w ciąży w 9 tygodniu...Bidulka skarżyła się, że musi co chwilę latac do toalety (mnie na szczęście trochę to przeszło) no i że wymiotuje itp...Cóż, ciaża ciąży nierówna...Też macie taką awersję do zapachów - z kuchni, perfum itp? U mnie to się nasiliło bardzo, jako że na codzień też mam dość wyczulony węch, ale teraz to ekstremalnie - nie mogę sie perfumować, a nie daj boże jak złapię jakiś zapach z kuchni we włosy - istna masakra!!!

MitsatoKarol27, a jak prognozują najbliżsi??? U mnie, na początku ciąży mama z obrączki wywróżyła mi synka, a wczoraj jak mnie zobaczyła to stwierdziła, że córeczka ( powtórzyłyśmy zabawę z obrączką i potwierdziła dziewczynkę ) he he... a potem tylko powie "a nie mówiłam" ;)tak naprawdę staram się nie nastawiać, ale miło by było mówić do brzuszka po imieniu:) z kolorami dla maleństwa raczej nie będę miała problemu (niezależnie od płci), bo i tak lubię najbardziej kolor zielony, kremowy, żółty, pomarańcz, kawowy. Wiesz jeśli brać pod uwagę przesądy związane z moim wyglądem, wszystko wskazuje na córkę (odebrała mi urodę) hihi....Kiedyś jak wróżyłam sobie z obrączki, to wyszła mi też córka, no i śniło mi się, że miałam właśnie córkę (choć podobno w snach to sprawdza się na odwrót)...Zobaczymy co będzie, mam nadzieję, że dzidzia ładnie się zaprezentuje:)

MitsatoKarol27, czy już znasz płeć swojego maluszka? Przepraszam, jeśli już dawno napisałaś, a ja tego nie doczytałam...mam spore zaległości niestety i czasem za Wami nie nadążam;) Jeszcze nie znam, bo usg mam dopiero 30.03...Także nie mogę się doczekać tego terminu, bo jestem bardzo ciekawa:)

Cześć ciężarówki, widzę, ze panuje ogólny szał zakupów:) Ja też wczoraj skusiłam się na wejście do sklepu z art. dziecięcymi, aby pooglądac wózki i łóżeczka, ale obsługa była tak niemiła, że na pewno tam nie wrócę...Na szczęście jest dużo takich sklepów...Wieice myślałam na poczatku, że kupię wózek 3w1, teraz jednak myślę, że ponieważ jest on strasznie ciężi (najlżejsze modele ważą 10 kg), to chyba zdecyduję się na zwykłą gondolę, a dokupię potem spacerówkę - są tanie (ok. 350 zł_) i przede wszystkim lekkie...Gondol używa się krótko, a ciężkie i wielkie spacerówki są b. niepraktyczne...A pierwszy fotelik to też stosunkowo nieduży koszt ok. 200 zł.... Wciąż jednak mam obiekcje przed kupowaniem rzeczy dla dziecka - tzn. może po usg 30.03 będę bardziej odważna...Nie żebym wierzyła, że fakt kupowania może "zapeszyć", ale sama chciałabym mieć pewność, że z dzieckiem będzie ok...

Joanna gratuluję chłopczyka:)