InkaaaJa nie mam zamiaru z nią gadać po tym co mi wczoraj powiedziała. Ona ma termin na koniec października więc ciężko, żeby nie było widać Wkurza mnie to, że inni nas oceniają przez pryzmat tego czy mamy dzieci czy nie. Bo już jesteśmy po ślubie i dawno powinniśmy mieć, to znaczy, że nie chcemy. Przecież się kurde nie będę każdemu tłumaczyć, że zawsze chciałam być mamą, a teraz nie ma dla mnie nic ważniejszego, i że się staramy o dziecko, ale mając męża tylko na weekendy to wcale nie jest takie proste. Nie będę też tłumaczyć, że ja chciałam już dawno, ale m nie był jeszcze gotowy z różnych względów. Czasami jak słyszę komentarze na ten temat to już brakuje mi sił i kto by to nie był mam ochotę zwyczajnie strzelić mu w twarz. Przykre jest to, że ludzie są tak ograniczeni i nie domyślają się nawet jaki zadają ból.