Skocz do zawartości
Forum

Świeżak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Świeżak

  1. Oopsy DaisyHaaa robiłam, ale nie sama .Koleżanka przyjechała z odsieczą !Mozzarella uwielbiam!! Ja nie przepadałam, ale odkąd dobrze doprawioną basilikum od hostessy spróbowałam to mi posmakowała i teraz wcinam.
  2. Raju kocham szpinak w każdej postaci
  3. Oopsy DaisyMasakra, robiłam na jutro obiad.Ravioli z serem i szpinaczkiem:) Do tego sosik pomidorowy.Mój sobie tylko jutro podgrzeje, sama chyba zaraz sobie odgrzeje , bo tak mnie zapach z kuchni nawołuje:) O żesz Ty! Ale mam fuksa, że właśnie pomidory z mozarellą pochłonęłam, bo chyba bym umarła czytając Twojego posta. Ravioli sama robiłaś czy kupiłaś gotowe?
  4. Inkaaaa mnie nikt nie kocha ech i tyle wyznań na nic
  5. Ulala1986darunia92Świeżynka81 Darunia ja wszystko czytam, ja Ci dam hormony łobuzie A bo tak smutno mi sie zrobiło jak czytałam posty i musiałam coś rozchmurzyć sie:P włacha no i podziałało Świeżaczku wiesz że i tak cie kochamy- nawet z tymi hormonami Ja Was bardziej
  6. darunia92Ulala1986darunia92no dobrze dobrze mówisz Świeżynko:) słuchaj się ciężarnej słuchaj z nimi lepiej nie zadzierać No właśnie wiem bo te hormony itp hehe żarcik:) nie no dobrze mówi Świeżynka:) Darunia ja wszystko czytam, ja Ci dam hormony łobuzie
  7. A ja chyba dziś pochłonę pomidorki z mozarellą
  8. Idź na przegląd, idź Nie mówię, że coś niedobrego się dzieje - absolutnie, bo jesteś jeszcze młoda i to się może jeszcze u Ciebie wszystko normuje, ale dla świętego spokoju warto się przebadać, a potem zdrowy nawyk sobie wyrobisz, takiego badania raz na jakiś czas i kolejne wizyty nie będą już takie straszne.
  9. Wiecie co dziewczyny? Strasznie Wam dziękuję . Nie spodziewałam się, że z tak pozytywną reakcją się to spotka. Cieszę się, wierzę, że to ma sens. Bardzo się wzruszyłam. Czekamy na wieści, ale wiem, że z takim wsparciem, kiedy tyle osób dobrze życzy musi być wszystko ok.
  10. maksiu119 Ja tak miałam:) Brzuch bolał w dzień spodziewanej @ poleciała mi krew, załozyłąm tampka ale jak wyciągnełam to był czysty. Test zrobiłam po 4 dniach od przewidywanej @ i wyszedł negatywny i wrzuciłam do kosza ale coś mnie tkneło i po godz wyciągnełam a tam bardzo ale to bardzo blada , no ledwo widoczna gołym okiem 2 kreska . Następny test zrobiłam na drugi dzień i juz była bardziej widoczna. Myśle że mogłabyś zrobić jeszcze test Maksiu to by miało sens, gdyby test coś wykazał i taka sytuacja taka pierwszy raz wystąpiła, ale u Daruni już w ubiegłym miesiącu coś się działo i łobuz nie poszedł do gina.
  11. Dopóki się nie dowiemy, to nie jest za późno.
  12. darunia92Hej Kobietki:* padam juz dzisiaj:( kupiłam wkońcu ten prezent łancuszek złoty z matka Boska. A sobie buciki i kurteczke.. Jeszcze co chodzę sobie po rossmanie i tak mi słabo że myślałam że umre a tu kuzwa @ dostałam i tak mnie brzuch zaczoł boleć:(:( ale strasznie dziwna wogóle nic jej nie ma..i ta krew taka inna.. Cóż nie udało mi się z fasolką:( tylko was męczyłam pytaniami:(:( Ale jest ok nie martwię się:):) Lecę z pieskiem na spacer bo ją dziś zaniedbałam:( Oby minęła do planowej wizyty u gina, bo oczywiście rozumiem,że mimo wszystko idziesz?
  13. Ja tutaj mam parę dobrych koleżanek, ale przyjaciółkę mam jedną i daleko. Czasem mi brakuje takiej osoby, co by się właśnie do cyca przytulić było można albo tak jak mówiłyście pogadać przy kawie. Dobrze że mam Was , bo chyba bym zwariowała.
  14. Wiecie co ja myślę,że te miłe też się trafiają, może to czasem taka tarcza obronna,choć fakt, ze jak ktoś podchodzi z sercem na dłoni i prosi o pomoc, to wtedy nie widzę dla takiej usprawiedliwienia. Ja na codzień pracuję z ludźmi i przyznam, że mam czasem takich klientów, że zabić to za mało, słowo daję, jak ktoś ma na dzień dobry postawę roszczeniową w stosunku do mnie bo taki ma kaprys to jestem zwyczajnie wredna i nie pomagam. To ludzie ze mnie potwora robią.
  15. Mąż mnie niestety w najbliższym czasie nie wybawi, bo jest daleko, ale sama sobie poradzę, jakby co, to pewnie te parę ton ścisku w szczęce mam
  16. Ula dziękuję, dzisiaj jakoś nie mogę narzekać, jest ok
  17. wydraMargo32 wydra co masz na myśli mówiąc ze "stara jesteś"???? No mam 33 lata i to moja pierwsza ciąża. Stara jak na pierwsze dziecko mimo wszystko, choć teraz to się wszystko bardzo zmienia, ale wiadomo, biologia biologią i czasy jej nie zmienią tak bardzo. Dlatego jakbym była młodsza o te 10 lat to może mniej bym się martwiła, czy wszystko będzie ok. Wydra ja mam 31 lat, niewiele mniej i to też moja pierwsza ciąża.
  18. Ulala1986Swiezaczku:-D mąż niedługo to w tajniackie misję do lasu będzie jeździć Oby mnie czasem ze sobą zabrał Inkaaacześć Uleńko Świeżynka w pracy jesteś? Tak, dlatego tak pojawiam się i znikam.
  19. W dobrym towarzystwie to nawet pomilczeć miło
  20. Dziewczyny wpadłam na pomysł założenia wątku, w którym będziemy się wspierać i dodawać sobie otuchy. Chodzi mi tu o zaciskanie kciuków, odmawianie modlitwy w czyjejś intencji itp. Gdyby któraś potrzebowała naszej pomocy, to walić tu jak w dym. Na początek bardzo Was proszę o wsparcie dla Margo32 dziś o 16 idzie na usg i bardzo się boi.
  21. Amarosa to w dobry czas na ciążę się wstrzeliłaś, bo teraz jeszcze można dostać nasze krajowe pyszne pomidorki
  22. Świeżak

    Karny k****

    iszmaonaŚwieżynka81A podpytam bo aż mnie to zaintrygowało. Ale co tam, nawet jeśli, to takie małe wykroczonko ale byłby obciach bujać się później po sądach Jak dla mnie to obciach by był dla tego, co dostał, ja nie zamierzałam losowo przyklejać takich naklejek tylko takim, co stają jak patałachy, wiele razy musiałam ulicą w Szczecinie przechodzić, bo chodnik zablokowany, albo iść po trawie (nie ma kup, nie ma kup ) bo pan i władca stoi sobie na samym środku w miejscu, gdzie się chodniki krzyżują i innym sposobem przejść nie można. I tak myślę sobie, że razie czego zdjęcie bym robiła, aparat zawsze mam przy sobie.
  23. Yvonemi mój śp. dziadziuś przyśnił się i powiedział, ze będę w ciąży i miesiąc później się udało:) Yvone to skoro Tobie dziadek i była dziewucha, to u mnie chopok bedzie, bo babcia przyszła InkaaaŚwieżynka81Inkaaadaria u mnie świeci słońce, ale ciepło nie jest, bo tylko 10 st.Świeżynka strach się bać normalnie wiecie co, od 3 nocy śni mi się mój kolega z gimnazjum, który nie żyje od kwietnia. nie mam pojęcia co to może znaczyć... Inkaaajak mnie się ostatnio babcia ŚP śniła, to się dowiedziałam, że w ciąży jestem. Ja jak się żegnałam z bliskimi, to prosiłam, żeby nie przychodzili mnie ostrzegać, bo nie chcę, żeby mi się z jakimiś negatywnymi wydarzeniami kojarzyli, poza tym i tak przecież nie zapobiegnę jak ma się coś wydarzyć. Aga tylko wiesz ja z Tym kolegą nie miałam jakiegoś dobrego kontaktu, tylko tak "cześć-cześć" i tyle, a od pogrzebu śnił mi się dużo razy i zastanawia mnie to. Kiedyś śnił mi się mój dziadek, który zmarł jak miałam 4 lat, jak miałam 6 lat to zamieszała gdzie indziej i śniło mi się, że przyszedł do mnie i mówi "Przyjechałem do Ciebie na herbatę", a ja na to zapytałam skąd wie gdzie ja teraz mieszkam, a On "ja wiem wszystko dziecko" O raju
  24. Margo wszystko będzie dobrze, tulam mocno i myślami jestem z Tobą. Daj znać jak najszybciej. Ja wiem, że te nasze lęki to irracjonalne są i często nie mamy podstaw, żeby się tak zamartwiać, ale to jakoś samo przychodzi i opędzić się od tego nie można.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...