Skocz do zawartości
Forum

Świeżak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Świeżak

  1. Ula a gdzie Święta spędzacie? Bo cała Twoja rodzina na miejscu chyba jest, co? Liduszka jakoś łatwo się wzruszam i denerwuję, może i dobrze, że męża nie ma
  2. Ja też nie Jeszcze nigdy nie miałam włosów do pasa
  3. Ładny zegarek, mąż mi kupil podobny w podróży poślubnej
  4. Niech mnie ktoś zabierze na spacerek, tak ciepło i fajnie, a ja w pracy.
  5. Fajna i miejca na bimbałki więcej, guzik się nie będzie rozpinał
  6. Jeszcze trzy dni i będziesz się cieszyć, że masz to już za sobą Jaką sobie bluzkę kupiłaś, pochwal się.
  7. mosiaŚwieżynka81Dziewczyny tak czytam co piszecie i mi się przypomniało jak Justina kiedyś pisała, że sama robi jedzonko dla Tomka. A byłam ostatnio u koleżanki, która ma 6 miesięczną córę i ona tylko na kupnych słoiczkach jedzie. Nie wiem, może życie to zweryfikuje, ale ja chyba też wolałabym sama to jedzenie dziecku robić, myślę, że to zdrowsze.ja czasem też daję słoiczki bo nie zawsze jest czas coś ugotować Inkaaadobra idem sem bom ja nie w temacie... już kończę i spadam robić krokiety Tak, ale czasem. A z czym te krokiety?
  8. Inkaaadobra idem sem bom ja nie w temacie... Gdzie?! Siedzi osoba!
  9. Dziewczyny tak czytam co piszecie i mi się przypomniało jak Justina kiedyś pisała, że sama robi jedzonko dla Tomka. A byłam ostatnio u koleżanki, która ma 6 miesięczną córę i ona tylko na kupnych słoiczkach jedzie. Nie wiem, może życie to zweryfikuje, ale ja chyba też wolałabym sama to jedzenie dziecku robić, myślę, że to zdrowsze.
  10. InkaaaŚwieżynka81Ja w ogóle nie lubie tego momentu składania sobie życzeń. W ogóle tego okresu przygotowań też nie lubię, mama zawsze sobie sto tysięcy potraw wymyśli i chodzi sfrustrowana, bo nie wie czy podołamy. Zawsze wtedy jest wojna - ZAWSZE!!!! A że ja zwykle wtedy jestem pod ręką bo z trzech sióstr jestem jedyna gotująca, to mnie się obrywa w tym roku powiedz, że nie możesz się przemęczać i zagoń siostr do roboty Dobre!!! Nie wpadłam na to . Ty wiesz jakie jaja będą??
  11. JustinaWiecie moze czy mozna mrozic kasze jeczmienna? bo robie zupke dla T z kasza, duzo tego i chce zamrozic kilka porcji Krupnik mroziłam, ale samej kaszy nie.
  12. Ja w ogóle nie lubie tego momentu składania sobie życzeń. W ogóle tego okresu przygotowań też nie lubię, mama zawsze sobie sto tysięcy potraw wymyśli i chodzi sfrustrowana, bo nie wie czy podołamy. Zawsze wtedy jest wojna - ZAWSZE!!!! A że ja zwykle wtedy jestem pod ręką bo z trzech sióstr jestem jedyna gotująca, to mnie się obrywa
  13. InkaaaYvone pysznie wygląda Twój sernik, pożycz mi przepis! mosia pizza paluszki lizać co do świąt - ja marzyłam, że było nas więcej na święta, ale dobrze se pomarzyć, ot co! ... i rodzynek nie trzeba wydłubywać Mam nadzieję, że na następne już Was będzie 3 albo 4
  14. Hej Margo Jak tam zdrówko? Przeziębienie Cię nie rozłożyło?
  15. Ja się dziewczyny też nie mogę doczekać Waszych zdjęć USG. Ale będzie ryk Anula szybko zleci, zobaczysz
  16. Z tym suwaczkiem świątecznym super pomysł Mosiu pizza wygląda cudnie.
  17. Hej Inkaaa Za 2 miesiące będzie grzybowa
  18. Dziękuję Właśnie pisałam, że dopiero co 6 był. Szybko leci. Izzys ja odkąd na wygnaniu jestem w tym Szczecinie, to bardzo takie rodzinne imprezy lubię. Niedługo święta
  19. JustinaJak zacznie brzuszek rosnac to taka praca po 12h, na siedzaco bedzie meczaca. Zawsze mozesz isc na L4Mnie dzis niezle podbrzusze daje znac i czuje sie jakbym miala kaca Mnie też, ale jak już Pani Doktor sprawdziła, że wszystko ok, to się tym nie martwię i te "randki z porcelaną" choć częste, to też przeżyję. Teraz to już mnie wszystko cieszy, każdy objaw i brzucha się doczekać nie mogę, no i tych koszulek
  20. Ulala1986bo my jak narkotyk to co jutro imprezka? piccolo i czekolada Hej Maryśka- spowiadaj co na sercu ci leży :) Ula macgyver Piccolo i czekolada Ula kocham Cię!!!!!!!! Maryska ja nic nie zażywałam, mąż łykał salfazin, ale do nie tylko w celu owocnej prokreacji
  21. Ja fizycznie nie mam ciężkiej pracy, tyle że po 12 h pracujemy. Ale stres jest duży.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...