Edzia

Flor nie martw się tak z chłopami jest, myślą innymi kategoriami. Jak są to czasami źle, jak nie ma jeszcze gorzej. Potrafią wyprowadzić z równowagi, że głowa mała. Będzie dobrze, nie martw się. Może przemyśli sobie wszystko u rodziców i mu przejdzie.

edzie 274tez witam cieplutko:)

Uffffffff dotarłam kochane i szybko przeczytałam to co napisałyście. Witam nowe mamusie ninnare, :36_2_53 flor może za szybko został zrobiony test, także nie smuć się. Poczekaj jeszcze parę dni

Idę jednak i biorę się do pracy odezwę się pewnie wieczorkiem. Życzę miłego, spokojnego dzionka i po usłyszenia wieczorem:36_3_16:

Grunt to pozytywne myślenie:ok: i będzie dobrze. Życie zmienia się diametralnie po narodzinach dziecka. Nasze myślenie również.

Ja również mam dzisiaj lenia i zamiast brać się do roboty to ale w domciu nie ma nikogo więc mam chwilę dla siebie a co:ok:

Witaj Andzia szkoda, że tak Wam nie wyszło z tym wyjazdem, ale mądra decyzja mądrej mamusi, że zostaje z dziewczynkami:36_3_16:. Rzeczywiście pogoda okropna, aby do wiosny i lata

Oj nie zrozumieją, nie zrozumieją

Floruś nie przepraszaj tylko rób test i pisz nam, bo ja się też denerwuję jakbym sama miała robić test. Klaudia oby tak dalej Wam się dobrze układało . Mam siostrę w Niemczech, która bardzo tęskni, ale za to ma dużo lepsze życie.

Dzieci właśnie poszły z mężem na dwór, a ja ogarmiam mieszkanie i w między czasie czytam i pisze.

Witaj Klaudio całuski dla synusia!! Floruś spokojnie bez nerwów:)

Ja siedzę w domu, bo tak wyszło. Z planowanego kiedyś jedynaka zrobiła się spora gromadka. Wcześniej miałam jeszcze jakieś ambicje zawodowe, ale jednak jestem typem Matki Polki i najlepiej czuję się zajmując domem. Chociaż czasami mam wrażenie, że inni traktują mnie jak nieco upośledzoną umysłowo, łącznie z moimi rodzicami. Ale właściwie przestało mnie to obchodzić. Lubię być w domu z dziećmi, mamy super kontakt. Żebyście sobie tylko nie wyobrażały jakiegoś ideału. Jestem normalna, często mi się nie chce, jak trzeba i wrzasnę. Nie wiem, czy i Wy tak macie , ale najgorsze w tym jest to, że dni są takie do siebie podobne. ja do tego mieszkam na wsi i to tzw. rozproszonej, więc mam tez problem z tym,ze często poza moja rodzina nie widzę innych ludzi. Na szczęście jest internet i możliwość spotkania kogoś takiego jak Wy....W rzeczywistości byłoby to praktycznie niemożliwe... Ale się rozpisałam. u mnie jest identycznie Anula!!!!!!

florEdzia jest duza szansa jutro robie testFLORUŚ trzymam kciuki za powodzenie:ok: Skąd ja to znam Anulka jeszcze mam taką koleżankę ze szkoły średniej, która myśli, że jestem chyba stuknięta bo siedzę w domu. Ona nie wyobraża sobie takiego życia. Będąc z drugim dzieckiem w ciąży już planowała co i jak, kto będzie pilnował jej dzieci, jak wróci do pracy. Może to dla niej dobre ale nie dla mnie.

Kolorowych snów, trzymajcie się cieplutko

flor nie smutaj się, może już niedługo dołączysz do nas już jako mamusia andzia mój synek też miał kolki do 3 miesiąca. To było coś strasznego, byłam totalnie przerażona, bo nic nie pomagało żaden lek. A mały ciągle płakał a ja z nim. Spałam też po 2-3 godz. Filipek teraz ma 2,3 mówi już prawie wszystko, ładnie sam się bawi. Myślę, andzia że jeszcze czeka Ciebie przeprawa jak dziewczynki zaczną chodzić oby tak do 1,5 roku i już będzie dużo lepiej

Brzusiu ogromny!! a Ty andziu taka szczuplutka.

Andzia napisz jak sobie dajesz radę z bliźniaczkami, jak się czułaś w ciąży. Czy masz w ciągu dnia chwilę na odpoczynek czy ciągle w biegu?

flor mi w domku jest bardzo dobrze, ale czasami mam kryzys:36_2_42: który szybko mija. Jest ogromny spokój, wysyłam córcię do szkoły, wraca ze szkoły ma obiad już na stole. Dzieci czują się dobrze, cieszą się że mama jest w domu. Ja również z tego się cieszę. Mąż jak tylko wróci z pracy to dużo mi pomaga. Zajmuje się dziećmi a ja mam trochę czasu dla siebie. Uwielbiam wyszywać(haft krzyżykowy), malować(farbki windows), czytać książki, oglądać filmy, słuchać dobrej muzyki itd..... Jeśli znalazłabym pracę to mąż ma możliwość odejść już na emeryturę, więc byłoby dobrze karinagłowa do góry może problem się jakoś w najbliższym czasie rozwiąże Anulkagratulacje kochana, dużo siły i cierpliwości rekine witam serdecznie co za pytanie czy mogę dołączyć witamy!!! babeczqa Ciebie również witam Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

Witam kochane nie wiedziałam, że będzie taki odzew!! Ale się cieszę

Witam mam na imię Edyta mam 31 lat. Od niespełna 10 lat szczęśliwa mama dwójki dzieci. Miesiąc po ślubie zaszłam w ciążę, przerwałam studia i tak siedzę już w domku 10 roczek. W 2006 roku urodziło mi się drugie dziecko. Zapraszam serdecznie na forum panie, które podzielają mój los:36_2_27:. Możemy podzielić się swoimi doświadczeniami, lub po prostu poklikać sobie. Pozdrawiam serdecznie.

Witam, myślę że powinnaś udać się do lekarza jak najszybciej. Czy masz jeakieś plamienia??

Witaj a czy ma kaszel przy zapaleniu krtani, że podajesz jej Flavamed? Czy podajesz jej jeszcze inne leki? Myślę, że trzeba uważać bo objawy mogą się nasilić. Napisz jak się córcia czuje, czy gorączkuje. Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko.

Bo my martwimy się o mężów, jakby nie było w tym czasie(ciąża) ważniejszych spraw. Ja też nie mogłam współżyć bo miałam małe komplikacje, ale z tym nie było problemu, bo mam wspaniałego męża i nic nie musiała mówić. Sam doskonale rozumiał sytuację. Cena ryzyka jest ogroma. Lepiej wybrać sie do lekarza i dowiedzieć czy już jest wszystko dobrze. Będzie dobrze, głowa do góry.

mnie również bolał na początku jajnik, ale to niby tak miało być. Czasami bolało lekko a czasami mocniej Nie wiem czy na to nie ma wpływu nie mają zmiany jakie zachodzą w organiźmie przyszłej mamusi. Jeżeli nic się dodatkowo nie dzieje, nie ma upławów to dobrze. Dobrze jest jeżeli męczą Cię typowe objawy ciąży(mgłości, senność, ból piersi), bo to znak, że ciąża rozwija się. Ja poroniłam i po poronieniu jak zaszłam w ciążę to bardzo cieszyłam się, że mnie męczą te objawy bo lekarz kazał mi"ich" pilnować. Wiem, że nie wszystkie kobiety mają takie objawy, niektóre nawet bardzo małe. Jeżeli jednak coś Ciebie zaniepokoi to idz do lekarz i powiedz, że te bóle Ciebie niepokoją i niech Cie zbada. Nie denerwuj się tylko, będzie dobrze, trzymam kciuki. Pozdrawiam serdecznie i napisz później jak się czujesz.

Lubię Lubisz barszcz z uszkami?