mila022

Kurcze ja też co nie co wiem na temat samotnego siedzenia w domu...mój małżonek pracuje w piekarni od 2 w nocy do oporu(ostatnio wraca koło 13 do domku), przychodzi wcina kanapeczki i idzie spać na 2-3 godz, wstaje jemy obiadek i idziemy z małym na spacerek i do sklepu po drodze wstępujemy, wracamy, chwile sie zakręci w domu i znowu spać.Ostatnimi czasy wogóle nie miał wolnego...doginał cały czas.Teraz ma co drugi weekend wolny i każdy wtorek...A dłuższy urlop miał ostatnio w marcu-5 dniCzasmi mam już dość ale niestety póki co nie może zmienić pracy...Dobrze, że teraz mam Was to jakoś mi lepiej, mam się gdzie wygadać w razie co

Uffff Filip śpi...mam tylko nadzieję, że już się nie zbudzi.Teraz mogę ogarnąc forum Oopsy Daisy- u mnie teraz jest -3 zobaczymy czy jeszcze nie spadnie a jutro ma padać śnieg jak w dzień też będzie na minisie to z pewnością zrobi się biało

Hej hej koleżanki...ja teraz tylko na chwile póki mały jest sobą zajęty, ale może za niedługo zaśnie to do Was wrócę... mewy- napewno jutro będzie dobrze Miłego wieczorku i do później

jbioMILA synuś jak marzenie :) A jakie jest Twoje imię, coś koło Mila? :) Pytam, bo moja córeczka ma być Millie lub Julianna :) Nie moje imię wogóle nie jest związane z nickiem...ogólnie mam na imię Agnieszka.Nie wiem w sumie, dlaczego akurat mila...takj kiedyś gdzieś wpisałam i tak zostało.Dla Twojej córeczki obydwa imiona są piękne...kiedy ją zobaczysz napewno będziesz wiedziała jak jej dać na imię. My od dawna wiedzieliśmy, że jak będzie synuś to będzie miał na imię Filip...gorzej by było gdyby siędiewczynka urodziła, ja chciałam Marysie a mąż Maje ale na szczęście jest Filip

No dziabdolku ale mi smaka narobiłaś tym kapuśniakiem...a tu kurcze nie ma kiszonej kapusty więc niestety nie mam jak zrobić...Nio to czekamy na Ciebie wieczorkiem kochana.Miłego dzionka...ja się też biorę za obiadek(placki po węgiersku) póki mały śpi

mewy- o proszę bardzo jak się złożyło, że nasze chłopaki z tego samego dnia lipca.Jaki ten świat mały... Ulala- to trzymam kciuki żeby ostatni raz Cię kuli. Dzisiaj synuś dał trochę dłużej pospać, aż do 9 to jakieś święto chyba he he...U nas dzisiaj znowu zimno brrrrrr Miłego dnia kobietki

Ulala- to miłej pracki... Dzięki dziewczynki...Filip to wszystkie damskie serca podbija he he Mały to od początku taki kudłatek...

Ulala- mój małżonek pewnie też by nie wygonił kociaka gdyby się połybłąkał jakiś...Moi rodzice mają kiciusią czarnego i zawsze do mojego małżonka przychodzi i się koło niego kładzie he he... mewy- a dziękuję Filipek rośnie jak na drożdżach...ma 4 miesiące a waży 8kg i ma 67cm...na szczęście nam nie choruje...i oby jak najdłużej.Dla mnie maluszkiem to on był jak się urodził a teraz to chłop mi rośnie, że ho ho...To właśnie jest mój skarb...

anusiaelblag- słodziutki maluszek

Hej dziewczyny. Moje dziecię poszło w końcu normalnie spać, a nie jak ostatnio koło 23 albo i później U mnie zapowiadają, że od soboty ma padać śnieg a jak narazie zrobiło się zimno Ulala- i bardzo dobrze, że jesteś pozytwnie nastawiona. Jestem pewna, że w następnym roku przyleci do Ciebie bociek Kurczke jak Ci zazdroszcze, że masz kociaki mój mąż nie przepada za nimi, jedynie na pieska się zgadza, ale póki co nie możemy go mieć bo w mieszkaniu nie można trzymać zwierząt... narazie pozwoliliśmy sobie na króliczka mewy- ja też nigdy nie przypuszcałam, że na forum można mieć tak fajne koleżanki do ploteczek babskich

Ania- gratuluje synusia...przypomniałam sobie jak ja swojego synka oglądałam na ekranie...cudny maluszek Ulala- napewno już za niedługo będziesz oglądać takie widoczki Umnie dzisiaj w nocy było -5 teraz jeszcze jest na minusie ale słoneczko zaczyna świecić więc zapowiada się ładny dzionekWreszcie mam chwile na kawusie bo synuś robi pierwszą drzemkę od wstania Miłego dnia dziewczynki

dziabdol- główka do góry.Każdy ma gorsze dni i każdy ma prawo do odrobiny samotności...Ja ostatnio też moich panów zostawiłam samych w domku i pojechałam z koleżanką na ploteczki. Ja w sumie dopiero niedawno poznałam kilka fajnych dziewczyn ale za często się nie widujemy- wiadomo każda ma swoje życie. Ulala- masz rację internet- a zwłaszcza portal- to jest naprawdę przydatna sprawa Lepsze takie plotki niż żadne Dobra dziewczyny ja zmykam spać, synuś wreszcie śpi to i ja mogę się położyć.Dobrej nocki buziole

Ulala-Gratuluje zdania egzaminu No na szczęście mały potrafi zająć się sam sobą...raz dłużej, raz krócej to zależy od jego humorku. No właśnie też dzisiaj zauważyłam brak naszego dziabdolka kochanego... U nas cokolwiek chcieliśmy załatwić to też chcą całą masę papierów i papierków...

Ulala- to mocno trzymama kciuki za zdanie egzaminu... Ja właśnie jem śniadanko...filip leży sobie na dywanie i sie bawi, więc mam chwile na małe porządki Miłego dzionka i do później dziewuszki

mewy- naprawde szacun dla Ciebie, jesteś twarda babeczka Dzisiaj poznałam fajną babke...w wolnych chwilach zajmuje się fotografowaniem i wstępnie się z nią umówiłam na na rodzinną sesyjkę z mężusiem i synusiem oraz zapewne mała sesyjką naszego szkraba...Buziole i miłej nockiJa padam na twarz, mały wstał o 6 i teraz jeszcze rozrabia SPAAAAAAAAAAĆ

Widze, że nie ja jedna znalazłam męża przez internet...ja sojego upolowałam a w sumie to on do mnie napisał na portalu SYMPATIA.pl...ehhhhh. Pamętam jak dziś, że napisał do mnie "cześć jak masz chęć popisać, to jest mój nr gg....." no i napisałam. Tak pisaliśmy przez jakiś czas a póżniej zaczeliśmy gadać na skyp-ie bo mąż mieszkał już w Danii.Pierwszy raz pojechaliśmy na wspólnego sylwestra do Krakowa a później ja go zaprosiłam na moją studniówkę a dalej już samo się potoczyło:) 1.01.2011 oświadczył mi się a w październiku pobraliśmy się.W lipcu tego roku na świecie pojawił się nasz kochany synuś.Kocham moich mężczyzn nad życie i nie wyobrażam sobie bez nich życia.

jbio- wiesz co jeśli chodzi o Danie to chyba bardziej zależy od szczęścia...a my go jakoś nie mamy.Wcześniej mąż wynajmował od prywatnej osoby mieszkanie i było dokładnie to samo a może i jeszcze gorzej.Ale może teraz trafimy lepeiej i oby jak najszybciej.

ania_h83- Ciebie to dopiero wywiało łołFajnie, że do nas dołączyłaś Ulala- czyli wszystko idzie w dobrą stronę...bardzo mnie to cieszy kochana Mnie mąż teraz nie wygoni bo jeszcze śpi a synuś o 6 z łóżka wyciągnął Później wybieram się na małe ploteczki a moim panowie sami zostają w domkuMiłego dzionka

Cześć dziewczyny. Jeśli pozwolicie dołączę do Waszego grona...Jestem mamą Filipka i na codzień zajmuję się domkiem...wiem, że napewno jeszcze przez rok nie będę pracować a później zobaczymy...może chociaż coś dorywczego znajdę.

Kurcze dziewczyyny wy to się macie dobrze z właścicielami wynajmowanych mieszkań...jak jest potrzeba to Wam wymienią...a my z mężem od naszej kochanej agencji niczego nie możemy się doprosić, już 2 rok mamy obiecany remont kuchni a o łazience nie wspomnę Jak byśmy chcieli np pomalować mieszkanie to wszystko we własnym zakresie dlatego robimy tylko to co musimy a w między czasie szukamy czegoś nowego Ulala- my też kiedyś myśleliśmy o budowaniu się w PL i powrocie ale ostatnio przyszedł nam głupi pomysł żeby tu zostać- mi się ten pomysł średnio narazie podoba ale kto wie...Nio kochana napewno doczekasz się upragnionej ciąży, ja trzymam mocno kciuki.Zobaczysz już niedługo zostaniaesz mamusią jbio- witamy w naszym gronie Miłej nocki kobietki...

Oj kiniac współczuje Ci...My też nie ruszamy synka jak leży spokojnie i się zajmuje sobą...ale teściowa i siostry męża to co tylko rozmawiamy to odrazu z tekstem, że ponosiły by takiego maluszka i nie wypuszczałby go z rąk...tylko na szczęście mój mężuś staje po mojej stronie i im mówi, że nic z tego bo później to my będziemy mieli kłopot jak mały się przyzwyczai do noszenia.Dlatego czasami ciesze się, że mieszkamy daleko od nich. Miłego dzionka kobietki...

dziabdol- duńczycy są luteranami...oni teraz już stawiają choinki i wieszają lampki ale dzień do świętach- czyli nasz drugi dzień świąt, już wszystko chowają.Dlatego pewnie tak wcześnie wszystko ustawiają:36_15_9obrze kochana,że już lepiej. Świeżynka81-witamy w śród nas No nasza grupa rośnie w siłę

mewy- witaj. Ciesze się, że do nas dołączyłaś... Uala- to fajnie,że miałaś miły wieczór z mężusiem dziabdolku- jak tam kochana? A ja mam jakieś 200km do pl kościoła, więc nie mam niestety możliwości chodzenia do niego...a duński kościół jest wyznania luterańskiego...Dzisiaj doznałam szoku na spacerze jak zobaczyłam, że wszyscy w koło mają juz w domach choinki i domy oświetlone lampkami Miłego wieczoru dziewczyny

Witam Panie, ja dopiero dzisiaj dotaram do Was. Wczoraj mieliśmy rodzinny dzionek...tylko my we trzójkę a wieczorem synek poszedł lulu a ja z mężem mieliśmy romantyczny wieczór, co prawda wina nie mogę ale i tak było miło A dzisiaj może jakiś spacerek o ile się wypogodzi, bo póki co leje deszcz Ulala- masz rację...czy zima, czy inna pora roku to bez znaczenia. Miłej niedzieli dziewczyny buziole Wieczorem pewnie tu jeszcze zaglądne...mąż o 19 idzie spać bo niestety jutro na 2 w nocy do pracy idzie, więc będę miała czas.

Hej dziewczęta :) Dopiero teraz mam chwile żeby zajżeć do Was. Dzisiaj wysprzątałam calutki dom a no dokładke robiliśmy z mężem pączusie no i wieczorem wpadli znajomi-więc mogłam sobie poplotkować z koleżanką...mąż z kolegami jeszcze siedzi a koleżanka z córcią pojechała do domciu żeby ja położyś spać...a ja z Filipkiem zaszyłam się w sypiani.Mały leży i się bawi a ja ogarniam forum Ulala- do bardzo mnie to cieszy że już lepiej u Ciebie kochana i tak ma być Jutro wybieramy się na zakupy bo małżonek mój wreszcie ma wolny weekend i trzeba to wykorzystać No to wszystkim miłego wieczorku i weekendu\ kiniac- nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że święta spędzisz z rodzinką...