Skocz do zawartości
Forum

Katarzyna 78

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Katarzyna 78

  1. Katarzyna 78

    Grudzień 2012

    Gratulacje dla wszystkich mamusiek grudniowych. Życzę spokojnej i zdrowej ciązy
  2. Witam U mnie pogoda do bani.mokro chłodno. Ja też ledwo się kulam. Ale najgorsze to sa te moje nogi, gdyby nie one to by było prawie ok. Brzuch mam też juz wielki. W tym miesiącu przytyłam ok 3 kg i jestem zła, ale jak tu nie tyc jak nie wychodze nigdzie bo nie daje rady chodzić. Więc myśle że do końca jeszcze ok 5 kg mi przybędzie a nie chciałam aż tak duzo. Początki były fajne mało tyłam ale teraz nadrabiam. W czwartek jade do gina i jak bedzie wszystko ok to chyba pojade z męzem na zakupy podstawowe dla maluszka.Dla siebie do torby mam juz wszystko poprane tylko wyprasowac i spakowac.Jestem jakas niezorganizowana, nie wiem co temu maluchowi kupić. Wczoraj cos strasznie kuło mnie podbrzusze wiec stwierziłam że podstawa na początek może być juz zakupiona bo jeszcze obudze sie z reką w nocniku. W nocy spac nie mogę. Jak pójde spać ok 1 w nocy to udaje mi sie przespać do 5-6 jak mąż wychodzi do pracy , ale jak pójde szybciej to w nocy mam maratony wstawania, a dodam że zawsze byłam spiochem. Kurcze dziewczyny zaczyna mi sie udzielać po mału strach i straszne pragnienie przytulenia maluszka najlepiej już teraz ale wiem że lepiej bedzie aby jeszcze troszke sobie posiedział w brzuszku. Zaczynam czuc że bede miała na jego punkcie totalnego pierdolca bo juz jak o nim mysle to jakos tylko ja jestem w tych myslach a nie cała rodzina. Mam nadzieje ze za mocno palma mi nie odbije. Ja dzis nie wychodze, siedzę w domu i ogarniam , nie było mnie tydzień i troszke trzeba zrobić. Życze miłego i spokojnego dnia
  3. Cześć kobitki. Ja już wróciłam do domku.już nawet tęskniłam troszke za domkiem. Poczytam potem co u was sie dzialo przez ten tydzień. Do popisania jutro. Miłego dnia
  4. mamamajki3nadinn ja już odreagowałam :) Postanowiłam się nie wkurzać, przynajmniej do rozpękniecia ;) i generalnie olewać wszystko co nie jest istotne... Te moje dziwne ataki pojawiają się po jakimś duzym stresie, więc nerwowe sytuacje nie są wskazane.Ale super burza zaraz u nas będzie! :) Może wreszcie sie troche powietrze oczyści i zrobi sie nieco chłodniej. A dobrze by było, bo muszę jutro Majce jechac jakieś sandały nabyć droga kupna... :( chce mi się jak psu wisieć ... zaza ja mam całą szafę szmat do prasowania... i nie mogę się zmusić ... Zawsze jakąś wymówkę znajdę ;) Katarzyna a ten ketonal tez nie pomaga? Czy nie bieżesz? Wiecie co, tak a props sytuacji z mamaliną... Może byśmy się na pw powymieniały numerami telefonów? Tak na wszelki wypadek... Nie mówię, że wszystkie, ale dobrze by było, żeby do kazdej ktoś jakiś kontakt miał... Mamamajki jeśli chodzi o ketonal to biorę go tylko wtedy gdy muszę gdzies jechać lub wyjść z domu. Rozmawiałam ostatnio z koleżanka masaystką i powiedziała mi że to po prostu ucisk na kręgosłup, więc musze sie pomęczyć jeszcze troszkę, chodzę jak kaczuszka z boku ma boczek kołysząc się
  5. część dziewczyny. Ja dalej siedzę w lesie. Moje nogi odmawiają posłuszeństwa. wczoraj bylam na małym spacerze i dziś kolano mnie tak boli że ledwo żyje. U mnie wczoraj strasznie lało a dziś jest jako tako ale bez słońca. jutro chce jechac do ciucholandu poszukać ubrań bo już w nic nie wchodzę jak jest taki upał. Gratuluje udanych wizyt. Pozdrawiam.
  6. Cześc. U mnie jak zwykle do bani jesli chodzi o nogi i boje sie że bedzie coraż gorzej. Byłam dzis na badaniach, zabrałam za sobą córę i robiła jako eskorta gdybym miała gdzieś upaśc. Kupiłam sobie szlafrok i mam juz prawie wszytsko do torby do szpitala zostaly mi tylko podkłady do przewijania. U mnie pogoda piękna. Od jutra mnie nie będzie przez cały tydzień, jak mi sie uda to może bede pisała z telefonu. Życze wam kobitki udanego i spokojnego długiego weekendu.
  7. Cześc dziewczyny . nie było mnie chwilkę ale powiem szczerze że jakos mam doła nie wiem czemu, nawet nie chce mi sie kompa odpalać. Kolano mnie tak boli że nawet nie potrafie długo siedziec bo zaczyna rwać. Zaraz poczytam co u Was. Ja na długi weekend jade do domku nad jezioro na cały tydzień. Mam nadzieje ze może rozchodzę nogę bo mam juz jej dość. Mam jutro jechac na badania ale nie wiem czy dojade bo nawet pedalowanie w aucie sprawia mi ból. Kurcze jak teraz mogła bym chodzić na spacery bo piekna pogoda to ja musze gnic w domu bo nie mam siły nawet zejśc po schodach. Życze miłego i slonecznego dnia.
  8. Witam Was kobitki. U mnie nic sie nie dzieje tylko jak zwykle kolano coraz mocniej boli Byłam wczoraj u teściowej bo chrzesniak męza miał urodziny. mam do was pytanie a propo ubrania noworodka w szpitalu. Rozmawiałam z szwagierką na temat ubrania malucha i teraz mam mentlik. Ona stwierdziła że musza byc śpiochy i kaftanik i rożek aby malucha owinąć, ale przecież będzie czerwiec i chyba maluch zię ugotuje w tym rozku. Drugie moje pytanie: jak moja córa była mała fakt ze to kupa lat temu ale były cieniutkie koszulki i kaftaniki a teraz sa tez body. Więc czy takiego malucha ubiera sie w body kaftanik i spiochy czy w koszulke kaftanik i spiochy. Wiem że to może byc smieszne ale mam problem co kupić i nie wyjśc na wariata w tym szpitalu. U mnie pogoda chyba ładna , zapowiada sie ciepły dzien. Planów nie mam bo nie umie chodzić więc siedzę w domu.
  9. Witam Ja weekend spędziłam super. W sobote byłam w domku w lesie a niedziela odpoczynek . Ale moje nogi nie daja za wygrana wiec cały czas daja o sobie znać. Dzis musze iśc z mężem na urodziny do jego chrzesniaka a wcale mi sie nie chce. Po za tym mam troszke roboty w domu więc kuśtylam ile mogę.
  10. Oj tak Ropuszka jutro jade nad jezioro biore ketonal i zaczynam szalec. Może przejdzie hihi.
  11. Monkalot trzymaj sie kochana dzielnie. Odpoczywaj ile sie da. Jesli chodzi o męża koleznaki to strasznie mi przykro.
  12. Witam nowa mamę Kasię t 87. Jesli czytałas nasze stronki to pewnie wiesz że ja też mam problem z nogami. bardzo bola mnie stopy i kolano. Z kolanem bylo juz prawie dobrze ale źle wysiadłam z auta i znów cos strzeliło a na dodatek wczoraj byłam u córy w pokoju i zaplatałam noge w prześcieradło , aby ratowac kolano to stanełam żle na stope i wykręciłam. Więc boli mnie lewe kolano a prawa stopa, chodze jak kaczka a moja prędkość jest minimalna. Po za tym bola mnie pachwiny i kręgosłup. Więc kochana witam w klubie. Fakt że gips to kiepsko ale trzeba jakoś to przejść.
  13. Noo kurier już był. Jutro mam zamiar kupić koszule nocną ,szlafrok i biustonosze do karmienia i chyba bedę miała wszystko.
  14. Zaza haha jesteś trzecią osobą która mi to mówi. Jak nie przejdzie to jadę w sobote nad jezioro biorę ketonal i zaczynam szaleć. Moze przejdzie.
  15. Hej kobietki. U mnie pogoda chyba ok błekit jest na niebie ale słoneczka jeszcze brak. Jestem na siebie wściekła, wczoraj wysiadając z auta żle stanełam i znów nawala mnie kolano. W prawdzie nie tak mocno jak ostatnio ale boli. Mam nadzieje ze przejdzie bo dalej bola mnie stopy i jak ide to jak kaczka i az ludzie sie na mnie patrzą. Dzis czekam na kuriera a z akcesoriami do szpitala a jutro jade dokupić resztę dla mnie co bedzie potrzebne. Życze miłego i spokojnego dnia
  16. Evitka trzymam kciuki. Ja zabrałam sie za układanie w szafie i chowanie ubrań w które sie calkowicie nie mieszczę i zimowe. Że tak powiem zostało mi pare na krzyż. Na obiad robie zupke pomidorową , ziemniaczki jajo i mizeria a dla męża do ziemniaków golonka pieczona w piwie. Fuj nie lubie jej. U mnie słonecznie ale też chłodno. 12 stopni ale wiatr spory wieje.
  17. Alatra jestem jestem tylko napisałam na privie. Kurcze zazdroszcze wam tych kawek i spotkań. Fajnie macie że możecie sie spotkać i poklachać.
  18. Witam. Gratuluję udanych wizyt. Mamamajki wszystko będzie ok nie martw się na zapas.Trzymam mocno kciuki. Ja w nocy jak zwykle spac nie mogłam. Koczowałam od 2-do 4 w nocy z boku na bok toaleta lodówka. Zawsze byłam strasznym spiochem i ostatnio mówie do męża , kiedy to ja się wyspie a on do mnie z super pocieszeniem że może za 3 lata. U mnie pogoda w miarę. Nie pada no i nawet gdzieniegdzie blekitne niebo widac ale temperatura tylko 5 stopni.
  19. Kasia jesli chodzi o córe to było troszke afer, bo potem to jej najlepsza koleżanka spikneła się z tym gnojkiem i juz sie pokłuciły. Potem kolejne koleżanki zaczeły ja zastraszać w szkole ale byłam w zeszłym tygodniu w szkole u dyrektora i mam nadzieje że bedzie ok/ Ale 3 weekendy do tyłu zawsze coś sie złego dniało.
  20. Mamamajki uwierz mi że jest to silniejsze odemnie. Ja mam straszna ochote na zakupy, co jestem z marktach to wstepuje do SMYKA i ogladam przekładam upatrzam sobie co trzeba będzie kupić ale gdzies we mnie jest taki strach że nie potrafię wziąć czegos do koszyka i iśc z tym do kasy.
  21. Witam . Na początek gratulaci Alatra dla córci. Dziewczyny super wózki. U mnie pogoda do bani, leje juz drugi dzien. U mnie z moim kolanem o dziwo prawie ok i nie wiem czemu tak sie dzieje. W sobote byłam w domku nad jeziorem ale tak mnie bolało że wziełam ketonal. Jak zaczoł dzialac było super i poszłam z mężem na plażę na spacer. A że chodziłam po piasku i byłam pod wplywem tabletki to nic mnie nie bolało i chyba albo rozchodziłam to kolano albo wskoczyło na swoje miejsce. Nie mam pojęcia. Fakt czasem troszke zaboli jak źle stane ale jest super. Bola mnie stopy ale juz wole aby one bolały niz to cholerne kolano. Mąż kupił mi masażer wodny do stóp i wieczorem się masuję. W następnym tygodniu musze jechać na badanie krwi bo mam skierowanie na WR, HBS i Hiv w standardzie. Wizyte mam dopiero 10 maja ale na długi weekend mnie nie będzie i potem zostanie mało czasu na robienie badań. Postanowiłam sobie że w nastepnym tygodniu zaczne kupowac pierdoły dla mnie do szpitala. A jak wrócę z majowej wizyty i będzie wszystko ok to chyba ubranka dla maluszka. Chce się zorganizowac tak aby na początek czerwca mieć już torbę spakowaną, a potem małe zakupy dla bobaska. Wózek tez odbieram pod koniec maja aby go przewietrzyć i ewentualnie przeczyścic bo teraz stoi u kusynki juz pare lat. Pewnie na początku czerwca albo pod koniec maja mój strach sie przełamie i bede szalała na zakupach. Juz mnie kusi. Planów wychodnych na dziś nie mam ale w domu mnie czeka mała rewolucja. mam akwarium 300l i musze je wyczyściś. A to zajmie mi pare godzin . Ale sie rozpisałam, Zyczę miłego i pogodnego dnia.
  22. mamamajki3Katarzyna ale masz fajnie z tym wyjazdem :) oby tylko pogoda dopisała...U nas dzień zapowiadał się ładnie, ale wiedziałam, że to by było zbyt wiele szcześcia, bo muszę iśc po Maję, a wtedy zawsze albo leje, albo pada, albo jest mróz - 15 stopni ;) No i juz po słońcu... zapowiada się ulewa :( Plan na wyjazd był od dawna i chciałam jechać na cały weekend aby posprzątać przed majowym długim wekendem ale niestety pogoda ma być średnia. Nawet kupiłam sobie super leżak aby sie wylegiwac w słoneczku.
  23. Witam kobietki. Mamamajki możemy sobie podac ręce bo ja tez nie moge w nocy spać . Dzis sie obudzilam o 12w nocy o 3 nad ranem i o 5 rano.Do tego jak zwykle bol nogi i spanie z głowy. Ja na dzis planów wyjściowych nie mam. Ogarnę mieszkanie zrobie obiad i siedzę w domu. Jutro jadę do domku w lesie na mały spacer. Życzę udanych wizyt.
  24. Alatra dzieki kochana. Może masz racje bo z kręgoslupem to tez nie za ciekawie czasem. Teraz jestem juz w takiej desperacji że próbuje wszystkiego , gdzieś wyczytałam że okłady z kapusty sa dobre , wiec robie i jak na razie boli ale nie rwie a to juz połowa sukcesu.
  25. Cześc dziewczyny, troszke mnie nie było. Mamalina gratuluje udanej wizyty. Ja wczoraj miałam wizyte u gina i na szczęście jest ok. Maluch waży 1375g główke ma w dole. Serduczko pracuje prawidłowo , przepływ krwi przez pepowine tez prawidłowy a pępowina blisko brzuszka więc nie ma zagrozenia że sie owinie do okoła szyjki. Po badaniu ginekologicznym tez wszystko ok. Nadin jesli chodzi o moje kolano to ja juz sama nie wiem co mi jest. Mysle że waga daje weznaki. Bola mnie od chodzenia kości w obu stopach a lewe kolano od zewnetrznej strony tak boli i rwie że nie umie sobie poradzić. Byłam u ortopedy i powiedział że to jakis mięcień od zewnetrznej strony kolana i mam nosic opaskę uciskową i smarować maścia. Miało przejść. Ale cholera nie przechodzi i jest coraz gozej. Wczoraj byłam u gina i potem na zakupach i musiałam iśc do szkoły i z córką na szczepieniu i tak mnie bolała że na koniec nie umiałam wyjśc z auta. W nocy tak mnie rwała że skończyło sie na tabletce przeciwbólowej. Najgorsze jest to że ja nie potrafię normalnie chodzić a najgozej jest ze schodzeniem po schodach , i tym własnie sobie rozralam to kolano, a mieszkam na 2 pietrze i nie ma mowy o wyjściu inaczej. Jestem juz załamana bo nie umię sobie pomóc . Gin powiedział że dobrze by było abym więcej nie przytyła. Fakt mam 8.5 kg do przodu ale startowałam z wysokiej wagi. Nie wiem po prostu jestem załamana i nie wiem co mam robic. Chyba się skończy chodzenie o kulach. Masakra. Ja dostałam juz zwolnienie od gina do 29 czerwca od razu do końca ciązy. Wizyte mam za miesiąc. Pytałam tez gina o to badanie na paciorkowca i ponoc to jest tak że po 36 tyg ciązy robi sie badania i jesli wynik jest negatywny to jest ok a jesli pozytywny to podaja antybiotyk , ale jesli nie bedzie wyniku to w szpitalu daja na slepo antybiotyk czy tak czy tak . No i sie rozpisałam hehe. Życze miłego i spokojnego dnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...