-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dreadka
-
Renia No miałam... ale nie uwierzysz... jak ścinałam wydawało mi się że fajowo...a dzisiaj już mi się tak nie wydaje zaraz wkleję... ale głupio wygląda :(
-
Witajcie... Z perspektywy dnia dzisiejszego myślałam, że nie dotrwam do wieczora. Nati miał humor iście diabelski i zdecydowałam się go o 18 30 przymusem do łóżka zaprowadzić bo mogło by się to dla mnie i dla niego skończyć awanturą bo nerwy osiągneły koniec swoich możliwości... I tak do dnia wczorajszego mogę zaliczyć multum pozałatwianych spraw plus zepsutą karpatkę, zapomniałam blache posmarować i cała jej zawartość skleiła sie z podłożem :(. A miało być ciacho :(:(:( z wieści mieszkaniowych... może za pół roku na 10 pietrze zwolni się fajne 80 metrów i trzymane jest dla nas :) brakuje mi w naszym tego jednego pokoju na sypialnię, gdzie spokój i cisza... i zamykanej a nie otwartej na pokój kuchni... żebym mogła zamknąc i Natiego nie wpuszczać... M umył naczynia... ja podjęłam się uspokojenia naszego rozwydrzonego bombla i wyszłam na tym lepiej bo udało mi sie w 5 minut. Jako że nie sypiamy w dzień, licze że nie zbudzi sie w pełni sił zanim ja zdąrzę sie połozyć. Megan Powodzenia bo u nas chyba sie skończy na zimnym serniku... ah to moje pieczenie i roztargnienie :) Neta Mnie ostatnio brak cierpliwości na kapięle samochodzików w mleku. Ale za to musze pochwalić że dzielnie miesza mi wszystkie sosiki, a że mamy płytę to wie gdzie nie dotykać żeby się nie oparzyć :) oj widzę że zimowy czas sprzyja słodkościom... mnie też non stop nosi ... najlepiej na czekoladę milka z tofii zjadam w mniej niż minute i krzycze jeszczeee
-
A nie mówiłam
-
Sekundko Powodzenia w operacji !! Karola Ja Saszę strasznie polubiłam... za to jak się z miotły na przestrzeni czasu w ładną kobitkę przeobraziła...
-
Starletko Mnie YCD bardziej ostatnio wciągneło... z niecierpliwościa czekam na finał
-
Ann Zdrówka... co do Ani własnie dlaetego, ze ostatnio decyzje telewidzów bywają przewrotne...
-
Ja mam przeczucie że Ania wygra...
-
Dziubalko wiesz ze akurat teraz i ogólnie z tą cierpliwością u mnie kiepsko... Cosmo eeeeh wstyd przyanac ale mnie się zdarzało w M szklankami rzucać, a i czasem mu włoiłam bo to jabardziej bojowa jestem
-
Ciężki dzień dobiega końca... na jego zakończenie poplotkowalam pół godziny z mamą na tel wybrali w końcu kuchnie... niestety będą musieli się pomęczyć w starych meblach przez 2 miesiące za to będzie miała taką jaką chciała bordową :) Serena Najlepiej do lekarza.... na ból brzucha nospe rozkurczową... tyle doraźnie moge poradzić... Ann A nie wiesz gdzie leżą? Zdrówka dla nich bo niestety dane mi yło niestety gorączke i szpital przeabiać. Serena My właśnie jako takiego kompakcika kupujemy H9 albo H7 jeszcze się nie zdecydowałam do końca. Starletko U nas powoli bo powoli zaczyna się normować... mam nadzieje ze to ostatni taki sajgon w najblizszym czasie... Dziubala Ostatnio to juz w histerie popadam i zaczynam wyć normalnie...a wtedy znaciescneriusz... kocham buziak nie pacz ( nie płacz) kochany jest i chyba nie zdaje sobie ile nerwów mi przysparza... jutro Wam zafoce... bo młody bez włosów jest... i zaraz dostanę po głownie ale na czubku ma dłuzsze i taka modną fryzurkę Takie dłuższe na górze reszta na 12 mm :) wygląda bosko... zakochalam sie bo taki przystojniak z niego :)
-
Cosmo Lanie = sikanie na podłoge na szczęscie p[ostanowił mi podarowac chwile na zrobienie obiadu w spokoju i ogląda bajkę w swoim pokoju uff
-
Starletka To "owocnej" wolności Oczywiście żartowałam... ide do kuchni obiadek robić... ciekawe co ... najlepiej coś przy czym się nie narobię...
-
Dziubala Problemy zaczęły się jak u nas się sajgon stresowy zaczął, spacery, nocki suche były... dowiedzieliśmy sie o guzie... nie wiem może byłam dla Natiego niemiła, nakrzyczałam, nie wiem nie pamiętam... i nastąpił taki mega przełom... w tył... on nie ma traumy przed nockinim bo siada, ale zapomina nie wiem mam wrażenie że taki zakrecony jest jak ja... zestresowany ale nie wiem jak to odkręcić, nie mam pojęcia... Zastanawiałam się czy na dwa dni nie założyc pieluchy ... a pozniej od nowa... ale Nati nawet jak ma pieluche to biegnie ja sciagnac bo chce sikać do nocnika, więc wydaje mi się że nie ma sensu. Skoro sam ine chce w niej chodzic i sam ją ściaga... doradzcie prosze... już sił nie mam :(
-
U nas Cosmo w 3 słowach wrzask lanie bunt... i już mam dzisiaj naprawde dość i niewiele mi brakuje żeby eksplodować.
-
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
dreadka odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
Goga Troszke drifcików ;) a jak mnie M wkurzył... to po jednym numerze juz pasy zapina coby nie wypaść złościł się na mnie strasznie... ja po prostu za odważna jestem... ale trzeba żyć chwilą, po raz kolejny sie teraz o tym przekonalam gdy mama jest tak chora, że warto szaleć...a co jest nam pisane... to jest pisane i niewiele tu zmienię... Emilia Myślę że to może wykończyć ja miałam dwóch instruktorów - ojca i syna, z synem słuchaliśmy rockowej muzy i gadaliśmy ciąglę o samochodach bo ja oprócz foto to wielka fanka motoryzacji :) i dobrych i silnych silniczków pod maską... a uwielbiam sobie na autostradzie taką jedną piosenke puścic to nie wiem czy by mnie bramki zatrzymały A co do tych egzaminów to mówie do M że może się od razu na dwa terminy zapiszę mniej więcej obok siebie... a on do mnie PO CO ? na pewno zdasz Boski jest ... gdyby to on przyznawał prawka to byłabym już rajdowcem :P -
Naprawde go udusze.... Była chwila spokoju... oglądał bajki w pokoju i co ??? załał... wszystko dosłownie wszystko ... pościel, materac, podłogę ... nie mam już sił do jego lania przeciez tak ładnie siusiał nosz co ja mam zrobić...
-
Starletka Zaczęłam i ... szlag trafił Net... Nataniel po prostu chce mnie dzisiaj wyprowadzić z rownowagi... kipie już... 3 kałuże na pododze, pyskowania, wrzaski, krzyki, normalnie mnie dzisiaj trafi
-
Łe no byłam pewna ze w nocy mega posta zapodałam... a tu pusto
-
magdalenko Najważniejszy jest ten zapał :Uśmiech: On jest motorem napędowym
-
Prawda taka, że ASP w Poznaniu pod względem foto jest najlepsze... dość trudno się dostać, cena też troche powala... bo lekko ponad 6 tys to wszystko bez materiałów z których ze spokojem na 3 tysiące podczas roku się uzbiera. Co do kursów... czasem głupot uczą na takich, trzeba dokładnie przejrzeć ofertę co mają do zaproponowania. Co do aparatu, rzeczywiście jakość w lustrze cyfrowym nieporównywalna... za to np problem z tym czego ja uzywam multum czyli makro. W zestawach ładują najgorsze jakościowo obiektywy... a nie wiem czy komuś się usmiecha kupować np obiektyw do makro za 1,6 tys - 5 tys :) dlatego do takich cudek ja soniaków używam... makro od ok 2 cm, szkła Carl Zaissowskie dające niewiarygodną ostrość. Plus jest też taki że ja np analog canonowski plus zamierzam się z zakupem lustrzanki, ale szczerzę wolę chwilę poczekać a kupić coś bardziej profesjonal bo i do najtańszych lstrzanek wężyka do lamp w studiu czasem nie idzie podłączyć...
-
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
dreadka odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
Kate Najwazniejsze to wg mnie umiarkowany stres ... i skupienie. Ja jak np jeźdzę to słucham muzyki, to mnie odstresowuje of course podczas egzaminu na pewno ci nie pozwolą a ja lubie to skupienie podczas jazdy, to może nawet nie skupienie ale nie wiem jak to nazwać taka czujnośc... Trzymam kciuki, bo w przyszłym tygodniu idę termin ustalić a M mi prosiaczek nie chce autka dać na takie śniegi i ślizgawki... wie że wariat jestem i jak mu kiedyś pokazałam na pustym parkingu co potrafie... to mu się chyba nie dziwię -
Dziubala Ja cierpię na bezsenność... zazwyczaj koło 3 usypiam, o 9 już na nogach... joa Faktycznie :) jak ten czas szybko leci Spróbuję się odrobić jak moje słońce mi da bo ostatnie 2 dni nieznośne... obcięłam mu loki i zostawilam punka wygląda zawiadiacko.... i dokładnie zachowuje się jak taki mały penerek osiedlowy.
-
Bejka Serdeczne gratulacje... Dla tych co jeszcze nie wiedzą... doczekaliśmy się na wyniki mamy, ale w takich okolicznościach to w sumie nie chciałabym się na nie doczekać nigdy...
-
To i ja witam... focę od dawna i jak na byłą studentkę ASP - fotografia w Poznaniu (niestety musiałam przerwać) posługuje się wieloma aparacikami... od analogów bardziej skomplikowanych po lustrzanek cyfrowych oczywiście nie wszystko moje Z ciemnią i robienią emulsji jestem za Pan brat, noce w oparach rodinali i innych pierdół za mną... osobiście bardziej wole w zaciszu z herbatka w photoshopie dłubać :Uśmiech: Z chęcią bym pomogła w obsłudze ale zabiegana niestety jestem maksymalnie :(:(:( A na studia wracam mam nadzieje od przyszłego października
-
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
dreadka odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
dotarłam koncu do Was... z przykroscia ale niestety ten tydzien nie pozwolił mi sie zapisać na jazdy... okazało sie ze moja mama jest bardzo chora... znowu ... i czasowo nie wydoliłam. Jednak jej choroba tym bardziej musi mnie zmobilizować bo będzie potrzebowała transportu i bynajmniej w takim stanie nie może busikami jeździć... jak sie troszke odrobie to wpadne i podczytam co u was :) -
DZIUBALKOOO Nie wiesz gdzie tu w poblizu szewca znajde... takie pytanie techniczne bo kozaczki musze naprawic a ja wiem tylko gdzie sklep... Jutro z rodzicami cały dzien w koncowych fazach wykonczeniowych... moze zafoce ich nowe gniazdko moze sie nie obraza ;) a tymczesm dobrej nocy... i bardzo mocno dziekuje za słowa wsparcia.... nie mam słów by wyrazic jak bardzo wam za to dziekuje...