Skocz do zawartości
Forum

dreadka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dreadka

  1. Witam porannie, Za chwilkę zasiąde do przygotowania się do spotkania dzisiejszego, ale jeszcze przez chwilkę relaks. Ann Ja Cię podziwiam za to, że tak konsekwentje wykreślasz listę spraw. Ja czasem stanę w niektórych sprawach w martwym punkcie i tygodniami wiszą na liście do zrobienia. Mimo że motywację mam całką niezłą. Aniu Na pewno będzie dobrze z USG, Marcówkowe fluidki pomogą, nie martw się tylko dbaj o siebie. Trusia Zdrowiej koniecznie!!! Kciuki nadal się przydadzą, a dzisiaj to mam chyba pomimo pozornego luzu większe napięcie w sobie. A co do sytuacji (jak u Niezapominajki), ja dłuższy czas się użalałam też nad tym. Patrząc obiektywnie musiałby się zdarzyć cud żebyśmy stanęli na nogi, a skoro rodzice chcą pomóc, skoro moi np. czują się w ten sposób potrzebni, inaczej nie mogą bo są daleko, skoro mają taką możliwość i robią to z miłości to przykro by było im odmawiać, a dwa sama "oddasz" to wszystko co dobre jak Twoje dziecko będzie miało problemy, więc nie martw się już. Kasa raz jest raz jej nie ma, ważne że mamy zdrowe, piękne dzieci. To jest bezcenne Megan Ja euforbium zgładzam katar, tylko że u nas katar nieczęsto się pojawia, a z tego co czytałam i wiem kropli nie można dłużej stosować niż 3-5 dni bo organizm się przyzwyczaja, może spróbujcie jakieś inne kropelki, u nas przy katarku jeszcze clemastinum się zdarzało zażywać.
  2. Anna Śliczności Renia Dopóki była praca, spokój i bez chorób pilnowałam godzin spania, ostatnio się rozszalał i nie idzie się z nim dogadać. Na szczęście położyłam się tylko na moment koło niego i usnął. Widocznie potrzebował bliskości. Za spokojną noc Sliffki!! Ann Odpocznij troszkę żeby mieć siły na zagniatanie pierniczków
  3. Jestem, już trochę ochłonęłam. Praca w marketingu w tej firmie to szansa na ogromne kontakty, dużo jest do zrobienia, jednak nie wiem czy właścicielowi odpowiada moja wizja którą przedstawiłam. No cóż przekonamy się. Jutro się dowiem kiedy podejmą decyzję. Dziękuję mocno za kciuki mam nadzieję że pomogą, co do terminu nie bardzo mi pasuje bo to już 3 miesiąc bez mojej wypłaty i ciężko jest. Sliffka Kciuki zaciśnięte dzielna mamo, oby gorączka szybko spadła i chłopcy spokojnie przespali noc. Sekudnko Jak już dziewczyny wcześniej napisały Oliwka nie zrobilła tego świadomie, co jednak nie zmienia faktu że to strasznie boli, także tulę moccccnooo. Nuchna Pewnie że pamiętamy Buziaki z pyrlandii Trusia Śliczne maleństwo!! Strasznie się cieszę, że wszystko w porządku. Serena Powodzenia w nauce jazdy na nartach. To świetny sport, aczkolwiek ja zrezygnowałam po tym jak mało się na nartach nie zabiłam (wyskoczyłam w powietrze, przekoziołkowałam, narty mi się wypięły i wbiły obok mnie leżącej praktycznie w pionie). Ale pamiętaj uginaj nogi i nie jeździj na krechę i powinno być dobrze. Tasik Oby mięśniak nie rósł. Strasznie fajnie że masz takie bijące szybko serduszko, ciekawe czy będzie łobuziak czy łobuziara Niezapominajko Dobrze wiem co czujesz, może nawet lepiej niż byś mogła myśleć. Od 3 miesięcy jestem bez pracy, i kiepsko nam idzie. A wszystkie zaległości rosną... Głowa do góry kochana kulko, może choć trochę podniesie Cię na duchu fakt, że nie tylko Ty z takimi problemami walczysz. Starletka Ja już widziałam łobuzy, buziakować proszę oba zbójniki i temperować małą pannicę Ann Fajnie masz z odbieraniem, ja nie mam gorzej - dzisiaj dziadek odebrał Natiego i jutro z racji mojej kolejnej wizyty w firmie gdzie byłam dzisiaj też . My niestety na osiedlu nie mamy żadnych znajomych, tzn. M ma ale mnie jakoś bolą trochę te jego młodzieńcze historie... Renia Ja niestety ostatnio też cierpię na niespanie dziecięce (Nataniel nie uśnie mimo wyciszania do 22, rano ledwo co go z łóżka zwlekam). Dziubala Coś mi w wyborczej mignęło właśnie o pierwszoklasistach w przedszkolu... więcej nie doczytam, nie dam rady, a pewnie nie pisałam wam że wczoraj czajnik w nocy spaliłam... dzisiaj szklankę rozbiłam...
  4. Mam mega mieszane uczucia... Na wejściu właściciel zaproponował mi 3 możliwe stanowiska na które wg niego się nadaję. Wybrałam jedno z nich z którym chciałabym się związać - a dokładniej marketing, bo to daje możliwośc realizacji pomysłów. Poza tym studia zaczęłam w tym kierunku i pewnie gdybym dostała ta pracę to udałoby mi się za nie zapłacić. Jutro jestem umówiona z kolesiem w tej firmie który odchodzi końcem grudnia i miałabym wskoczyć na jego miejsce, zobaczymy co z tego będzie. Wiem, że mogłabym się tam mocno wykazać i wiele spraw uporządkować z którymi do tej pory nikt nie był w stanie sobie poradzić, ale jeśli to ponad moje siły ? Zobaczymy co będzie jutro, generalnie M mówi że skoro wtajemniczają mnie w takie sprawy w firmie (jutrzejsze zapoznanie się z tematem) to raczej myślą o mnie poważnie. Szkoda tylko że dopiero od stycznia, ale warunki mi odpowiadają ( ok zareagowali na warunki finansowe jakich oczekuje, możliwość wyboru godzin pracy w zakresie grafiku firmy). Także w sumie nie wiem co mam myśleć, mega pozytywnie nastawiona byłam, rozmawiałam z dwiema w sumie najważniejszymi osobami w firmie. Poza paroma gafami z nerwów, wydaje mi się że wypadłam ok.
  5. to ja na sekunde... przygotowana zestresowana ... i w drogę. Co ma być to będzie dam z siebie wszystko, wyglądam bosko żebym jeszcze tak się pokazała ze strony wiedzy to będzie super :)
  6. Natka Godzina prawdy to 16:00, czuję się jakbym miała wielki pustak w żołądku, a jeszcze M mnie nastawił że to taka fajna firma że on wolałby tam pracować niż tam gdzie pracuje (obie firmy współpracują ze sobą), więc stres coraz większy.
  7. Natka O ja Cieeeee Przezdolna mamo super
  8. Natka Ah te prace domowe dzieciaków, wprost nie mogę się ich doczekać. Renia Kciuki by na katarze się skończyło! Starletka ja ci kiedyś do t.... nakopię, i to może całkiem niedługo!!! Niezapominajko Limit dołków na mamy Marcowe wykorzystany został przeze mnie, kiedy mnie tu nie było... a tak na doła to właśnie słucham Voo Voo z Nosowską... Myślę sobie że, ta zima kiedyś musi minąć. zazieleni się, urośnie kilka drzew. Niedojedzony chleb w ustach zdąrzy się rozpłynąc a niedopity rum rozgrzeje jeszcze krew.Zimny poniedziałek gorącą stanie się niedzielą To co niepozmywane samo zmyje się nieśmiały dotąd głos odezwie się jak dzwon w kościele a tego czego mało nie będzie wcale mniej Choć mało rozumiem, a dzwony fałszywe coś mówi mi że jeszcze wszystko będzie możliwe sliffka Ja polecam z babki lancetowatej, dla nas najlepszy! Oprócz tego prawoślazowy i herbapect jak u Ann. tasik, Trusia Kciukasy wielkie za jutrzejsze wizyty!! Ann Świetnie że takie dobre wieści od dentysty. Ja Małgosi już pisałam, że wiem coś na temat budowania takich serwisów ważne że już stoi i przede wszystkim że odzew taki duży. Gratulacje, bo to w końcu Wasze kolejne dziecko w sieci. No to może ja zgaszę już ? mimo że jeszcze do spania się nie zbieram, widmo jutrzejszej rozmowy na wysokim poziome mocno mnie stresuje i nie wiem czy w ogóle zasnę. Jakby się udało rozwiązałyby się wszystkie nasze te większe problemy.
  9. Margolcia Oj chyba nikt nie siedzi tutaj non stop, mnie udaje się jakoś łączyć wszystkie obowiązki ale fakt że np. zakupami które wg mnie są mocno czasochłonne obarczam M, po pierwsze nie kupi niczego spoza listy, a po 2 ja w tym czasie robię rzeczy których on nie zrobi. Więc nie łam się tylko jak masz wolne wpadaj po marcówkowe fluifki
  10. Witam środowo, znów samotne popołudnie bo nie wiem kiedy mój szanowny TŻ się zjawi... wczoraj znowu mieliśmy jakieś spięcia... i nawet uwierzyłam w to że się czepiam... jakiś taki kiepski wieczór miałam, ekspress do kawy się mnie nie chciał słuchać, mleka nie chciał ubić na latte, wkurzyłam się na maksa i poleeeeciało... dzisiaj dostałam mega przeprosiny na gg, że mam racje więc już sama nie wiem Zapomniałam Wam ostatnio napisać że jest przełom.. z jedzeniem. Nataniel codziennie zjada 2 bułki albo po 2 tosty x2 z miodem. Nie wiem co mu sie odwidziało, ale jest to wręcz rządanie. Obiad jak mu spasuje nadal, nie wiem co się tych zup uczepił że nie chce, za to dzisiaj naleśnika je już 2 giego. Z cukrem bo z cukrem, ale ważne że w ogóle. A jutro bobo idzie do przedszkola, wreszcie coś więcej zrobię niż tylko obserwacja nad nim z lapem na kolanach. No i ta rozmowa, już się denerwuję mega a co dopiero będzie jutro. Chyba oszaleję z nerwów... Ann To co teraz jak ruszyło może troszkę odpoczniesz Aniu Oby masaże były skuteczne i relaksujące. a resztę dokończę za chwilę bo znowu lista życzeń od synka...
  11. Margolcia Heh dobra taktyka, tylko że M by się tak nie dał to już nie te czasy... Karola Jeszcze nie myślałam o prezentach, pewnie w tym roku na ostatnią chwilę bo multum jeszcze poza światęcznych spraw przede mną do końca roku. Tasiku Oszczedzaj się i uważaj na siebie Dziubala No ja sikam normalnie z jego tekstów, a swoją drogą jak dalej będzie taki uparty - kwintesencja zaciętości mamy i taty, to ja dziękuję...
  12. Nataniel coś zbroił i teraz prosi mnie o sok, mówię że jeśli nie usiądzie na sofie to nie dostanie soku bo musze zmyć podłogę. A on na to: Nie kochanie. Ide do swojego paskowego pokoju, do kąta, zero czekolady, zero bajek...
  13. W niedzielę była carbonara (ale to raczej na kolację) wczoraj kasza z gulaszem i czerwoną kapustą, zupa jarzynowa dzisiaj zupa jarzynowa, kurczak z ryżem i mieszanką chińską na patelnię.
  14. dreadka

    3 Bit

    Antalis Mieszkamy w Wielkopolsce, z mlekiem podobno nie ma problemów... jesli się swojego faceta nie wyśle na zakupy. Masa krówkowa też jest ale z tego co piszecie to lepiej to mleko. ja powinnam liczyć kalorię, z wielu wielu powodów, po ciąży ponad 20kg na plus, obciążony kręgosłup, ślub być może w niedalekiej przyszłości, itd itp...
  15. Dziubala Zagroziłam, że mogę go na tydzień zostawić z dzieckiem i psem, i nie robic tego co robię do tej pory... to się zaczęło, że tu chodziło o talerz którego nie widziałam bo nie wchodziłam do salonu specjalnie a leżał tak że zza lapa nie było go widać. Z resztą zastosowałam najbardziej skuteczną metode dla mojego przytulaka - zabrałam mu możliwość przytualnia sie bo zamknęłam drzwi do sypialni ( od zewnątrz urwałam klamkę przypadkiem ale to już inna historia), więc stał pod tymi drzwiami i przepraszał
  16. Witam porannie, zanim zabiorę się do roboty :) Wczoraj na dobranoc spina z m, skutkiem czego położyłam się o 22 do łóżka Ale w nocy coś tam pogadaliśmy i wyjaśniliśmy sobie, z resztą wiecie że ja ostatnio staram się szukać dobrych stron we wszystkim. Sekudnko Hej hej dawno Cię nie widziałam, U Was to z natury powinno być bardziej zimowo niż w Polsce Karola Z praniem kurtek jesteś bezbłędna, a tak mi przez moment przyszło ta większa nie zrobiła się przypadkiem na Szymka skoro na Jaśka już nie pasuje Dziubala Nie wiem ile kosztuje prywatne USG, ale wydaje mi sie że nie są to duże koszta. Jednak tak jak w większości przypadków późne leczenie nowotworów bierze się z niewiedzy, ja jak miałam kiedyś podły nastrój zagłębiłam się w temat, i historię takich dzieci. M mnie później mocno okrzyczał, że jeszcze coś na nas ściagnę ale tak naprawdę to nowotwór w tak młodym wieku wcześnie wykryty jest wyleczalny. Dlatego tak ważne jest trąbienie o tym, jak dużo może zdziałać to bezbolesne i nieinwazyjne badanie. Margolcia Tak jak juz Dziubalka napisała, obawy te wynikają po 1. z braku przystosowania miejsca do nauki tak małych dzieci, a 2 myślę że też z nieprzygotowania pedagogów i całego systemu. Dziubalka Juz nie muszę, pospaliśmy dzisiaj z Natim do 9 30, M się wykradł patrzę przez okno a tam biało i jeszcze pada ładnie, ale ciekawe jak ciepło jest na polu (dworze). Trusia To może na urlop byście się wybrali do Polski w czerwcu i tutaj urodzisz bylibyście razem, kurcze tylko takie maleństwo pewnie nie może latać samolotem. I zdrówka!! Megan Dam znac oczywiście jak mi jutro poszło, mam nadzieję że kciuki pomoga bo musi się to nasze zawieszenie zmienić, a przyznam szczerze że posiadanie w końcu pracy byłoby dla mnie najpiękniejszym prezentem światęczno mikołajowym. Natka Gratulacje zdolniachy! Niezapominajko Warto czasem, jeśli nie ma się zaufania do rejonowego pediatry wybrać się prywatnie. Myśmy mieli taką poleconą pediatrę w Krk, tutaj na razie nie było potrzeby bo mama M pracuje w służbie zdrowia i zna dość sporą ilość lekarzy, a córka siostry M też zaliczała grono specjalistów, których przetestowali. No to Szymek będzie szczęśliwy że może iść do przedszkola, Moje śłońce idzie jutro. Chyba że mama M coś innego wymyśli, ale jest już zdrowy, dzisiaj jeszcze na spacerek pójdziemy to zobaczymy czy się nic nie pojawi. Margolcia Ja chwilowo siedze z synkiem w domu, ale odkąd zakosztowałam pracy poza domem ( w międzyczasie jak się N urodził mieliśmy własną firmę), to ciężko mi usiedzieć w domu. Jeszcze wczoraj N był strasznie marudny i rozwalał, pies miał też zły dzień a M niedosłownie ale powiedział że nic nie robię (obiad 2 daniowy, prasowanie, pranie, mycie części garów z weekendu - sporo gotowałam), nic w kuchni poza kawą nie musi robić a nastąpił mi tak na odcisk wczoraj że nie mogę się doczekać aż pójdę do pracy. Jak ostatnio pracowałam, miałam mnóstwo nadgodzin i wracałam koło 18/20 i to na nim spoczywały wszystkie obowiązki Serena Uściskaj MałąMoni od nas z Natkiem jak będziesz ich widzieć Niezapominajka Szymek bezbłędny, mnie rozwalają historyjki Nataniela, nie jestem w stane nawet zapisywać, ale nadszedł bombowy mądraliński okres w życiu naszych dzieci. Starletko Czekam i ja na natchnienie. Renia Dobre wieści od Ani, niech dzidzia szybko i zdrowo rośnie Siula Muaaa buziaki jak ja Ciebie dawno nie widziałam a My też możemy się wprosić ?? nad morze ?? do Siulów ??? oczywiście coś pysznego przywieźć możemy :) Dla wszystkich KAŚ wszystkiego naj naj naj!!!!
  17. dreadka

    3 Bit

    Antalis Szkoda że dopiero dzisiaj o tym piszesz, zrobiłam wczoraj wsadziłam na chwilę do lodówki. Spód był mega twardy ale... okazało się dzisiaj jak wyciągnęłam, że zmiękł trochę, i usztywnił jakby spód tak że smakuje to jak takie mocno zbite kruche ciasto. Pomijam fakt że mega słodkie, ale jest to też opcja. Zapomniałam o ostatniej warstwie herbatników, śmietane ubiłam po "swojemu" czyli tylko śmietanfix na koniec i cukier puder... wyszło mega pycha, mega kalorycznie. Jak zaproszę teściową to popisówę zrobię bo takiego jeszcze nie jadła. Ja robiłam z połowy składników, i już połowy nie ma, nie chce wiedzieć ile kcal ma jeden kawałek. masę gotowałam dośc długo, bo wydawało mi się że musi zgęstnieć, w miedzyczasie wykipiała ze 2 razy...
  18. Ann to ja później wkleję nasze puste chodniki :( A bałwan i Ulcia superowa
  19. Kurcze gdzie Wy macie ten śnieg ?? Bałwany ?? Dziubala Gdzieś spotkałam się z opinią na temat tej akcji negatywną, dlatego pytałam o Twoje zdanie. Chodziło mniej więcej o fakt, że to w obowiązku lekarza pierwszwgo kontaktu jest skierowanie dziecka na USG, a że w szpitalach na oddzialach maja dostatecznie dużo roboty a te finanse przeznaczone na darmowe badania mogłyby wspomóc dzieci chore już na nowotwory. Ja wiem, że Natiemu w najbliższym czasie zrobimy USG brzuszka... tak dla pewności, niepokoi mnie jego waga i te częste infekcje. A co do przygotowania lekarki, wydawało mi się że pracują tam osoby przygotowane pod tym kątem. Jak można się niemiło zaskoczyć. Margolcia Moje slonce to na lato zazwyczaj ma prawie łysą główkę, szybko sie myje, nie ma problemów z lokami które miał wcześniej, które się mega kołtuniły... Dobrze że dziurka w serduszku zarosła!! A co do sytuacji materialnej, życie zmienia się nie do pomyślenia i nie można zakładac że wszystko juz zawsze bedzie źle. Też wiele negatywnych przeżyć za mną ale staram sobie radzić i z optymizmem patrzeć w przyszłość Co do pracy wszedzie jest teraz ciężko, bo niestety mnóstwo jest zwolnień, a wymagania do pracy mają kosmos. Teraz daje mi się we znaki to że nie skonczyłam studiów, bo byłoby mi wg przynajmniej ofert o wiele prościej. Serena Spryciula :) Uciekam obiadek pilnować...
  20. Witam poniedziałkowo, Gazeta z ogłoszeniami już przejrzana (kiepściutko), coraz bardziej dociera do mnie że naprawdę z pracą coraz gorzej (szykują się zwolnienia itp), oby w czwartek dobrze poszło. M wyprawiony z obiadkiem do pracy, Nataniel jeszcze śpi, bo postanowiłam go do środy trzymać w domu (póki mogę), tak na wszelki wypadek. Śliczne słonko patrzy mi przez okno Trusia Zdrówka dla Jagodki, a Ty proszę Cię oszczędzaj się. Margolcia to Twoich przeprowadzek nie pobiję A wrócisz do punktu wyjścia bogata w doświadczenia, których nie zdobyłabyś nigdzie indziej, i może z punktu finansowego będziesz na lepszej pozycji niż gdybyś została w Polsce. Dziubala Jak tam badanie Maciusia? Sporo naczytałam się o tej akcji i ciekawa jestem Twoich wrażeń. Renia Jest dobrze jeśli chodzi o palenie, aczkolwiek kosztem mojego czasu w kuchni. Wyjątkowo mocno się trzyma a natłok zajęć jaki ostatnimi dni na nas spadł powoduje że ręce ma zajęte i nie ma czasu na ten temat myśleć. Myślę że dopinguje go też sytuacja, że w pracy po kolei wykrusza się grono palaczy (koledzy z którymi wcześniej wychodził na papierosa już nie palą) Reniu Szybkiego i jak najmniej bolesnego wychodzenia ząbalka.
  21. Ja już po kilku przeprowadzkach, najchetniej oczywiście gdybym nie musiała to zostałabym w rodzinnych stronach ale tak się życie ułożyło. Planujemy powrót na południe za jakieś maksymalnie 2-3 lata jeśli się uda. Także taką nadzieją żyję, tutaj może i łatwiej się żyje ale tęskno nam za rodzinką, za pradziadkami Natiego... tzn pewnie mnie, bo M jest u siebie.
  22. dreadka

    3 Bit

    Ja po zdjęciach zamieszczonych w wątku skusiłam się na robienie ciacha (w lodówce siedzi żeby się troszkę schodziło), mleka słodzonego skondensowanego moje szczęście z zakupów nie przyniosło w skutek czego gotowałam zwykle mleko z cukrem (mam mi kiedyś opowiadała że jak ciezkie czasy były to tak krówki robiła), zobaczymy jak wyjdzie
  23. W takim przypadku Margolcia Nie dziwie się, rodzaje krzyku są różne, ale jeśli takie są okoliczności to nie dziwie się, że podjęłaś taką decyzję. W Polsce też były problemy z dostaniem się dzieci do przedszkola, u nas problem się rozwiązał bo rodzina Natiego już w tym prywatnym do którego chodzi, więc siostra M popchnęła sprawę. Spokój mamy przez całe przedszkole... Chyba że znów się przeprowadzimy A w lodówce ciacho 3 bit z parentinga, schładzam... nie ma to jak forum gdy najdzie ochota na coś pysznego
  24. Witam, Już po przemeblowaniu, M zachwycony, musimy jeszcze stół odnowić który dostaliśmy (nareszcie zmieści się przy nim w wersji max 8 osób albo więcej). Obydwojgu bardziej odpowiada taki układ, więc chodzimy z rogalikami na twarzy. Magolcia Witaj, kurcze z krzykiem to ciężko powiedzieć. M mi powiedział że jedna babka w przedszkolu na dzieci krzyczy, później kiedy chwilę z nią pobyłam bo o czymś rozmawiałyśmy okazało się że ten krzyk to taki nie do końca krzyk, ale dyscyplinujący sposób na dotarcie do dzieci. W końcu czasem ciężko zapanować by było bezpiecznie nad gromadką dzieci. Siula Serdeczności!! Serena Super, że z lekami. Ja na początku miałam problem z lekami, ale dawaliśmy wtedy tą strzykawką z nurofenu. Wiedziałam, że nie zrobię mu nią krzywdy nawet jak wierzgał (gładka końcówka), i nie ma szaleństw z łyżką. Teraz Nataniel jest "lekomanem", mamuś syropek bo gardło boli, bardzo lubi wszystkie lekarstwa. A co do książek to nawet jakbyś pewnie cały koszyk kupiła to i tak byłby pikuś w porównaniu do autka Miłej lektury Ann Ja się wzięłam na sposób i nie chodze po centrach handlowych, M wysyłam. Mnie to za bardzo drażni. No i mieliśmy iść na spacer, ale chłopaki takie rozliźnięte były że nici ze spaceru i karmienia kaczek bo ciemno...
  25. Ja tylko na moment... bo moje duże słońce, stwierdziło że przemeblowujemy salon. I toteż robimy od rana :) padam juz na pyszczek a jeszcze tyle sprzatania.... no i śnieg pada :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...