
martusiasia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez martusiasia
-
Paulla mała jest sliczna, ja jakbym mogła juz bym chciała rodzić, ale u mnie objawów brak Ja nie wiem, każda z was przyszykowana tylko ja jestem w ciemnej pupie z tym wszystkim, torby dalej leżą puste.. Muszę poprasoać pościel dla małego ale nie wiem jak bedzie w ten upał. U nas juz jest 35 stopni, jedynie dobrze ze wiatr jest to trochę chłodniej. Ja tych podkładów mam 3 paczki, myslałam ze wystarczy ale jak mówicie ze nie, to chyba bede musia dokupic.
-
hej laseczki U nas upalnie, ale w domu na dzialce przyjemny chłodek Mąż wymyslił ze dzis zrobi dla mnie imieninowego grila i pospraszał szwagra z żoną i cała moja rodzine. Szczerze powiem, ze nie mialam ochoty na żadne tego typu imprezy, ale no nie bede mu robić przykrości, jest taki kochany ostatnio. Zreszta ja w ogole nie mogę na niego narzkać, dba o mnie, przejmuje się. Może to tez wynik tego ze małżeństwem jestesmy dopiero od 10 miesięcy, ale.. grunt ze jest dobrze. Nika twoja mała jest przesliczna, w sumie ja to juz sie nie mogę doczekać tego wstawania do Kacperka Chciałabym by sie urodził, by mi powiedziano ze to zdrowy chłopak. Pokładam taka nadzieje ze tak bedzie i modle sie by tak było
-
Kiniac podobny do mojego i jesli to taki sam to na pewno bedziesz zadowolona cassie ja to tez mam taka nadzieje, ze z mojego Kacperka Hani nie bedzie, ale trzech róznych lekarzy usg robiło i za kazdym razem chłopak wiec myśle ze raczej zaskoczenia nie bedzie
-
cassie fajnie byłoby jakby tak sie trafiło u mnie 2 sierpnia ma urodziny tato, 18 sierpnia moj chrzestny, a 27 moja mama a znając życie moje dziecie zadnego z tych terminów nie wybierze
-
podobno jak się dużo śpi to oznaka nadchodzącego porodu, że organizm regeneruje siły na duży wysiłek. Mi akurat się spać nie chce, i raczej moje dziecie sie w najbliższych dniach na świat nie wybiera
-
Dziewczyny wasze malenstwa są przesliczne, jak ja wam zazdroszczę. tez wyczekuje oznak porodu a tu chyba nici z tego Fast pochwale Ci sie ze dzis wybrałam sie do lumpa, nawet zakupy udane, jak wróce z działki do domu to zrobię zdjecia rzeczy Od razu mowie ze biore juz od 3 miesiecy w zwyz bo tego malenstwa to mam pelna szafe, i tak pewnie nie wykorzystam wszystkiego U nAS DZIS patelnia, ale da sie wytrzymać, zobaczymy jak bedzie dalej
-
Kiniac mi tez ginekolog kazała przyjsc 30 min przed wizyta na ktg. Musisz chyba zapytac o to swojego gina.
-
fast no widzisz u nas jest całkowcie odwrotnie, chociaz masz racje znaleśc rzeczy w neutralnych kolorach to tez graniczy z cudem:P Karte nosze ze soba od wczoraj w sumie nie wiadomo kiedy sie zacznie. Mam nadzieje ze do 15 sierpnia sie wykluje bo moja połozna od 15 idzie na urlop, a chciałabym by była przy porodzie
-
aniag u mnie przed pierwszym badaniem ktg kacperek sie krecił jakby nie wiem co mu sie działo, jak połozylam sie i mialam zacząc liczyc ruchy to jakby zamilkł, no i ja juz w strachu ze cos mu jest, ale po czasie sie znów ożywił. Ktg wyszło wg mojej lekarki rewelacyjnie. Wiem, co czułas:* Grunt ze jest dobrze
-
hej dziewczyny, mój mąż akurat się mocno przejmuje, jak widzi ze trudno mi wstac czy cos zrobic to odrazu pomaga. Jestem z niego bardzo dumna bo jakby nie on to ciezko by mi było. Czasami mam wrażenie ze on sie bardziej tym przejmuje niż ja. Fast tak jak mówisz nie dość ze ceny w lumpkach wysokie to towar nędzny. Chociaz u mnie w wiekszym sklepie jeszcze cos niecoś kupisz, ale kiedys było łatwiej i rzeczy piekniejsze. Ogólnie to dla dziewczynek łatwiej wg mnie kupić niz dla chłopca. Dla chłopca u mnie nie ma nic właściwie, a jak nie pójde na otwracie to już w ogóle. Teraz juz nie chodzę bo ciężko mi sie zwlec z łozka i brzuch juz za duży i ciązy, ale jak mały sie urodzi odczekam miesiąc, i wybiore się na jakies łowy U mnie dzis w planach pranie myśle ze skończę mialam jeszcze posprzątać dwa pokoje, ale przyznam szczerze ze mi sie nie chce no i obowiązkowo dzis pakowanie, bo jak tego nie zrobie mąż mnie chyba zabije
-
Cassie ja Cie pociesze, mnie tez nikt nic nie dał, i tak samo jak fast załatwiam sobie szmaty z lumpa Wiec nie jestes w tym sama fajnie byłoby dpstac ale jak nie ma od kogo to co poradzic Chociaz szwagier obecnie ma 4 letniego syna, jak był malutki to wiekszośc rzeczy ja mu kupowalam, wtedy tez prosilam by ich nie oddawali i by trzymali bo moze beda mieli drugie albo my bedziemy mieli dziecko. Niby powiedział ze nie odda, ale co do czego teraz to jakos nie kwapi sie czegos dac, wiec stwierdzilam ze prosic sie nie bede i sama sobie kupie.. A rzeczy były zarabiste, bo wtedy i wiecej w lumpach było i o wiele wiele w lepszym stanie. No ale cóz.... Nie chca niech nie daja, ja umiem wyciagac wnioski U mnie tez był balagan bosmy okna wymieniali., Jutro czeka mnie wytarcie dwóch pokoi i juz bedzie po problemie, a całe przedsięwziecie ciągneło sie tydzien czasu, ale jak trzeba to trzeba
-
Arlettka córa śliczna, aż ci zazdroszczę ze masz ją już przy sobie
-
ogólnie ja bym nie dokupowała przy takich ilościach jak masz
-
ja tych 1 mam 2 paczki po 47 sztuk, i jakies rossmanowskie na sppróbowanie, wiec bedzie ze 130 i mysle ze starczy najwyzej sie kupi. A to masz jakas promocje, ze sie zastanawiasz?
-
no chyba ze 2 miesiace bite pouzywasz, takie moje zdanie, w sumie to zalazy do dziecka jak duze bedzie i jak szybko bedzie rosło. Ale 2 takie paki na poczatek powinnas na pewno zuzyć.
-
a 2 jest od ilu do ilu kg?
-
ja tez byłam na szmatach ale u nas nic, a juz nie chcialo mi sie jechac dalej moze jutro sie wybiore tylko ja juz szukam rzeczy od pól roku w zwyż bo tego ponizej mam mnóstwo Dzis byłam na zakupach i kupiłam sobie borówki, zaraz bede szamac ze smietaną aa i w rossmanie promocja na pieluchy pampersa za 20,99zł za 47 sztuk nie wiem czy to dobra cena, ale nigdzie taniej nie widzialam wiec sie na jeszcze jedna paczke skusiłam ;) musze jeszcze poprac kilka rzeczy i zaczynam pakowanie
-
O jacie ale leci! chyba tak chłopaki jakos sie na świat nie spiesza chyba musze popgadac z moim synem by w koncu sie zdecydował wyjść na ten świat. Choć moja teściowa uwarza zeby jeszcze posiedział to troche spokoju jeszcze bedzie w takim razie lece na zakupy, robie pranie i pakuje torbe Paulla, gartulujemy córeczki:*:*
-
Ewelinka nie martw sie nie wsyztskie dzieci maja 3 kg, a co do pempowiny to moj jest równiez obkrecony ale ostatnio pocieszyła mnie bratowa mojego męża ze jej syn to nie dośc ze był obkrecony wokół szyi to jeszcze rączke mial do buzi przyciśnieta i normlanie naturalnie go urodzila bez kłopotów. Trzeba czekac i bacznie patrzec jak sie dziecie zachowuje w brzuchu nic nie poradzimy, wszystko w rekach Boga. Cassie ty sie tak nie zamarwtiaj bo jakiej w koncu depresji dostaniesz. Ja ide w nastepny czwartek do ginka i tez spodziewam sie jakiejs infekcji, ale to w ciazy normlane. Najwyżej będziesz miała wskazanie do cesarki, bedzie dobrze
-
Katia ja tez jestem tego samego zdania.. lepiej miec znajome, a nie przyjaciólki. Ja babom nie ufam i tyle zreszta nie mam potzreby sie z nimi dzielenia wszystkim ;) Skoro wy sie tak pakujecie to moze i ja zaczne. Mąż mi dawno kazał to zrobić, ale mi sie tak nie chce.. ale jutro juz to zrobie
-
arletka gratuluje zdrowej niuni to prawda coraz bardziej sobie uswiadamiam ze to powoli sie zbilża;D Oby wszystkie nasze porody były szczęśliwe nie moze być inaczej ;)
-
Dziewczyny czy któras z was ma laktator?
-
Dziewczyny teraz to grunt to mysleć pozytywnie. Ja tam o problemach wole nie myslec, czasem same sie rozwiązuja
-
Cassie ja dokładnie tak samo mam. Cieszyłam sie jak nie wiem ze rozstepów miec nie bede a w te upały mi wylazły obrzydlistwa. Boje sie tez ze sflaczeje mi skóra i nie wróci do dawnej elastyczności. Kiedys mialam taki ładny brzuszek. Ale ja to mówie męzowi ze wygladac moge byle jak, najważniejsze by ten mały był zdrowy i tym sie pocieszam. A bolą was jajniki jak dziecie się rusza?
-
Katia zgadzam sie z Toba w 100%, kiedyś nie było tyle tych badan i dzieci się zdrowe rodziły. A teraz jakies badanie i tylko człowiek myśli czy dobrze czy zle. Tak jak mi wyszła ta toksoplazmoza.. Tak to nawet bym nie wiedziala i by człowiek sie nie stresował. a tak mnóstwo badan i okazało sie ze przebyta, ale w glowie i tak ciagle siedzi czy aby na pewno wszystko ok. Z drugiej strony dzieki tym badaniom wiele kobiet ma mozliwość szczęsliwego doniesienia ciąży. Wiec sa dwie strony medalu