
skatharudis
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez skatharudis
-
Marciołka Ja mieszkam jak narazie na Obornickiej, zaraz przy wojsku.
-
marciołka bo tak to jest jak rodzice czy teściowie sie wtrącają, mi moja ciotka zaproponowała mieszkanie w budynku poniemieckim na samej górze, kibel na półpiętrze w mieszkaniu nie było nic oprócz starego pieca kaflowego, niebyło nawet odpływu wody, woda która leciała z kranu powinna miec odpływ a tu nic, tylko jakies wiadro podstawione, był to pokój i kuchnia bez łazienki, bez wanny a podłoga tak trzeszczała że aż strach było chodzić po niej. Więc mój M stwierdził że woli płacić dużą kasę ale mieszkać jak pożądny człowiek, przyjść i niczym się nie martwić że woda zimna czy że trzeba napalić w piecu bo zimno. Zosia musi wyglądać uroczo z dwoma ząbkami, ona jest taka śliczna Byłam u ginekologa, niestety u tego co prowadzi moją ciąże czyli na NFZ, jestem załamana podejściem takich ludzi do pacjentów, byłam pewna że będzie kazał mi wspinac się na samolocik i mnie zbada, sprawdzi czy z szyjka się skraca czy jest wpożądku itp. a on tylko zrobił usg i powiedział że jest wszystko ok. --dosłownie tak powiedział-szok!!! mam przyjść dopiero za 3 tygodnie, na pytanie ile dziecko waży odburknął tylko że to nie jest takie wazne.
-
cześć dziewczyny Nikoli przeszły dolegliwości, pomogł jej sok z jagód. Ninnare mój M zarabia ok. 3000 na rękę ale niestety nie ma ograniczonej ilości godzin, jak idzie na 8 do pracy tak wraca ok. 22-23, a czasem jak trzeba to idzie nawet na 3 rano i wraca ok 21-22 taka praca, nawet jesli pracuje się u brata w firmie, fakt jest taki że gdyby nie jego brat to by nas nie było na nic stac, nie mówiąc o tym że musielibysmy mieszkac u jego rodziców na wiosce ''zabitej dechami''. Jeśli nie znajdziemy we Wrocławiu czegoś konkretnego to przeniesiemy się niedaleko tesciowej co wcale mi się nie uśmiecha, no ale co mam poradzić jak trzeba to trzeba. Ludzie czasem wolą wynajać mieszkanie studentom lub osobom które maja zwierzęta niż dzieci. Dzisiaj idę do lekarza ciekawa jestem ile malutka waży, już nie mogę się doczekac kiedy przyjdzie na świat
-
miśka Nikola ogólnie już dobrze się czuje, dzisiaj ją troche przegłodziłam, była przez cały dzień na woreczku ryżu, chrupkach kukurydzianych i na startym jabłku, niestety smecta jej nie pomogła w nocy dostała gorączki 38 i pare kresek ale jej nic nie podawałam przeciwgorączkowego bo chciałam sprawdzić czy organizm sam ją zwalczy, naszczęście tak się stało, wstawała chyba z 3 razy do wc, bardzo się cieszę że nie narobiła w łużko, zobaczymy jak dzisiaj minie nam noc jak jej nie przejdzie do jutra rana to przejedziemy się do lekarza.
-
No i klops...tak się cieszyłam że moja córa już tak długo nie choruje, a tu masz... biegunka, stan podgorączkowy i ból brzuszka. Dałam jej smecte, teraz śpi, żeby tylko nie doszły do tego wymioty
-
Mummy to super ja juz nie pamiętam kiedy tyle płaciłam za mieszkanie, chyba jeszcze za czasów gdy Nikoli nie było na świecie, a wynajmujemy juz ok. 7 lat. A jak się czujesz? Anica wiem coś o tym, m.in. też jej wtedy zmieniłam na tańsze.
-
czesc wam Miśka ja czuje się narazie dobrze, wczoraj znowu mnie nosiło, niewiedziałam za co mam się wziaść w pierwszej kolejności a dzisiaj kompletny ze mnie leń jestem juz spakowana do szpitala, wolę wcześniej bo zawsze coś się mi przypomni i mogę coś dopakować (tylko szkoda że torba nagle zrobiła się mała) Mummy ja też wynajmuje mieszkanie, narazie mieszkamy na 34 mkw. czyli jeden pokój kuchnia i łazienka, też szukamy czegoś większego żeby zdążyc przed urodzeniem małej, niestety ceny we Wrocławiu sa koszmarne np. za powiedzmy dwupokojowe ok. 40 paru metrów trzeba dac ok. 1600 + media a gdzie żyć? masakra. Jak nic nie wymyślę to będę musiała przenieść się do teściowej na wioskę( Boże jak ja tej kobiety nielubie) a tego nieżyczę najgorszemu wrogowi. Anica a powiedz dlaczego chcesz zmienic małej mleko? nie chce go jeść? ja jak zmieniałam mojej córce mleko to tak stopniowo np. 3 miarki mleka starego i 2nowego az przysfoiła te nowe
-
GRATULACJE dla Zosi, oby tak dalej.
-
co u Was słychać? Ja dzisiaj cały dzień się obijam i objadam Teraz zajadam się truskaweczkami, no co? korzystam póki mogę, dzisiaj mała strasznie się wierci a najbardziej upodobała sobie okolice mojego pępka zmykam poleżeć:)
-
marciołka to bardzo dobrze że Zosie tak chcecie nauczyc, lepiej teraz niż jak będzie za późno, ja niestety nigdy Nikoli nie zostawiałam na noc u babc i teraz jak jej tłumaczę że będe musiała iść do szpitala a ona bedzie spac u babci to robi z buzi podkówkę i zaczyna płakać, muszę moją babcie namówić żeby nocowała u mnie w domu, zawsze to mniej stresu dla małej, za to mój M zaoferował że jak babcia nie bedzie chciała u nas nocowac to on będzie rano zawoził i wieczorem odbierał Niki, ciekawa jestem jak on sobie to wyobraża, idzie na 9 do pracy-no to jeszcze dało by rade, gorzej wieczorem , kończy ok 19, no chyba że znajdzie sobie kierowce, zreszta jego sprawa tylko szkoda dziecka tak wozic w tą i spowrotem.
-
Ale tu cisza, mnie od soboty nosi, posprzątałam mieszkanie potem na zakupy, obiad z tesciami (przyjechali do nas) i wszyscy wsiedlismy do auta i na zakupy do korony (oczywiscie ja kierowałam, bo żadne z nich nie ma prawka, mówie tu tez o moim M) tam byliśmy ok. 3 godz. masakra, troszkę bolały mnie plecy ale pomyślałam że jak się położe spać to mi przejdzie, ale gdzie tam miałam problem z zaśnięciem, zasnełam dopiero ok. 1 w nocy, zaliczyłam ( nie pamietam ile razy) wc na przemian z lodówką gdzie czekało na mnie zimne mleko3,2% ( ach ta zgagamam jej juz dość) dobrze że chociaz ono mi pomaga. Malenstwo mało się rusza, a jak już musi to daje takie kopańce że aż szok, że takie maleństwo ma aż tyle siły. Dzisiaj chociaż sa Zielone Świątki i Niedziela rano umyłam podłogi, potem zrobiłam pierogi ruskie, pewnie gdybym miała piekarnik to upiekłabym jeszcze jakies ciacho::, do tego mnie nerwy zżeraja bo mój internet jest do bani, jedną strone otwiera prawie 6 min. i to nie zawsze ją otworzy, na dodatek mój M musiał dzisiaj iść do pracy bo mu towar przywieźli i musi go rozładować i wystawić kilka faktur. Jutro dzień dziecka, moja córa powoli uczy sie zbierać pieniążki do skarbonki na jakąś zabawke z księżniczkami, więc postanowiliśmy że dołożymy jej i kupi sobie wymażony laptop w kształcie serduszka i narysowanymi księżniczkami, ponoć świetna sprawa z czymś takim, dziecko uczy sie literek cyferek, dodawania i odejmowania do tego są różne gry i muzyka a rodzic może w tym czasie coś zrobić. Ciekawe tylko jak długo będzie się tym bawić, fakt jest taki że ma taki komputerek po kuzynostwie ale niestety w j. niemieckim, powtarza słowa ale ich nie rozumie, a ja ich nie umiem przetłumaczyć bo z niemca jestem kiepska.
-
a ja się przyznam bez bicia cały czas staram się odchudzać (mówię tu o okresie sprzed ciąży) i trafiłam na tabletki meridia 10 lub 15( te są silniejsze) sa one tylko na receptę, wypisać może lekarz pierwszego kontaktu, ja schudłam przy nich naprawde dużo, brałam je 3 miesiące i zeszłam ponad 10kg. (potem trzeba zrobic pół roku przerwy i mozna spowrotem je brać) tylko że u mnie to potrwa jeszcze nastepne pół bo bede karmic małą i później idę po receptę, ja sprzed ciąży ważyłam 75kg teraz ważę 89kg. aż się boję ile bede ważyć jak urodzę. ja zmykam idę oglądać dr.haus miśka22 sukienka prześliczna
-
cześć anetamlp
-
mummy to super że z małą jest wszystko wpożądku, ja już przytyłam 14 kg, masakra, czuje sie jak chodzący pączek ja dzisiaj wstałam ok. 8 zjadłam śniadanko i od 9:30 do ok 11 sobie jeszcze pospałam, tak się cieszę że moja Nikola zawsze o tej porze umie się sobą zająć, gorzej jest po obiedzie gdy chce odpocząć- niestety nie da rady ale co ma człowiek wymagać od 3letniego dziecka, kochany brzdąc
-
marciołka ja zosi się nie dziwię, w taki upał to nawet mi się nie chciało jeść, ja mojej małej jak miała zaparcia to dawałam kubusia zawsze ją przeczyściło i później było ok. z drugiej strony jak jej się nie chce jeść to też nie ma jak się załatwic. A ja, czuje się kiepsko, słabo mi, plecy bolą maleństwo cały dzień się rusza i mam wrażenie że ciągle mi się wpycha w żołądek przez co mam mdłości na dodatek co mnie zastanawia przy poruszaniu się mam skurcze, wsumie to nie wiem czy regularne bo nie sprawdzałam tego z zegarkiem naszczęście ustępują jak się położę. Dobrze by było gdyby popadało dzisiaj w nocy bo juz czuje że będę miała problem z zaśnięciem, tak mi duszno.
-
Gra - "Jeszcze nigdy nie..."
skatharudis odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Ja też nie nigdy nie jadlam rekina -
cześć dziewczynki u mnie słoneczko świeci prosto w okna, masakra, gorąco jakby było południe. Z OKAZJI DNIA MATKI ŻYCZĘ WSZYSTKIM MAMOM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, CIERPLIWOŚCI I UCIECHY Z WASZYCH KOCHANYCH POCIECH. jakiś mam słaby dzisiaj dzień, wogóle jestem jakaś osłabiona, mdli mnie, dość często odwiedzam wc i jestem strasznie senna, sniadania nie tknełam wypiłam tylko herbatkę, może mi przejdzie. Do tego mała kręci się dzisiaj jak szalona, obrywam najwięcej w żołądek i w pęcherz. Mummy jak wizyta u lekarza i jak się czujesz?
-
no i po badaniu, ulga wielka i wielkie szczęście bo malutkiej nic nie dolega, serce ma bardzo dobrze rozwinięte i tętnice płucne też są, lekarka się zdziwiła że mój lekarz gin. nie widział tych tętnic.
-
marciołka takie łóżeczko to świetny pomysł, może robić później jako kojec. ja dzisiaj nie mogłam spać, było tak goraco, parno, otworzyłam okno i drzwi balkonowe, troche powiał wiaterek ale zaraz musiałam zamknąć bo auta cały czas jeździły, normalnie masakra, jeszcze doszły myśli czy z małej serduszkiem jest wszystko wpożądku, dzisiaj się okaże ide do kardiologa, aż się boję.
-
marciołka no niemam wyboru, muszę wytrzymać, pogoda pod psem, pada i pada z chęcią bym położyła się spać, ale nie mogę bo w nocy nie bedę mogła zasnąć. byłam dzisiaj w hurtowni ''bajka", kupiłam kilka rzeczy dla maluszka ale to i tak kropla w morzu potrzeb.
-
witaj monika85
-
Mummy ja miałam najpierw termin na 26 lipca, potem lekarz stwierdził że jednak na 15 lipca i tak pozostało, jestem ciekawa czy urodze w 35 t.c. tak jak Niki czy uda mi się utrzymać ciążę w terminie. Dzisiaj moja znajoma urodziła dziewczynkę, jest 4 dni po terminie, musieli jej poród wywołać, z pierwszym dzieckiem (także dziewczynka) też była kilka dni po terminie ale miała cc. mała waży 3850g i mierzy 56cm. Ja juz nie mogę się doczekac. Do tej pory miesiące zleciały mi tak szybko a teraz tak się dłuuuuuuuużżżżżżżżżżżyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Mamaski - cześć, często nas odwiedzaj i dużo pisz narazie się staram nie myśleć o tej tetnicy płucnej, wkońcu dziwne że wcześniej żaden inny lekarz tego nie wykrył, w między czasie ok 25 tyg. plamiłam i zgłosiłam się do szpitala tam porobili dokładne badania i usg i nic nie wykryli. Poczekam do soboty i wtedy się okaże co i jak. Miska22 życzenia dla Tomeczka W dniu Twoich pierwszych urodzinek życze Ci TOMECZKU aby wszystkie dziecięce dni w żółwim tempie upływały, by co dzień uśmiechał się do Ciebie Świat cały. By nigdy nie było już porannej pobudki i zawsze wiał wiatr specjalny, co rozwiewa wszystkie smutki! Niech na ten roczek zniesie Ci kilka sroczek moc prezentów i duzo zdrowia
-
a co tu tak cichutko?
-
własnie wróciłam od lekarza, malutka już ułożyła się główką w dół i waży 1897g. i termin mam na 15 lipca niestety lekarz nie widzi w serduszku mojego tętnicy płucnej, wsumie to powiedział żeby się nie martwić na zapas, może tak być ,że malutka się tak dziwnie ułożyła i poprostu on nie widzi tej tętnicy na usg ale tak dla pewności dobrze by było pójść do kardiologa. Dostałam nawet namiary na specjalistę, udało mi się wcisnąć na sobotę dzięki Bogu tak szybko, bo następny termin miałabym dopiero na 23 czerwca. Ja bym chciała już dzisiaj pójść sprawdzić, ale i tak się ciesze że nie musze czekać przeszło miesiąc na wizytę bo bym nie wytrzymała takiej niepewności.