-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez marjaneczka
-
Dziękuje za dodanie zdjęcia mojej córeczki ;) Zabójcze są jej minki hihi
-
Olinka Robiłam sobie badania na poziom hormonów (min tarczycy, DHEAS) a jak skończę karmić piersią będę miała badania poziomu prolaktyny. Nie należny to w Wielkiej Brytanii to badan rutynowych - sama poszłam i zapłaciłam, bo NHS to tak samo jest dupiasty jak i nasz NFZ. No i powiedzieli ze po wyniku DHEAS widać ze gospodarka hormonalna ma się dobrze tylko nadal jest wysoki poziom hormonów i ze to do pol roku po porodzie się ureguluje
-
Moje cudowne - proste - urządzenie 540 Titanium Microneedle Skin Meso Roller Anti-aging Hair Regrowth Scar MM Derma | eBay Zaczyna się od 0.5mm, ja postanowiłam od 1.0mm. Przy tym krem VICHY i efekt murowany - koleżanka mi pokazała swoje efekty przed i po - wierzcie mi ze znikły w 100% a miała tragiczne! Lucy315 HE HE ja tez uwielbiam Martini (Bianco) ze sprite'em i sokiem jabłkowym z dodatkiem liścia mięty mmm - i tak się składa ze mam je w lodowce już od paru miesięcy i kusi ;) ile bym dala żeby teraz sobie zrobić takiego drinka - wspaniały na upalne dni ... no ale jeszcze parę miesięcy na mnie poczeka... Emilia1988 Ja tez kochana mam to samo - ale intensywnie przygotowuje się do ćwiczeń i diety... od przyszłego tyg zaczynam ćwiczenia a dieta dopiero za 5 msc jak Amelka zacznie jeść normalne rzeczy... ana27 Witaj.. my się jeszcze chyba nie znamy Co do chrzcin .. zależy od parafii u nasz ksiądz wręcz nalegał żebyśmy przed ślubem ochrzcili dziecko - a koleżance powiedział ze ochrzci bez problemu i zasugerował ze możne czas najwyższy tez wejść związek małżeński... Nie ma reguly na to - ale my postanowiliśmy ślubo-chrzciny jak wspomniałam wcześniej gdyz jeden koszt i weselej :) większa impreza i większy powód do radości Olinka Ten brązowy pasek mi tez nie zniknął - mam wysoki poziom hormonów w organizmie - zanim to się ustatkuje minie jeszcze parę tygodni (do pol roku czasu) ale mi on nie przeszkadza ;) Gorzej na łydkach... CO DO JEDZENIA - kochane moje forumowe koleżanki dosłownie jem WSZYSTKO z malutkimi wyjątkami typu: - produkty z puszki, kiełbasa (ogólnie tłuste wędliny) - cytrusy - nektarynki i arbuz (mala dostała mi wysypki) - pomidory i ogórki - białe pieczywo A tak to wcinam czekolady, ptasie mleczka, schabowe smażone na oliwie z oliwek itd. Malo przyprawiam rzeczy, zamiast oleju - oliwa z oliwek, chudy twarożek, po każdym posiłku jem banana + jabłko + serek ACTIVIA i nie mam problemu z kruszynka. Myślę ze wszystko jest do zjedzenia ale trzeba przyrządzić to prawidlowo i jeść z umiarem (np. 4 cząstki czekolady na dzień zjadam i ciastko np. Eklerkę) . Ale uprzedzam przed arbuzami i nektarynkami - mala miała wysypkę na całym ciele i brzuszek ja bolał cały dzień - jak ja się namęczyłam
-
Hej tak sledze ostatnie wasze wypowiedzi, duzo nie przoczylam - no my bedziemy chrzcili Amelke w dniu slubu - czyli 30/05/2013 i w ten dzien tez sa urodzinki takze to takie slubo-chrzciny. Co do celulity EMILIA1988 to nie mam go duzo za to problem jest z rozstepami na udach i po porodzie mi wyszly tez na brzuchu - celulit zejdzie a rozstepy nie ... uzywam roznych kremow firmy PALMERS i VICHY ale nic z tego - nie chca zniknac. Teraz kupilam sobie specjalne urzadzenie do dermabrazji. Kupilam tez krem znieczulajacy - bo to dosc bolesne zabiegi ale czasem trzeba cierpiec dla urody
-
POPIERAM POMYSL Z WYJAZDEM EMILIKA1988 Taki rodzinny wypadzik z dzieciaczkami - w cieplym rodzinnym gronie, wspolne spacery, pikniki, wieczorne rozmowy wieczorem przy winie w wannie pelnej piany z ukochanym (gdy dzieciaczki spia ;)) pomoze wzmocnic wasze relacje... i przypomniec sobie jak bardzo sie kochacie - zadbaj o nutke pikanterii w czasie wyjazdu hehe Ja juz kupilam seksowna bielizne i nie moge sie doczekac na wizyte z lekarzem w przyszly piatek az mi powie ze MOGE hehe to dla mnie jak ''start'' lecz mety nie widac Stesknilam sie za bliskoscia z moim Kubusiem :(( Jedno pewne nie mogla bym zyc w zakonie
-
NOWE ZDJATKA AMELKI :) WSTAWIĘ WIĘCEJ JAK ZRZUCĘ Z TELEFONU.
-
Emilia1988 Kochaniutka co się stało?! Dlaczego się rozstaliście?? Moja droga głowa do góry możne to jakieś przejściowe małżeńskie problemy - wiele związków tak owe ma... nie denerwuj się! Macie dwoje wspaniałych dzieci, stanowicie rodzinę - przecież nie da się wszystkiego tak łatwo przekreślić - nooo... wiec głowa do góry ;) Olinka Tylko u nas jest problem ze my nie możemy używać prezerwatyw - K nie lubi, a ja mam uczulenie, czuje pełny dyskomfort i podczas stosunku w prezerwatywie robię się ''sucha'' i boli... potem chodzę jak kaczka i dostaje natychmiastowej infekcji... Także u nas nie ma wyjścia jak tabletki, spirala, implant lub stosunek przerywany ... 1. Spirala - nie dziękuje już słyszałam o przypadku gdzie kobieta urodziła dziecko ze spirala w głowie oraz mnóstwo innych kobiet zaszło w ciąże 2. Implant - fajna sprawa ale gorsze efekty uboczne - parę koleżanek się opowiadało to masakra, przez pierwsze pol roku wymioty, omdlenia, tycie, zawroty głowy i inne cholerstwa 3. Stosunek przerywany - nie chce odbierać frajdy mojemu miśkowi ;) Sama bym była zła gdybym musiała tak kończyć ;) A poza tematem to wszystkiego najlepszego dziewczyny LUCY315, i OLINKA zdrowia, szczęścia, sukcesów na tle macierzyńskim jak i zawodowym oraz słonecznych dni przepełnionych radością z waszymi pociechami ;)) Życzymy ja, Kubuś i Amelcia LUCY315 Ucałuj córeczkę i przekaz ode mnie oraz Amelki gorące życzonka niech rośnie w zdrowiu i z uśmieszkiem na tej ślicznej buźce ;)) A u nas wszystko w porządku - Amelka dziś w nocy dala czadu - zasnęła dopiero o 4.30 :( miała straszne wzdęcie... przepoiłam ja herbatka HIPP z kopru włoskiego, masowałam brzuszek i zginałam nóżki w kolankach do brzuszka dociągając - dopiero po 2,5 godz udało się jej wypróżnić i zasnąć - płakałam razem z nią patrząc na ta śliczna zmęczoną, zapłakaną twarzyczkę - moje małe serduszko... wstała potem o 9.45 nakarmiłam, przewinęłam no i nadal śpi... A co do mojego K - jest cudownym tatusiem hehe wczoraj ''rozmawiali'' sobie za Amelka chyba z 2 godz - hehe no i odpowiadała na swój sposób, patrzyłam na nich zza drzwi i nie mogłam się nacieszyć tym widokiem :)) No to idę się ubiorę bo dalej jestem w piżamie i robię obiad i ciasto - dzisiaj krokiety i sernik wiedeński z brzoskwiniami na deser ;) Życze miłego dzionka dziewczyny !!!
-
Czesc ! Wpadłam żeby zobaczyć co u was słychać... U mnie w porządku - zaczęłam brać antykoncepcje NORIDAY tabletki (mini-pill), pierwszy raz w życiu wiec mam pietra czy po nich nie przytyje, czy jakiegoś niepotrzebnego owłosienia nie dostane, czy nie będę wymiotować itp. itd. Rodzice mnie nastraszyli (mama) ze to takie straszne, ze nie powinnam prac i ze będę tego żałować. Jakie macie doświadczenie z tabletkami antykoncepcyjnymi ? Mam na myśli te jednoskładnikowe jak i dwuskładnikowe. Na razie biorę od 2 dni (dziś o 21.30 będzie 3cia tabletka), ale nic nie czuje. Samopoczucie ok... humor ok... wszystko jak powinno być. A co do mojej kruszyneczki - wazy już 4200gr jest zdrowa i uśmiechnięta - chociaż ostatnie noce się budzi i nie są tak spokojne jak przedtem ;) ale to nic ... i tak z budzikiem spalam Madzia1314 Amelka tez ma krostki na twarzy - myślałam ze to wysypka ale poszłam wczoraj do lekarza i mi powiedział to samo, kazał mi myc twarz dziecka sama woda (oczywiste) i nie używać kremów... Lucy315 Powiem szczerze ze wyjazd za granice to całkiem dobry pomysł... masz racje na początku bywa trudno - przyzwyczaić się do otoczenia, zdobyć prace, udoskonalić język... Ale grunt to podjąć wyzwanie Emilia1988 Mam bardzo podobne plany Zaraz idę na miasto - poczta, opłacanie rachunków, pies do weterynarza, malutkie zakupy (na większe jutro się wybieramy z Kubusiem :)) i tez piekę torcik - kolejny i bez okazji hehe po porodzie chce mi się bardzo słodkiego
-
No za dnia to malutka wcina dużo - karmie ja 8-12 razy dziennie po 30-40min. A w nocy 1-2 razy i czasami sama muszę ja budzić, bo tak to ona może przespać cala nockę... :/
-
Ja nikomu nie każe wierzyć poprostu mówię jak jest ;-) A z tym nawalem pokarmu to ja nie mam boli - wkladam wkładki do stanika i fakt faktem po nocy jest tak nasiakniety że jakby kogoś nim tak strzelić to trup na miejscu hahaha ;-)
-
A mnie piersi nie bolą nawet podczas karmienia na początku trochę bolały... A ja nie wiem czy to źle że mała śpi całą noc?! Wydaje mi się że nie powinnam mieć powodów do zmartwienia - dzis np spala od 22.30 i obudziła się raz po 3 nad ranem a wstalysmy o 9. Prawidłowo przybiera na wadze, nic jej nie dolega a polozna kazała mi ją budzić raz w ciągu nocy o ile sama nie wstanie....
-
Emilia1988 TAAAK oczywiście... tylko ze musiałam ja obudzić bo sama by nie wstała leniuszek... w nocy mało je za to za dnia nadrabia i je za 10ciu ;))
-
Ja do fryzjera i dentysty dopiero w sierpniu - w Polsce sobie pójdę :) He he ale dziś sobie pospałam - jak wczoraj zasnęłam z Amelka o 23.30 tak wstałyśmy o 13.30 ale w sumie maleńka nie spala nic wczoraj popołudniu - wiec odespała wszystko w nocy przy tym i ja mogłam sobie wkoncu pospać. Emilia1988 Hmmm mi tez nie wypadają włosy ale z kolei końcówki się rozdwajają - opowiadałam wam kiedyś ze spaliłam sobie włosy blondem i od tamtej pory używam nafty z żółtkiem przed umyciem włosów, różnego rodzaju ''najlepszych'' szamponów, odzywek, maseczek i nic... dalej masakra... Widocznie muszą się wykruszyć te blond... obiecałam sobie ze już w życiu nie zafarbuje włosów... Olinka / Aaska_863 Na pewno wszystko będzie dobrze z waszymi maluszkami - trzymam kciuki :)) Wyobrażam sobie wasz stres, mi wystarcza wspomnienia z sali porodowej jak moja kruszynka miała puls 50/60 i mi starczy strachu o córcie... Ostatnio mnie refluksem straszyli bo mala zwymiotowała przy pielęgniarce a ta odrazu nas wysłała do szpitala z notatka ze mala ma refluks... tez płakałam jak opętana, a w szpitalu powiedzieli po badaniach ze wszystko ok i żeby mala bardziej ''odpowietrzać'' po karmieniu i ze wymioty to tez efekt przejedzenia... no gwiazdka to mały obżarciuch ;)
-
A gdzie was dziewczyny poniosło? zawsze was śledziłam a tutaj nastała taka cisza
-
Cześć dziewczyny! Wpadłam zobaczyć czy coś się rozkręca u czerwcowych mamuś - wiem jak monotonne jest te ostatnie parę tygodni, współczuję wam oczekiwania. Ale potem będzie wspaniale zobaczycie.... Ostatnio miałam napisać coś o sobie i tego nie zrobiłam mimo ze zostałam zapytana przez jedna z użytkowniczek o przedstawienie się - bardzo przepraszam za przeoczenie, nie była to forma lekceważenia nikogo tylko byłam w amoku z moja zaistniałą sytuacja (2 tyg po terminku) ale już to nadrabiam Mam na imie Patrycja, Amelka jest moim pierwszym dzieckiem. Mam 23 lata, pochodzę z pod Warszawy, przebywam od 5 lat na Wyspach Brytyjskich (Szkocja) wraz z narzeczonym. Obecnie nie pracuje, mam przerwę w edukacji, od października wracam do College na L3 Biznes i Administracja oraz L6 Biomedycynę ogólną. Moim hobby jest gotowanie oraz wypieki w sumie wszystko co związane z kuchnia... no nie wiem co napisać ... numer buta 38, wzrost 168 haha... (żarcik)
-
Cześć dziewczyny! Nasza Amelka była dziś ważona - w tydz czasu przybrała na wadze 340 gram moja zuch dziewczynka Ogólnie próbowałam dać jej smoczka ale wypluwa i nie chce ssać - a za kolejnymi podejściami rozdziawia buźkę i się krzywi haha. Poza tym u nas wszystko w porządku... ciesze się, bo jem wszystko (oprócz cytrusów) a Amelce nic nie dolega... duza odporność ma kruszynka Emilia1988 Aha... no to Amelka tez będzie miała takie testy tylko nie wiem jeszcze kiedy - narazie mam wizyty domowe i nic nie wspominali o tym badaniu w najbliższym czasie. Ogólnie życzę zdrówka teściowej - dopiero przeczytałam - bardzo współczuje ale bądźmy dobrej myśli, wszystko się ułoży Emilka zjadłaś w moim suwaczku godzinę urodzenia Amelki hi hi 19:34 Aaska_863 No to bardzo dobre wieści Achhhh te nasze dzieciaczki ... rosną jak na drożdżach.
-
Powodzenia życzę wszystkim użytkowniczkom - heh ja przy dwu-tygodniowej niuni nie moge się postarać o częstszą aktywność niż raz dziennie na godzinkę ;)) Ale pozostałym życzę wygranej ;) TRZYMAM KCIUKI ZA KAŻDĄ Z WAS!!!
-
Dziewczyny a o jakim USG mowa bo ja nie jestem w temacie - wiem tylko ze Amelkę czekają 3 szczepienia w 2-3-4 miesiącu... ale nic nie wspominali o USG ani niczym podobnym. W sierpniu lecę z Amelka do PL na prywatne wizyty... tutaj to wystarczy mi ich prowadzenie ciąży i zaniedbania - a potem poród przez który przeszłam... a co do tego USG na czym polega? czy jest konieczne?
-
Lucy315 No powiem szczerze ze coraz lepiej te nocki mijają - wstaje 2-3 razy przebiorę, dam jedzonko, malej się odbije i zasypia u mnie na raczkach i śpi dalej :) Ja narazie nie mam problemu z kolkami, wzdęciami itd. Podaje malej herbatkę rumiankowa lub z kopru włoskiego - sama pije herbatkę dla kobiet karmiących i również z kopru włoskiego... czasami melisę na uspokojenie i ''odpukać w niemalowane'' na razie wszystko ok z malutka... Co więcej powiem normalnie jem truskawki i nic się malej nie dzieje - wprowadziłam je stopniowo i nie zauważyłam żadnych reakcji alergicznych ani nic podobnego. Malutka rośnie i zauważyłam ze jej oczy się rozjaśniają , będzie niebieskooka blondyneczka - z reszta jak mama i tatuś
-
Czesc dziewczyny! Dawno nie zagladalam na wasz topik ... mnostwo do nadrobienia, rozpisalyscie sie strasznie i pogubilam sie do reszty. Nasza Amelka rosnie jak na drozdzach jest sliczna, silna i kochana dziewczynka... nie wyobrazam sobie zycia bez mojej krolewny :)) zakochalismy sie z K na zaboj hehe A co u was slychac? Jak samopoczucie? Chyba trzeba uaktualnic liste - ostatnio widzialam ze mamalina - nasza kochana majoweczka - zrobila tak owa... tylko od tamtej pory zauwazylam ze grono dzieciaczkow sie powiekszylo :))
-
Witam Olinko wsrod majoweczek Ja mialam termin na 23.05 a urodzilam 5.06 :) Dziewczyny - Amelka zaczyna sie poprawiac - grzeczna jest az nie do poznania a sekret w tym ze zaczelam pic herbatke z kopru wloskiego ... tak bynajmiej przypuszczam :)) No i ta herbatka dla kobiet karmiacych tez jest bardzo dobra... mleka mam w dostatku :)) dodatkowo jest smaczna i korzystnie wplywa na moja przemiane materii haha ;) Ooo i zabulka sie obudzila... czas na przewijanie i karmienie. Szczesciara ze mnie hihi Polozna dzis byla - jeszcze bedzie przychodzic przez 6 tyg :O CODZIENNIE ... no ale w sumie dobrze bo doglada malej czy wszystko ok, a ja moge na bierzaco rozstrzygac swoje obawy... Hehe lece bo mala wzywa ;)
-
echh czesc dziewczyny! Jestem wykonczona... Amelka nie chce spac, ani za dnia ani w nocy - nie moge nic robic bo chce zeby ja nosic 24h na dobe, jak zasnie na rekach to tylko jak poczuje ze zblizam sie do lozeczka lub wozka to pobutka, placz, lament i histeria... ufff nie wiem co zrobic z ta moja gwiazdeczka....mala terrorystka :))
-
Wlasnie dziewczyny co wy jecie ? Mam na mysli co na obiady, sniadania... mi kazdy mowi co innego i idzie oszalec! Jedni mowia jedz wszystko - drudzy ostrzegaja przed wiekszoscia produktow .. nosz kurde przeciez musze cos jesc a szczerze mowiac bardzo sie boje ze Ameluni zaszkodzi... Nie wybaczyla bym sobie gdyby chociaz jedna lezke przezemnie uronila Lucy315 Ale Amelka totalnie nie akceptuje swojego wyrka... 5 min i sie rozbudza, placze i histeria na maksa :(( A EURO 2012 to juz mdli od tego - poza tym moj K nie lubi pilki noznej - banda idiotow uganiajaca sie za kawalkiem gumy w skorzanym kondonie :P haha
-
Czesc dziewczyny! O rany... Amelka dala czadu w nocy jestem po 3-4 godz snu :/ Caly dzien przesypia ten moj diamencik malutki a w nocy spac nie daje, w dodatku mam problemy zeby przyzwyczaic ja do lozeczka... wasze dzieciaczki tez tak maja ? Nie mozemy sie nacieszyc nasza kruszynka - jest taaaka slodka
-
Wstawiam dzieewczyny zdjecia Amelki :))