iskra0110

Dobre i co robicie coś innego teraz jeszcze czy juz zostanie?

Witam i ja serdecznie.

Mąż to jedna mąż...jak dziewczyny mówił -facet naprawdę się zmienia jak pozna co to znaczy urodzić dziecki. i oj taaaak...i ta jego duma...dodaje skrzydeł

No dziewczyny postanowienia noworoczne czas wcielić w życie a więc wszystkim tym co sobie coś postanowiły, życzę cierpliwości , wytrwałości w dążeniu do celu i oczywiście zdobycia go!!!

Ja tam w domku siedzę nie mam dokąd zresztą wrócić... Marzenko tak o taką dużo kauczukową co na porodówce jest i dobrze ją wspominam bo nieźle mnie przed bólem ratowała, a teraz na plecy by mi się przydała bo niemiłosiernie mnie bolą jak coś wiecej zrobie albo się nachodzę a już nie mówie o godzinnym staniu na Mszy w Kościele.

I ja Tobie tego życzę i sobie również...ale dziewczyny wiecie co święto świętem pogania...

Witam Was dziewczyny w nowym Roku! I oczywiście wszystkiego dobrego wraz z nim! Ja na BO jestem też jakiś czas zarejestrowana (mój synio ma już ponad 9 miesięcy) i nic ani słówka...

Oj oj i u mnie brak pomysłów ale trzeba już myśleń bo szybko zleci jak nic

Ja byłam w 8/9 tygodniu pierwszy raz i też najpierw panstwowo reka mnie zbadał i już coś podejrzewał ginek a póżniej z badaniami na drugi dzień prywatnie to mam nagranie na płycie naszej żabki kochanej z bijącym już serduszkiem:)

W tym co rodziłamrobia naciecie rutynowo bo wolą sami przeciąć tak jak chca a nie zeby sie samo rozerwało nie wiadomo jak...

Monia to samo chciałam powiedziec że może poprostu się goi anp swedzenie tez moze być wiec nie powinno cie to niepokoic az tak badzo ale jak poprzedniczki mówia konsultacja nie zaszkodzi wiadomo lepiej wcześniej niż póżniej:)

Macie racje dziewczyny na wszystko przyjdzie pora...i nie ma co się wygłupiać z przyśpieszaniem tych cwiczen bo jeszcze gorzej moze być i można sobie tylko krzywde zrobić lepiej misiac poczekać z tym tłuszczykiem tu i ówdzie nić póżniej latami p lekarzach ganiac

Mój mi też bardzo ale to bardzo pomóg ze był przy mnie trochę go pogryzłam i takie tam perypetie z porodówki ale ciesze sie ze był. Pod koniec tylko widziałam jego bezradność w oczach jak błagałam zeby mi pomógł jak mnie bardzo bolało. Skończyło sie cc i mówił ze bardzo sie o mnie bał i strasznie sie stresował pod drzwiami. a jak niunia wyniesli to mu siostra jego kazala za nim biedz zeby byl przy synku to wolal ze mna ale ze mnie zszywali to opiekowal sie niuniem a pozniej przyszedl do mnie. Kochany jest mój mąż, że tak o mnie się troszczył i wtedy czułam, że mnie bardzo mocno kocha jak nikogo na swiecie... coś wspanialego!!!!

Fajnie by się tak było spotkać na żywo anie tak tylko na tym forum. Z moich okolic nie ma tu nikogo ale z tego co widze to są i watki pozakładane mam z jednej okolicy czy miasta...takim to fajnie bo taka znajomość można później na plac zabaw przenieść:):):)

Mimo,że grudzień kończy się jutro to już dziś składam serdeczne gratulacje wszystkim grudniowym mamom i życzę dużo zdrówka, szczęścia radości wytrwałości dla Was i dla waszych malutkich dzieciaczków - niech zdrowo rosną!!!

asioczek84 słyszałm już gdzieś o tym ale dzieki tobie chyba i ja kiedyś spróbuje to zrobić:) masz jakiś konkretny przepis co ile i czego? U nas Nowy Rok w gościach na urodzinach siostrzeńca mojego męża a sylwester smaczny bedzie. Mężowi robie blok czekoladowy bo uwielbia chipsy juz mamy i orzeszki likierek dzisiaj bede robic a jutro kurczak w sosie borowikowym i salatka gyros:)

No no dziewczyny szykujcie się już niedługo...gotowe do biegu...

Blondi19ja też standardowo zamiaruje schudnąc kilka kg ;) małego dać do przedszkola a ja iść do pracy i zapisać sie na kurs prawa jazdy z urzedu pracy ;) A to tak można prawko z up?

Hej Asia miło, że tu jesteś i powodzenia w staraniu!!! Chyba najprzyjemniejsza rzecz:)

mamma witaj serdecznie:) a ja dziewczyny w Lidlu wypatrzyłam piłke i sobie chyba kupie za 34,99 znaczy meza namowie. Do cwiczen i na moje bolące plecy

Ullaagmi Chciałabym też skończyć edycję swojej książki tak, żeby nadawała się do druku ;) Chociaż nie wiem, czy będę chciała ją wydać, zobaczę po ukończeniu prac.piękne postanowienia...a co to za książka????bardzo mnie to interesuje Chętnie i ja przeczytam tę książkę mój gatunek choć oststnio jestm do tyłu z ksiazkami Arisapanna'ema ja nie mam postanowień ale jak ktoś ma do oddania tak z 10kg to chetnie przyjmę w prezencie poświatecznym rany, wiekszośc z Was chce sie odchudzać....a ja bym tak chciala w druga strone.... No to jesteśmy dwie Bo mi do szczęścia właśnie tych 10 kg potrzeba I to moje postanowienie-przytyć Jak zaczniecie tak łapać te kilogramy to nic nie zostanie dla innych...Ja będę wredna i nic nie oddam:P

u MNIE TEZ JESZCZE SWIATECZNE CIACHO STO..

Dla Oleńki z okazji ósmego miesiąca - DUŻO DUŻO ZDRÓWKA!

Helenaiskra0110Z jednym dzieckiem jeszcze by sobie człowiek poradził ale z dwójką to już gorzej zwłaszcza jak już godzina 20-22 to już pogrążone we śnieale gdzie Ty widzisz problem? dzieci spia-nawet jakby ich byla piatka,czy dziesiatka,to dzieci spia A tu widze taki problem, że nie rozkażesz dzieciakom spać o tej samej porze i nie budzić się płaczem na wzajem. zresztą co połorze je w jednym łóżeczku?

Ja nic nie postanawiam i tak nie dotrzymam słowa ale przydało by się trochę o formę zadbać i trochę poćwiczyć wiec może to...