Skocz do zawartości
Forum

Ulla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ulla

  1. MArgo mam cichą nadzieję, że tym razem zakończy się wszystko dobrze, wierzę w to
  2. zakręcona nie jestem ginekologiem jedna moja dzidzia ma teraz 7 tydzień a wczoraj gin zrobiła usg i mam 7,8mm i nic nie mowila ze jest źle, a co do bliźniaków to zawsze jedno jest mniejsze od drugiego, więc może to nic złego, trzymajcie się
  3. Świeżynka81A u mnie rozpoczął się koszmar. Właśnie się dowiedziałam, że rozwój mojego maluszka zatrzymał się na 7 tc. Serduszko nie bije. W piątek idę na zabieg.Dziewczyny tym bardziej z całego serca życzę Wam, aby Wasze dzidziusie zdrowo rosły. Z całej siły dopinguję Wam i zaciskam kciuki, aby Wam się udało. tak bardzo mi przykro...trzymajcie się dzielnie jesteśmy z tobą
  4. no właśnie najgorsze jest to przeczekanie co dziewczyny, bo reszta jakoś się da znieść
  5. Dziabdol witamy serdecznie u nas:) a jak moje mamuśki spędzacie czas w tę zimną jesień
  6. istneje też strona mapa projektów unijnych i może tam będzie lista szkoleń
  7. hej odnośnie standardów trzeba poczytać statut twojego przedszkola, co do ogólnej opieki to w grupie przedszkolnej na dwóch opiekunów powinno być do 25 osób, choć w szkole ogólny nakaz jest że na jednego opiekuna przysługuje 25 dzieci. Odnośnie nauki to bardzo trudno jest uczyć dzieci w wieku 4 i 6 lat razem jednak grupy mieszane 3-4 latki, 4-5 latki 5-6 latki są standardem
  8. rozmawiałam też z pediatrą o jego zachowaniu i spaniu i ona powiedziała że nie ma problemów neurologicznych on po prostu musi z tego wyrosnąć, oby miała rację teraz jesteśmy na etapie spania tylko wieczorem pada o 19 a wstaje między 5:30 a 6:30 u to mi wystarcza. Oby tylko popołudniu dawał sobie radę ze zmęczeniem.
  9. marzen@ i tu masz dużo racji którą ja zaobserwowałam, moje dziecko zwyczajnie się tam nudzi jest puszczony samopas i ma się bawić a mało co z nimi robią, mam podejrzenie że od 8 do 13 wyrabiają podstawę programową i nic poza tym. Tak młody był już rok w przedszkolu i co dziwne początki były nieco podobne ale pani poradziły sobie. Tutaj nie wiem jak będzie bo problemy z jego zachowaniem zaczęły się po miesiącu, czyli jak zaobserwował co może robić. Mimo że informowałam o trudnym jego zachowaniu i że to mądry chłopak i zobaczy co może sobie pozwolić to szybko zniszczy to co piękne. Niestety tutaj mało co tańczą, mało co on się bawi w przedszkole mimo że go zagaduję. Przykre to. Ale cóż na razie zostawiam go i zobaczymy jak sytuacja się powtarzać będzie to niestety trzeba będzie poszukać innego rozwiązania.
  10. Itruth no to faktycznie przeżycie okropne, trzymajcie się dzielnie. U mnie w szkole zaczyna się wirus, bo drugie dziecko narzekało i wymiotowało, eh zacznie się teraz. A Miko możliwe że dzisiaj już go puszczę bo ma taki jakiś dziwny ten kaszel i mam nadzieję, że sobie da radę w przedszkolu bo w domu myślę że się uspokoił
  11. marzenka właśnie to miałam na myśli dzięki za poprawę
  12. dzięki dziewczyny, Afirmacja wstyd mi straszny nie wiem jak to wyszło- przepraszam, a co do mulenia to też zauważyłam konieczność zjedzenia jednak muszę bardzo popracować nad jelitami bo mi wysadza
  13. granna, trefl mają najfajniejsze zabawki, puzzle ja młodemu pierwsze puzzle kupiłam drewniane w lidlu arka noego myślałam że będą za ciężkie ale on je uwielbiał i mógł mocno wciskac co w tym wieku lubią ale polecam z pełnym przekonaniem księgarnię gdzie ja jako pedagog się zaopatrzę w wiele ciekawych rzeczy Książki, pomoce edukacyjne, logopedia, dysleksja - Eduksięgarnia
  14. Dziewczyny możecie mi podpowiedzieć jak radzicie sobie z tzw. muleniem czyli gdy czujecie że jest wam niedobrze i zaraz możliwe że będziecie wymiotować. Co na was działało?
  15. Aż trudno nie powiedzieć, że jest mi tutaj bardzo dobrze. Cieszę się, że już tyle osób poznałam, mam swoje prywatne fora i fora ogólnodostępne. Widzę i nie ukrywam, że jako gospodarz forum staramy się by forum ciągle mogło się rozwijać i spełniać oczekiwania wielu kobiet. Cieszę się, że również tatusiowie do nas zaglądają i mam nadzieję że będzie ich coraz więcej. A co do historii to ja pamiętam moment(nie tak dawny) jak oprócz syneczka Mikołaja wraz z moimi dziewczynami z forum prywatnego zaraziłyśmy się kolejnymi ciążami - dzięki dziewczyny za takie zarażenie się teraz tylko trzymam kciuki by wszystko ułożyło się po naszej myśli. Mam nadzieję, że będzie nas jeszcze więcej byśmy mogły podejmować wiele ciekawych dyskusji, które rozwijają nasz świat i podejście do życia. I marzy mi się by udały się spotkania w realu częściej aniżeli tylko raz do roku. Wszystkiego najlepszego życzę PARENTINGOWI ale przede wszystkim wszystkim nam - FORUMOWICZKOM bo to my tworzymy to forum:)
  16. u mnie też położne właśnie mówiły o tych warstwach i teraz np. na noc zmniejszam kaloryfer bo śpi się lepiej, bez kaszlu i głupich snów, zawsze wietrzę porządnie pokoje przed snem, a jak wychodzę z młodym to też nie przesadzam bo spocenie powoduje więcej chorób niż nieco mniej rzeczy na sobie. tym bardziej że nasze dzieci bardzo się ruszają, prawda?
  17. Marcelina trzymaj się dzielnie, dobrze że porozmawiałaś z siostrą bo ona wie co ty przeżywasz. Witam Malag17 w naszym gronie i płacz ile chcesz ja też płakałam. Ja odnośnie lekarza już tam nie idę, idę do mojej starej lekarki która prowadziła mi pierwszą ciążę, postoję w kolejce bo u niej tak jest ale przynajmniej wiem że będzie dobrze u niej. Poza tym powiedziałam wczoraj szefowej i ucieszyła się i kamień mój z serca. Ogólnie czuję się coraz bardziej taka słabsza tj. muli mnie częściej ale nie wymiotuję.
  18. no niby tylko w przypadku umowy na czas nieokreślony jest przepis mówiący że kobietę po powrocie z macierzyńskiego trzeba zatrudnić na pół roku - ja jestem już po rozmowie i wyszło bardzo dobrze ale stres był ogromny
  19. no właśnie mam nadzieję, że to nie jest standard i mam cichą nadzieję, że tv nie będzie już tak często używany, a jeżeli nic się nie zmieni porozmawiam z kierownikiem
  20. oczywiście warto mieć swoje zdanie bo przecież po to jest wolna wypowiedż i fajnie jak ktoś chce utrzymywać polskie tradycje ale moim zdaniem skromnym dobrze jest też poznawać inne zwyczaje nie tylko polskie
  21. okres jesienno-zimowy w większości kończy się katarem, kaszlem czy przeziębieniem i niestety bardzo duża ilość pediatrów ciągle walczy z takimi chorobami antybiotykami a przecież to osłabia odporność dziecka, ja dzięki że mam sensowną lekarkę i moja tego nie robi poprzednia niestety tak, ja teraz dodatkowo muszę naturalnymi sposobami uodparniać dziecko czyli wyjazdy w góry, nad morze, częste wychodzenie na świeże powietrze i tyle
  22. jeny nie jestem chyba w stanie was doczytać tyle naskrobałyście może wieczorkiem ja powiem tylko tak że w piątek byłam na badaniu i niczego się nie dowiedzialam bo ani nie zrobiła mi usg ani echa tylko badanie nawet karty ciązy nie załozyla we wtorek idę do innej oszaleć można z tymi lekarzami
  23. Dziewczyny co myślicie o tym chłopaku, który całe swoje życie poświęcił tenisowi i teraz to się mu opłaciło. Jest w finale. Jego rodzice zadłużyli się by mógł spełniać swoje marzenia. Co myślicie o nim - czy to nie dowód na to że marzenia się spełniają.
  24. Kochani dzisiaj składamy życzenia dla naszej koleżanki z okazji jej urodzin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...