Ulla

mama225hej, nie było mnie bardzo dawno na mamutach, mam nadzieję, ze mnie nie przegnacie. Niedawno 05go pstryknęło mi 39 lat, to mamut jak się patrzy ( z wagi tez ha ha). widze kilka " znajomych", Opsy- dołączam do gratulacji o ile się nie pogniewasz, nie chcę wchodzić butami do forum tego.UllaTy chyba ciało jakieś pedagogiczne? jak tak- to miło poznać, ja poniekąd , z wykształcenia i nieco praktyki. Pozdrawiam wszystkich. witam również i tak ja poniekąd ciało pedagogiczne aktualnie przebywające na wolnym

Oopsy DaisyUlcia dziękuję ! w marcu jak okazja będzie podotykam brzusia Twojego może się zarażę nooooo i to mi się podoba, dawaj znać kochana jak będziesz a że ja zarażam - 4 osoby w pracy to koniecznie się możemy zobaczyć

hej dziewczyny widzę że temat wagi teraz na topie:) no i faktycznie ja powiem szczerze, że nie wiem ile teraz ważę za tydzień się dowiem ale wiem że cycki i brzuch mi urósł

eee lekarz chyba przesadził, wiadome jest by nie jeść za dwóch a dla dwojga ale 3 kg to chyba nie koszmar, ja sama jestem ciekawa ile przytyłam bo nei ukrywam że słodkości były, lody co wieczór ale 14.02 idziemy wszyscy na badanie ciekawe czy mi wpuszczą małego na usg

oopsy jestem przeszczęślwa z twojej infomacji super trzymam kciuki i czekam na suwaczek

ja powiem szczerze, że to zależy od rodzaju uczulenia bo oczywiście zdrowie przede wszystkim ale nie można za każdym razem tak zwyczajnie rezygnować z czworonożnego członka rodziny

dla mnie to żadne argument bo bezpieczeństwo przede wszystkim, bo co w sytuacji gdy dziecko nie chce być w foteliku posadzimy go na kolanach?

no tak właśnie sobie myślę, tym bardziej że coraz ciężej mi popołudniami robić wieć jak tylko mogę chętnie posiedzę w domku i pobędę ze starszakiem od normalnych godzin a nie tylko po 17

witamy ciebie bardzo serdecznie, cieszę się że do nas dołączyłaś

dzięki dziewczyny dobrze mi tutaj nie ukrywam i mam ochotę posiedzieć w domku:)

hej dziewczyny a ja w domku fajnie jest posiedzieć, mało co mi się chce robić, ale fajnie, mały już o tej porze wykąpany a że m. na nocke to śpimy razem:) maluch w brzuchu o tej porze też jakoś sie wyciąga więc ja też powoli zmęczona a jutro mam urodzinki męża

jestem na l4 od 25 bo jeszcze urlop na ferie i potem na l4 przechodze bo nie mam już siły z dziećmi pracować cieżko mi

Daria nasze gratulacje:) Frojdel u nas też były namiary na Mirona, potem Sergiusz, jeszcze do tego Ignacy a aktualnie pozostało na Wiktorze i póki co nam się podoba obojgu oczywiście rodzina kręci nosem ale tak samo miałam przy Mikim

pewnie ze powinny tylko udowodnienie czegos takiego ze zle zostalo wykonane zajmuje jeszcze wiecej czasu nic dobrze wykonana diagnoza i zawsze na tym wszystkim traci dziecko..ehhh

a ja w ferie siedze w domku

hejka po czwartku - 2 początki zaliczone:) ja od dzisiaj wolne i chyba mały problem będzie z wykonywnem pracy zleceniowej w domku bedac na l4, ehhh poza tym małe problemy z bankami do kupna domu, ogólnie do bani się robi ale imie dla chlopca juz wybrane a co do spiworka latem nie polecam nie sprawdza sie

no to oppsy może uda nam się zobaczyć:) a u mnie od dzisiaj wolne w domku:) Miko smarkaty osłabiony ale m. też niczego sobie więc pewnie trochę będziemy zasmarkani ale ważne że ja już w domku

śnieg śnieg śnieg i ślizgo

witam bardzo serdecznie, super że do nas dołączyłaś

ho ho ho widzę, że temat trafiony zgadzam się z wami dziewczyny bo ja też uważam że dobry diagnosta będzie umiał z tego korzystać ale znam też dużo sytuacji w których diagnozowanie prawdziwe ADHD niestety nie jest związane z tym co piszą w opisie diagnostycznym....bywają częste odstępstwa od reguły. Oczywiście chciałabym się dowiedzieć szczegółowo o DSMV ale to jeszcze chwila. A co do samego schorzenia to myślę że to pomoże tym którzy cierpią przez to schorzenie ale pewnie znajdzie się niestetypotencjalny dodatkowy powód by ludzi oceniać tak po prostu przez osoby niefachowe w tej dziedzinie

u nas od rana znowu mokry śnieg

no to zdrówka mój też stan podgorączkowy katar i czasem kaszel ale stosujemy inhalacje, penumolan i rutinoskorbin i mam nadzieję, że pomoże

hej dziewczyny wy to zawsze tyle naskrobiecie że mam co poczytać:) ja dzisiaj przedostatni dzień w pracy i wolne na l4 od szkoły:) uff powiem szczerze że nie chce mi się już

widzę że mówicie o kobietach z nałogami w ciąży mnie też szlag trafia że któraś może zachowywać się tak egoistycznie, ja też paliłam rzuciłam na rok przed zajściem w ciążę razem z męzem i jest ok już nie palimy dobre kilka lat i dobrze mi z tym i taniej ale co ważniejsze zdrowiej

beznko pisz jak tam lekarz co powiedział, my też teraz w domku młody podziębiony a do tego znowu okres przełomu - wstaje przed 5...chyba czas to zapisywać bo wydaje mi się że co 3 miesiące łapie go tak, że nie potrafi dosypiać dłużej bez większego powodu