Ulla

wziewy się stosuję widziałam w Anglii i niby mało działają ale w sumie w tym czasie mało co skutkuje więc....

tatanka0000 ... by np. udowodnić sobie i innym, ze jeszcze może się podobać, że nie jest tylko mamuśką przy garach, która nie zasługuje na komplementy i adorowanie ;) Takie mogą być przyczyny flirtu. A fikcja związkowa przy romansie - bo istnieje strach przed opinią publiczną, bo tak nie wypada, żeby matka i żona porzucała rodzinę. Z resztą małżeństwo to też bezpieczna ostoja, koło ratunkowe, do którego zawsze można wrócić. Myślę, że zdradzający faceci mają podobny mechanizm. a ja właśnie doświadczam czegoś takiego ze strony kobiety - to przykre nie że kobieta ale że właśnie coś takiego ma miejsce

oj tak chrupki ratują niejedną sytuację ale jak już się przejedzą - to jedynie głupolka z siebie robić i to skutkuje

są dzieci którym starcza tego naszego mleka a są takie dla których to za mało i warto podchodzić do tego indywidualnie a co do opinii naocznych naszych babć i mam - ojjjjj trzeba cierpliwości i dużego uodpornienia się na to

Natka to już wiem za kim syn ma zamiłowanie w tym kierunku edukacyjnym

ola ja właśnie o tym mówię, że teraz każdy ma prawo wyboru ale boli mnie jak patrzę że ktoś ma wszystko co materialne i poszukuje szczęścia osobistego mimo że jest w związku i utrzymuje fikcję związkową tylko po to by....no właśnie po co?

no niestety z tymi dojazdami to najgorzej powiem szczerze, że odkąd mam dom z ogrodem nei specjalnie chce mi się z niego ruszać a co do pasji - ja żałuję że własnie takiej nie posiadam

dziewczyny życzę wspaniałych pobytów na wakacjach - ja aktualnie w Bieszczadach - Miki choruje ma antybiotyk ale widzę ze skutkuje, Wiktor póki co ok Co do odstawiania od piersi - dobrze że się wyrobiłaś teraz jaka przyjemność popijania w lato piwka a co do rozwoju - dzieci mają swój czas warto je motywować ale co z tego jak one nie chcą

NAtka to piękny zwyczaj macie - super że syn taki zorganizowany pewnie za rodzicami

Natka ale jak tak sie przyglądam to naprawdę ty to masz rezydencję kurcze a nei dom

dobrze że owoce z krzaczka są ja bardzo lubię ale faktycznei przykro człowiekowi jak niestety nie ma zasianych plonów

Dziewczyny może ten wątek będzie inspiracją dla innych a może właśnie skarbnicą wiedzy o tym jak należy prowadzić dobrze ogródek warzywny. Ja o tym myślę ale wiem żę nei mam czasu tak dobrze przy tym przysiąść i myślałam o posadzeniu sobie pietruszki, marchewki szczypiora rzodkiewki, koperku. A wy macie na to czas? A może macie inne zdanie do tego tematu? Jeżeli są mamy prowadzące już taki ogródek może powiedzą na co zwracać uwagę? Co dobrze a co źle się rozwija w takim przydomowym ogródku warzywnym?

kochana gratulacje za wyłamanie się trzeba przyznać że wygodnie tak żyć ale jeżeli rodziców na to stać i nie zadłużają się specjalnie to aż wstyd byłoby nie brać, prawda"?

kochana zmartwiłaś mnie tym ale gdzie on tą kupkę robi?

kochana ja do 7 miesiąca miałam własnie tak jak piszesz niby mdłości niby nie mogłam zwymiotować a ciągle zgaga i wszystko widocznie tak ma być

oj kochana jak ja ciebie dobrze rozumiem jeżeli czujesz sie samotna w te dni poproś może kogoś bliskiego by z toba był np. mamę czy kogoś innego a w ogóle to strach minie jak dziecko przyjdzie na świat - nie zastanawiaj się za dużo będzie dobrze

dzięki dziewczyny bardzo za miłego słowa

w Bieszczadach mżawka

przykro mi dziewczyny że tak macie - jak tak walczyłam z moim starszym synem - koszmar jakiś, ale uczyłam rytuałów i tak systematycznie aż wreszcie z 5 minut zrobiło się pół godziny, potem kilka godzin - powodzenia i wytrwałości

cudowna historia super że z nami jesteś już codziennie:)

dzięki dziewczyny za odpowiedzi - ja też nie oceniam jedynie patrzę z perspektywy dzieci co do romansowania, flirtowania etc. to zawsze ma to podłoże właśnie braku dowartościowania ewentualnie dodatkowo posiadania dużo i chciejstwa posiadania jeszcze więcej niestety takie jest moje zdanie i jeżeli komuś ze sobą jest źle to rozumiem i nie musi ze sobą być ale po co ta potrzeba mieć męża i kochanka?

korzystaj z wolnego kochana póki możesz i fajnie mieć taką pasję super sprawa

no właśnie nasze ciało, nasze narządy, śmierć, choroba, etc? to trudne pytania na które trzeba znaleźć odpowiedź

Natka zaczynam mieć przy tobie kompleksy - bo ty się na wszystkim znasz? jak ty to robisz?

fajnie że macie takie pomysły na oszczędzanie - my de facto też chłopakom odkładamy ale niestety przy naszych pensjach słabo nam to wychodzi Mikołaja teraz nakręciłam żeby nie prosił o zabawki którymi się i tak nie bawi ale by prosił o pieniądze i odkładał na bilet do Dsineylandu i póki co bardzo to przeżywa