
Ulla
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ulla
-
przepraszam kochana że dopiero teraz piszę ale to dobrze że piszesz że może ten proszek zjeść fakt minęło choć trwało to długooo
-
to wspaniale że możecie sobie na to pozwolić czasowo ale też że tata chce by tak było:) a ty masz czas dla siebie w tym czasie
-
to fakt z maluchami fajniej jak człowiek sobie spokojnie spakuje do auta i tam też jest mobilny choć wyjazd pociągiem to super przygoda dla dziecka choć dla rodzica męczarnia dźwigania wszystkiego
-
na kilka dni no to faktycznie problem ale nie niemożliwe - moja koleżanka pół roku odciągała pokarm a jej synek przez ten czas cały czas był w szpitalu i ona nie zaburzyła laktacji mam nadzieję, że w twoim przypadku dobrze byłoby mieć lodówkę samochodową by przewieźć mleko a jak nei ma takiej potrzeby to zwyczajnie odciągać w stałych porach karmienia a na kilka dni nic sie nie stanie a ty spokojnie będziesz mogła na nowo karmić piersią no chyba że wolisz wykorzystać ten czas na odstawienie córci od piersi
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
Ulla odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
hihi kochana no widzisz pomysłowość dzieci nie zna granic a mój pierwszy raz ale cóż.... za to moje maleństwo zrobiło się wymuszaczem ale wszystko piszczeniem i krzykiem a nie próbą mówienia -
no właśnie a to takie głupie - przecież jesteśmy dorośli - możemy pić ile chcemy ale też kiedy chcemy i tutaj powinno włączyć się nasze myślenie
-
no właśnie kochana też tak sobie pomyślałam jak z tym odciąganiem u ciebie i pewnie zapas mleka dla niej masz, choć nie ukrywam że to kilka dni bez ciebie to pewnie zatęskni
-
Kochana ja tak miałam ze starszym synem - i nic nie pomagało - przestałam karmić, dawałam smoczka, zabrałam bo go szukał w nocy i się wybudzał, przestałam karmić butelką mlekiem w nocy, dawałam wodę etc. wszystko na nic choć może nie do końca pamiętam dobrze bo on z tych którzy zawsze często się budzili i z tych którzy nawet do teraz wstają przed 6
-
no niestety- szkoda bo naprawdę to piękne miejsce ale ja była dawno a chciałabym teraz z rodzinką pojechać
-
no niestety ja to też z tą chemią to oszczędnie - płyn do prania dla całej rodziny także dla dziecka małego, mydła i to co najpotrzebniejsze reszty nie używam bo nie widzę potrzeby ograniczać się do tak dużej ilości chemii w domu
-
ja to w sumie też miałam lalki z kreską pośrodku i tyle albo nic nie było i jakoś mi nie było z tego powodu źle i nie potrzebne mi było za to robiłam furorę bo jako jedyna na osiedlu miałam lalkę murzynkę
-
no właśnie ja to bym chciała tak systematycznie oddawać rzeczy i kupować sobie nowe ale fakt jest taki że dla dzieci pieniądze na ubranka są a dla mnie już żal
-
Marg zazdroszczę wyjazdu do Wrocławia - ja o dziwo mam tam szwagra ale jakoś mi nie po drodze mimo że mam blisko ale koniecznie muszę się tam wybrać bo miasto ładne
-
ja też uważam że to żenada by dorosły człowiek z lenistwa no bo z jakiego powodu sikał do basenu - dzieci to jeszcze zrozumiem ale dorosłych już nie
-
a mnie dzisiaj cieszy że moje chłopaki tak świetnie się bawią popołudniami razem a my z Mikim mamy wieczorną godzinę dla siebie
-
ja też używam od teraz ale nie za każdym razem tylko raz na miesiąc do prania dodaję czy pomaga nie pomogę bo nie wiem
-
no widzisz kochana my też na jednej pensji a opłat dużo a najwięcej faktycznie idzie na jedzenie i już nie mam pojęcia jak obciąć ten wydatek - bo fakt jest taki że naprawdę dużo nam idzie a że moje chłopaki jedzą dużo tak więc i dużo kupujemy a zakupy robię tylko w lidl albo w biedronce
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
Ulla odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
u mnie to samo - od razu powtarza - ale nie tylko słowa - dzisiaj po kąpieli mój syn, bo kąpie się samodzielnie wychodzi z obgoloną kawałkiem na głowie - użył naszej maszynki wygląda dziwnie ale od razu przypomniałam sobie siebie jak to ja obcięłam sobie grzywkę bardzo krótko w jego wieku -
no niestety płacz się udziela i tak jak dziewczyny pisała na początku jest entuzjazm a potem już widać o co chodzi i nie zawsze jest tak pięknie ale wszystko da się przeżyć
-
pewnie że można z maluchem ale to raczej wyprawa rodziców a maluszki siedzą w nosidełkach ale tak też można - ja jestem zadowolona że mój syn wszedł samodzielnie i pięknie sobie poradził tym bardziej że wybraliśmy trasę krótką na początek by zobaczyć jak sobie poradzi
-
kochana na gorączkę musisz podawać leki by zbić gorączkę na wysypkę nic nie podawaj ewentualnie wapno a tak trzeba przeczekać
-
wydra - to taka luźna informacja - ważna ale luźna panie nie mówią tego pewnie tak ot tylko pewnie ty pytasz jak tam i z porównania wynika że ona trudno się adaptuje - poczekaj miesiąc umów się z paniami na rozmowę poza żłobkiem by wspólnie ustalić jak sobie w takiej sytuacji poradzić
-
Jakbym mogła wybrać to zawsze Australia i Nowa Zelandia
-
to bardzo ciekawe co piszesz odnośnie mięśni - jesteś fizjoterapeutą czy z pokrewnego kierunku to opisz dlaczego tak właśnie myślisz - ciekawi mnie to
-
Tak jak Margeritka napisała warto skorzystać porady naszego eksperta ale więcej szczegółów podaj