Skocz do zawartości
Forum

elciasloneczko

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez elciasloneczko

  1. ml0da19elciasloneczkopranko zrobione, poodkurzane i umyte podłogi, smieci do wyniesienia uszykowane, naczynia prawie umyte. mieszkanko sie wietrzy, zostalo zrobic obiad i napalic w piecach. pranie poskladam jutro a teraz chwilka odpoczynku. meczace jest mycie podlogi na kolanach.ktos sie mial tu oszczedzac.:-))) a o myciu podlogi na kolanach nawet mi nie mow. mam podloge do umycia tylko w lazience i w kuchni wiec nie ma sensu kupowac mopa szczegolnie ze A. zazwyczaj myje podloge. w innych pokojach wykladzina... młoda moj kupił specjalny odkurza cktóry odkurza, pierze tapicerke dywany myje podloge ale jest tak ciezki ze wole sobie nalac wody do miski z płynem i przemyc na kolanach w szczegolnosci ze mam dwa pokoje kuchni i malutki korytarz.
  2. pranko zrobione, poodkurzane i umyte podłogi, smieci do wyniesienia uszykowane, naczynia prawie umyte. mieszkanko sie wietrzy, zostalo zrobic obiad i napalic w piecach. pranie poskladam jutro a teraz chwilka odpoczynku. meczace jest mycie podlogi na kolanach.
  3. Igla777elciasloneczkoPoszlam pozno strasznie spac, moj nie dosc ze pozno wrocil, potem ogladal moje wyniki i stwierdzil ze lekarz byl i tak oszczedny w slowach, z takimi wynikami nie mam co marzyc o lekkim porodzie ( mam slaba krzepliwosc krwi a w tym momencie hematokryt ponizej jakiegokolwiek poziomu) , moj luby stwierdzil ze nie interesuje go ale od dzisiaj co dziennie mam zjesc 150 gram czerwonego miesa, z jakas zielenina;/ dal mi tez pieniadze, z stwierdzeniem ze nie chce mnie stracic przy porodzie ;/ wiec poszlam dzisiaj na zakupy i kupilam to nieszczesne miesa i troszke pietruszki ;/ elcia, moja wspolniczka bedac w ciazy miala tez zle wyniki hematokrytu i dlatego jadla barszcz czerwony z ukrainskim na przemian, az mezulek do restauracji zaczal chodzic sie zywic, bo na barszcze nie mogl patrzec;.))) ale wyniki jej to poprawilo, a to najwazniejsze Barszcz to jest jakis pomysl :) mam mnostwo buraczkow startych w sloikach, a lubie barszcz :) dziekuje za dobre rady dziewczynki, w czwartek machne barszcz a dzisiaj na obiad spagethii z miesem czerwonym ale spagethii akurat lubie :)
  4. FENSTARSSelciasloneczkoHej wszystkim mamuskom.Poszlam pozno strasznie spac, moj nie dosc ze pozno wrocil, potem ogladal moje wyniki i stwierdzil ze lekarz byl i tak oszczedny w slowach, z takimi wynikami nie mam co marzyc o lekkim porodzie ( mam slaba krzepliwosc krwi a w tym momencie hematokryt ponizej jakiegokolwiek poziomu) , moj luby stwierdzil ze nie interesuje go ale od dzisiaj co dziennie mam zjesc 150 gram czerwonego miesa, z jakas zielenina;/ dal mi tez pieniadze, z stwierdzeniem ze nie chce mnie stracic przy porodzie ;/ wiec poszlam dzisiaj na zakupy i kupilam to nieszczesne miesa i troszke pietruszki ;/ dpostalam tez kasiorke na rachunki i zaraz bede je placic. troszke sie nie wyspalam, moj znowu w nocy lunatykowal. ale nic pospalam sobie do 11 :) zaraz biore sie za zapalcenie co musze i za ogarniecie mieszkania, wstawie pranie, zloze to co lezy i umyje podloge a wieczorkiem zrobie spagethii, jakos musze to mieso przemycic. jutro jedziemy zalatwic usc, ksiedza juz do konca i za sukienka i moj mi obiecal ze da sie naciagnac swojej zonie na kozaki. wogole zaszła w nim przemiana bo zawsze mowil ze to jego wyplata a wczoraj ze to nasze pieniadze i mam mowic na co potrzebuje, a malo nie przyniosl . sama chcialabym tyle zarabiac,. rano wstalam i cos mi znowu nie dobrze bylo, juz 2 dzien rano, ale jak zjadlam przeszlo. Ewcia fajnie ze sie odezwalas, bez ciebie jakos tak cicho tutaj na forum. Fens tez ostatnio zadko bywa. Monia fajowy ten wózek. ELCIA juz będę częściej czyli normalnie hihi mój Paweł zaczął sam jeździć już autem, to nie muszę go sama wozić codziennie, pół dnia nas nie było. Wiesz co napewno gdybyś codziennie piła szklankę świerzo wyciśniętego soku z surowego buraka to Ci pomoże na 100 % , lepiej niz mięsko, tylko trzeba pić szybko i nie robić na zapas, bo chyba 20 minut ma max stężenie ;))) hahaha ciocia dobra rada... ja przyznaje sama bym tego nie tknęłą fuuuj ;))) jestem tyfusem do picia soczków warzywnych... jak i glukozy ;)))) odpada ten sok z burakow, nie przełkne ;/ jejku co za masakra ;/
  5. FENSTARSSWITAM KOCHANE !!! ELCIA, MIKA, MAGDA, bardzo sie cieszę, że wizyty pozytywne i wszystko dobrze ;)) ELENKA, MADZIA smutno mi bidulki jak pomysle o mdłościach i takich tam, ELENKA ja też pomyślałam o cisnieniu, jak możesz to mierz sobie kilka razy na dzień to zobaczysz czy masz może jakies spadki czy coś... kołatanie serducha może być od tego, może być niedobór magnezu, wapnia, sodu, potasu, tez serducho kołata wtedy, puls jest przyspieszony ;/ ( dziś właśnie kazałam zbadać poziom wszystkich ) tylko wiesz po jednym dniu brania to nie działa tak szybko musisz pojeść tablety codziennie, ja od kąd te moje nogi nawaliły jem magne b6 3 razy dziennie, wieczorem 2 sztuki ;) jest lepiej o wiele ;) odpukać!!!!!!!!!!! IGŁAAA czy Ty zeszłaś po tym moim murzynie, że się nie odzywasz ???? MŁODA ja odkryłam sposób na mój zatkany nos... juz opisuję Wstałam dziś o 6.45 i pojechałam na badania, glukoza!!!! oooo fuuujjjjjj... przypomniał mi się cały ten czas mdłości od rana do nocy...koszmar. Dostałam do wypicia 75 w jednym kubeczku... matko nie dość, że ulepek to do tego ciepłe... no normalnie nie chciało to we mnie się wlać... ja łykałam a to wyłaziło 15 minut piłam nad umywalką z nosa mi leciało z oczu też ale tak się zaparłam... bo sobie pomyślałam, że jak to nie przyjme to będa kolejne podejścia... wypiłam a ostatni łyk to 7 razy połykałam...no nie dało się!!! pobrali mi krew przed piciem, po godzince i po 2 też ;) pierwsze pół godzinki siedziałam na dworze a zaznaczam, że u nas mróz -10 było siwo wszędzie... ( teraz jest -3, niebieskie niebo i słonko) no iii ten mróz i odruch wymiotny mi nos odblokował, normalnie całe to dziadostwo zeszło, oddycham normalnie czuję też ... oczywiście MŁODA nie polecam nikomy sposobu na glukoze w mrozie, może mieć zgoła inne skutki ;))) później jak mi odmarzły kończyny wróciłam na poczekalnię i wspaniale odnalazłam się w roli kierownika komitetu kolejkowego !!! co chwile z odruchem wymiotnym ... ale jedno miałam w głowie, że jak zwróce to znów to samo mnie czeka!!! udało się, jak wpadłam do domu to zjadłam pół chleba z szynką i kiszonymi na zmianę z chrzanem...ahhhhh... pomogło co za ulga.... oby wyszło ok bo nie dam rady kolejny raz... to jak z porodem pierwszy raz no ok dooobra, a kolejny już wiadomo o co kaman i często dziewczyny bardziej się boją hahahahaha... sobie porównałam w ogóle to podziwiam Was, które tą glukoze przeszły bez problemowo szacun!!!! MŁODA współczuję Ci... wspaniałe uczucie odzyskać nos!!!!!!!! Fens czy ktoś Ci kiedyś powiedział ze masz wspaniały talent do opisywania?? Marnujesz sie w kobietko, Jak czytam co piszesz to od razu buzia mi sie smieje:) Weź może pomyśl o pisaniu bajek dla dziecie albo cos w tym stylu. Co do glukozy, bede miec ta watpliwa przyjemnosc zapoznac sie z nia 3 stycznia ;/
  6. Hej wszystkim mamuskom. Poszlam pozno strasznie spac, moj nie dosc ze pozno wrocil, potem ogladal moje wyniki i stwierdzil ze lekarz byl i tak oszczedny w slowach, z takimi wynikami nie mam co marzyc o lekkim porodzie ( mam slaba krzepliwosc krwi a w tym momencie hematokryt ponizej jakiegokolwiek poziomu) , moj luby stwierdzil ze nie interesuje go ale od dzisiaj co dziennie mam zjesc 150 gram czerwonego miesa, z jakas zielenina;/ dal mi tez pieniadze, z stwierdzeniem ze nie chce mnie stracic przy porodzie ;/ wiec poszlam dzisiaj na zakupy i kupilam to nieszczesne miesa i troszke pietruszki ;/ dpostalam tez kasiorke na rachunki i zaraz bede je placic. troszke sie nie wyspalam, moj znowu w nocy lunatykowal. ale nic pospalam sobie do 11 :) zaraz biore sie za zapalcenie co musze i za ogarniecie mieszkania, wstawie pranie, zloze to co lezy i umyje podloge a wieczorkiem zrobie spagethii, jakos musze to mieso przemycic. jutro jedziemy zalatwic usc, ksiedza juz do konca i za sukienka i moj mi obiecal ze da sie naciagnac swojej zonie na kozaki. wogole zaszła w nim przemiana bo zawsze mowil ze to jego wyplata a wczoraj ze to nasze pieniadze i mam mowic na co potrzebuje, a malo nie przyniosl . sama chcialabym tyle zarabiac,. rano wstalam i cos mi znowu nie dobrze bylo, juz 2 dzien rano, ale jak zjadlam przeszlo. Ewcia fajnie ze sie odezwalas, bez ciebie jakos tak cicho tutaj na forum. Fens tez ostatnio zadko bywa. Monia fajowy ten wózek.
  7. wona26Mamy już imię wybrane FILIP śliczne imie :)
  8. magda_79Mika super, ze po wizycie u endo pozytywnie. Oby tak dalej!Elena łącze sie w bolu. Ja juz nawet sie nie zale, ale dzisiaj tez od rana mega mdlosci. A przed chwila to az sie zwijalam. Zrobilam sobie miete i licze, ze przejdzie. Do tego mialam jakis nerwobole w okolicach serducha :( Tulam mocno! Ja Tobie Madzia i Elenka serdecznie współczuje ;/
  9. _Elena_Dziewczyny napiszę raz jeszcze, może mi coś doradzicie... Otóż dziś rano przez ok 2-3 godziny i teraz od godziny powtórka - coś mi jest. Mam mdłości ogromne które nie są zależne od jedzenia, jest mi słabo jakbym miała zemdleć i serce wali mi mocniej i szybciej. Te objawy miałam na początku ciąży, nie czułam się tak już z 2-3 miesiące i nie wiem co mi jest, będę wdzięczna za radę... Elenka może sie czyms zatrułaś?? ja bym na twoim miejscu poszła do lekarza, martwiace jest to ze serducho wali szybciej i mocniej
  10. mikaqxHej dziewczyny, ja już dziś po comiesięcznej wizycie u endo, wyniki tarczycowe książkowe, więc juuupiii! I kłucia wczorajsze trochę mi przeszły, chyba córcia mnie trochę po tych bokach pokopuje, bo jak pochodziłam parę minut to trochę się księżniczka ruszyła i pomogło Rozmowy wychowawcze nie przynoszą na razie skutku, więc trzeba malucha sposobem Jak poczytałam o tym pysznym murzynie, to wzięłam się do roboty i ruszyłam za pieczenie ciacha marchewkowego - trochę podobne do piernika, i co najważniejsze - też ciemne, a tylko takie toleruję Strasznie mi się chce już tego świątecznego nastroju, a tu za oknem zero śniegu , w środę choinkę kupimy, to może pomoże? Bo przygotowań wielkich nie będzie, jedziemy na gotowe do mojego brata. Chyba grzybową chociaż zrobię, bo mnie nosi przed Wigilią normalnie! Świetnie ze wyniki książkowe, oby tak dalej :)
  11. magda_79Elcia super, ze po wizycie ok! Z ta anemia to niestety w ciazy czesto sie zdarza. A bierzesz witaminy? JAk zaczniesz brac osobno zelazo to nie powinno byc zle.Fens dzieki za przepis JA jestem fanka murzynkow, ale noga w pieczeniu. Temu sie nie opre, bo wyglada na latwy i jutro machne :) ml0da wspolczuje zatkanego nosa! Oprocz tego, ze moglas sie przeziebic to w drugiej polowie ciazy takie zatykanie nosa jest normalne :( I pewnie jeszcze tylko pogarsza sytuacje. biore falvit w miatre regularnie, ostatnio mi sie troszke zapomina ;/ a teraz zelazo.
  12. magda_79hej ja juz w domku. wsio ok! Szyjka bez zmian, macica sie podniosla, bo gadzina mała juz nie wali łepetynką o szyjkę. Ogolnie wszystko super. No-spe i luteine mam odstawic, zostawic tylko magnez, a No-spe w razie potrzeby I co nie mniej wazne: przytylam w ciagu 2,5 tyg. tylko 0,5 kg :)))) Baaaardzo mnie to ucieszylo, bo balam sie welsc na wage. Ostatnio, w ciagu 4 tyg. przytylam 5kg :(Dzieki za kciuki, przydaly sie :) ciesze sie ogromnie :)
  13. plany moje na ten tydzien, mam isc za kozakami i czapka moj da mi pieniadze:) wspominal tez cos o ladnym płaszczyku. na wigile u teciowej chce zrobic salatke warzywna, sledzie w smietanie i przy pomocy mojego pierogi z kapusta i grzybami :)
  14. Igla777FENSTARSSIgla777nie no, po takim przepisie musze wyprobowac,:-)))))))))))) jade do sklepiku po skladniki ciepły murzyn nie jest zły.... będzie Ci smakował moj luby powiedzial, ze z kwiatami kiedys do kazdej z was sie wybierze, po tym jak powiedzialam, ze jade po skladniki, bo ciasto bede piekla, jest zdania, ze dzieki wam, to przynajmniej zapoznam sie z nasza kuchnia i moze bedzie ze mnie jeszcze "dobra zona":-)))), bo mobilizujecie mnie powoli do wyczynow kucharskich, opisujac co codziennie pichcice i pieczecie fakt, ze do wyczynow Elci w kuchni, to jeszcze mi daleko, ale pierwsze kroki juz robie (jade po skladniki na ciasto:-))))) dziekować dziekować :)
  15. ml0da19IWA23Wyczytałam na innym wątku sprawdzony sposób na katar jak jest mega to ząbek czosnku włożyć do dziurki a jak mniejszy to pod nosem posmarować sokiem z czosnku ale najpierw jakimś kremem aby nie podrażniło skóry 1,5 dnia i kataru nie ma :)ciekawe, ciekawe...ale wtedy musze albo tez malzonkowi to zaaplikowac albo eksmisje mi zrobi...:-))) a katar to moze taki 100 % nie jest, bo przeciez z nosa mi nie leci nawet kropelka, tylko obie dziurki caly czas (jak nie zaaplikuje otrivin) CALKOWICIE zakorkowane!!!!!!!!! nawet delikatne male oddechy nie przejda przez ta blokade, a o normalnym oddechu to w ogole moge zapomniec.... Młoda jak nic siadły ci zatoki, nie ma nic gorszego ;/
  16. IWA23jupii :) odzyskałam moje zdjęcia zaraz wam pokarzę Hanie jak miała jeden dzień i chłopców :) A tak wyglądałam w 8 m-cu z Haniną. Ślicznie :)
  17. magda_79hej AJ juz rano po małych zakupach. Teraz chwila odpoczynku i lece po młodego do p-kola! Odstawie go doe meza do pracy i lece na wizyte. Bardzo prosze o kciuki za moja szyjke (hehe, ale to brzmi). Mam nadzieje, ze sie franca ani nie skrocila ani nie rozwarla.Justa super z Ciebie mamuska!!! IWa swietne maluchy! Ewka, Fens kurujcie sie kobity! ror ale dzialasz przedswiatecznie. ja jak Igla, kuchnia moglaby nie istniec. Tem bym ja chetnie zamienila na kolejny pokoj. hehe Igla ooo, to kawal drogi jedziecie! A w Berlinie pewnie predzej czy pozniej to bede. Kiedys jezdzilam baaaardzo czesto, a teraz jakos nie ma czasu. Ale uwielbiam Berlin, a szczegolnie muzea :) Kwaituszku jak nie jestes przekonana do tego wesela to nic na siłe. Powiadomisz wczesniej i tyle. Ale mysle, ze jak pojdziecie i wyjdziecie wczesniej to nikt sie nie obrazi. Uprzedz, ze tak moze byc i tyle. Magda trzymam ostro kciuki za Twoja szyjke i za wizyte, Oby wszystko było w porzadku .
  18. ml0da19witam!!!!!!!!!!! u mnie ciag dalszy kataru:-((. z nosa mi nie leci ale ciagle2 dziurki zatkane na betonik wiec wszystyko robie z otwarta buzią... i zeby bylo malo to gardelko zaczyna mnie delikatnie pobolewac ale prenalen juz kupiony i uzywany.... Elcia- kciukasy 3mam za wizytke dzisiejsza... Iwa - super masz tą Swoja Trojce Igla - ja tez mam lennniwy dzien... a jak piszesz o baseniku to caly czas mysle o Tropical Islands i o saunach tam... cudo, bylam kilka razy.... ewka - zaopatruj sie juz w sprzet do komunikacji (czyt. laptop) bo nam sednia ilosc wpisow na dzien strasznie spadla....:-)))))). szczegolnie rannych. i ten snieg tam u was, ehhhh.... Roritka - widze ze nowa energie masz jak A w domku?? ja tez na szczescie wszystko na gotowo, troche pomoge tesciowej przy daniach wigilijnych i na swieta. a troche spedze swiat u mamy wie ja do swojej lodowki nic nie szykuje, po co mam dublowac. a pierozki mysle ze to moze byc dobry pomysl, z tym ze musialabys dobrze doprawic ta mase makowa z puszki po swojemu, a na polanie albo to maselko albo plynny miod (matko, ile to kcal). Młoda współczuje z tym katarem, ;/ mnie na szczescie trzymalo tylko 2 dni i juz po :) chura
  19. jestem :) okazuje sie ze wygralam konkurs" przygoda ze smakami " na patering chura a z dzidziusiem wszytsko ok, mam sie nie przejmowac narazie ta pepowina dwunaczyniowa , czy bedzie cc okaze sie na koniec ciazy. moja waga 53,7 :) i najgorsze mam za malo hemoglobiny i czerwonych krwinek co moze oznaczac anemie i musze brac zelazo a tak ogolnie ok. maluch roziwjka sie prawidlowo :) szyjka macicy w porzadku, tylko zmartwil sie ze macica mi twardnieje na okolo 3-4 minuty i powiedzial ze to za szybko i ze mam sie bardziej oszczedzac . 3 stycznia mam przyjsc na picie glukozy ( a juz myslaam ze mi sie upiecze ) i znowu mocz i morfologia.
  20. dopiero teraz zobhaczylam ze wygralam nie wierze:d
  21. Hej dziewczynki, wlasnie wstalam , kupie sobie bulke poo drodze i lece na tramwaj za momnt, za godzinke mam wizyte. denerwuje sie strasznie i cala noc nie spalam;/ masakra. przeziebienie jakby troszke puszczalo oby;/ pozniej Was doczytam.
  22. Kwiatuszek81Hej kobietki- chciała bym żebyście napisały mi swoja opinię-bo w końcu w tym samy czasie ciaży wszystkie jesteśmy-. Otóż na sylwester jestem zaproszona do psiapsiólki ( ze studiów) na ślub i weselę- i teraz moje pytanie, czy jest sens pójść, pytam bo to nie będzie tylko obiad czy cus, ale całe duże na 200 osób wesele-i kurcze jak już sie wysiedzę w kościele itd. to głupio o 20-czy 21 pierwszej zwiać, za znów na pewno nie bede tańczyć, bo jak to wesele, jak pojawi sie, jeden spokojny taniec na godzinę to tyle... Pewnie jak by to była cicha imprezka, to na 100% bym poszła, ale na samą myśl, ze będziemy tak siedzieć z mężem tooo ja tez uwazam ze jesli dobrze sie czujesz to idz, zawsze mozesz wyjsc wczesniej
  23. dziewczynki cos nie wyraznie sie czuje, wstalam rano ale potem wrocilam do lozka, teraxz chwilke smigam po internecie, moj pojechal dac korepetycje i namawia mnie na basen.
  24. justazgwitam dziewczyny a szczególnie Ewkę no wszystkie już tęsknimy za Tobą !!!! ja już po imprezce zakładowej, muszę przyznać że fajnie było! Chyba już widać ciąże, bo kelner nawet mnie się nie zapytał jakie chce wino, tylko jaki soczek :-) Generalnie miałam dobrze bo każda zamówiła coś innego a ja oczywiście próbowałam wszystkiego.....a wszystko było takie pyszne!!! jednak jak ktoś inny przygotuje to smakuje zupełnie inaczej !!! Tak jak obiecałam dodaje fotki z imprezki, to prawie wszystkie dziewczyny z którymi pracuje. Nie wiem jak Wy ale ja już widzę gdzie te kilogramy poszły, jak dla mnie jest różnica między mną teraz i sprzed dwóch miesięcy i to nie tylko brzucha! No ale takie uroki ciąży, zresztą dalej nie zamierzam sobie nic odmawiać!!! Justazg piękna z ciebie kobietka w ciaży :) Slicznie wyszłaś
  25. IWA23Jestem mega zmęczona:( Hania ma dalej gorączkę nawet czopek nie pomógł dobrze że nie rośnie tylko się utrzymuje, Mąż posprzątał całą kuchnię.Teraz córa go męczy a ja mam chwilę dla siebie. Dobrze ze nie rośnie ale moglaby spaśc. Biedns moze połoz sie z małą troszke odpocząc skotro mąz wziol sie za sprzatanie .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...