Skocz do zawartości
Forum

elciasloneczko

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez elciasloneczko

  1. jestem dziewczynki wróciłam od ksiedza: ) oddalam dokumenty, popytalam o pare rzeczy i tak : - zapowiedzi beda u niego w kosciele, troszke sciemnialam ze mieszkam an ulicy nalezacej do parafii a we wrocku od ponad 8 lat i to jest akurat prawda, a za zapowiedzi nic nie wezmie , wiec wloze cos do koperty po slubie i dam :) - kosciola nie musimy ubierac bo bedzie jeszcze ubior swiateczny- - reszty nauk nie musimy robic :d moga byc te co sa zostyalo wiec spisac do konca protokol slubny ale to obowiazkowo po nowym roku musimy byc, odbyc dwie spowiedzi a obraczki mozemy dostarczyc 15 minut przed slubem wtedy tez mamy sie zglosic racem ze swiadkami :) pojechalam tez za sukienka i zostawila, w sklepie troszke kasy znowy :d akurat w ciazowym obok mnie mieli wyprzedaz i juz wam pokazuje co kupilam:) jestem zadowolona troszke ogarne mieszkanko i pogram sobie dzisiaj caly dzien, slodkie lenistwo.
  2. dzien dobry wszystkim, ja od wczoraj na wkur... na swojego, obiecal mi w poniedzialek ze pojedziemy do ksiedza dzisiaj, potem pojedzie w koncu zmierzyc obraczke jaki am rozmiar i po sukienke, i znowu wyszlo ze obiecanki cacanki a glupiemu... bo kase musi odebrac od inwestora zeby zakupic maszyny i dostac f-re na grudzien zeby uniknac placenia vatu ;/ a po pracy chce sie zkolegami napic bo w syslwestra siedzimy w domu i nie bedzie mial z kim, a to ze obiecal juz malo wazne. wkur.. i poszlam spac po 21. i o tej porze jestem juz na nogach. jade do ksiedza zaniesc reszte papierów, potem jade odmowic ta sukienke i kupie sobie taka na jaka mnie osobiscie stac i w takiej pojde od slubu. Trudno. i wracam do domku troszke ogarnac. moze nawet spakuje sie i pojade do mamy. nie mam ochot kompeltnie tutaj siedziec!!
  3. IWA23Ale się dziś wkurzyłam na spacerze niektórzy nie mają wyobraźni,mama nr1 która dała nastolatkom takim max 15 lat,2 letnie dziecko te poszły do parku nad staw podeszły wózkiem pod sam brzeg,wózka nie zachamowały i karmiły kaczki oraz dawali chłopczykowi aby rzucał a co by zrobiły jak on machnięciem reki by poruszył wózek i ten by się stoczył ale to nic przy tym stawie zaczęły go wyciągać z tego wózka i stał sobie przy tym brzegu jak zwróciłam uwagę to łaskawie go obieła i trzymała ale nie odeszła jak prosiłan trochę dalej mama z dzieckiem też takim 2/3 lata w wózku przy samym brzegu i wózek nie zablokowany,normalnie paranoja tak mi się ciśnienie podniosło i wyobraźnia zaczęła działać że miałam po spacerze i zamiast iść dalej to się wróciłam do tych dzięwcząt ale odeszły i poszły do domu. Nieodpowiedzialne kobiety tylko tyle powiem ;/ ja bym sie bała oddac dziecko jakiejs 12 latce na spacer;/
  4. mikaqxW ogóle dzięki dziewczynki za trzymanie kciukoli przed moją wizytą, pomogło! Nasza Fasolka wymiarowa, waga 640g, trochę się martwiłam, że często mnie na dole kopie i to jakoś na szyjkę może źle wpłynąć, ale jest pięknie zamknięta, łożysko ok.. Oj lubię takie dobre wieści! No i tak jak mówiliśmy z mężem - przed wizytą kopała non stop, a jak po badaniu na fotelu położyłam się na kozetce na usg, to oczywiście udawała grzeczną jak aniołek Normalnie 'co złego, to nie ja' Chyba ma 'syndrom białego kitla' albo coś... Do zdjęcia sobie znowu buźkę zasłoniła i nie wiemy, do kogo teraz jest podobna ;) Ale w nagrodę za dobre sprawowanie kupiłam jej coś ładnego do ubrania - tzn. sobie, ale podkreśla jej mieszkanko, więc pośrednio dla niej super:) a co do rozrabiaki cóż u obcych trzeba się dobrze zachowywać ja mam wizyte 9, jutro musze się umowic:)
  5. agatu1a oto i moje naklejeczki :)[ATTACH]86696[/ATTACH] [ATTACH]86695[/ATTACH] zielen w sypialni, pomarancz w przedpokoju. wszystkie kupilam na allegro i serdecznie polecam. firanki tez kupuje na allegro. obie mozna wieszac na 2 sposoby ;) [ATTACH]86692[/ATTACH] lub [ATTACH]86693[/ATTACH] sypialnia [ATTACH]86694[/ATTACH] salonik śliczne:)
  6. IWA23Elena my jedziemy do rogów, mąż w fraku w jednym rogu,ja w sukni balowej w drugim rogu :) hehe dobre dobre
  7. _Elena_Pytanie za 100 punktów - jak spędzacie tegorocznego Sylwestra?????? w domku
  8. KugelchenKugelchenNa nowe nowe faktycznie jest cos nie tak. Ona90 a w ktorym dniu wygralas te Bruno Banani bo ciekawa jestem czy do mnie tez wyslali. A i czy ladnie pachna. Kochana biore udzial w konkursie kulinarnym na Ibeuty jakby , ktoras tam byla zarejestrowana i mogla mi wystawic pozytywna recenzje z gwiazdkami bede wdzieczna odwdziecze sie rowniez Cudownie lekki piernik swiateczny :: Przepisy Kulinarne iBeauty.plDziewczyny z IBeuty ponawiam prosbe. juz pisze recenzje :) napisana:)
  9. aldonka23dziewczyny prosze o pomoc w klikaniu i głosowaniu na nasMarkowe salony rozdają nagrody na Facebooku | Facebook Siwa zagłosowane ja tez prosze o glosiki kochane! zagłosowane, ja tez prosze o głosik :) Markowe salony rozdają nagrody na Facebooku | Facebook
  10. siwa0010_Dzień dobry kobitki Mogłabym Was poprosić o głosy Osiedle LG zaglosowane
  11. _Elena_magda_79_Elena_Igla no właśnie.... śmierć... odwala mi w tej kwestii bo myślę dość często - za często!! o niej!!! Nie wiem skąd mi się to wzięło, wszak mój mąż jest zdrowym, dużym facetem, ale łapię się na tym, że nawet jak śpi to potrafię spojrzeć się na niego i pomyśleć, że ja chciałabym umrzeć pierwsza... Juz myslalam, ze tylko ja mam takie czarne mysli. Odkad mamy Michała niestety pjawiaja sie czesto. Boje sie, ze ktoregos z nas zabraknie, albo jeszcze gorzej, ze oboje. A Michał taki zwiazany szczesgolnie ze mna, taki wrazliwy, jak to zrozumie itd. Horror! Staram sie odganiac takie mysli od siebie, ale czasem sa sliniejsze. Kochana nie strasz, że jak pojawi się dzidziuś to będzie z tymi czarnymi myślami jeszcze gorzej Zastanawiam się skąd się to bierze, jesteśmy zdrowi, nie straciliśmy nikogo tragicznie itd. nie mamy żadnych przerażających wspomnień... po prostu pojawia sie w nas strach ze mozemy albo zostac same albo osierocic dzieci, ja ostatnimi czasy tez tak mam, nawet stałam sie 3 razy uważniejsza niz byłam
  12. Igla777elciasloneczkoJestem dziewczynki, nie obylo sie bez wpadek ze tak to nazwe ale kupilam nareszcie:d sa wygodne cieple i moglam je wciagnac na noge bez problemu. w venezii znalazlam te buty co widzialam w innym ich oddziale ale niestety nie bylo 36. tutaj mieli , przymierzylam pasuja mowie biore i do placenia karta, i tu sie zaczelo ;/ jod pin ine prawidlowy mimo ze wbijam dobry, poprosilam pania zeby mi buty odlozyla i poszlam do banku. Tam mi nie pomoga bo dzisiaj swiezo otwarta placóka, wiec dzwonie na infolinie i tutaj mi sie cisnienie podnioslo;/ moga mi nadac nowy pin ktory przyjdzie za 2 tygodnie a przez telefon nie moze ;/ ,mam sobie w domu znalesc karte z pinem od nich;/ co za bank, wkurzylam sie i poszlam zaplacilam kredytowka a na nia dzisiaj lub jutro z rana wysle pieniadze czyli 200 zł :) a oto moje kozaczki:) troszke inny fason ale takie jak chcialam :) i udalo mi sie nie kupic czarnych.super, tutaj to 200 euro trzeba wylozyc na takie butki czyli zima juz cie nie zaskoczy, przygotowana jestes:-))) ja wogole zostalam bez butów, bo sie po 5 latach ropadly ,wiec musowo musialam isc kupic:) teraz masz racje zi ma mnie nie zaskoczy :)
  13. Igla777_Elena_...ja się zwyczajnie boję o niego :( Bo nie lubię miasta z którego on pochodzi... Ufam mu, o dziewczyny może ciut jestem zazdrosna, ale naprawdę główny powód to taki, że mam takie głupie myślenie, że coś się stanie.... wypadek, bójka tfuu tfuuu - tego się boję bo mąż jest dla mnie wszystkim, taką drugą połówką na milion procent.... Wiesz, on kiedyś miał wypadek samochodowy właśnie, i kiedyś też jacyś kibole zaczęli bójkę z moim i jego kumplami i lecąca butelka rozcięła mężowi kilka cm na głowie... Mąż jest ułożonym facetem ale wiadomo za innych nie odpowiadasz... no i ja się właśnie o takie rzeczy boje... Elenko, dobrze cie tu rozumie, odkad jestem w ciazy to tez przesadnie boje sie o lubego, szczegolnie jak bardzo pozno wraca do domu to u mnie fantazja pracuje na pelnych obrotach, i nie chodzi tu o jakas zdrade, czy inne kobiety, po prostu wyobrazam sobie najgorsze: wypadek samochodowy, kalectwo, smierc, - i nie potrafie sie na niczym innym skupic, normalne to chyba nie jest, panikuje, ze bede z malenstwem sama, nie poradze sobie,... moze to wina hormonow? albo starzeje sie i na starosc glupieje?:-))) ja tez tak amm ze martwie sie o swojego, wiec chyba tez hormony, siedze jak na szpilkach dopoki nie wroci do domu ;/
  14. _Elena_elciasloneczko_Elena_Elcia kupiłaś buty w Vanezi za 200zł??? Cholerka, to muszę się tam wybrać chyba Gratuluje zakupu, myślę, że udany :))))) A co do pinu to próbowałaś 3x wpisać?? maja wyprzedaze teraz dlatego tak fajnie mi sie ydalo :) i szkoda bylo mi wczoraj tych 400 zl tak pin pronowalam wpisac 3 razy, ale z tym bankiem to tak niestety jest;/ to karta przedpłacona anie klasyczna. nic zrobie sobie przelew:) A wiesz może, do kiedy mają taką wyprzedaż??? Z góry dzieki :* A do Wrocka mam niestety bardzo daleko, raz przyjeżdżałam jak jechałam na wesele do brata mojego męża, bo szwagierka jest ze Świebodzic :) kurcze nie wiem ale wiem ze zaczerla sie zaraz po swietach i powiem ci to co sie dzieje w niektoryxh punktach to szok widzialam tez pare fajnych modeli np za 250 zl:) moje w cenie wyjsciowej kosztowaly 400. jest spory wybor wybierz sie :)
  15. _Elena_elciasloneczkoJestem dziewczynki, nie obylo sie bez wpadek ze tak to nazwe ale kupilam nareszcie:d sa wygodne cieple i moglam je wciagnac na noge bez problemu. w venezii znalazlam te buty co widzialam w innym ich oddziale ale niestety nie bylo 36. tutaj mieli , przymierzylam pasuja mowie biore i do placenia karta, i tu sie zaczelo ;/ jod pin ine prawidlowy mimo ze wbijam dobry, poprosilam pania zeby mi buty odlozyla i poszlam do banku. Tam mi nie pomoga bo dzisiaj swiezo otwarta placóka, wiec dzwonie na infolinie i tutaj mi sie cisnienie podnioslo;/ moga mi nadac nowy pin ktory przyjdzie za 2 tygodnie a przez telefon nie moze ;/ ,mam sobie w domu znalesc karte z pinem od nich;/ co za bank, wkurzylam sie i poszlam zaplacilam kredytowka a na nia dzisiaj lub jutro z rana wysle pieniadze czyli 200 zł :) a oto moje kozaczki:) troszke inny fason ale takie jak chcialam :) i udalo mi sie nie kupic czarnych.Elcia kupiłaś buty w Vanezi za 200zł??? Cholerka, to muszę się tam wybrać chyba Gratuluje zakupu, myślę, że udany :))))) A co do pinu to próbowałaś 3x wpisać?? maja wyprzedaze teraz dlatego tak fajnie mi sie ydalo :) i szkoda bylo mi wczoraj tych 400 zl tak pin pronowalam wpisac 3 razy, ale z tym bankiem to tak niestety jest;/ to karta przedpłacona anie klasyczna. nic zrobie sobie przelew:)
  16. Jestem dziewczynki, nie obylo sie bez wpadek ze tak to nazwe ale kupilam nareszcie:d sa wygodne cieple i moglam je wciagnac na noge bez problemu. w venezii znalazlam te buty co widzialam w innym ich oddziale ale niestety nie bylo 36. tutaj mieli , przymierzylam pasuja mowie biore i do placenia karta, i tu sie zaczelo ;/ jod pin ine prawidlowy mimo ze wbijam dobry, poprosilam pania zeby mi buty odlozyla i poszlam do banku. Tam mi nie pomoga bo dzisiaj swiezo otwarta placóka, wiec dzwonie na infolinie i tutaj mi sie cisnienie podnioslo;/ moga mi nadac nowy pin ktory przyjdzie za 2 tygodnie a przez telefon nie moze ;/ ,mam sobie w domu znalesc karte z pinem od nich;/ co za bank, wkurzylam sie i poszlam zaplacilam kredytowka a na nia dzisiaj lub jutro z rana wysle pieniadze czyli 200 zł :) a oto moje kozaczki:) troszke inny fason ale takie jak chcialam :) i udalo mi sie nie kupic czarnych.
  17. Igla777Bedac juz w PL postanowilisym zajsc do ksiedza i zapytac o chrzciny, bo do porodu juz sie nie bede do PL wybierac. Musialam ksiezulka z domku wyciagnac, bo przyjmuje jedynie w pon. od 14-15. (Ten to sie narobi, tez bym chciala tak przyjmowac:-)) Nie smakowalo mu to, ale z laska otworzyl kancelarie i wysluchal naszej prosby. I tak: z chrzcinam nie ma zadnego problemu, jedynie akt urodzenia musze przedlozyc i to nawet nie musi by tlumaczony na polski. Przy okazji luby zapytal sie, jak wygladalo by to ze slubem, czy dwie sprawy na jednej mszy by zalatwil. I tu tez szok: nie ma problemu, ze luby ateista, ze nie mieszkamy w PL, mamy dostarczyc jedynie akty urodzenia. Nauk przedslubnych zadnych nie bedzie, normalnie powinny byc, ale tu ksiadz chce przeprowadzic z nami jedynie krotka rozmowe, i jezeli nie mamy czasu na przyjazd, to nawet jest mozlliwe przeprowadzenie rozmowy przez skype, a podpiszemy juz w dniu slubu. Jaja, bylam w szoku, przez skype!!!, luby sie smial, ze przez skype to i slub wezmiemy:-))) Pytanie z naszej strony: a o czym ta rozmowa bedzie. Ksiadz: a tak kilka pytan, np. do lubego czy jest alkoholikiem (zapomnialam dodac, ze ksiadz lamanym niemieckim troche sie poslugiwal) - moj luby: jestem, po tych swietach to juz naprawde jestem. Ksiezulek zbladl. 2 pytanie: czy mnie kocha i dlaczego? Luby: dlaczego to on sam nie wie? 3 pytanie: czy dobrowolnie chce zawrzec zw. malzenski? Luby z powaga na ustach: nie, zmiuszony jest! Ksiadz na to zmieszany, bo nie wiedzial czy to zart: bedziemy kontynuowac te rozmowe przez skype, lub on do nas przyjedzie do Berlina. Luby: przyjazd tak, ale tylko z wodeczka "Krupnik"!!! Ksiezulek zielony sie robil:-))) A teraz do ceny: Luby zaczal sie handlowac, ze chrzest i slub za jednym zamachem, to z ceny musi ksiezulek zejsc. Odpowiedz byla: co laska!!! Jestesmy w szoku, ze tak kosciol do tego podchodzi. Myslelismy, ze problem bedzie, a okazuje sie, ze wrecz przeciwnie. Ciesze sie, ze ochrzcimy Alexika, co do slubu to jeszcze pomyslimy. Super:) trzymam kciuki zeby sie jednak udalo załatwic to za jdnym zamachem, a twój luby to ma niezle poczucie humoru
  18. Igla777Hej mamuski, witam po swietach.... ufff co za wspanialy czas obzarstwa. Pewnie jak i ja objadlyscie sie na maxa. Naprawde sobie niczego nie odmowilam, apetyt mi dopisywal, wiec jadlam wszystko co podali na stol, a podali sporo, uginaly sie te stoly przy ktorych zasiadalam Na wage nie wchodze, bo nie bede sobie humoru psula, a na sylwestra planuje kontynuowac obzarstwo:-)))Fajnie bylo znow odwiedzic stare katy, pogadac z rodzinka i znajomymi, ale z drugiej strony to juz sie ciesze, ze jestem w swoim domku. W wigilie zaszlismy do Tesco i zaopatrzylismy sie w pampersy (cenowo prawie o polowe tansze niz w Niemczech). Przy kasie to niezle na nas patrzyli, ludzie w koszykach karpie czy artykuly spozywcze, a my 5 kartonow pampersow:-))))) Kolacja wigilijna w rodzinnym gronie, dosyc spokojnie, ale bardzo milo i nastrojowo, a w pierwszy dzien Swiat u znajomych. Stoly sie uginaly od zarcia, wodka lala sie strumieniami, jedynie ja nie moglam skosztowac tego trunku, wiec nadrabialam jedzeniem, pozniej robilam za drivera:-))) odwozilam zwloki po calej okolicy. Zwloki lubego tez kolo godz. 20.00 zapakowalam i zawiozlam do hotelu. Pech chcial, ze tego dnia w hotelu wyprawiano wesele, a nasz pokoj dokladnie nad sala, wiec oka zmruzyc nie moglam raz, ze luby chrapal jak drwal a dwa, ze "zloty pierscionek" i "jak sie masz kochanie" to jak zacieta plyta, lecial non-stop. Kolo 1.00 w nocy kac zbudzil lubego i tez nie mogl dalej spac, wiec postanowilismy sie ubrac i zejsc na wesele:-))) Wybawilismy sie do 5.00 rano, nikt nawet nie zauwazyl, czy my z rodziny, znajomi, czy personel:-))) Luby doprawil sie wodeczka weselna, obracal panne mloda na parkiecie, a ja dalej jadlam:-)))) W drugi dzien swiat to o 13.00 z wyrka wyszlismy:-))) i dalej na wyzerke do mamy:))) Oj Swieta w Polsce sa jedyne w swoim rodzaju, wspaniale, niezapomniane, cudowne. Poczytam teraz troszke co u Was slychac, a mam niezle do nadrabiania:-=== Igla no to pięknie :) zaszaleliscie jak nic
  19. Kwiatuszek81Dziękuje wam bardzo za komentarze:) hehe 2 metrów nie mam tylko 170cm :)Właśnie wróciłam od chiropraktyka jak dotknął moich bioder i miednicy to stwierdził ze mam tam beton, i ze tak powiem rożnymi moimi naciskami próbowałam wydrzeć kręgosłup z nawiasów hmy Pewnie jeszcze pare razy sobie pojeżdżę bo akurat zna mnie, wiec mogę mu zaufać. Kurcze gdybym ja znała słowo "powoli" to może było by oki, a ja na miejscu usiedzieć nie mogę i teraz mam za swoje- ale tak mi to porozbijał, potem parę ćwiczeń pokazał i mężulkowi żeby w domciu naciskał, ze teraz jak zdechlaczek sie czuje. ja niestety tez nie znam slowa powoli ;/
  20. _Elena_elciasloneczkozmykam mamuski, trzymajcie kciuki zeby mi sie w koncu udalo kupic te nieszczesne buty :)Uda się, uda :) Ja stawiam na te kawa z mlekiem :) powodzenia!!! Elenka jak bedziesz we Wro zapraszam na kawke z mlekiem :0 kupiłam
  21. zmykam mamuski, trzymajcie kciuki zeby mi sie w koncu udalo kupic te nieszczesne buty :)
  22. _Elena_fenstarssa noooo, co tu bziakać jeszcze z 90 dni i się okaże Hihi... Ale twardym trzeba być a nie miętkim Przecież plany i założenia robic mogę ;)))))))tylko!!!!!!!!!!! 90 dni, jejku to już tak niedługo................... Jesteście gotowe????? Ja kocham już moje życie w brzuszku ale boję się strasznie jestem gotowa:) ja sie nie boje, czuje ze bedzie wszystko w porzadku, grunt to dobre nastawienie :)
  23. _Elena_Dzień Dobry Kobitki Kwiatuszek81A to mój brzunio z Julcią:) ech ech dziś sie ważyłam całe 73kg Kwiatuszku, masz piękny brzusio a te 73 kg to chyba wagę masz zepsutą ;> Albo wasz ze 2m wzrostu, inaczej nie uwierzę chudzinko FENSTARSS KWIATKUUUUUUUUUUUU okazałaś się kolejną ściemnarą... ale laseczka, przecież nóżka Twoja to chudsza od mojej jest ;)))))))))) wiesz co ile Ty masz wzrostu? chyba z 2 m jeśli tyle ważysz.... ja widzę chudzinkę wręcz z fajnym brzusiem i cycusiuem Dokladnie to samo pomyslałam!!! Napiszę jak to było u mnie, może pomogę... Ja mam 1 zwolnienie od 17 listopada i 27 grudnia dostałam pierwszą 'wypłatę' z zusu za okres 17.11-16.12.2011 czyli za miesiąc. Malinowa ciesz się ile wlezie, że możesz mieć jeszcze dzieci!!!! U mnie w rodzinie kobiety w Twoim wieku są już po menopauzie niestety także ja muszę nadążyć tak do ok. 35 lat z dziećmi FENSTARSSmy kupimy takie łóżeczko tylko z szuflada i bez baldachimku, i komodę ;) bardzo mi sie podobało w sklepie ;)) zdjęcie Fen śliczne łóżeczko, podobne też mi się marzy ale my chyba kupimy takie turystyczne, a na pierwsze miesiące dostaniemy od koleżanki kołyskę.... Te drewaniane łóżeczka są piękne, ale cholera no, wszystkie małe dziećki które znam, nie chciały w nich spać, nie wiem czemu FENSTARSSTO dla ELENKI ;) Wysoki zasiłek macierzyński w przypadku działalności gospodarczej | Temida Jest Kobietą Fen dziękuję, jednak nadal nie znalałam tam odpowiedzi na moje pytanie, no nic, zapytam księgowej przy następnej okazji :) PS. Ja mam firmę już 5ty rok i płacę duży zus od dawna... ----- Ja dziś niewyspana przez męża mego, co wrócił do domu rodziców nad ranem (5:30!!), a ja głupia budziłam się co godzinę i patrzałam na komórkę Myślicie, że przesadzam? Głupia jestem baba, co? Teraz pracuję ale z domu moich rodziców... jakoś nie mam siły narazie iść do firmy bo łeb mnie boli na maxa znwou wcielo moj zapis wrrr ja tez bym czekala tak na swojego, nie zasne dopoki jego nie ma w domku ide jeszcze raz za butami, obiecuje sobie ze po raz ostatni
  24. justazgcześć dziewczyny!!! kwiatuszek ja też nie wiem gdzie Ty masz te kilogramy, bo wyglądasz atrakcyjnie :-) a brzusio cudowny!!! FENS widzę że nasze córki są takie same, grzecznie i ułożone..... ja też zamierzam od początku dawać do kołyski, nawet jeśli to miałoby trwać długo takie przyzwyczajanie to trzeba od razu, bo potem to najgorzej przyzwyczaić! A prawda jest taka ze rodzicom jest wygodniej spać z maluszkiem w łóżku bo jest pod ręką lub piersią!!eh, a ja dziś pierwszy dzień do pracy.... nie powiem odpoczęłam trochę w domu w święta i w sumie cieszę się że wracam!! czas pokaże na jak długo, ja niczego nie planuje.... wiecie po tym obżarstwie to czuje że mała mi urosła i już ma coraz większy tyłeczek, naprawdę! Teraz to chyba z 800 gram ma!!!!Czasem jak się wypnie to widać z jednej strony taką kulkę i myśle że to tyłek właśnie! Na każdym USG główkę ma w dole więc to raczej nie głowa.... Mąż uważa że dzieci same nie pchają się na świat, ale w naszym wypadku to Emilka sama zadecydowała... więc główka już w dole i czuję że poród to naprawdę będzie szybciutki bo mała mi pomoże....tak właśnie jak FENS pisała szybko i bezboleśnie!!!! a dziś o 7 rano już się tarmosiła bo miała czkawkę, ale to cudne uczucie.... a moj dalej lezy w poprzek, ma cicha nadzieje ze zacznie sie juz obracac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...