_Alfa_

Znów weekendowy zastój

Aaa czyli Ty nie całkiem z Krakowa No młoda laska z Ciebie to się nie ma co dziwić, że doświadczenia brak. Fajnie, że tak się poznaliście. No i tyle czasu tylko internet, to często można nieźle kogoś poznać A że się zakochałaś - widać to TEN :) Kochana ja zaszłam w drugą ciążę 8 miesięcy po zabiegu, najpierw chciałam szybko, ale z biegiem czasu przestałam tak myśleć o tym - zaczęłam korzystać z życia jak tu napisane było I jak zrobiłam test to byłam przekonana, że źle się czuję bo mam kaca a dzień wcześniej wypiłam tylko pół piwa Za chwilę wszystkie tu się znów pochwalą II kreskami, nawet nie wiesz jak szybko to zleci

Nasza sunia sama nas znalazła. Po prostu błąkała się, bała każdego, a do nas podeszła i ucieszyła się jakby nas znała. Zabraliśmy do domu. Dogaduje się z kotem, wszystkie dzieci na ulicy są jej, każde musi zaczepić, chociaż nosem dotknąć. Kundelek - jak to weterynarz wpisał - MIX Jest kochana, tu dużo dało to, że przygarnięta, bo widać jak stara się zrobić wszystko żeby z nami być. Jeśli przyjdzie jakaś koleżanka z dzieckiem to jest bardzo ostrożna, ale maluchom nic nie robi, a takie które już się bawią zaprasza do wspólnej zabawy :) aspodlasie ja bym to ujęła inaczej - nie ma psa bez emocji, bo agresję sami psu pokazujemy, każde zwierzę mogę być kochane i nie nadające się do życia z ludźmi. A labradory są kochane :) E tam, wszystkie są kochane, tylko trzeba je ładnie uczyć

Siema siema Ja tam się kładę spać chyba jednak.. Chociaż na godzinkę

Koliberek jaka jest u Was różnica wieku? Długo już razem? W ogóle opowiadaj

Szkoda, bo miałam tam masę zdjęć, ale to kwestia wizyty u speca, wtedy taki nam przeniesie na dysk wszystko..

Kiedy ja nie mam ani jednej, bo nam stary laptop padł, a na tym nic nie mam Mogę tylko podziwiać

Ja zamierzam, bo rano D był z psem i sam piach w przedpokoju... Jak dzieci no! Muszę odkurzyć i umyć podłogę, zrobić obiad...

solange63Taaaak, mnie bylo bardzo stac i golden retriever wabi sie Rambo co do tych imion, to nie zapomne pewnej sytuacji. Chodzilam wtedy do liceum i wracalam ze szkoly. Juz z daleka widzialam babcinke, ktora placzac, biegala i krzyczala "Filipek, Filipek gdzie jestes?!" no to ja przerazona pomyslalam, ze wnuczek jej zwial i trzeba pomoc dzieciaka szukac. Jak do niej dochodzilam, to z krzakow wybiegl jamnik, na co babcinka, ocierajac lzy z oczu, wziela go na rece i zaczela prawic wywod: Filipku, zeby mi to bylo ostatni raz, takiego stracha mi napedziles... myslalam, ze padne ze smiechu Na swojego kota mówię Rambo-Bambo A moja mama ma kota Filipka naaathalieMój syn ma na imię Lubomir :) A jak zdrabniacie? agaluk1Masz rację. W podstawówce miałam koleżankę Dobrosławę (Dobrusię) nie cierpiała swojego imienia, a teraz jest z niego dumna, bo to oryginalne i ładne imię. Jeeej jakie piękne! Chociaż to były inne czasy, kiedyś nie było internetu, teraz jakoś więcej imion do nas dociera, kiedyś Magdy, Marty, Kaśki - to były normalnie imiona, teraz właściwie każde imię jest nam znane i myślę, że dzieki temu będzie większa tolerancja na to.

Dziewczyny, ludzie często chlapną coś durnego, dlatego takim gadaniem nie należy się przejmować. Chociaż wiem jak jest przykro, bo i mnie tak kilka osób powiedziało. Ale często nie zdają sobie sprawy, że kogoś tym zranią, stąd moje zrozumienie :) Trzeba się po prostu wyłączyć na niektóre teksty. Ej Koliberka to ja widziałam, ale Ciebie Ula niet Idę nadrobić!

Też Avent kupiłam Zawsze też bezpieczniej kupić chociaż jedno pudło mm, ale jak w cycach będzie to do mrożenia Też mam 3 butelki, tylko debil smoczek mam nie ten, muszę kupić najmniejszy Chyba że będę lała do tych a karmiła inną butelką, bo mam jeszcze jedną z dobrym smoczkiem

Weri badania powtórz. Ja wyjdą jeszcze raz kiepskie to pędem do lekarza, bo jak dziewczyny piszą - nie ma co się nakręcać wcześniej, może to dlatego, że w ciąży inaczej nasz organizm funkcjonuje. Kot mnie kilka razy już podrapał - może nie jakoś wybitnie, ale zdarzyło się, że krew lekko poleciała. Jest z tych co włażą tam gdzie nie trzeba i każe się ratować albo broi to muszę w łapska złapać. Myślę, że jak było odkażone to nie stanie się nic, szybko zareagowałaś, najważniejsze. A równie dobrze mogłaś się skaleczyć nożem przy krojeniu mięsa, wg mnie większy stres O 3 się obudziłam, poszłam do dużego pokoju a tam 20 osób, każdy się drze. Z baletów wracali. Potem 3 kabaryny podjechały i sobie pod oknami dyskutowali :/

Czytałam książkę Greya tego ale jakoś nie mam już dziś weny, poza tym młoda się tłucze i czka.

Bo tu się w czwartki rodzi

Oopsy DaisyCześć lalunie Wpadłam zobaczyć czy któraś niespodzianki nie zrobiła i nie urodziła Korki powsadzane do przyszłego czwartku

A suwaczki inaczej widzę liczą od ostatniej @ a inaczej jak się wpisuję datę porodu. Jak wpisywałam om to miałam inaczej, musiałam przesunąć o dzień żeby pokazywał mi dobrze ile do końca..

Ponoć zzo nie zadziałało tak jak powinno. Ja zrobiłam sobie te maliny ale wrzuciłam też teraz torebkę malinowej herbatki i pół łyżeczki cukru dałam. W ogóle liści nie czuć. I tak - przy cesarce niewskazane, bo to pomaga przy skurczach. W ogóle wiecie, że je można pić nawet przy bolesnych @, kilka dni wcześniej zacząć. Może chodzi właśnie o to, że uelastycznia macicę i wtedy tak @ nie boli? I liście mają działanie przeciwbakteryjne właśnie Zawsze to coś Zaczyna mnie znów brzuch boleć. Zaraz chapnę nospę, moją koleżankę.

Wyciągają czworaczki!!

Rudzinuszkaa mi tak smakuje, że wypijam po 2 kubki na raz! Mnie łapie jakieś ulewanie po tym, tak samo mam po letniej herbacie Migdalenkaja często robie hamburgery- polecam do nich sos do hamburgerów Roleski- pyszny O widzisz, czyli jutro biorę się za hamburgery

Migdalenka_Alfa_D robi tosty. Kurde chyba pęknę ale mi zrobiłaś smak na tosty, ale nie mam sera, ale mam parówki- zrobie sobie pseudo hot-doga Ha! D kupił ser po drodze

Od kilku dni piję, ale tylko jeden dzień miałam przerwę. Zamierzam pić codziennie, chociaż kurde nie umiem wypić całej filiżanki naraz...

Dobra Porodówka leci Mnie przeraża wszystko co wbija się w ciało... No po liściach to szybko i skutecznie Jeszcze bym chciała olejek migdałowy na masaż krocza.

desperatkaA ja zjadłam zapiekankę ale taką pyszną z pieca, pół hamburgera S. zjadłam a potem jeszcze poszłam na placki do teściowej... Nie pytaj jak ja się teraz czuję O kurde marzę o hamburgerze. Jutro zrobię. Kupię bułki, mielone, warzywa... I zrobię Takiego jak w tv normalnie pokazują!

desperatkaKasia_tygrysekMy chcemy na początku karmić naturalnie... A jak bedzie coś nie tak z laktacją to wtedy bedziemy mysleć o mleku modyfikowanym. Ale słyszałam że Nan jest dobre;) Ja też chcę naturalnie karmić ale kupiłam 1 opakowanie gdyby tak coś się wydarzyło. Lepiej też tak zróbcie bo gdyby tak w nocy się kamienie porobiły i nie leciało mleko to nie będziecie w nocy szukać nocnego sklepu. Nan jest bardzo dobre, moja mała na tym była ale niestety jest drogie... W porównaniu z innymi mlekami- za drogie... :( No racja. Ale ja się wstrzymam. Zobaczę czym jakby co karmią w szpitalu - tak znajoma chyba mi poleciła. W jednym szpitalu Bebilonem czy czymś takim, a w tym co ja chcę to nie wiem. Ale się dowiem, jak ja sama nie kupię to D poślę do sklepu zanim wrócę do domu RudzinuszkaDesperatko co za cham! No nie wierzę! U mnie położne z recepcji są takie, wszystko robią z łaską, ale chodzę państwowo, poza tym lekarka jest ok.. No już ja bym mu powiedziała co o tym myślę!Eh i coś czuję, że i moja uparciuszka się nie przekręciła.. Będzie też cc jak nic.. 14! Czyli zgodnie z naszymi czwartkami Nie pękaj, może się przekręci! Czytałam gdzieś, że po 34 tygodniu ułożenie można sprawdzić wsłuchując się w brzuch - np Twój D - gdzie słychać serduszko W jakiejś serii tydzień po tygodniu tak było napisane. A poza tym poczekaj spokojnie do wizyty desperatkaLekarz mówi, że u mnie są już małe szanse na przekręcenie... Boję się, bo ostatnio powiedział, że jest możliwe całe mnie uśpienie a dziś, że to może mi i dziecku zagrozić itp ble, ble, ble... Jezu, ostatnio byłam spokojna po wizycie a teraz to nawet tej cesarki się boję choć nie będę nic czuć. Boję się cewnika No i potem ściągania szwów po 8 dniach bo moja koleżanka mówiła , że to jest tragedia i płakała gdy była usuwać szwy... Ej ja też się cewnika boję! I sączka

D robi tosty. Kurde chyba pęknę