_Alfa_

Jeejuu ja taka niezdecydowana jestem!

Tylko nie wiem któe mi się bardziej podoba imię

No bo to tak trzeba powoli przekonać

Cycków nigdy dość, ja też się piszę

No kiepsko, ale tak daleko wg mnie wygodniej pkp niż autem, bo chociaż w każdej chwili wstajesz, można iść do Warsa czy gdzieś, autem tyle godzin jechać nie lubię za bardzo. Ale wygoda by była nieziemska jakby pkp się ogarnęło i w takim syfie jechać nie kazało. Bo niech se jedzie 100km/h, niech se będą 60letnie pociągi, ale kurna! Czyste i schludne! No

Koliberku koło marca i ja będę coś oddawać Ja tak do tego tematu o słabym zarodku szybciutko dodam - lepiej, że tak się stało niż np w 13-14 tygodniu ma się iść do szpitala i wyrok - chore dziecko, usuwamy czy nie. Tak miała dziewczyna, która leżała ze mną w szpitalu, tzn nie pamiętam który to był tydzień, dla mnie się wydawało że już z połowa, ale myślę że koło 15 tygodnia, dziewczynkę by miała. Zdecydowała się przerwać ciążę, nawet nie wiadomo czy by donosiła, czy dziewczynka by się żywa urodziła, kiedy by zmarła... To jest dopiero koszmar. Jak usłyszałam o niej, to dostałam takiego kopa w dupkę, że to moje puste jajo to pikuś jest. A z takich przyjemniejszych toooo

Kasia_tygrysekJa też się wyspałam :)a wiecie co.... dziś mam ostatni dzień w pracy :) na 16 jadę na kontrolę i poproszę o L4 :) i będę wypoczywać :) Jupilaaaaa! Czy jakoś tak A ja już byłam w piekarni i na poczcie, teraz sobie zjem pączusia D znów zakręcony jak słoik na zimę, nie wie co z tym imieniem, muszę przemyśleć czy Tamara czy Aurelka, bo Tamara to mu się z ruską dziołchą kojarzy Może jak zacznę mówić o niej po imieniu to chłop się przestawi

Ja ładnie w nocy spałam :) Też nam lekarz serducho badał teraz przy okazji tego usg. To się cieszę, wszystko ok, najważniejsze! Weri! A Ninkaaa! Cudna

Oj głuptasie, przecież ja też na moment odpuściłam Pasujesz tutaj, mamy się wspierać a nie tylko o ciąży pisać :) Tu jest grupa wsparcia co pomaga w złych chwilach i cieszy się z Tobą z tych chwil cudnych

Ja w sumie mam dwa - jeden w niebieską kratkę taki gruby, puchowy jak kurtka A drugi lżejszy, ale myślę że spokojnie starczy. Maniulka jeszcze znajdziesz okazję, jak nie to będziesz małą ubierać pod spód lżej

KoliberekCzuję się winna tej straty - powinnam się najpierw zastanowić nad sobą, zanim zaciążyłam,ale tak bardzo pragnęłam tego dziecka, że przyćmiło mi to cały świat. Ach głupoty wypisujesz, to nie jest Twoja wina, tak jak Świeżynka napisała. Zdarza się to i to zobacz jak często, niestety.

Oj kochana, dobrze że dajesz jakieś znaki No i ja się zastanawiam kiedy wybije godzina zero. Jutro nawiedzimy jakieś Tesco-sresco i kupimy pierdoły wszystkie, proszek do prania.

Ja wyszłam z labo i od razu skręciłam do Columbusa po kawkę i też gorzka nie była

Oj tam oj tam! Że od razu zaburzone! Jestem hardkorem

Gdyby PKP dbało o podróżnych to by była inna gadka, przecież pociągi są w opłakanym stanie, telep się np 700-800km teraz z jakimiś nartami, no paranoja, teraz pół biedy, bo opatulisz się i tyle, ale latem! Latem TRAGEDIA! Ludzie kiedyś widziałam przez okno wskakiwali jak jeden wagon we Wrocku dostawili. Gdybym sama do tego pociągu nie leciała to bym nie uwierzyła, że takie cuda się dzieją

Każdy reaguje na to inaczej, jednym to nie przeszkadza, innym właśnie zbytnio :) Doris nasz szczeciński Carrefour ponoć ewakuowali

Tzn ja też lubię, tylko wiesz mogliby tam jakoś o takie "duperele" zadbać No bo nieciekawie jechać pociągiem i czuć się tak jakbyś jechała na rowerze

maleńka8212jest dobrze No i fajnie, czyli będzie zaraz superancko

Maleńka ja piłam jakoś w 20 tygodniu. Fakt - pielęgniarka mi wciskała pół cytryny, więcej ponoć nie można. A smakuje jak dla mnie to to jak przesłodzona lemoniada

No jakaś paranoja, latem jest koszmar, ludzi tłum, jeden siedzi na drugim, zimą jak to zimą - zimno Szok, ile ludzi jeździ pociągami!

No niedługo muszę się zabrać za pranie, a te akurat są na 3-6 mcy, więc spadają głębiej Ale na lato w sam raz

No właśnie Wiesz, szkoda mi trochę, ale na siłę nie pojadę, poza tym przy tych śniegach pociągi są KOSZMARNE. Dosłownie. Śnieg jest wszędzie, całe wagony, można bałwany lepić, na łyżwach jeździć Swoją drogą teraz jak teraz ale weź jedź sobie pociągiem z małym dzieckiem. Nawet do wc nie wejdziesz. Co tam wc, z przedziału nie wyjdziesz

No my mieliśmy razem jechać, ale dostałam lekki zakaz. A wiem jak człowiek tęskni za domem na święta, więc puszczam go, niech pojedzie, wręczy prezent rodzicom, on też za bardzo nie chce mnie zostawiać, ale ja się nie będę telepać pkp.

Jeeejaaa ciągle sypie! Ja dziś wrzuciłam zdjęcie jakieś?? Nie wrzuciłam więc wrzucam:

Ale jestem zacofana, nie znam tych ciach