Skocz do zawartości
Forum

_Alfa_

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez _Alfa_

  1. Hej :) Ja dziś nie pospałam, bo córa gadała przez sen :P Za to ja lubię pociągiem jeździć :) Mój sąsiad gdzieś o 5 jedzie do pracy i zabiera rower przyczepiony łańcuchem na klatce... Do ściany, po drugiej stronie jest łózko nasze, słychać wszystko! W dodatku drzwi mu skrzypią :P Powodzenia dziewczyny! I gratki tym, które już zaliczyły wizyty :) My wróciłyśmy z zakupów, teraz smażą się mielone, oskrobię ziemniaki jeszcze może i idziemy na dwór. Chociaż leń mój mnie nie opuszcza, wiernie mi towarzyszy...
  2. A teraz chcesz sn czy cc?
  3. Lala a teraz jaki poród będziesz miała? Czemu cc? No w praniu wszystko wychodzi. Ja kupię po dwa smoczki, dwie butelki, na pewno jedno opakowanie mleka, bo nigdy nie wiadomo. Kocyki mam, jeden czy dwa ręczniki, na pewno laktator, dobrze że mam trochę takich pierdół jak nożyczki do paznokci. Z zabawek to bujaczek leżaczek i matę, z czego maty mam dwie, różowe ;) I jakieś gryzaczki za dwa trzy.
  4. Albo i w szufladzie trzymać np pieluchy, chusteczki, kocyki, ręczniki, zawsze to coś :)
  5. Na początku takie turystyczne i tak mało się nada, bo dziecko w większości śpi ;) Fakt, że moja najczęściej spała na rękach/przerzucona na kanapie obok mnie/w gondoli, ale potem miałam turystyczne, nawet go nie składałam, bo wtedy cała noc śpi (że tam się budzi to przemilczę), a w dzień spała 3 razy więc składać co chwilę to nie ma sensu :) Takie moje zdanie. Ja wywalę łóżko z małego pokoju, na to miejsce wstawię jakąś małą sofkę, tak gdybym musiała tam spać, potem jak się uda to powieszę jeszcze jedną szafkę albo małą komódkę, łóżko młodej i łóżeczko, jak młode będzie miało ponad rok to zmieniam na podwójne. Ale to jeszcze daleko do tego :) A no i póki co wiem, że kołyskę dostanę więc trochę mniejsze to niż łóżeczko. Wyjdzie w praniu... Mam nadzieję. Na szczęście dla malucha nie potrzeba nie wiadomo ilu rzeczy. Do higieny to nawet półeczkę można rzucić. Na ciuchy jedna szuflada, max dwie. Najwięcej to ręczniki, koce zajmują miejsca.
  6. Ja w takiej szafce mam wszytskie bieżące ciuszki, od samego początku miałam.
  7. Magraret - wisząca szafka :) Przewijak na łózeczko i już jest dużo miejsca :)
  8. W domu też mam Octanisept, ale na pępuszek kupiłam gotowe takie nasączone waciki, nie pamiętam nazwy, dla mnie lepsze, bo każda sztuka osobno pakowana i wystarczło tylko wyciągnąć z opakowania :) Ale i jedno i drugie wg mnie dobre.
  9. Ja totalnie nie wiem jak to meblowo zrobię. Teraz u młodej jest szafka z ciuchami, które nosi na co dzień, w dużym pokoju taka bieliźniarka, w której są ręczniki, ciuchy na zimę i te za duże, buty, jakieś inne pierdoł i to na wystarcza. Przy drugim przeorganizuję bieliźniarkę, bo ręczniki i koce i tak będą mieć w jednym miejscu, koc może jeden tylko dokupię bo mam dużo. Nie chciałam wstawiać komody do małego pokoju, bo zwyczajnie będzie mało miejsca na zabawki ale chyba bez tego się nie obejdzie. Mam cichą nadzieję, że do końca wakacji uda nam się zmienić lokum na takie, w którym chociaż ten mały pokój będzie większy. Postanowiłam, że i tak póki co dziecko będzie spało w dużym pokoju a do małego przejdzie jak już przestanie się budzić na jedzenie. Darka mi się w ciąży bardziej zawsze wygina kręgosłup, już chodzę jak kaczka a na żywo ten brzuch jest mniejszy niż na zdjęciach. Klapię tymi nogami i idę jakbym miała szczotkę w tyłku :P Nie pamiętam jak to miałam z Laurą ale chyba mnie bolał kręgosłup. Na pewno przy spaniu na brzuchu po 15 minutach już nie dało się wytrzymać i na bokach - na jednym drętwiały mi nogi, na drugim też coś było nie tak :P Muszę odświeżyć wątek marcowy, wtedy sobie co nieco przypomnę :)
  10. Lala ja robię co tydzień. Z córką też tak (prawie) robiłam i teraz mam super pamiątkę.
  11. Chyba zacznę wstawać o 6 żeby coś porobić ;) Moja kuchnia i łazienka nie nadają się dziś do niczego, w dodatku kupiłam bób, właśnie się gotuje i śmierdzi nieziemsko ;) Córa zasnęła więc biorę się do roboty, tylko nie wiem od czego zacząć, wszystko czeka... Najgorsze to chyba prasowanie, mam całą stertę! Zamierzam sobie zrobić grafik. W pon mega sprzątanie w jednym pokoju, wt drugi, śr kuchnia, czw łazienka a pt przedpokój. Przez weekend bałagan i od poniedziałku znów to samo ;) Może dojdę do ładu ;) Jak mi się uda to wrzucam mój brzuch z niedzieli, wtedy jeszcze 15tc
  12. Hej :) Jakoś mam mega niechęć do roboty, nic mi się nie chce!
  13. Ja od jakiegoś tygodnia czuję już ruchy, póki co takie lekkie pyknięcia. Chyba przejdę się do apteki dziś i popytam co mogę brać. Dodatkowo strasznie mi krwawią dziąsła :/ W jednym miejscu aż spuchły, takie czerwone. Chyba przejdę się do dentysty, niech coś podpowie, bo wiem że wit C jest dobra przy krwawiących dziąsłach...
  14. Łydki nie... Chociaż jak się przeciągam rano czy w nocy to czasem łapie taki prąd jakby zaraz miał skurcz złapać. Brzuch nie tyle że boli to czuję jakby mi się kamień robił, nie ręką a takie uczucie jakby mi ktoś pas zaciskał. Ja mam nerwa :P Oj i to okropnego. Mogłabym zabić :P Jakoś mi się dobrze ostatnio śpi. Zaraz pewnie minie :P Mam ochotę iść do fryzjera, strasznie mi się włosy łamią, za dużo farbowania...
  15. Hej dziewczyny. Coś ostatnio nie mam weny, nawet nie chce mi się zaglądać w internet. U nas jest rok różnicy, ja mam 29, m. 30. Brzuch mnie często boli i to już nie jak na @ tylko mam wrażenie że mi się spina. Muszę o tym powiedzieć na następnej wizycie, póki co chyba zacznę łykać znów nospę. Nie chcę tak łykać ale jak mi kiedyś ginka powiedziała - lepiej łyknąć na zapas żeby potem takie boleście nie przeszły w prawdziwe skurcze.
  16. A ja chciałam zacząć w lipcu prawko :) Ale zobaczymy. Poczułam ruchy dziecka, kurde nie spodziewałam się, 15tc ale byłam dziś na usg i kilka smyrnięć zgadzało się z tym co widziałam na ekranie. Wszysko super, pomiary ok, płci nie widziała, dziecko ruchliwe jak żadne inne, pomierzyć nic nie mogła, długo czekała. Na moment się rozkraczyło ale nic nie widać było. Może to znaczy brak siusiaka ale to dopiero się dowiem na połówkowym.
  17. Ja kupuję z kokosem, moje dziecko normalnie się zachowywało w łóżeczku :P Zaraz nadrobię posty, o ile mi się uda... Jestem mocno w tyle. Jak się też uda to może dziś nad wodę wyskoczymy.
  18. Hej dziewczyny. Oj wczoraj kiepsko tu było. Ale dziś nowy dzień. Ja od zawsze z kotami, pół życia z dachowcami z piwnicy, toxo mam, przeciwciała też. Bez stresu. Jeszcze ruchów nie czuję, chociaż... wczoraj coś pykło ale nie wiem czy nie za wysoko, więc nie wkręcam sobie. Miłego!
  19. Velvet to chyba leżenie Cię czeka co...?
  20. Hej :) Trochę naskrobałyście, potem sobie konkretnie nadrobię. Dziś mamy mega sprzątanie, coś się ostatnio zagraciliśmy. Ja nie wiem kiedy kolejne usg, teraz 15tc więc jeszcze z miesiąc co najmniej czekam. No i liczę na płeć, bo już mogłabym zacząć robić zakupy, chociaż takie minimalne. Dostałam full ciuszków na 0-3, ale większość chłopięcych więc miło by było wiedzieć czy mogę zostawiać czy pchać to dalej :P
  21. Oby całe lato było ciepłe, bo zamierzam pokorzystać z wody
  22. Hej Mali :) Ale dziś piękna pogoda! Jak jutro też tak będzie to śmigamy nad wodę :) A ja dalej ziemniaczaną chcicę mam i kupiłam dziś młode ziemniaczki, robią się właśnie. Na obiad jajo, ziemniory i mizeria A potem lecimy na spacer. Nie ma sensu się kisić w domu w taką piękną pogodę. Znów mnie boli brzuch jak na @ tylko bardzo często... W poprzedniej ciąży od 20tc brałam na te bóle nospę, tak ginka kazała. Żeby taki ból w prawdziwy skurcz nie przeszedł i teraz się martwię żeby tak samo nie było.
  23. W poprzedniej ciąży tak samo miałam - wypłata od pracodawcy przez całe L4. Nie straszcie z tym ZUSem! Ja teraz jestem na L4 od kilku dni, nie dawałam rady w pracy, zamulałam cały zespół. I jakby mi odmówili teraz wypłaty kasy to bym ich chyba udusiła... Przecież my nie zachodzimy w ciążę żeby od razu na L4 iść, no litości. A z czegoś trzeba żyć. A przy dziecku to każdy grosz się liczy. Mnie coś ostatnio mdli, nie mogę zlokalizować powodu, chyba mięso... Ale ręki nie dam. Zjadłam kanapkę i po tym taki niesmak w buzi, niczym nie mogę przegryźć :/
  24. My dziś bardzo ciepły dzień. A ja coś mam jakiś dół, ogólnie nie mam ochoty na nic, blee :/
  25. O matko ale nic Ci się nie stało!?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...