FENSTARSS

u mnie od 3 godzin leje deszczor...hoho juz nie pamiętam poprzedniego ;) jakos mniej brzuś boli... może przejdzie oby pospać w nocy

IWA23Dobra spadam ogladać na MTV o mamuśkach a chłopcą baje na lapku puścić. tez to oglądam ...hahaha ręce mi czasem tam opadają nad głupota tych ludzi ;))

a pewnie Ror, że się wystroję i pstrykne tylko czekam na rajtuzki musicie obcenić przeciez ;))))

IWA mnie też podoba się Twoje podejście... 3 dzieci dom ogarnięty ;) nie marudzisz masz tu czas z nami popisać ... super!!!

kupiłam różową sukienkę haha cos mnie chyba strzeliło, do tego buty różowo granatowe hahaha na stare lata mi odbija i teraz się okazało, że granatowych ciążowych rajstop nie moge dostać, w happymum sa ale tylko był rozmiar 5 !!!! no troooche za wielkie... zamówiłam przez neta na allegro okazało się że jest mega wybór kolorów hmmm zobaczymy jaka jakość aaa jak juz tam byłam w piatek to zakupiłam sweterek rozpinany grubiutki hihi oczywiście... różowy hahaha całe zycie latam w czarnym szarym brązy beże nooo eewentualnie coś stonowanego a teraz mi odwala ;)))

elciasloneczkojustazgFENS ja coś takiego miałam tydzień temu! Masakryczny ból brzucha, w sumie dwa dni tak miałam a teraz luz! A po tym bólu zobaczysz jak urosłaś :-)mnie tez bolal brzuch przez 3 dni ale nie tak mocno jak Was biedaczyska, I tez od razu widac ze brzusio urósł. Dzisiaj poprosze mojego zeby zrobil mi zdjecie i wgram wam na forum. czekam na foto

justazgFENS ja coś takiego miałam tydzień temu! Masakryczny ból brzucha, w sumie dwa dni tak miałam a teraz luz! A po tym bólu zobaczysz jak urosłaś :-) Nic innego się nie dzieje więc chyba jest ok... dzidzia sie rusza mocno ;)) mam nadzieje że przejdzie bo od wtorku znów mam bieganinę a w sobote ten wyjazd wigilijny z pracy do Warszawy ;// przeciez nie pojadę i nie będe leżała w pokoju hotelowym przed tv

kurcze poszłam do kuchni wstawić rosól jak paralityk, zgięta, nie moge się wyprostować przez ten brzuch... właśnie myślałam o Tobie Agatu, że masz te bóle...hmmm... coś mi twardnieje brzuch na chwilkę hmmm..... leże ;/ łoo jak sobie pomyśle, że inne maja tak ciągle to aż mnie telepie...dzidzia się dziś przemieszcza...i czuję pod skórą hihi jak się przesuwa... mój Paweł widział śmieszne to...może mnie uciska na coś....

agatu1FENSTARSSroritaFENS ja na tą kawkę i tego serniczka bym się chętnie wprosiła w ogóle to mieszka któraś z Was w 3 mieście???? chyba nie buuuuu a na wakacje nad polskie, piękne morze żadna się nie wybiera??? jakiś zlocik by się zrobiło czy cuś :) no to wsiadaj w auto i wpadaj na pare dni...;) zapraszam wiesz co jesli tylko Ty bedziesz chciała to obiecuję, że w przyszłym roku mamy w planach właśnie mały wypad nad nasze morze gdzieś w Twoje okolice ;)) napewno Cie poinformuje bo chętnie bym się spotkała my bedziemy przez czestochowe smigac w styczniu, bo mojemu a. zachcialo sie na narty i bedziemy jechac, a ze mam kuzynke w sosnowcu, to najpierw do nich wpadniemy i razem dalej wyruszymy no toooo nie ma mowy się nie zobaczyc jak chcesz... staniecie na odpoczynek i kawkę... daj znaka to się umówimy

roritaFENS ja na tą kawkę i tego serniczka bym się chętnie wprosiła w ogóle to mieszka któraś z Was w 3 mieście???? chyba nie buuuuu a na wakacje nad polskie, piękne morze żadna się nie wybiera??? jakiś zlocik by się zrobiło czy cuś :) no to wsiadaj w auto i wpadaj na pare dni...;) zapraszam wiesz co jesli tylko Ty bedziesz chciała to obiecuję, że w przyszłym roku mamy w planach właśnie mały wypad nad nasze morze gdzieś w Twoje okolice ;)) napewno Cie poinformuje bo chętnie bym się spotkała

roritaFENS też tęskniłam masakra mówie Ci my jak koczownicy z Alanem byliśmy od poniedziałku zeszłego ... pisałam Wam o tej burzy co to prądu nie było, regulator w piecu zepsuty itd ... Facet we wtorek chyba czy w środę przyjechał, 1300 poszłoooo i już grzać się miało ,ale dalej lodówa więc znowu z małym do mojej mamy pojechaliśmy ... w czwartek wróciliśmy i co? zimnica dalej! kaloryfery lodowate, no gilony zamarzały w sekundę i ja znowu nerwy, brzuch to mnie nawala chyba przez nie :/ i do A dzwonie i znowu wyje mu z nerwów do słuchawki, nic mnie zrozumieć nie może to jeb mu słuchawką ,że nie kuma co gadam i do gościa dzwonie ,że nie grzeje i znowu czekam na niego ,ale małego znowu zawiozłam do mamy te 30km w jedną stronicę i robił mi z 4h palić się pali, grzeją grzejniki ale tak poustawiał ,że ***** co 3 dni muszę napełniać zasobnik tak ten groszek mi się szybko pali ,mój A wróci ustawi ,ale każdy wór po 25kg i nie proszę się tylko sama nasypuję a potem zdycham. ale jeszcze tylko kilka dni. Jutro trzeba buty wyszorować najbardziej na małego reakcję czekam, fotki popstrykam hehe ja w szlafroku cały dzień spędze :) aaaaaaaaaaa i jeszcze na dole satelita mi nie działa od tej wichury, fachowiec we wtorek dopiero może podjechać także się przemęczymy bez tv, u góry mam z anteny kilka kanałów więc oki :) gorzej mały przeżywa ,bo vivy nie może słuchać no ja tak własnie myślałam, że masz jakies awarie w domu ... ja tez jestem taka choleryczka od razu drę ryjek i wyzywam na wszystko... ale na szczęście za tydzień Twój A przyjedzie to wszystko poustawia wyreguluje dopilnuje napraw... ;))) masz racje leżakuj w pizamce ja robie to samo ;))))

elciasloneczkoewkaelcia wiesz jak chcalam zawsze miec 3 dzieci, wiec musialam sie streszczac troszke tylko zaluje ze miedzy Oskarem a mlodym/mloda bedzie prawie 4 lata roznicy.... wolalabym np 2 ale wtedy to juz dziecko byloby przy dwojce maluchow .Kolo lub po 30 chce miec jeszcze trzecie, ale niewoadomo jak bedzie, jak np bee miala prace czy to mi da tak popalic ze powiem" nigdy wiecej dzieci " ja tez chce mniejsza przerwe miedzy dziecmi, a jesli bede sie tak dobrze czula wkolejnej ciazy to zdecyduje sie tez na 3:) oo oo oo Elcia tez masz 5!!! z postawy...ahhh jak ja lubie jak wszyscy maja dobe mysli ;))))

RORITT no gdzies Ty była... już się martwiłam, że jakiś zbok Cie nawiedził i uciekłaś kompa zapomniałaś, a my tu nieswiadome czekamy bardzo ładnie piszesz ja popieram!!!

Ewa nic nie zmarnowałaś...cały czas coś robisz uczysz się dbasz o dom masz faceta 2 dzieci ... dla mnie to pieknie. Masz rację wszystko zależy od tego jak się nam żyje, oczywiście nie mówię o skrajnościach , wpadka, nic nie poukładane... itp itd... u Ciebie będzie super, jak Ty będziesz w moim wieku to zobacz masz dzieci odchowane, odżyjesz sobie hihi a ja w pieluszkach dopiero... i racja ja skończyłam studia... pracowałam ale taka durna robota była, dopiero 4,5 roku temu dostałam dobra pracę, a umowe na stałe dostałam w lipcu i za tydzień walnęłam informacją o ciązy ale na szczęście mówiłam od kilku miesięcy że chce dzidzie więc nikt nie pomyślał, że wyczekałam do umowy ;)) teraz zdecydowaliśmy się na budowę domu... bo jak nie teraz to kiedy? trzeba kredyt brać na lata i żyć, radzić sobie ;) inni mnie pytają no jak to budowa w przyszłym roku i ty rodzisz? i co z tego mam czas przynajmniej teraz na załatwianie wszystkiego spokojnie...damy radę, najwazniejsze to mieć chęć i działać.... tak jak i Ty masz Ewcia i wiele z Nas tutaj... ja też jestem wygodna jak kazdy, jeździliśmy po świecie nie martwiłam się niczym... teraz mówię że kiedyś znów tak będzie, wierzę w to ... choć będzie mnóstwo wydatków to wierze że się uda... wszystko jest ważne, ale dzieci chyba najważniejsze...jeszcze nie mam znaczy hihi namacalnie i nie wiem jak to jest ale tak myślę, że inne rzeczy będą mniej istotne ;))))

ewkaaaaaaleeee mam ochote na sernik :( mam w sumie sernik krolewski Dr. Oetkera ale nie mam twarogu a moj nie chce jechac do sklepu :((( kurcze... zapraszam mam w lodówce akurat wstawiam wode na kawkę, za ile będziesz???

UUU EWCIA to uważaj bo synuś Cię zaraz babcią zrobi... WONA EWA ja powiem tak ... jak urodzę będę miała 33 lata, pierwsza dzidzia, ja już od jakoś 5 lat mam poczucie że juz późno jest... zawsze mówiłam żeby tylko Bozia dała szybko jak sie zdecyduję bo inni latami sie starają... troszkę żałuję że tak późno do tych dzieci się zabrałam ale cóż nie da sie cofnąc czasu cieszę się że sie nam szybko udało... teraz nie wiem jak to bedzie z 2 dzieckiem... tak od razu bym nie chciała w pracy mnie teraz 1,5 roku nie będzie chcę wrócić troche popracować ze 2 lata... i znów jak Bóg da ;) hmmm... będę przed 40 ;))) matko ja nie wiem kiedy ja babcią zostanę hahahaha... popieram Ewcia rodzenie dzieci jak mamy 2... z przodu i oczywiście ma w głowie poukładane ;) oczywiście nigdy nie powiem, źle jak ktoś sie zdecyduje w ostatniej chwili na dzidzie to tez doceniam ;))

Iwa no ładnie... Hania joge stosuje... wyrzuciliście dziecko z łózka to sobie jakoś poradziła ja takiej nocy jeszcze nie mialam, poszłam spac cos koło 24.00. wczoraj nic nie robiłam, nigdzie nie byłam, nic mnie nie bolało, położyłam sie i od razu zaczął boleć mnie brzuch z lewej strony...dość mocno tak że nie dało się usnąć ani ruszyć normalnie. do 3 przelezałam, siatkówka była, obejzałam ;/ i puściły mi nerwy...zjadłam nospe i jakoś o 7.30 usnełam na 2 godzinki teraz siedze i ciągnie mnie dalej, tak jakby ktoś mi przywiązał dół brzucha do góry i naciągał... nie denerwuje się pewnie coś sie naciąga... dzidzia jest z drugiej strony bo czuję jak kopie i sie rusza ;) co za los ;)))) dobrze że moge nic nie robić sobie ;)

haha MAGDA, chudzina ciekawe swoją drogą czy tak mi zostanie mniej więcej , ciekawe jak to bedzie po porodzie z przemiana materii i w ogóle... bo jak mi się zmieni to też się w momencie roztyję... ja nie potrafię odmówić sobie jedzenia... zawsze tak miałam i teraz tez jem az normalnie mi się niedobrze robi bo za dużo... to nienormalne normalnie

justazgFENS nawet nie pisz takich rzeczy! Jejku mnie chcica wzięła na fryty z ketchupem Pudliszek albo Kotlin ale pikantnym! A taka najedzona jestem.... Matko ja się boję na wagę stanąć, żrę jak prosię!!!! oj te moje sa feeeee mówię Ci a na dodatek z łagadnym musze teraz je jesc

nie wytrzymałam frytki sie robią mmmm...

EWCIA nie martw się ja tez mam nisko i wszystko jest ok ;)) jak kopie to zawsze pod pępkiem i jak serduszka szukam to jest nisko... dzidzia rośnie macica się podnosi ale przynajmniej u mnie jest nisko tak jakby na dole sobie leży ;)) z szyjka mam wszystko ok teraz we wtorek specjalnie o to pytałam . u Ciebie też napewno dobrze wszystko ;))

a w ogóle to bardzo ładnie wyglądasz

justazgFENS bo nie widzisz moich udzisk :-) A ręce to ja zawsze takie chude jak z Oświęcimia dopiero co wypuszczona!!! hahaha tez mam takie kosciste ręce... w sumie to mamy podobnie bo ja też jesli kiedykolwiek coś tyłam to zawsze w udach ;) później nie chce zejść hahaha a teraz narazie w brzus tylko idzie... zobaczymy jak sie skończy

Maria.D83Igla zazdroszcze. Tez bym gdzies wyjechala. Gdziekolwiek, nawet 15 km od domu,byle zmienic srodowisko,ale niestety. W srode mam wizyte u gina mojego to zobacze co powie. Jest zle czy nie jest. W srode bylam na badaniu polowkowym. Wszystko jest dobrze. Zrozumialam tylko, ze ma piekna kosc udową i to jest dobrze i ma duze stopy:)Z męzem caly czas imienia nie wybralismy. Mi sie od jakies czasu przyplatał Filip, ale mezowi sie nie podoba. Ja ostatnio stwierdzilam ze czemu mam nie bronic swojego wyboru i prowadze kampanie na rzecz Filipa:) to dobrze, że badania ok..hihi Filipy to niezłe łobuziaki ;)))))

justazgno i w końcu dawno obiecane zdjęcie mojej lalki, szkoda że w środku, ale jaka jest piękna to możecie sobie tylko wyobrazić! Choć mój mąż powiedział że skoro córka zabiera mamie urodę jak jest w brzuszku to nasza będzie brzydactwem bo nic mi nie zabrała a ja jeszcze wyładniałam Gdezie Ty niby przytyaś o 2 rozmiary??? chyba w brzuszku samym