Skocz do zawartości
Forum

FENSTARSS

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez FENSTARSS

  1. Igla777FENSTARSSno ja zniosłam ją okropnie... coś Ty nie było mowy nawet o cytrynie i wodzie po tym... ponoć najnowsze gadania mówią, że to fałszuje wyniki... w sumie na chłopski rozum to logiczne ;) a jak powiedziałam, że u sąsiada za miedzą takie cuda smakowe to Panie na mnie popatrzyły, że wymyślam hahahahaha Jak przez Częstochowę jakimś cudem się zagubicie to zapraszamy na kawkę chetnie bym ci podeslala buteleczke tej glukozy winogronowej i wyniki moich badan (niesfalszowane) by paniom minki zrzedly:-)))))Z Berlina przez Czestochowe do Jeleniej: wstapil do piekiel - po drodze mu bylo:-))) no, chyba, zebym nagrzeszyla w te Swieta, to pozniej na kolanach pod ta Jasna Gore i o rozgrzeszenie bede u ciebie prosic:-)))) słuchaj jest sposób, wgrajcie w gps kiepską mape to was poprowadzi przez kaszuby i napewno mnie zachaczycie hahahahaha
  2. Igla777FENSTARSSDziękuję ELCIA ja już kilka opowiadanek machnęłam, najlepiej erotyczno- szpiegowsko- kryminalne wątki mi wychodzą napisałam też niezły tomik o mojej firmie tak z żartem własnie, wszyscy maja ksywki przekręcone tak aby się kojarzyło z osobą konkretną... moje lejdis jak czytaja kolejne strony to sikają po majteczkach... hihi lubię poprostu takie głupoty pisać... ale ujawnię tą powieść dopiero jak zakończę pracę w mej firmie, mam nadzieję, że nie za szybko a tytuł będzie własnie FENSTARSS... wydane te opowiadanka? tez chce poczytac? pozniej przetlumacze na inne jezyki i kariere miedzynarodowa rozpoczniesz?? nasza STAR ta FENSTARSS!!! o słuuuchaj to jest myśl... a piszesz sie na współpracę???? bo ja najwyżej na angielski i czeski moge przetłumaczyć hahaha... no nie wydane Kochana ale wiesz pomyśle... najlepiej gdybym tu Wam je dała do poczytania i krytyka by się przydała jakaś...hmmm ... no pomyślę, może zamiast wracać do pracy kieszonki komuś napełniać to wreszcie swoją napcham... hahahahaha, jak urodzi się moja Laura- dziecko anioł, spokojna, cicha, grzeczna to zacznę pisać nagminnie
  3. Igla777FENSTARSS SUUUPER, właśnie pytałam o Ciebie bardzo się cieszę, że się udał i smakował Kiedy wracacie, co bym się nie zamartwiała tu z Laurą ? super, ze zyjesz po tej glukozie powaznie tak ciezko wchodzi? szczesliwa jestem, ze wybralam ta o smaku winogrona, pytalas moze, czy u ciebie nie bylo takiej opcji???? przeslalabym ci buteleczke od mojego ginka!!! ja jade do PL 22.12 gdzies w poludnie, wiec jeszcze 2 dni macie mnie na karku, wracam 28.12, nie sadze bym w tym czasie do was zagladala, rozumiecie: rodzice, rodzinka, znajomi, wielkie zarcie, odwiedziny itp, itd, ale u was zreszta to samo sie zapowiada, wiec tez za duzo czasu nie bedziecie mialy i wlasciwie dobrze no ja zniosłam ją okropnie... coś Ty nie było mowy nawet o cytrynie i wodzie po tym... ponoć najnowsze badania mówią, że to fałszuje wyniki... w sumie na chłopski rozum to logiczne ;) a jak powiedziałam, że u sąsiada za miedzą takie cuda smakowe to Panie na mnie popatrzyły, że wymyślam hahahahaha Jak przez Częstochowę jakimś cudem się zagubicie to zapraszamy na kawkę
  4. Dziękuję ELCIA ja już kilka opowiadanek machnęłam, najlepiej erotyczno- szpiegowsko- kryminalne wątki mi wychodzą napisałam też niezły tomik o mojej firmie tak z żartem własnie, wszyscy maja ksywki przekręcone tak aby się kojarzyło z osobą konkretną... moje lejdis jak czytaja kolejne strony to sikają po majteczkach... hihi lubię poprostu takie głupoty pisać... ale ujawnię tą powieść dopiero jak zakończę pracę w mej firmie, mam nadzieję, że nie za szybko a tytuł będzie własnie FENSTARSS... Elcia moja babunia, miała mega problemy z anemią, powodu nie było wiele lat, nie przyswajała żelaza w tabsach i tylko ten burak jej podnosił hemoglobinkę ;)))
  5. elciasloneczkoHej wszystkim mamuskom.Poszlam pozno strasznie spac, moj nie dosc ze pozno wrocil, potem ogladal moje wyniki i stwierdzil ze lekarz byl i tak oszczedny w slowach, z takimi wynikami nie mam co marzyc o lekkim porodzie ( mam slaba krzepliwosc krwi a w tym momencie hematokryt ponizej jakiegokolwiek poziomu) , moj luby stwierdzil ze nie interesuje go ale od dzisiaj co dziennie mam zjesc 150 gram czerwonego miesa, z jakas zielenina;/ dal mi tez pieniadze, z stwierdzeniem ze nie chce mnie stracic przy porodzie ;/ wiec poszlam dzisiaj na zakupy i kupilam to nieszczesne miesa i troszke pietruszki ;/ dpostalam tez kasiorke na rachunki i zaraz bede je placic. troszke sie nie wyspalam, moj znowu w nocy lunatykowal. ale nic pospalam sobie do 11 :) zaraz biore sie za zapalcenie co musze i za ogarniecie mieszkania, wstawie pranie, zloze to co lezy i umyje podloge a wieczorkiem zrobie spagethii, jakos musze to mieso przemycic. jutro jedziemy zalatwic usc, ksiedza juz do konca i za sukienka i moj mi obiecal ze da sie naciagnac swojej zonie na kozaki. wogole zaszła w nim przemiana bo zawsze mowil ze to jego wyplata a wczoraj ze to nasze pieniadze i mam mowic na co potrzebuje, a malo nie przyniosl . sama chcialabym tyle zarabiac,. rano wstalam i cos mi znowu nie dobrze bylo, juz 2 dzien rano, ale jak zjadlam przeszlo. Ewcia fajnie ze sie odezwalas, bez ciebie jakos tak cicho tutaj na forum. Fens tez ostatnio zadko bywa. Monia fajowy ten wózek. ELCIA juz będę częściej czyli normalnie hihi mój Paweł zaczął sam jeździć już autem, to nie muszę go sama wozić codziennie, pół dnia nas nie było. Wiesz co napewno gdybyś codziennie piła szklankę świerzo wyciśniętego soku z surowego buraka to Ci pomoże na 100 % , lepiej niz mięsko, tylko trzeba pić szybko i nie robić na zapas, bo chyba 20 minut ma max stężenie ;))) hahaha ciocia dobra rada... ja przyznaje sama bym tego nie tknęłą fuuuj ;))) jestem tyfusem do picia soczków warzywnych... jak i glukozy ;))))
  6. Igla777Hej mamuski, jak samopoczucie i zdrowie, mam nadzieje, ze wspaniale ja juz po baseniku, i zaczynam pakowac walizki na wyjazd swiateczny, chalupke doprowadzam do porzadku, bo lubie po urlopie wracac do czysciutkiego mieszkanka, wlasciwie to juz jutro moglabym jechac, ale jeszcze czeka mnie wizytka u mojego ginka i moj luby do czwartku sie z praca nie wyrobi, wiec te dwa musze sie wstrzymac z bolamiFens: murzynek zrobiony i juz zjedzony:-))), luby byl zachwycony, a i ja sama, choc za ciastami nie przepadam, pol blaszki wstrzasnelam (Alex mi pomogl, tez mu smakowalo:-))))) luby zlozyl zamowienie na powtorke z rozrywki:-))) i juz sie nie wymigam, pokazalam raz, ze umie i teraz: masz babo placek:-)))))) trzeba piec nastepne... SUUUPER, właśnie pytałam o Ciebie bardzo się cieszę, że się udał i smakował Kiedy wracacie, co bym się nie zamartwiała tu z Laurą ?
  7. Moniaa81Udało mi się dołączyć zdjęcia... uff ha,ha wona ten akurat model co mam nie ma przekładanej rączki (w sekundę przekłada się siedzisko, nie widziałam wózka w którym to takie dziecinnie proste), a nie mogłam znaleść takiego samego, był w limango w promocji za 2100 zł, ale znalazłam że F6 można kupić za 2900... Ma przekładaną rączkę ha,ha Droga ta rączka ha,ha Ja kupiłam wózek kupiony i używany przez jedno dziecko w niemczech, kosztował tam 550 euro. MONIA wózek super, w moim guście ;) ja chce właśnie MUTSY dziś może pojade pooglądać na żywo ;)))
  8. WITAM KOCHANE !!! ELCIA, MIKA, MAGDA, bardzo sie cieszę, że wizyty pozytywne i wszystko dobrze ;)) ELENKA, MADZIA smutno mi bidulki jak pomysle o mdłościach i takich tam, ELENKA ja też pomyślałam o cisnieniu, jak możesz to mierz sobie kilka razy na dzień to zobaczysz czy masz może jakies spadki czy coś... kołatanie serducha może być od tego, może być niedobór magnezu, wapnia, sodu, potasu, tez serducho kołata wtedy, puls jest przyspieszony ;/ ( dziś właśnie kazałam zbadać poziom wszystkich ) tylko wiesz po jednym dniu brania to nie działa tak szybko musisz pojeść tablety codziennie, ja od kąd te moje nogi nawaliły jem magne b6 3 razy dziennie, wieczorem 2 sztuki ;) jest lepiej o wiele ;) odpukać!!!!!!!!!!! IGŁAAA czy Ty zeszłaś po tym moim murzynie, że się nie odzywasz ???? MŁODA ja odkryłam sposób na mój zatkany nos... juz opisuję Wstałam dziś o 6.45 i pojechałam na badania, glukoza!!!! oooo fuuujjjjjj... przypomniał mi się cały ten czas mdłości od rana do nocy...koszmar. Dostałam do wypicia 75 w jednym kubeczku... matko nie dość, że ulepek to do tego ciepłe... no normalnie nie chciało to we mnie się wlać... ja łykałam a to wyłaziło 15 minut piłam nad umywalką z nosa mi leciało z oczu też ale tak się zaparłam... bo sobie pomyślałam, że jak to nie przyjme to będa kolejne podejścia... wypiłam a ostatni łyk to 7 razy połykałam...no nie dało się!!! pobrali mi krew przed piciem, po godzince i po 2 też ;) pierwsze pół godzinki siedziałam na dworze a zaznaczam, że u nas mróz -10 było siwo wszędzie... ( teraz jest -3, niebieskie niebo i słonko) no iii ten mróz i odruch wymiotny mi nos odblokował, normalnie całe to dziadostwo zeszło, oddycham normalnie czuję też ... oczywiście MŁODA nie polecam nikomy sposobu na glukoze w mrozie, może mieć zgoła inne skutki ;))) później jak mi odmarzły kończyny wróciłam na poczekalnię i wspaniale odnalazłam się w roli kierownika komitetu kolejkowego !!! co chwile z odruchem wymiotnym ... ale jedno miałam w głowie, że jak zwróce to znów to samo mnie czeka!!! udało się, jak wpadłam do domu to zjadłam pół chleba z szynką i kiszonymi na zmianę z chrzanem...ahhhhh... pomogło co za ulga.... oby wyszło ok bo nie dam rady kolejny raz... to jak z porodem pierwszy raz no ok dooobra, a kolejny już wiadomo o co kaman i często dziewczyny bardziej się boją hahahahaha... sobie porównałam w ogóle to podziwiam Was, które tą glukoze przeszły bez problemowo szacun!!!! MŁODA współczuję Ci... wspaniałe uczucie odzyskać nos!!!!!!!!
  9. ml0da19FENSTARSSA czemu dziwne, że z żółtkami ? ;) to też moje jedno z ulubionych ciast do jedzenia, a do robienia to napewno ;)troche surowizną leci, a nie wiem czy w ciazy mozna surowe zoltka?? a murzynek z polewa i roznymi wariacjami (orzechy, dzem pomaranczowy - uwielbiam polaczenie czekolady i pomaranczy) mhhhh, pyyycha... przecież one nie będą surowe co Ty gadasz? ;) AHH ile osób tyle opini ;) jajecznice jem i nie widze różnicy w ogóle ;) a jajka na miekko ? sa bardziej surowe ;) poza tym to nie jest tylko wymieszane i surowe ;) jak tam jem od zawsze i już...
  10. A czemu dziwne, że z żółtkami ? ;) to też moje jedno z ulubionych ciast do jedzenia, a do robienia to napewno ;)
  11. Igla777FENSTARSSIgla777nie no, po takim przepisie musze wyprobowac,:-)))))))))))) jade do sklepiku po skladniki ciepły murzyn nie jest zły.... będzie Ci smakował moj luby powiedzial, ze z kwiatami kiedys do kazdej z was sie wybierze, po tym jak powiedzialam, ze jade po skladniki, bo ciasto bede piekla, jest zdania, ze dzieki wam, to przynajmniej zapoznam sie z nasza kuchnia i moze bedzie ze mnie jeszcze "dobra zona":-)))), bo mobilizujecie mnie powoli do wyczynow kucharskich, opisujac co codziennie pichcice i pieczecie fakt, ze do wyczynow Elci w kuchni, to jeszcze mi daleko, ale pierwsze kroki juz robie (jade po skladniki na ciasto:-))))) brawoo ja juz jestem z Ciebie dumna !!!
  12. Igla777FENSTARSS SMACZNEGO MURZYNA!!!nie no, po takim przepisie musze wyprobowac,:-)))))))))))) jade do sklepiku po skladniki ciepły murzyn nie jest zły.... będzie Ci smakował
  13. ten murzyn to się robi 15 minutek, a sprzątam po nim pół godziny
  14. IWA23Wyczytałam na innym wątku sprawdzony sposób na katar jak jest mega to ząbek czosnku włożyć do dziurki a jak mniejszy to pod nosem posmarować sokiem z czosnku ale najpierw jakimś kremem aby nie podrażniło skóry 1,5 dnia i kataru nie ma :) O NIEEE moge zjeść nawet główkę czosnku...lubię, aleee do nosa nie wsadze ja to teraz bardziej sie boję kaszlu... co by mega nie dostac ;) samopoczucie mam ogólnie dobre ;))) wstrzymuję się w domku tylko na siłę
  15. 2 szklanki cukru 1/2 szklanki wody letniej 1 margaryna cukier waniliowy 4 łyżki kakao (deco moreno ja daje ;) ) 4 jajka 2 szklanki mąki 1 łużka proszku do pieczenia cukry, wode, żółtka, margarynę i kakao do gara i wymiąchać, postawić na małym ogniu ( ja na małym prądzie hihi...) i mieszać caaaaały czas bez przerwy, aż wszystko się roztopi i bedzie czekoladka leista, w tym samym czasie hahahaha trzecią ręką najlepiej ubić pianę z białek na sztywniaka z gara czekolady odlać tak pół czklaneczki sobie do polania gotowego murzynka ;) jak sie rozpuści w garze wszystko ładnie to odstawić i za 3 minutki mieszając intensywnie dosypać mąkę z proszkiem caaaały czas mieszając i dodać pianę ... wymiąchać wszystko i wylać na blaszkę ... ja mam taką podłużną nie małą nie dużą ;)) i do piekarnika na 200 stopni... można od razu do zimnego ;) piec około 50min -1h , wystarczy wąchać tylko czy się nie przypala ;)) i wyjąść po wyłączeniu piekarnika, zostawić aż ostygnie i polać odlana czekoladką... ja na swieta kupiłam białe gwiazdki śniegowe do posypania ;)) sorka za fantazyjny opis przygotowania SMACZNEGO MURZYNA!!!
  16. magda_79Fens rzuc przepisem na murzynka dobrego, co? Moze i ja sie skusze i zrobie. Uwielbiam murzynki :)MUTSY to zajebiste wozki. Chyba nie trafilam jeszcze na niezadowolona mame. JA zaluje, ze mam wozek po Michale, bo wlasnie teraz kupilabym MUTSY. oo tylko mnie utwierdzasz w wyborze.... zaraz przepisik wpisze, po babci mmmm pyychotka ;)
  17. ml0da19ja wlasciwie tez chorowita nie jestem. w dziecinstwie non stop chorowalam na gardlo bo jak sie ma trzy migdaly to taka uroda.... ale powaznie tylko 3 razy w zyciu (z tym ze drugi raz to z bledu w sztuce lekarskiej) bylam w szpitalu. a teraz od 10 lat to choruje naprawde sporadycznie, nawet na L4 nigdy nie bylam az do teraz... a teraz zarazilam sie chyba od was przez laptopa a antybiotykow nigdy nie bralam... tylko vibowit i chlordinaldin naturalnie sie teraz leczyc to masakra.... kazda ulotka 10 razy czytana. a wczoraj zrobilam sobie inhalacje i minimalnie sie polepszylo. ten otrivin mozna max. 4 razy dziennie, wiec dawka wychodzi co 6h, do wczoraj psikniecie wystarczalo na 3h, potem 3 h przez usta i duszenie sie... a teraz po inhalacjach psikniecie starcza na 5 h. wiec jest lepiej. dzis powtorze... Uważaj z tym OTRIVINEM to tez ksylometazolin, nie można za często to też uzależnia i tylko kilka dni, w ciąży piszą żeby jak już nie możesz to sporadycznie tylko bo na ulotce jest napisane, że nie wolno nam ;) ja nie biorę choć wiem że od razu by mi pomogło...
  18. Igla777FENSTARSS ide na wizytę do gina w czwartek i jutro o 7.00 wybieram sie na tą glukoze...chyba tam zejdę 75ml mam do wypicia, a PRENALEN I STODAL po łyche i ledwo łykam czuje, że będzie śmiesznie ;) wsunęła bym chętnie zamiast tego ze 3 czekoladki i luzik a nie ulepek pić ;///Ja na święta nic a nic w kuchni nie robię... murzynka upiekę i sałatkę zwykłą warzywną zrobię... mam chęć a resztę ide na gotowe ... przywlekę pasztecik, nóżki zimne, i takie tam...A ja 3 dni jem karpia z kapuchą, na zmianę z pierogami i śledziami w cieście ;) nie jestem wymagająca aaaa no i zupka grzybowa mniaammm to nawet lepiej teraz, ze zakatarzona jestes, nawet nie poczujesz co pijesz jutro:-))) a na Swieta to nie jesz zbyt duzo:-)))) z tego co piszesz, jedynie jak chory góral, ... a chory góral, to jak zdrowa krowa... (porzekadlo mojej babci) i tak trzymac, ja mam podobne plany hahahaha dobreee podoba mi sie, tym razem ja hasełko zapamiętam no powiem Ci, że nic a nic nie czuję ale ten CZOSNEK MALINOWY W prenalenie to czuję jak hoho... ;)))
  19. DZIEWCZYNKI no mogę powiedzieć, że mi zostały ze 3-3,5 miesiąca tylko jeszcze.... hihi zleci jak nie wiem co... odlądam wózki na necie MUTSY mi się podobają, po świętach śmigniemy oglądnąć do sklepów... muszę przetestować czy nadają się na pojazd rajdowy, bo mój Paweł mówi, że z wygladu spoko styl sporting... ale przyspieszenie go interesuje mówi, że nie bedzie w korkach stał z Laurą tylko ma śmigać łóżeczka też oglądam ale ja nie lubie na neciku musze podotykać... jak znajdę to Wam fotę strzelę ;) no i pomalutku coś z ciuszków po świętach śmiało zacznę ;)) więęc musze komode dla Laury zakupić ;)) hihihi już chcę poszaleć po sklepach...byle bez spika!!!
  20. IWA23FENSTARSSIWA23jupii :) odzyskałam moje zdjęcia zaraz wam pokarzę Hanie jak miała jeden dzień i chłopców :) A tak wyglądałam w 8 m-cu z Haniną.OOO JAAA jaki brzuś jak tak dalej pójdzie to tez taki będę miała i kregoslup mi sie złamie Fens tu byłam szczupła :) jak zeskanuję zdjęcia jak byłam w ciąży w 7 m-cu z chłopakami to tam wyglądałam jak maciora a gęba jak u buldoga :) Ja dziś umyłam 2 okna,zaraz obiad a potem robię pierniki. Trzymam kciukasy za wszystkie co mają dziś wizyty. no własnie widze że szczupła... ale brzus pokaźny ;)) ja nie wiem czy udźwignę
  21. witam witam spik nadal jest, podobnie jak u MŁODEJ zatkany nos na amen galaretą jakąś ten PRENALEN TO MI JUŻ BOKIEM WYCHODZI FUUUJJJ...ohydny dla mnie coraz bardziej, on w ogóle bardziej na uodpornienie, na kaszel to napewno nie pomaga ;) kupiłam więc STODAL fuuuuujjj kolejne ohydztwo, jak surowy ziemniak błeeeeeeeee... zobaczymy bo kaszel mam wykrztuśny taki delikatny na szczęście ;))) A wiecie, że ten PRENALEN TO PO OTWARCIU MOŻNA TYLKO 7 DNI ? później do kosza trzeba, ja wypije cały w tydzień akurat ;/ IGŁA ja też nie jestem chorowita, no katar mi sie raz na 2 lata przytrafił , ale szybko działałam XYLOGELEM i po nim ;) anginka czasem to był BIOPAROX i po sprawie... A teraz naturalll... i się męczę ide na wizytę do gina w czwartek i jutro o 7.00 wybieram sie na tą glukoze...chyba tam zejdę 75ml mam do wypicia, a PRENALEN I STODAL po łyche i ledwo łykam czuje, że będzie śmiesznie ;) wsunęła bym chętnie zamiast tego ze 3 czekoladki i luzik a nie ulepek pić ;/// W Częstochowie niebieskie niebo i słonce ale zimnica jak nie wiem co... Ja na święta nic a nic w kuchni nie robię... murzynka upiekę i sałatkę zwykłą warzywną zrobię... mam chęć a resztę ide na gotowe ... przywlekę pasztecik, nóżki zimne, i takie tam...A ja 3 dni jem karpia z kapuchą, na zmianę z pierogami i śledziami w cieście ;) nie jestem wymagająca aaaa no i zupka grzybowa mniaammm
  22. IWA23jupii :) odzyskałam moje zdjęcia zaraz wam pokarzę Hanie jak miała jeden dzień i chłopców :) A tak wyglądałam w 8 m-cu z Haniną. OOO JAAA jaki brzuś jak tak dalej pójdzie to tez taki będę miała i kregoslup mi sie złamie
  23. Kwiatuszek81hehe- no pewnie:):) dwie brzuchatki super by było Już nas widzę jak leżymy na kanapce i się objadamy, Panowie dyskusja sportowa przy kieliszeczku... a my o dolegliwościach i takich tam ;))))
  24. Kwiatuszek81He no wiem wiem- tylko tak to byśmy z mężem w domciu-coś porobili- na pewno ugotowali, moze by ktos wpadł posiedzieć z nami, a tak to ...rozumiesz o co chodzi... hehe ja cie namawiam:);) HIHI no zrobisz i tak jak tam sama chcesz... a czy mam rozumieć to namawianie jako zaproszenie na sylwestra ;)) ja chętnie pojem jak ugotujesz... przyniose sałatkę, murzynka, flachę coli to zaszalejemy
  25. Kwiatuszek81Fens- tak a porpo przyjaciółki to nie miej jej za złe,-bo przecież wystarczyło, ze chciała posiedzieć w domku:) wiem ze to był dla ciebie najważniejszy dzień, na prawdę rozumiem, ale to przyjaźń. No ja akurat po studiach przez bardzo długi czas nie widziałam się z nia-tylko czasem na gg:)a wiesz, czuje sie oki, ale kręgosłup mi nawala w dole -żadne pląsy to całkiem odpada a druga sprawa moje stopy wchodzą obecnie w zimowe buty i w klapki-hehe nie ma mowy o jakiś czółenkach czy cuś...sukienkę to chyba jakąś od szyi bym musiała miec, bo moja córeczka, tak mi fajnie robi ze cały dekolt i plecy mam w wypryskach masakrycznych- i chyba nad tym najbardziej tak rozmyślam... KWIATUSZKU ;) z tą moją przyjaciółką to inna bajka ;))) głupota poprostu ehhh szkoda gadać ... no sama widzisz kiecka to nie problem, nie musisz mieć dekoldu i plecków filmowych ;))) buty...hmmm może jakieś balerinki na sale... bo tak to kozaczki ok do kościoła ;)) ważne tylko jak się bedziesz czuła, idż zjecie objadek, ciacho jakieś po i zobaczysz jak bedzie, jak coś to buziaczki i spadasz do wyrka... nikt sie nie pogniewa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...