Skocz do zawartości
Forum

Kwiatuszek81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kwiatuszek81

  1. Oopsy DaisyCo do kredytów to my też chcieliśmy brać..., ale z moim przegadaliśmy i stwierdziliśmy że w życiu różnie bywa.Możemy się rozejść, on zostanie w uk, a ja wrócę do pl..Różnie w życiu bywa....A spłacać dom jakieś 30 lat to nie na moje nerwy hehe rozumiem całkowicie, mnie jak ktoś mówi ze sie tak wpakowaliśmy i jakby co...to ja od razu mówie, ze dla mnie nie ma problema, sprzedajemy na pół i tyle
  2. Rorcia gratuluje spadku wagi to ja chyba pójdę w twoje ślady i nie będą patrzyć co jem Co do kredytu to bez komentarza, ech my też na kredycie dom:):) ide coś na obiadek upichcić:):)
  3. Ana gratuluje takie wagi;):):) Własnie nie wiem, wciąż ma zmieniane mleko obecnie jest na bebilonie pepti ale moze przez laktoze która jednak tam jest, boli ją brzuszek bo już sama nie wiem.
  4. Witajcie sorki ze tak nie pisze ale mam urwanie głowy z małą prawie w ogóle mi nie spi, wiec ledwo juz chodzę:):) Co do diety to przez to sama mi sie trzyma- bo nawet nie mam kiedy zjeść i dziś patrzę i znów 2cm w brzuchu mniej a na wadze ani gram już nawet sprawdziłam czy dobrze waży i jest ok- tylko nie wiem co ze mną jest nie tak Na pewno to ze prawie w ogóle nie śpie u mnie powoduje ze waga mi nie spada- to mam od lat, w sumie jak więszkosć kobiet- wiec trochę dupa bo na dobę teraz śpię do 2 godzin:(
  5. Magda gratuluje, jeju 60 kg ech ech, ja nie mogę tej cyfry 7 przeskoczyć jakaś masakra:(:( Jeszcze od kilku dni bardzo głodna jestem tak na maxa i tylko słodycze bym jadła:(
  6. Migtoka rozumiem o czym mówisz, ja po disco potrafiłam mieć 3 kg mniej:):)
  7. ewkakwiatuszek , my juz dawno po ;)) niezly czas na sex, 4 rano.... a pozniej oczy na zapalki :d hehe no właśnie teraz tak chodze:):) ale co tam warto było:)
  8. ana27Kwiatuszek81ewkakwiatuszku to normalne- cukier spada i trzeba go dostarczyc. ciezko przy maluchach o zdrowa diete... je sie szybko zeby nie pasc na pysk... mi waga w dol nie leci :/ waha sie bardzo- raz pol kilo w gore, raz w dol...zobaczymy jak dzisiejszy dzien przezyje.Ja jestem pozytywnie nastawiona hehe bo o 4 rano stwierdziłam ze już czas i męża wymłóciłam:):) ho no co jak co 6 tygodni w końcu ewcia dziś nam mija hehehe no to masz od rana dobry humor :)) oj tak już do męża dzwoniłam że chce więcej, stwierdził ze tak przypuszczał ze będzie ze jak zacznę- to będzie ledwo żywy hehe sie przygotowywał na to
  9. ewkakwiatuszku to normalne- cukier spada i trzeba go dostarczyc. ciezko przy maluchach o zdrowa diete... je sie szybko zeby nie pasc na pysk... mi waga w dol nie leci :/ waha sie bardzo- raz pol kilo w gore, raz w dol...zobaczymy jak dzisiejszy dzien przezyje. Ja jestem pozytywnie nastawiona hehe bo o 4 rano stwierdziłam ze już czas i męża wymłóciłam:):) ho no co jak co 6 tygodni w końcu ewcia dziś nam mija
  10. Ależ jestem padnięta, po nocy, już po dwóch mocnych kawach chyba mam stan podgorączkowy:( ale co tam a w koncu 1 kg w dół chyba przez niedospanie, ale rozdzielną nadal trzymam tylko niestety przez pośpiech i zmęczenie za słodkie sie chwytam:(:(
  11. Migotka- nie od paru dni nie karmie. A nie mam takich zwykłych zaparć, tylko po cc mi sie zrobiły wiec to już 6 tygodni a nie parę dni:( powoli coś tam rusza ale masakra. Co do wagi to kuna kobiety dalej nie rusza, cm nie przybyły no ale waga ani drgnie,
  12. Ewcia ale mi zrobiłaś smaka ja uwielbiam tiramisu, i na winko naszła mnie chęć:):) Wczoraj już nie wiedziałam jak ruszyć moje jelita bo po cc zrobiły mi sie mega zaparcia i wypiłam kawę z mlekiem krowim ( nie pijam bo nie mogę) do tego sok z kapusty kiszonej i zagryzłam ogórkiem konserwowym, kiedyś to by mi jelito wydarło a teraz po godzinie coś tam ruszyło ech ech
  13. To ja w poniedziałek wskocze na wagę, i powiem jak idzie przynajmniej u mnie he jak mnie mąż na coś nie skusi, bo on jak jest w weekend to zawsze coś razem podjadamy, w tym ze on spala w tempie hoho
  14. ana27Kwiatuszek no super, bardzo dobry efekt. Moze i ja bym spróbowała tej diety... Ana jak coś to diera rozdzielna, czy niełączenia- na początku trochę trudno ale da rade:):) poza tym przy dziecku jak dla mnie jest najprostsza:)
  15. Witajcie, no to ja trzeci dzień na rozdzielnej, na razie udaje mi sie wszystko zachować, waga sie nie zmienia ale ubyło mi po 2 cm w udzie, pasie czy biodrach wiec spoko, mam nadzieje ze niedługo i waga ruszy Biegnę coś porobić- bo akurat mąż lula małą a ostatnio coś nie chce sama leżeć czy spać:)
  16. ewkaKwiatuszku 4,700 to bylo sn ;) Viktor cesarkowy mial 3,950 zaledwie. Moj w 2 tygodnie rowne 800gram przybral.maly slonik rosnie. hehehe 3850 zakedwie:):) moja miałam 3060 :):)
  17. Hej widze ze rozm. o wadze:):) to moja w 5 tygodni 1200 przytyła hehe:):) wiec super:):) ewcia 4700 dobrze ze cc miałaś :):) Dziś miałam dosyć meczący dzień wiec szybko lecę do łóżka-:):) buziaki odezwę sie jutro albo w niedziele-:)
  18. Mosia 16 kg w 4 miesiące super ci poszło monia, ana ja to samo, no ogół waga 55-57 ale kurcze przed samą ciążą przytyłam do 62 no jakaś masakra, a ze jeszcze miałam zatrucie ciażowe to woda doszła i kuna prawie 25kg uffff Ja stwierdziłam ze spróbuje diety rozdzielnej , wiem ze super przynosi efekty, tylko trzeba ją mocno przestrzegać, :):) a ze nic mi nie szkodzi to co tam:):) Wiec właśnie jem sobie jakoś śniadanko - hehe późne trochę tuńczyk z jajkiem i majonezem:):) pomyśle co potem z węglami zjem:):) roritaWitam w ten pochmurny ,zaraz deszczowy dzień Z rana był kibelek i szybko na wagę wskoczyłam z nadzieją na te 65 ,ale DUPA 68 mnie znowu poraziło nosz cholender jakim cudem znowu 3 do przodu ???????? Dokładnie mam tak samo, mnie po cc pierwszy raz w życiu mocno wstrzymuje, i jak w koncu rusza to oczekuje ze choć troche a tu dupa:( Rorcia mi też najbardziej brzuch przeszkadza jeju u mnie jeszcze tak wystaje jak bym kuna w ciazy była bleee ror-monia ależ Filipek jest cudowny Mosia- ,moja Julcia robi taką samą minkę ( kuna dalej nie przerzuciłam tych zdjęć, ech coś mam z kom. i dla tego)
  19. Ana, Magda witamy:):) Rorcia ja te chyba nie wchodze na wagę przez parę dni -:(
  20. ewkakwiatuszek lasery ???jej kurde, a po czym poznac ze sie nie obkurczyla ?? czy tylko lekarz moze to stwierdzic ? A wiesz akurat u mnie w rodzinie laser to normalne, sama prowadzę gab. z biorezonansem:):) wiesz co do obkurczania to jakoś wewnętrznie to czułam ze coś jest nie tak, bo brzuch nie spadał-a wszyscy mówili ze panikuje ze tak szybkę chcę:(, poza tym jak ręką macałam brzuch to czułam tą macicę, teraz po 3 laserach jest o połowę mniejsza i po każdym mam krwawienie...
  21. Oopsy DaisyMigotka moja waga początkowa to była , aż 110 kg 9 miesięcy temu...Dzisiaj jestem już przy 78.900. Gratuluje Oopsy DaisyI tak jestem bezdzietna, chociaż mam 3 ciąże za sobą, niestety poronione.Niedoczynnośc tarczycy zrobiła swoje.... \i bardzo mi przykro Rorcia- mówiłam ci damy radę- buzi buzi buzi Ewcia obiecuje jak dziś mój F wróci to wrzucę je- ostatnio nie mamy nawet sekundy- :) Co do miesiączki to już sama nie wiem bo niby już nie mam ale jezdzę teraz na lasery bo macica mi sie nie obkurczyła i po nich krwawie- za tydzień idę do gin, to sie dowiem:) A ja codziennie rano wyczekuje 6-ki na przodzie:):) bo na 5-tkę he to jeszcze sobie poczekam:)
  22. Oopsy DaisyMigotka 5-6 razy w tygodniu orbitrek po 45-50 minut.5 razy w tygodniu od 50-100 brzuszków,do tego Melanie B ( na youtube są filmiki jej )brzuch, nogi, ramiona codziennieDo tego gotowana wołowina, pieczona w piekarniku lub na patelni grillowanej ryba, kurczak, i ogólnie drób, dużo warzyw, owoców, ryb typu tuńczyk, makrela, łosoś.Zero napojów słodkich i gazowanych.Sama woda.Oraz zero słodyczy. Ja wspomagam się jeszcze L-karnityną. Dokładnie to powinno sie robić, ja juz jedzonko właśnie takie bedę wprowadzać bo karmienie odstawiłam, tylko jeszcze z orbitkiem poczekam i ćwiczeniami, żeby mi sie po cc zagoiło:):)
  23. Ewcia bardzo różnie, raz zje 90ml co dwie godziny, innym razem 90ml co 40 minut i tak z 4 razy, a znów w nocy po 60 ml co 2,5 totalnie nie ma stałych godzin karmienia ( jedynie w nocy ma 3 godziny takie same)- je kiedy potrzebuje. Tak wyliczyłam ze na dobę to zjada około 600ml mm ale jak podawałam jej około 100ml jeszcze wody czy mojego mleka- a tak to nie liczę, jak chce to jej daje.
  24. Migotka a porpo karmienia, to pewnie właśnie będę z tego schodzić, to co zrobił mi laktator ( drugi już), to masakra, a moja dziunia i tak moim mlekiem sie nie najada:( jak wodę to traktuje, czyli max raz dwa razy na dobę, a już na pewno nie w nocy, bo i tak cał butla musi iść mleka modyf. Ech wiecie najbardziej nie moge sie doczekać aktywności fizycznej, na razie rana mi na to nie pozwala, czasami jak zapomnę to ech ech A w końcu 1kg ruszyło- no jakaś masakra po dwóch tyg. :(
  25. Ech piszecie o słodkościach , drinkach aż mnie ściska:) Rorcia doskonale cię rozumiem z tym dołkiem ze waga nie spada- ja już usiadłam i wyliczyłam ze max 1200 ( czasami 1500 kalorii) zjadam dziennie, kurcze a nadal pokarm odciągam, i waga stoi już sie wnerwiam niesamowicie. Na serio nigdy nie miałam tak opornego zrzucania wagi:( Mam takie wrażenie, jak by mi sie coś zatkało w organizmie i za cholerę nie chce puścić ,żeby waga mi spadła:( aż mam ochotę zrobić sobie dwa dni głodówki żeby zobaczyć czy choć wtedy coś by poleciało, w tym ze ja tylko zaczynam mleczko ściągać to...same wiecie nie ma siły żeby czegoś nie zjeść:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...