Skocz do zawartości
Forum

Kwiatuszek81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kwiatuszek81

  1. cinamoonkaja do Was dziewczyny dolacze za jakis czas...kurcze niespodziewalam sie ze ten brzuch bedzie wygladal az tak zle rozstepy mi wyszly dwa tyg przed porodem,ale ze brzuchol byl spory to ich dokladnie nie widzialam...za to teraz widze je po kazdej kapieli :( wiem ze one zniknac nie zniknal ale chcialabym poprawic kondycje skory na brzuszku no i zrzucic jakies 10kg ktore mi zostaly po ciazy .. przyznam szczerze ze nie czytalam watku od poczatku...to z ciekawosci zapytam sie ..Jak Wasza waga po ciazy?? wrocila do tej przed ?? daffodil Twoj sliczny brzus widzialam na fotkach... zazdroszcze :) ooo ciemnooka witam ale super urodziłaś:):) hura nie wiem czy mnie pamietasz ja byłam w kwietniówkach :):)
  2. DaffodilKwiatuszek81Migotka a za tydzień to kiedy dokładnie- tak pytam bo mnie wiecej moj braciszek tez za tydzien ma ur :):) ale widze ze my prawie w tym samym wieku jestesmy ja w kweitniu 32:):)Same stare baby do formy wracają, bo mnie też niecały miesiąc temu 30-tka stuknęła heheheh dobre:):)
  3. Migotka a za tydzień to kiedy dokładnie- tak pytam bo mnie wiecej moj braciszek tez za tydzien ma ur :):) ale widze ze my prawie w tym samym wieku jestesmy ja w kweitniu 32:):)
  4. Migotka5Kwiatuszek to dawaj tu że mna choc na tydzien bez kolacjone,z uczciwym wazeniem się z rana i slownymi reprymendami za ewentualne grzeszki. Ano widzisz.Dzieci coraz ciezsze to i wiecej kalorii trza. Ale ja bym jednak bardzo chciala ta 5tke z przodu na wadze zobaczyc. A nie ma problemu oki doki to moze od dzis od razu mowie ja osatni posilek oddddd ixxxxxx jadam max 17-ta:):) potem soki, woda, czasami kosteczka czekoladki jak mi cukier spada-bardzo szybko u mnie leci:):0 hmy dzis grzeszek to....bulka z szynka i majonezem ( a propo byly takie dwie i jeden sledz i tyle na dzis....zeby nie bylo ze to dodatkowo) migotka ja snie o 5-tce na początku:):)
  5. Hehehe no u mnie to dieta moze byc na urlopie bo ja sama to nadal na macierzyńskim jestem:):) waga nadal w miesjscu 64,5 buuuu pewnie dla tego jakos nie wchodze nie pisze, motywacja mi totalnie spadła, bo nie widze juz rezultatów i to serio juz długo... a znów głodzi sie nie mogę bo przy mojej niuni to muszę mieć siłę:):)
  6. Oopsy DaisyKobitka opinię napisała i operację mam 26 października,4.10 mam się jeszcze zgłosić na badania ogólne, spotkanie z anestezjologiem , itd.Także powoli moje problemy z noga się kończą ( chyba ) super super
  7. No to witam kobietki Mnie wczoraj Ewcia super dietkę poleciła ( czytałam super fakt) a ja za godzinę wtranżoliłam gotowaną kukurydzę, dwie kromki chleba, lody z bakaliami no odlot Daffoldil dopiero zobaczyłam ze twoje dzieciatko tak jak nasze z ewa to Byczek:)
  8. Hej kobiety widze ze tez nie zagladacie, no ja stanełam na wadze 64.5 i kuna nic nie rusza:(:(:( ale staram sie bardzo nawet chodze specjalnie z moją dziunią na spacerki na wysokie górki:):) jak wracam to pot leci mi wszędzie;):) a jak u was odezwijcie sie;):)
  9. Ulla witam w klubie bo ja to w ogóle jakieś kuna dziwne jedzenia zaczęłam jesć i o dziwnych porach:(
  10. daisy gratuluje:):):) ja przed wczoraj zjadłam mega pizze i wiecie co była rewelacyjna:):) a na następny dzien 0,5 kg do przodu ech no ale warto było:)
  11. Oopsy DaisyKwiatuszku , a może warto zmienić lekarza który by był zainteresowany nie tylko wagą, ale ogólnie Julcią?Ja na 15.10 mam wizytę u mego GP o przedłużenie zwolnienia idę i przy okazji tabletki niech mi daję bo mi się kończą ;) Migotka5Kwiatuszek tez bym pediatre zmieniła.Sie lasia skupiła na jakichś wytycznych książkowych jakby nie wiedziała ze 4miwsiac to apogeum przyrostu tłuszczu u maluchów.Adas wyglądał jak Maly Budda. Dokładnie tak myślę, -wrecz czuje ze ona zabezpiecza sie na wyskok wzrostu-niedługo;):) Pewnie tylko bedziemy chodzic do tej przychodni na szczepienia- jest prywatna, zawsze jest miejsce,recepte od reki sie dostaje itd. a jak cos to gdzie indziej będę chodzić- nie bede sie denerwować
  12. Witajcie:):) no u mnie jak waga staneła na 65.5 tak sobie stoi i za cholerkę ani gram w dół ech ale ze dalej mało spie, itd. to jakoś mniej mnie to obchodzi :( Wczoraj byłam z moją dziunią na szczepieniu i badaniu i moja pediatra znów kuna tylko na wadze sie skupiła o jak mnie wk... masakra miałam tyle pytań itd. a ta tylko ze za dużo wazy i tyle, i znow ze jak tylko skonczy 5 miesiacy to juz nie bedzie jej dawać nutramigenu kuna jak by nas straszyła- nie wiem co jej jest bo babka była super a tak sie zafiksowała na jej wadze ze nawet nie zapyta jak sie czuje, czy ja cos boli czy była chora no nic Stwierdziała ze jak urodziła sie o wadze 3000 to powinna ważyc obecnie 5500 a nie 6500 no kuna ja sie ciesze ze dziecko mi rosnie i w ogóle a ta mi psuje humor...
  13. Witajcie, no u mnie w tym tygodniu waga nie drgnęła, no ale mega znów miesiączka, chyba bede musiał sie wybrac do gin. bo to jest nienormalne już, zmęczenie itd. wiec nawet o diecie nie myślałam:( Tez sie zgadzam ze co chwilkę trzeba zmieniać i ćwiczenia, i dietke bo nasze organizmy szybko sie przyzwyczajają i zwalnia sie metabolizm, nawet fajnie raz na dwa trzy tygodnie zrobić dwa dni podwójnej ilosci kalorii a potem wrócić to metabolizm znów szaleje przynajmniej ja u siebie to zauważyłam;) Oopsy Daisy2 cm z ud zniknęło i 2,5 z brzucha super gratuluje:):) mi waga stała jakieś 4 tygodnie ale właśnie cm leciały a potem nagle waga do cm poleciała:):)
  14. Ech no jak nic zęby i tyle jej idą- daliśmy jej na noc paracetamol, zasnęła na 5 godzin, w nocy znów jej podałam i spała następne 3 godziny, potem juz co godzine sie budziła, ale dla mnie to juz rarytas ze tyle przespała, ech do tej pory działały homeopatyczne ale teraz nie dają rady i muszę jej czopki przeciwbólowe podawać- bo nie ma szans zeby zasnęła i cokolwiek innego wypiła jak zimna woda:( a ja od wczoraj znów najgorszy moment miesiączki mam - nie miała baba kłopotu...:( a wy kobietki chwalcie sie zrzucaniem wagi- bo muszę znów motywację załapać
  15. Widze ze tu cisza.... ja teraz nie licze kalorii, ani nie zwracam uwagi na to co jem, mam miesiączkę, moja dziunia dalej budzi sie co 45 minut albo co hehe 60mi. wiec jem cokolwiek..bo juz wszystko z rąk mi leci
  16. ana dzieki, w dodatku zaczynam plamic, wiec mam nadzieje ze tym razem bedzie zwykla miesiączka, no ale też kg pewnie sie wstrzymają jak ostatnio i pewnie dopiero za 2 tygodnie zobaczę jakąś następną zmianę:):) a ty jak masz luźniejsze spodnie to super to z 2-3 kg musiało ci pójść :):)
  17. Sorka dziewczyny ze nie pisałam, ale ( raz pogrzeb mojego dziadka) a dwa moja niunia i jej reakcje na ząbkowanie odbijają sie na mnie niemiłosiernie Co do wagi to kolejny tydzień i 1kg mniej czyli 65,5 Migotka5Dziewczyny-64,4 na wadze po nocy!!! gratulacje:):)
  18. No w końcu Rorcia sie odezwałaś a to czemu tak późno chodzisz spać???
  19. ewa ludki to raz ale uda na zewnątrz, ja nie lubie rolek hehe bo sie nudze, no i fakt miesnie takie u mnie na maksa sie robią-
  20. hej dziewczyny, wczoraj nie dałam rady wpisać straty kg po tygodniu bo moja dziunia przechodzila skok rozw. i ja ledwo już chodziłam po 3 dniach;):) no i nie ma takie rewelacji jak w poprzednich tygodniach ale 0,8kg mniej wiec już 66,5kg DaffodilKwiatuszek81zapowiedziałam mojemu mężowi ze dopóki nie mam kiedy poćwiczyć to bede na nim ćwiczyć, powiedział ze sie poświeci i przecierpiPrawdziwy samarytanin a żebyś wiedziała, u nas jest tak ze ja bym mogła non stop a mój mąż eee raz w miesiącu Migotka zarąbista inspiracja ja to powinnam taką babeczkę wyciać i powtarzać- masz taki brzuch, hehe a jak stoję to juz widać normalnie bliznę po cc hehe nie gdzieś tam pod fałdem brzusznym hehe to już sukces
  21. zapowiedziałam mojemu mężowi ze dopóki nie mam kiedy poćwiczyć to bede na nim ćwiczyć, powiedział ze sie poświeci i przecierpi
  22. ewkaja dzisiaj zalozylam bluzke, ktorej nie nosilam tydzien- to taka podomka ;) no iii jest luzna na mnie !!! ostatnio byla opieta... a napewno sie nie rozciagnela bo byla po praniu i jest nowa-drugi raz ubrana dopiero ;)) widac w niej nawet ze ma gumke w pasie- bo wczesniej wszystko opiete bylo Od jutra zaczynam ten trenig ramion ktory wrzucilyscie... zobaczymy co z tego wyjdzie... Ewa super gratuluje, najlepsza motywacja jaka jest jak ciuszek staje się luźny:):) Ana ja mam to samo, u mnie wszystko idzie w brzuch a nogi jak patyki-:) Wczoraj spotkałam kolegę - którego nie wiedziałam rok czasu ( wiec widział mnie jeszcze o wadze 57kg i mówi do mnie, ze sie zmieniłam i pięknie wyglądam, ja mu na to, ze co ty mam dużo kg nadwyżki a on ze bardzo owocnie wyglądam hmy i zrozum tu facetów:):)
  23. DaffodilHelenaja znalazlam,calkiem niedawno moj wlasny sposob na pozbycie sie nadmiaru-po malu,ale zdrowo do celuZdradzisz ten sekret? :) pj tak tak napisz nam
  24. MariDaffodil Poza tym dlaczego eliminację węglowodanów kojarzysz od razu z głodzeniem? Ja osobiście nie muszę się zajadać ziemniakami czy makaronem, żeby czuć sytość Nie, nie, źle mnie zrozumiałas, pewnie dlatego, że starałam isę jak najkrócej swoje myśli wyrazić, bo niewygodnie mi się pisało. Węglowodany to jedno, a głodzenie się drugie. I ja nie mówię o dietach, czy dietkach, tylko o zbilansowanym sposobie odżywiania, to rozumiem za powrót do formy, a nie wykańczanie swojego organizmu, jakimiś dziwnymi ograniczeniami. Tak sobie dostarczając małą ilość kalorii, albo dostarczając sobie w kiepskiej jakości pożywieniu zrujnujecie się jeszcze bardziej i prędzej, czy później będzie potrzebować pomocy specjalisty... takie moje zdanie, ale najbardziej mnie martwi, że niektóre z Was chyba karmią piersią? kiedyś się wczytywałam w ten temat i chyba na kogoś trafiłam. ewka cieszę się, że wreszcie spotkałam kogoś kto podziela moje zdanie co do "odchudzania". Bo dieta to zmiana złych nawyków na dobre, a złych nawyków ludziom nie brakuje, głównie z powodu nieświadomości i braku wiedzy, no i taką mamy kulturę... moja mama na normalny obiad mówi "nie potrafię jeść takich nowoczesnych dań", a sama dla mnie - karmiącej piersią, chce mi kapuchę i kotlety schabowe smażyć... U mnie zawsze w domu bylo wszystko dieteczny ( wedlug innych ludzi) bez smazenia, itd. jak urodzilam to jadlam tak jak wczesniej czyli gotowane, duszone a wszyscy na okolo mowili ze jesem taka biedna bo nie moge zjesc wlasnie kapuchy czy bigosu czy samoznych kotlwtow- a ja mowilam ze ja i tak rzadko tak zjadlam to dziwnie sie patrzyli, ale ja mam gdzies co inni mowia, a teraz przy zrzucaniu wagi poprostu ograniczylam jeszcze te kalorie - ale zostalam przy moijej dietce i duzych ilosciach wody:):)
  25. dafodil dokładnie jeśli chodzi o owoce, to jest najlepiej w południe trawione poza tym najlepsza jest dieta rozdzielna, nasz uk. pokarmowy tak funkcjonuje i wtedy daje sobie rade ze wszystkim tylko my tak kiepsko to wszystko łączymy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...