Skocz do zawartości
Forum

OnaM193

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez OnaM193

  1. Dziewczyny J też już bym chciała święta. Mam taka chęć tego wszystkiego - prezentów, gotowania, zapachu w ogole świątecznego :) No i marzą mi się swieta ze sniegiem :(. Ja do tej pory nie wiem co będzie. Dziewczyny jakich wy macie super mężów - mój pracuje po 12h mało kiedy jest wcześniej niż 19, u lekarza też był ze mną tylko raz... Ale dzięki temu możemy sobie pozwolić na odrobinę więcej.
  2. W takim razie pogratulować - ja cierpię do tej pory jeszcze. Mimo, ze dentysta fantastyczny to jednak po zejściu znieczulenia boli :(. Na szczęście nie tak bardzo jak wcześniej. Moje zlotka śpią od godziny a my z MM sobie odpoczywamy.
  3. Anieli mój pierwszy porod był SNbez znieczulenia, bez cięcia i na pęknięcia. Młoda wazyla 4kg a porod od pierwszego skurczu do momentu dostania jej N ręce trwał może 2godziny. Syna rodzilam prawie 2lata później i porod trwał krócej niż moja dzisiejsza wizyta. Rodzic bez znieczulenia to nie sztuka - ale na kanałowe leczenie zęba bez znieczulenia bym się nie zdecydowała. DobraWrozka mi też ucina emotikony :/ . glammour u mnie też prawie 15tc brzusio jest już widoczny lekko, a waga tak jak pisałam - praktycznie stoi w miejscu.
  4. Ja co prawda nie schudłam, ale też nie przybieram na wadze. na wizycie 4tyg temu było 68.1kg a teraz 68.2kg...
  5. ewelajka byłam dziś u gina - skierowanie na morfologie i mocz - reszta super. Rozwija się ok, generalnie wszystko świetnie. Najpierw wizyta 28.11 a później później połowie grudnia. Biorę się za sałatkę jarzynowa - MM ma ochote od dawna...
  6. Jestem w domu! Nie było nawet tak źle. Aczkolwiek moja twarz jest w połowie sparalizowana ... Ale jest gorzej niż myślałam - kilka wizyt przede mną więc i jeden wydatek więcej. Trudno - muszę to wyleczyć. Narazie schodzi mi znieczulenie.
  7. A ja siedzę w tej poczekalni i wolałabym żeby to poszło już. Cykor ze mnie straszny - bardziej się boję dentysty niż porodu. W ogóle mam wrażenie, ze siedzę tu już niewiadomo ile a to dopiero 10minut czekam. Cholera jasna ale boli! :(
  8. velvet ja jestem totalnym dento-fobem. Do dentysty idę w ostateczności jak już tak boli, ze nie idzie wytrzymać. Tragedia, nie mogę sobie poradzić w ogole. Jeszcze wizyta u gina na 10...potem od razu tusze do dentysty - nie mogę wytrzymać już...
  9. A ja umieram. Pół nocy nie spałam, boli mnie ząb jak cholera. Idę do dentysty chociaż boję się panicznie. Masakra po prostu... :/
  10. ELMI z tą macicą to ja też tak miałam ostatnio ze 3 razy. Faktycznie największy wydatek - kurde my już wybraliśmy wzór, ale do zakupu jeszcze trochę poczekamy. Dziś sa takie czasy, ze jak masz kasę to wszystko można jednego dnia kupić, ale my też to w czasie rozkładamy. Szczególnie teraz przed świętami odpuscilismy, bo mamy tyle do kupienia ze w głowie się nie mieści.
  11. ELMI wow - szybki zakup. W sumie się nie dziwię - potem na raz to kiepsko. Gratuluję Tymka i super, ze już wiecie na 100%. Ciazowa epidemia - mi też ulzylo jak powiedziałam w pracy - z tym że ja w ogole nie zwlekalam w związku z charakterem pracy i moim samopoczuciem. Ja już babelkowanie czuję - przy trzeciej ciąży to najszybciej chyba . glammour nic tak nie poprawia samopoczucia jak gigantyczny deser - chociaż mi ochota na słodkie w ogole odeszła - w ogole nie mam apetytu. Dobrze się czuję, ale rzeczy, które zazwyczaj jadłam czy piłam teraz w ogole mi nie smakują...
  12. DobraWrozka gratulacje i super że wszystko ok :). ewelajka ooo tak - placki ziemniaczane. Mam obiad na jutro ! :) Niesia - zgadza się - to powiekszajaca się Macica :) Jutro na 10 wizyta u lekarza :) Idę po dzieciaki do przedszkola, dobrze, ze mam blisko ;D Co do imion - Alan - dla syna na 100%, ale córka albo Aniela albo Kornelia.
  13. Ruchy to też indywidualna sprawa. Mój lekarz powiedział, ze w zasadzie te "bulgotanie" które czasami mi przepływa jak leżę, to sa pierwsze mini ruchy, bo wiadomo że takie prawdziwe pojawia sie później. Mam popołudniowy napływ energii - lecę ! ;)
  14. A ja dziś znów brak energii :/ Jakoś tak się nie mogę ostatnio odnaleźć, jestem rozkojarzona i w ogole i większości rzeczy zapominam. DobraWrozkapodziel się o informacjami. ewelajka śliczna psotnica ;)
  15. ewelajka najdłuższe suszenie - ok.10h ale nie spieszy mi się. :)
  16. ewelajka tak, robię sama. Trzeba mieć trochę czasu to fakt, ale nie ma tragedii. Ja też tak robię jak piszesz - zależy jeszcze jaki jest klej, bo N niektóre kordonek nie chce się przyklejac do balonika. Wole wydac 20zł i spokojnie robić sobie niż wydać 40zł na 20kul. velvet jak jest przeziernosc ok, to reszta też będzie dobrze.
  17. Warszawa też szara i ponura. Ja też jak kicham czy kaszle to też rwie i ciągnie. Macica się powiększa i tak będzie kilka tygodni. Ja w nocy śpię fantastycznie wręcz, ale w dzień bywa różnie - raz mam mnóstwo energii a raz najchętniej bym przespala cala dobę. Dziś szaleństwo z cotton balls - działam przed świętami :).
  18. Velvet daj znać później co i jak. Wiesz...ludzie lubią się kłócić i szukac problemow, a ja nie mam zamiaru szukać kłótni. Oni się tylko nabuzowali a ja spokojnie sobie poczekalam :). No i w srode do lekarza na kontrolę.
  19. A ja siedzę w recepcji i czekam. Chciałam wejść mocz oddać to wszyscy awanturę zrobili że oni tak samo czekają. No to ja poczekam. Mi się nie pali :). U mnie z płcią to chyba będzie niespodzianka - niekoniecznie z wyboru. Fasola wstydliwa i się nie chce pokazać pokazać tamtej strony . Teraz wizyta z USG na 28.11 ... może coś pokaże.
  20. glammour też masz już fajna piłeczkę :). Ja nie farbowalam wlosow w żadnej ciazy i teraz też nie mam zamiaru. Podobno nie ma przeciwwskazan. My dziś pojechaliśmy z dzieciakami na sale zabaw - trochę spokoju przynajmniej - oni szaleli a my herbatka i luzik.
  21. glammour ja się nie przejmuje, Ja i MM jesteśmy szczęśliwi. Reszta nie jest istotna. Z resztą ja też mam brata i siostrę - co prawda jestem najmłodsza, ale teraz to już nie ma znaczenia większego. Pytałaś wczoraj o 14tc, proszę bardzo :
  22. glammour pytałaś o zdjęcie 14tc ; proszę bardzo:
  23. Sylweczka u nas też wielki problem, bo ja i MM mamy trzecie w drodze, a szwagier dopiero jedno. W ogóle jak jej powiedzieliśmy to też nie była zadowolona. Dla niej troje dzieci to już za dużo... teraz to już nawet się pyta jak po lekarzu itp ale my z nią nie mieszkamy, więc nie obarczamy jej opieka nas bablami. Dziś przyjeżdża moja mama więc będę miała z kim pogadać na luzie :)
  24. glammour wrzucę jutro - dziś miałam tak mega zawalony dzień, że myślałam, ze nigdy się nie skończy... Moja Lilka jeszcze nie wie, że tata nie jest tata. Powiemy jej, teraz jest mała i nie zrozumie - nie wiem kiedy, MM też nie wie i nie spieszy się nam do takich informacji. Ona ma dopiero 4lata i uważam, ze takiej wiadomości jeszcze nie przetworzy ...
  25. Tym bardziej, ze Lilka nigdy nie poznała swojego biologicznego ojca. On nawet nie chciał jej poznać. Zaproponował mi tylko że splaci mi 30.000 i zniknie z naszego życia a MM weźmie ja N swoje nazwisko ( bo dopóki mloda jest na moim to on ma obowiązek alimentacyjny ). Powiedziałam mu tylko że go zniszcze a mojego dziecka mi nie sprzeda. MM wtedy mało go nie pobił bo lilke traktuke jak swoją córkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...