Skocz do zawartości
Forum

OnaM193

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez OnaM193

  1. glammour ja dla dzieciaków miałam Concord. Teraz myślę o firmie Bebetto. Ale mam drugiego takiego faworyta - też Polski producent, 3w1 no i cena przyciąga oko. Mamy jeszcze czas, więc się nie spinam, chociaż chciałabym mieć już za sobą niektóre zakupy, szczególnie ze cczeka nas największa i najdroższa zmiana - samochód. Mamy Toyotę ale dojdzie nam jeszcze fotelik więc teraz MM patrzy większe auto. 7osobowe - mówi, ze jeszcze się przyda...
  2. My wczoraj zrobiliśmy wycieczkę do mojej siostry po ubrania ciazowe - nie długo się przydadzą, bo moje jeansy mogę narazie schować na dno szafy ... Dobrze, ze sa jeszcze leginsy ;D. ELMI piłeczka powoli rośnie :) ślicznie ! :) Co do wózka to ja mam już wybranych dwóch faworytów, ale z zakupem poczekam do marca . Za to łóżeczko wczoraj odebralismy oś siostry. Wstawię do suszarni i MM skreci zaraz przed terminem :)
  3. Ewelajka trzymaj się - leż i odpoczywaj. U mnie dziś jakiś kiepski dzień... brzuch mnie boli, ale się nie spinam - wiem, ze przecież macica się robi coraz większa. Poza tym żadnego krwawienia ani nic. Dziś spaghetti - za MM chodziło od kilku dni. kyga co do dentysty, to ja tez juz nie bylam dawno. Lilka miala kilka miesiecy jak byłam ostatnio i czuje ze musze isc. Mam do wyrwania ząb i chyba ze 4 ( o tylu wiem ) do leczenia. ja mam w środę na 9:15 kontrolę wyników badań u gina a za tydzień badanie na przeziernosc :)
  4. Ja dziś też - dzieciaki spały fantastycznie a ja z kolei spać nie mogłam, wiercilam się na wszystkie strony - masakra. MM dziś nadgodziny w pracy a ja siedzę w domu. Obiad ugotowałam wczoraj na dwa dni, moja podłoga w kuchni blaga o mopa a ja najchętniej bym się zapadł pod ziemię z łóżkiem, kołderką i podusią :) Rodzinnej, pięknej niedzieli :)
  5. U mnie mały w ogole mleko odstawił jak miał nie cały rok. Miał zapalenie jamy ustnej i potem już nie chciał mleka, więc zawsze rano wstawal i zjadal takie śniadanie jakie im naszykowalam. U mnie w ogole nie ma problemu z jedzeniem U dzieciaków co widać szczególnie po Kacprze
  6. U mnie maluchy zajęły się plastelina. Ja już ugotowałam zupę i teraz piecze się drugie. Jeszcze podłoga i zakupy i dziś wolne . Z tym l4 to mi np. Wyplacają 100% a jak bylam ostatnio zaniesc zwolnienie do pracy to świąteczne pieniążki też dostanę...
  7. ewelajka Mój gin też powiedział, ze kartę ciazy założy jak przyjdę z wynikami pierwszych badań. idę więc w środę :) Dobrze, że ja w żadnej ciazy nie miałam problemów problemów krwiakiem - jestem panikara i pewnie co chwilę bym latała do lekarza. Ja narazie różnie - raz czuję się fantastycznie i mogłabym góry przenosić a raz się ruszyć nie mogę, bo mnie mdłości męczą. Ponadto mam tak gigantyczne wahania nastrojów, ze czasami żal mi MM ze to znosi, ale jest naprawdę dzielny.
  8. basic mówią Ci coś lekarze? Malzowinka twoja dzielna - super że masz takie oparcie to mega ważne. zamiariwona witam Nowa majowke. nie martw się na zapas - napewno wszystko jakoś się pouklada i wyjaśni :) trochę pozytywnego myślenia! Ja zaraz pedze po prezent... sprzatme jeszcze kuchnię.
  9. My dziś z Lilką pedzimy na urodziny koleżanki z przedszkola :) Więc teraz szybkie śniadanko i biorę się za sprzątanie, bo moja kuchnia woła dziś i pomstę do nieba :)
  10. AniEli super. Masz rację - piękny widok :). To może nawet będziesz kwietniową mamusią ;) Velvet92, basic dajcie sobie może trochę na wstrzymanie i odpoczywajcie ile mozecie. Ja wiem, że to się łatwo mówi, ale czasem trzeba się poświęcić. Ja też na zwolnienie iść nie chciałam a wyszło jak wyszło ... :( W sumie w domu też roboty jest przy moich przedszkolakach- wiadomo jak to dzieci...
  11. A mnie w żadnej ciazy nie bolały piersi a teraz jest tragedia. Nawet do sklepu wyjść nie mogę, bo leje jak z cebra. Dziś postanowione - chodzi za mną ta pizza i czekam do otwarcia i dzwonię. W ogóle mam takie jakieś dziwne smaki. Zaraz w akcie desperacji pójdę do sklepu w deszcz... Lovella pamiętam jak Lilka była mała a ja byłam w ciąży - też nie miałam na nic czasu. Myślałam, ze z niczym sobie nie radzę, ale jakoś spokojnie, powoli sobie ukladalam wszystko. Aż w końcu doszłam do tego, ze nie jestem robotem i nigdy nie będę idealna matka żoną i gospodynią.
  12. U nas też wie taka najbliższa rodzina - rodzice, rodzeństwo. death25 ja się bawiłam fantastycznie na swoim weselu mimo ciazy. Wesele na 150osob. Dalsza rodzina z męża strony na naszym weselu to nie każdy wiedział ze w ciąży jestem to jak się dowiadywali to byli w szoku. Wybawilam się jak na żadnym weselu wcześniej w życiu. Ty sobie nie wyobrazasz wesela w ciąży a ja nie wyobrażam sobie z trzymiesieczbym dzieckiem. Moja Lila miała poltora roku jak bralismy slub i byla z ciocia przedszkolanka bo ja uważałam, ze byłaby zbyt absorbujaca. Nie żałuję - ślub i wesele były piękne, bawiliśmy się do rana.
  13. Moja córka z resztą nie zna swojego biologicznego ojca. Miała rok i 2miesiace jak go widziala pierwszy i ostatni raz na badaniach DNA. On nawet nie chce jej poznać a ona kocha mojego męża i dla to jest tatuś.
  14. death25 ja miałam nie całe 18lat jak zaszlam w ciążę. facet mnie zostawił i do tego nie miałam skończonej szkoły. Też się bałam ale gdyby nie rodzice to chyba bym oszalala. Szkołę skończyłam, zdałam maturę - co prawda przez zagrożenie ciazy uczyłam się w domu ale dałam radę! Ponadto rok później poznałam mojego obecnego męża, zaszlam w ciążę też przed ślubem i to w drugą w życiu nie mając męża. W 5miesiącu bralismy ślub i teraz trzecie dziecko a mam 23lata. Jest ok.
  15. Ja USG mam 17.10. a wizytę, żeby Pan doktor zobaczył wyniki krwi i moczu mam za tydzień. Od wczoraj wieczór męczy mnie zgaga... no porażka jakaś - takich objawów to ja w dwóch ciazach nie miałam. Moje dzieciaki też rodzily się po 4kg, bez znieczulenia, bez cesarki. Z Lilką nawet nie peklam, nawet mnie nie nacieli. Z Kacperkiem mnie naciela, bo jej się spać chciało... Ale to nie ważne. Fakt - ja po porodzie jakiś czas smigalam a dziewczyny po CC same nie były w stanie się dzieckiem zająć.
  16. nowamamusia84 to całkiem normalne - nie ma potrzeby robić USG co tydzień czy dwa :) . W 13tc później jest USG polowkowe po 20tc a później to jak dobrze pamiętam po 32tc. glammour ja dzieciaki rodzilam bez znieczulenia i teraz też wolałabym bez... Ja uważam, ze teraz kobiety sa jakieś słabe - kiedyś nie było znieczulenia; kobiety rodzily w domu dzieci po 5kg. Ja nie wykluczam cesarki i nie uważam że jest zła ale uważam, ze kilka godzin bóli się przeżyć - chyba, ze są wskazania do CC. Niestety porod to nie relaks.
  17. glammour aż w kalkulatorze sprawdziłam. ja ostatnio @ miałam 29.07 - mamy wg suwaczkow podobny wiek ciążowy i mi wychodZi koniec 1trumestry nawet w kalkulatorze na parenting na 21.10 więc skąd ten 6.11? alexjaja bym chętnie do swoich pojechała na kilka dni Ale mój MM narazie nie może zostac sam w domu na dłużej niż kilka godzin ... ;( Dobrze, ze powiedzialas... w sumie brzucha za jakiś czas w kieszeń nie schowasz a im mogloby być przykro, ze nie powiedzialas wcześniej.
  18. karcik jeszcze kilka tygodni i koniec udręki pierwszego trymestru :). Mnie ta pogoda dobija po prostu... nie dość, ze tak się czuję to jeszcze taka jesienna chandra. Dziś mi się chce znowu coś upiec albo coś wymodzic dobrego do jedzenia. Skończy się jak zwykle - zapachy mnie wykańcza..
  19. glammour ja właśnie piekę pałki z kury bo MM późno wraca z pracy i modlę się by pieczenie dobiegło końca bo tak mi się dziś nie dobrze zrobiło, ze po prostu masakra. Mi tak przechodzi i wraca. Piersi bolą w sumie cały czas, zapachy to tragedia, do jedzenia zmusić się nie mogę. Dziś mi się zachcialo pizzy ale w końcu stwierdziłam, ze bez sensu zamawiać jak nie wiadomo czy w ogóle ja rusze...
  20. mamcia89 ja mam dość często wizyty. Wczorajsza akurat spowodowana była tym, ze kończyło mi się L4. Mój gin woli mieć mnie na oku, po pierwsze dlatego, ze miałam pierwsza ciąże zagrozona po drugie dlatego, ze jestem bardzo mloda a to moja trzecia ciąża. kyga też brałam luteine, od 24tc do końca ciazy. W środę za tydzień też mam wizytę tym razem z wynikami badań krwi i moczu.
  21. glammour uwierz, ze ja też bym chciała. MM mówi, ze mam nastrój chwiejny. Mi wróciły wieczorne mdłości - tragedia - powiedział, zebdibry jest Prevonit i żeby spróbować stosować - może pomoże. Widok wiercacej sie fasoli wzbudził we mnie takie zdenerwowanie na te feministki walczące o aborcję, ze myślałam że wybuchne wręcz. Kto mam ludziom dał prawo do decydowania kiedy zlepek komórek jest jeszcze zlepkiem a kiedy człowiekiem? I skoro mogę zabić człowieka w brzuchu to mogę zabić też chore dziecko, bo cierpi? Palcie się w piekle - aborcja to morderstwo i zdania nie zmienię !
  22. Pomiary się zgadzają. Serducho bije. Fasola się rusza. Ciąża pojedyncza. L4 do końca października. Z pomiarów wychodzi 9t 4d, lekarz powiedział, żeby przesunąć USG z przeziernoscia na ukończony 12tc :) Jeśli chodzi o wyliczanie dni, to mój gin mówi, ze 9t4d to trwający 10tydzień.
  23. Lovella no proszę - faktycznie wyjazd z niespodzianką. Może to był znak, by nie jechać do teściów? ;) Żarcik oczywiście - nie mierze wszystkich jedna miarka :). Moje małe szczęście śpi a ja ogarnęłam trochę w domu i zaraz biorę się za obiad, później na wizytę. Ciekawa jestem co dziś zobaczę
  24. Nie macie wrażenia, ze czasem same się nakrecamy na stres związany z badaniami i w ogole ciąża? Ja tak dziś sobie pomyślałam, ze sama sobie w głowę wbiłam, ze coś może być nie tak. Z małym o ciąży dowiedziałam się w 6tc i nie martwilam sie az tak jak teraz...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...