Skocz do zawartości
Forum

magan23

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magan23

  1. Tinkuś trzymam kciuki!! I nie martw się pracą, a kłopoty na pewno same się rozwiążą... A synek gigant :) czekamy na wieści :) Ewelinko wcale nie jestem taka pewna, że poród siłami natury jest lepszy od cesarki... Ja bardzo szybko doszłam do siebie po cesarce, jasne nie jest tak różowo że nic nie boli... Ja miałam że względu przeciwskazania medyczne, mam drut w kregoslupie więc nawet zewnątrzoponowego nie mogli mi dać tylko znieczulenie ogólne, ale dziecko spokojne niewymęczone :) Pewnie gdybym się zaparła to urodziłabym SN, ale pozwoliłam sobie na cesarkę dla Zuzi :) Więc po części można rozpatrywać, że miałam cesarkę na życzenie... Tyle ludzi ile opinii i już :)
  2. Hej dziewczynki :) Tinkuś ja co prawda guzik wiem o skurczach więc w tej materii się nie wypowiem ;) ale wiem też jak to męczy niby blisko, niby ma się wrażenie że to "już" a tu dalej trzeba czekać... Ale będzie dobrze :) Ja zaglądam tu ze dwa razy dziennie, bo może się zaczęło :)))) Sabinko Tobie też tak nie wiele brakuje :) Co do allegro chyba raz czy dwa razy sprzedawałam, ale to było tak dawno temu, że nawet nie wiem jak to było ;) A u nas wczoraj traumatyczny dzień... Coś mi już nie pasowało, bo za długo dziadek wracał z nią z przedszkola, za chwilę dzwoni M., że Zuzia spadła, ma uraz głowy z utratą przytomności i podejrzenie wstrząsu mózgu i nie mogą jej zostawić w Skierniewicach tylko wiozą ją karetką do Łodzi... Ja w pracy kawał drogi od domu, normalnie myślałam że oszaleję!! Ale na szczęście brzmiało to tylko tak fatalnie, w Łodzi ją poobserwowali i puścili nas do domu... Na początku myśleliśmy, że ona spadła ze zjeżdzalni, ale okazało się, że przy baseniku z piłeczkami są schodki takie miękkie potknęła się i poleciała na plecy i grzmotnęła głową o podłogę... Pani dyrektor bardzo ładnie się zachowała, mówiła że cała odpowiedzialność bierze na siebie mimo że była już pod opieką dziadka... Dziadek bardzo spanikował i chyba do dziś czuje się winny, choć absolutnie zaprzeczałam mu, tłumaczyłam że najważniejsze że nic się nie stało, że Zuzia jest cała i każdemu mogło to się przytrafić nawet nam... Wczoraj jeszcze była taka płaczliwa, ale dziś jest wszystko dobrze :)
  3. Hej dziewczynki, ale tu się dzieje... Podczytuje sobie Was, bo troszkę mi tęskno do Was ;) tylko z tym pisaniem to różnie niestety :( Tinkuś ale już bliziutko, trzymaj sie Kochana dzielnie :) Fajnie jak mozna od kogoś pozyczyć ubranka i taki ogólny osprzęt to tyle ułatwia :) Tak dawno nie pisałam, że nawet nie wiem co skomentować i komu ;) U nas wszystko dobrze, Zuzia chodzi dzielnie do przedszkola i już 3 tygodnie bez kataru i kaszlu :) Zrobiła się niegrzeczna, dużo widzi i obserwuje inne dzieci, wymusza i drze się bez powodu... A gada jak najęta, prawie każde słowo stara sie powtarzać :) Bylismy ostatnio u fryzjera, bałam się że nie da się dotknąć, ale była tak cudownie współpracująca, a jak jej się podobało :) Efektu w sumie prawie żadnego bo tylko podcięliśmy włoski i grzywkę, ale po weselach zetnę jej krócej tak do szyjki :) A te haczyki na ręczniki kupiłam w Pepco za 2 zeta :))))) Ściskam Was mocno :*
  4. Hej dziewczynki :) ale się tu dzieje, podczytuje sobie Was czasem ale normalnie nie mam weny, żeby coś napisać... Cieszę się, że Wasze brzusie rosną cudnie :) zwłaszcza twój tinkuś najbardziej okazały ;) U nas jako tako, Zuzka od poniedziałku w przedszkolu po 3 tygodiowej przerwie zapalenie oskrzeli oczywiście krzyki i rzuty na podłogę też były, ale dziś było już o niebo lepiej :) od wczoraj bawimy się w przedszkole, więc może to pomogło :) mam pytanko do Was poszukuję ostatnio rzeczy niezbędnej tylko kurcze nie wiem gdzie to moge kupić, cały net przekopałam i nic tylko jakiś sklep ma to w ofercie tylko oczywiście nie na stanie więc kicha... Już mówię o co chodzi ;) takie żabki lub zawieszki do ręczniczków Dla domu - ZAWIESZKA DO RĘCZNIKÓW 5 SZTUK może się orientujecie gdzie to można stacjonarnie kupić :*
  5. hej dziewczynki :) ja też ostatnio tylko gościem u nas... Podczytuję podczytuję, ale weny mi odbiera... Sylwestra spędziliśmy z sąsiadami naszymi, było bardzo fajnie :) mają synka w wieku Zuzi, więc już się znają i bardzo ładnie się bawią :) Tymcio taki bystrzacha, że zuzia chyba ze sto lat za nim ;) liczy do 27, po angielsku do 10 zna alfabet angielski i potrafi niektóre słowa angielskie przeliterować normalnie byłam w szoku ;) i uwierzycie, że praktycznie sam z siebie się tego nauczył np ogladając Literkowe chochliki :) A my znowu chorzy, normalnie siły już nie mam... co 5-6 tygodni ma zapalenie oskrzeli - ostatni raz miała 30.11 tak z karty wynika... Rece mi opadają... Renko gratulacje!! Echhh swój domek super :) Tinkuś rzeczywiście leci ten Twój suwaczek jak strzała :) Ewelinko przykro mi... Teraz jakiś szok z tymi zatrudnieniami albo raczej ich brakiem... Ja sama pracuję na zleceniu... Jedyny plus, że od stycznia dostałam dość znaczną podwyżkę i umowę na 2,5 roku, ale co z tego skoro emerytury z tego żadnej... No ale mam plan, żeby odłożyć sobie trochę pieniędzy na drugie dziecko, bo chcę odpowiedzialnie a nie tak na łapu capu i się tak szarpać, więc rok, 1,5 poczekamy :) Ewelinko trzymam kciuki!!
  6. HANIU STO LAT STO LAT!! DUZO UŚMIECHU, SŁODKICH CHWIL, DUZO ZDRÓWKA I PEPPY PEPPY I JESZCZE RAZ PEPPY BO CHYBA JĄ LUBISZ :))) a u nas chorobowo tydzień w przedszkolu 2 tygodnie w domu, normalnie nie wiem jak to będzie dalej...
  7. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Zuzia ogólnie jest dzieckiem nieśmiałym, kontakty z rówieśnikami są różne ale raczej nie bawi się z nimi inaczej sprawa się ma jeśli chodzi o dzieci z rodziny, z którymi ma częsty kontakt - ładnie się z nimi bawi i cieszy się jak z nimi się spotykamy. W piaskownicy musi nas mieć obok, blisko i wszystkie zabawy są razem, do tej pory gdziekolwiek nie idziemy musi iść za rękę, bo sama się boi. Do dorosłych nieznajomych nie lgnie, czasem boi się osób znajomych... W weekend Zuzia miała urodziny i przyszli wszyscy, których bardzo dobrze zna: dziadkowie, z którymi widzi się prawie codziennie i nikomu nie dała się dotknąć tylko trzymała się moich nóg i chowała się za mną. Oczywiście po kilkunastu minutach oswoiła się z sytuacją i bawiła się...
  8. Aniu oszczędzaj się i dbaj o siebie :) A na pewno będzie dobrze :) Tinkuś tort przecudny!! :) ooo super, że w biedronce są nowe odcinki peppy chyba zajrzę :)
  9. Hej dziewczynki :) ooo podrzucę Wam fajny link z przepisami, ostatnio z niego korzystałam i się sprawdziły :) Dwie Chochelki My mamy problem z Zuzią w przedszkolu, całkowicie odseparowuje się od innych, pani w przedszkolu mówi, że ostatnio ktoś ją dotknął to już płacze, dziewczynka daje jej zabawkę ta też płacze, ostatnio podeszła jakaś dziewczynka podeszła i mówi: Zuziu jakie masz ładne włoski i ją dotyka ta już prawie w ryk... Ja wiem, że jest bardzo nieśmiała, pani mówi że z jedzeniem nie ma problemu, ale nigdy nie powie że jest głodna czy że chce dokładkę choć pani sama jej proponuje to je... Nie wiem czy mam już się martwić czy jeszcze poczekać...
  10. MICHAŁKU STO LAT!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :)) Aniu zdrówka dla Oleńki!! Hanusiu Ty też zdrowiej :) Urodzinki, urodzinki i już po ;) Wszystko się udało tak jak powinno :) Zuzia oczywiście w większości pieniążki złapała ok 600 zł część w skarbonce czeka a część kupiliśmy jej jakies zabawki, dostała od mojej siostry grę Hasbro 30716 Mad Mouse - gra, pioruństwo jest takie głośne ale Zuzia tak się cieszy i biega za nią :) Ostatnio fajna jest promocja w empiku na zestaw albo książeczek z naklejkami albo samych książeczek z peppą + jakaś pierdoła zegarek peppy lub plecak w zależności co to jest 15 -20 zł (za 3 sztuki)
  11. Witam, ostatnio zaczęło mnie niepokoić zachowanie córki w przedszkolu. Zuzia jest dzieckiem bardzo spokojnym, wyciszonym, nie lubi krzyku. Od września puściliśmy ja do przedszkola, wiadomo że nie było łatwo - były krzyki i płacze, moczyła się w przedszkolu w pierwszych tygodniach. Po miesiącu jak ręką odjął, wołała siusiu i przestałą płakać. Niepokoi nas fakt, że Zuzia wogóle nie bierze udziału w zajęciach, płacze jak jakieś dziecko ją dotknie lub da jej jakąś zabawkę. Zazwyczaj przez cały czas siedzi sama przy stoliczku albo czyta książeczki albo rysuje lub ogólnie bawi się sama. Wiem, że każde dziecko jest inne, inaczej się rozwija... Chcieliśmy, aby jak najłagodniej przeszła przez proces adaptacji, chodziliśmy przez kilka miesięcy na zajęcia adaptacyjne. Chciałabym poznać opinię specjalisty czy rzeczywiście jest się czym martwić czy może to jest kwestia dania jej czasu...? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź :)
  12. Proszę bardzo :) A teraz musimy zanieść wydrukowane w kolorze zdjęcie Ciekawskiego Georga do cukierni i jakoś to przerobią i będzie Doś na torcie :)
  13. Hej dziewczynki :) Zdrówka dla Hanusi!! Jak tam po wizycie u lekarki? Sto Lat dla Oleńki!! Heee niezłą minę musiała mieć teściowa :) Aniu ja też po części wiem jak przechodziłąm drugą ciążę, choć nie trwało to długo - nawet nie miałam siły by wstać i wziąść Zuzię na ręce czy przewinąć - przespałabym cały dzień, a z Zuzią ciąża idealna, wymarzona :) My już po urodzinach nr 1 :) zebrala troszkę pieniążków Zuzia, prezentów za bardzo nie... Od chrzestnego książeczkę, choć się wcześniej pytala i Zuzia mówi lalę. Teraz pytali się co chce na gwiazdkę, to sobie myślę po co się pytaja i tak kupią jej coś innego... A tort udało się zamowić z peppą i jak go Zuzia zobaczyła to z zachwytu wsadzila az rece w tort ;) My kupiliśmy Zuzi wczoraj kuchnię SMOBY Elekt Kuchnia CHEFTRONIC HELLO KITTY +Gratis (1967543973) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego. i dostanie na urodziny :) od babci dostanie termometr skroniowy :) i w końcu kupiliśmy jej na gwiazdkę samochód ze świnką peppą i grę link z peppą i dwie poszewki na podusię też ze świnią :) normalnie nasz dom owaładnęła peppyzm :)
  14. Tinkuś nie rób sobie kłopotu, już znalazłam 33 cm x 23 cm ;) dzięki i przepraszam za zamieszanie ;)
  15. Ojjj Tinkuś Tinkuś ;) grożę palcem ;) Uważaj na siebie!! A jak będziesz miała chwilkę wolną to możesz napisać jakie są jego wymiary, bo po wcześniejszej opinii Ewelinki obawiam się przerażająco małego domku ;)
  16. Hej dziewczynki :) Ewelinko Eryk superowy :) U nas też kiepsko z literką "r", Zuzia jest raczej sepleniąca i zdarza jej się mówić jeszcze po dziecinnemu np auto to jeszcze brum, próbuję oduczać jej naśladownictwa zwierząt tylko kot, pies itd Więc my jak zwykle w tyle :( Liczyć nie potrafi, o alfabecie już nie wspomnę... Aaaa mam prośbę do Tinki i Ewelinki, powiedzcie warto kupić ten domek peppy? Wiem, że Zuzia by się bardzo z niego ucieszyła - myślałam o tej wzbogaconej wersji tej którą kupiła Ewelinka... Bo stwierdziliśmy, że jak Zuzia dostanie kasę to jej dolozymy i kupimy, a od nas kuchnia :)
  17. Aniu ja też czekałam na tę szczęśliwą wiadomość cierpliwie - niecierpliwie :))) Bardzo się cieszę :) Normalnie same ciężarówki nam porosły ;) Aniu Zuzi też raz spuchło oko, ale to było po ukąszeniu prawdopodobnie, choć pani doktor nie widziała śladu - a powieka tak jej spuchła, że nie mogła jej prawie wcale otworzyć... Cieszę się Tinkuś, ze wyniki już dobre i odpoczywaj Kochana :) My jeszcze nie zamówiliśmy prezentu dla Zuzi i tak się waham między trzema: domek peppy, kuchnia lub ta tablica i sama nie wiem...
  18. Hej dziewczynki, Mamusiu wiem co czujesz, my mamy totalnego niewypała chrzestną, ale widze że nie my jedni tak mamy... W tym roku postanowiłam, że jej nie zaproszę jak sama sobie przypomni to dobrze jak nie to nie, nikt łachy nie będzie mi tu robił.... Oooo właśnie Mamusiu miałam się Ciebie podpytać, bo pamiętam że nosiliście się z zamiarem kupna dla Anitki tablicy magnetycznej i jak kupiliście? Sprawdziła się? Tinko my już jakiś czas temu kupiliśmy gazetkę z kartami Peppy, średnio się tym bawiła raczej pogniotła bo myślała że to naklejki ;)
  19. Hej dziewczynki :) Po pierwsze WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DARIO, ANITKO, ADASIU, OLEŃKO, MACZETKO!! STO LAT!! Aniu rzeczywiście bardzo tajemniczo... Chyba wszystkie się domyslamy ;) więc Aniu GRATULACJE!! Tinkuś dobrze, że już jesteś na zwolnieniu, odpoczywaj sobie, bo po porodzie może nie być na to czasu ;) trochę mnie dziwi postawa nauczycielek Hani, moje dziecko nawet nie umie trzymać nożyczek w rączce, liczyć też nie potrafi, ja tak sobie myślę że przedszkole zwłaszcza w tej początkowej grupie powinna być to nauka przez zabawę. Zuzia jest bardzo wycofujacym się dzieckiem i jak nie chce brać udziału w zabawach grupowych to nikt jej nie ciągnie na siłę, nie wiem czy to dobrze czy źle, dla mnie najważniejsze jest aby młoda czuła się tam bezpiecznie i lubiła to miejsce... Zuzia też jest na etapie tych książeczek, choć u nas w grę wchodzą raczej naklejkomania ;) Aniu zapomniałabym ;) Oleńka cudna, super że urodziny się udały :) My jak co roku wyprawiamy urodziny dwa razy, w tym tygodniu jedziemy do Ilawy kulinarnie nie bede się tam wychylac bo jakoś ciężko jest mi coś przygotować i zawieźć 300 km, więc stwierdzilam że zrobie bigos polepie szyszki a resztę się dokupi ;) znalazlam dwa fajne przepisy na obiad na urodziny dla Zuzi: schab z jablkiem i cynamonem + kurczak w pomidorach z ananasem :) zobaczymy co z tego wyjdzie, bo bede eksperymentowac ;)
  20. Aniu my od poprzedniego roku wycwaniliśmy się i stwierdziliśmy, że jesteśmy duzi i prezenty są tak przede wszystkim dla dzieci, więc my dorosli ciągniemy losy kto komu i każdy dostaje po jednym prezencie na ok 100 zł ;) i zamiast 4 prezentów dla dorosłych kupujemy 2 :) Wczoraj właśnie wymyśliłam prezent dla męża, uczy sie angielskiego albo słucha płyt w samochodzie, podczytuje sobie dialogi więc znalazłam coś takiego: Angielski. Kurs dla wiecznie początkujących. Audio kurs (książka + CD) - praca zbiorowa - Aros - dyskont książkowy - hurtownia książek i chciałabym mu jeszcze dokupić Azzaro Chrome Legend Woda toaletowa 75ml spray dla Panów (wysyĹ�ka od 5,50 zĹ�, w 24H) ___ RABAT? - Zawsze!!! ___ - Perfumis.pl - a wiem że bardzo się ucieszy :)
  21. Aniu my od poprzedniego roku wycwaniliśmy się i stwierdziliśmy, że jesteśmy duzi i prezenty są tak przede wszystkim dla dzieci, więc my dorosli ciągniemy losy kto komu i każdy dostaje po jednym prezencie na ok 100 zł ;) i zamiast 4 prezentów dla dorosłych kupujemy 2 :) Wczoraj właśnie wymyśliłam prezent dla męża, uczy sie angielskiego albo słucha płyt w samochodzie, podczytuje sobie dialogi więc znalazłam coś takiego: Angielski. Kurs dla wiecznie początkujących. Audio kurs (książka + CD) - praca zbiorowa - Aros - dyskont książkowy - hurtownia książek i chciałabym mu jeszcze dokupić Azzaro Chrome Legend Woda toaletowa 75ml spray dla Panów (wysyłka od 5,50 zł, w 24H) ___ RABAT? - Zawsze!!! ___ - Perfumis.pl - a wiem że bardzo się ucieszy :)
  22. Tinko dobrze, że wyniki wyszły dobre i oczywiście daj znać jak tam po wizycie u lekarza :) Renko ja na 2000 stronice wpisałam sie rzutem na taśmę ;) A ja nie wiem czy to coś w powietrzu... Zuzka w poniedziałek zwymiotowała niby nic bo zawsze może sie to zdarzyć i od wtorku ma biegunkę, może nie jakąś zmasowaną, ale przytrafia się jej... Wczoraj raz po raz pobrudziła dwie pary majteczek i zaczęł a mówić, że boli ja brzuszek - trochę mnie to martwi, wygląda mi to na łagodne rotawirusy. Dziś idzie z M. do lekarza to zobaczymy...
  23. Tinkuś nie przesadzasz, podobno jest to coś przeokropnego, bardzo dokuczliwe, słyszałam ,że niektore do krwi maja podrapane brzuszki.... Trzymam kciuki za wyniki i daj znać :) Mąż chyba juz doszedł do siebie po porażce mikołajowej, ale to fakt dzieci uwielbia i najlepsze, że potrafi zająć je zabawą. Moja siostra mówi na niego "animator zabaw dziecięcych" ;) w wakacje jak się juz przeprowadziliśmy, 4 letnia Marysia krzyczała z balkonu: "mamo tata Zuzi jest chodźmy bo się spóźnimy" :) a ja w domu mam istne przedszkole daje słowo :)
  24. Tinko my też używamy tych zabiegów, jak wychodzimy i ona od drzwi aua to mówimy że musimy wrócić do domku skoro Cię nóżki bolą, poskutkuje ale na krótko... Z jedzeniem tez ja urabiamy w ten sposób, choć Zuzi na ogół nie trzeba długo namawiać ;) A co do przedszkola to ja sobie tłumaczę, że jest spokojniejsza i może jeszcze nie potrzebuje rówieśników... Ostatnio zadzwoniła do mnie wychowawczyni Zuzi, myslałam że coś sie stało, a ona że ma sprawę do męża czy nie mógł byc Swietym Mikołajem na Mikolajkach ;) M. bardzo sie ucieszył i widziałam, że był podekscytowany byciem choc raz Świetym ;) Ale nastepnego dnia zadzwoniła do niego i przeprosiła, że zadeklarował się jakiś pan z brzuszkiem i jest na miejscu, więc M. był trochę zawiedziony, że wygryzł go jakiś brzuchacz ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...