Skocz do zawartości
Forum

magan23

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magan23

  1. Chyba się pożegnam... Kolorowych snów dziewczynki i dla Waszych aniołków też :) Żeby jak najmniej się budziły :)
  2. Renko trzymamy kciuki z Zuzią za wytrwałość w diecie Byłam dziś u rodziców i wpadła mi w łapki moja książeczka zdrowia, przy wypisie ze szpitala było napisane: karmienie piersią ble ble i ku mojemu zaskoczeniu od 3 tygodnia podawać soczki i 5 kropel wit D3 Że też mnie to nie zabiło... Nic dziwnego że pozostał mi wielki łepek po tak drakońskiej dawce witaminy... No ale soczki!!
  3. My przytyłyśmy w ciązy ok 14 kg, udało mi się zrzucić jakieś 7 kg (rodziłam ponad 4 miesiące temu) więc zostało drugie tyle... Ach ta teoria o karmieniu piersią jest troche mocno naciągana... Karmię, karmię i nic, no może prawie nic :(
  4. Justynko sama się tak przestawiła, mieszkamy w kawalerce ale nie chodzimy na palcach jak Zuzia śpi... Zawsze po kąpieli karmimy się, mała z reguły zasypia a jak nie to jeszcze daję jej na wspomaganie smoczusia i dziecka nie ma :) Żadnego niańczenia, kołysania poprostu wędruje do łóżeczka warunek konieczny też musi być spełniony - zasłaniamy okno...Czasem przebudza się w nocy ale gdy widzi że ciemność jeszcze panuje to dalej zamyka oczki :) Sporadycznie budzi się na karmienie ale robimy to raczej na śpiocha ;) No ale żeby nie było że nasze życie jest takie kolorowe to w dzień mamy JAZDĘ!! :)
  5. Witam porannie :) U nas nocka coraz lepiej, od kilku dni Zuza przestaje budzić się w nocy dziś zaliczyła sen 9 h a potem udało mi się ją jeszcze przekonać do drzemki do godziny 9 :) Pogoda rewelacyjna i za niedługo śmigniemy do rodziców (muszę zrobić małe porządeczki z ubrankami z których moje kochanie wyrosło), po drodze może uda mi się zachaczyć o sklepy, bo już nie mogę patrzeć na nasze poniszczone pojemniki na mydełko i szczoteczki :) Eww my jeszcze się wstrzymaliśmy ze słoiczkami, planuję za tydzień podać jej w pierwszej kolejności ziemniaczka może nie stanie jej gardle ;) Dużo zdrówka dla Kamilka!! Tinko gratulacje!!
  6. konstantynopolitańczykiewiczówna nos polityk nawyk stan czkawka stańczyk typ wiek koń czapka populistyczny
  7. Oooo Asieńko my chyba po tych samych pieniądzach :) Ja też jestem po operacji kręgosłupa i wszczepionych implantów...
  8. O rety a ja mam na imię Rinkajitekatakutoka - nawet tego nie powtórzę a moje forumowe Rinkajikato
  9. Och Renko ja tak się żaliłam na nie możność zrzucenia brzuszyska a dziś zeżarłam jedno pięterko ptasiego mleczka więc nic dziwnego że dupsko rośnie i chyba tu żadna dietka nie pomoże chyba nawet kopenhadzka :)
  10. Rety Tinko rzeczywiście zycie na pełnych obrotach... Spokojnej nocki Tinko :) A ja właśnie przeszukuję dysk co by wysłać zdjęcie Zuzy na minkę miesiąca... Ojj będzie trudno bo ma sztywny wyraz twarzy
  11. Meczetko Adaś rewelacyjny!! Rety czy wszystkie nasze dzieciątkla jak śpią wyglądają podobnie :)
  12. Witam Was :) U nas nocka wymarzona przespane 10,5 h a potem udało nam się jakimś cudemprzetrzymać do 10 więc wyspana jestem jak nigdy :) Co do odchudzania... Oj też bym się pozbyła tego paskudnego brzuszyska i tych fałd skóry, ważyłam się niedawno i dół murowany do powrotu sprzed ciąży brakuje mi bagatela 9 kg. W weekend zostawiliśmy Małą rodzicom i pojechaliśmy z M na zakupy bo już nie miałam w czym chodzić :( Wszystko niby ok najgorsze jest chyba przestawienie się na rozmiarówkę większą o 2,3 rozmiary PORAŻKA!! A do tego za dwa tyg mamy komunię i próbowałam coś przymierzyć co jeszcze było dla mnie dobre przez część ciąży a teraz... Makabra :( Normalnie upadła madonna z wielkim cycem! Echhh.... A co do herbatek... To my też mamy z tym problem... Czasem gdy już nic nie pomaga i prośby i groźby wtedy w ruch idzie strzykawka :)
  13. Renko kurcze ja też mam wyrzuty sumienia bo w sumie to jeeszcze żadnej zabaweczki nie dostała :( Na swoje usprawiedliwienie powiem że z pożyczonymi też może być fajna zabawa :) Zuza dostała mnóstwo w spadku po synku mojej siostry co prawda przechodnie ale nic nie zniszczone... Doszliśmy do wniosku że jeszcze zdążymy się wykosztować na laleczki ;) No my też wczoraj dostaliśmy paczuszkę z hippa - tradycyjnie łyżeczkę, słoiczek dyniowo-ziemniaczany i jakieś próbki, ale nic poza talonikami zniżkowymi na hippa nie było - żadnej dodatkowej paczuszki do odebrania w Rossmanie, chyba że coś przeoczyłam :( Ach wstyd się przyznać a ja jeszcze ani razu nie kąpałam Zuzanki - chyba taki podział ról w naszym małżeństwie...
  14. Oooo Justynko to będziemy razem świetować U nas 17 to przypadek w planach mieli mnie pociąć w czwartek czyli rzeczonego 18 ;) Ach i bym zapomniała Eryczku rośnij nam zdrowy okraglutki :)
  15. U nas jest podobnie z herbatkami... Jeszcze na początku to i owszem koperek wciagała a teraz to chyba się poobrażała na te bezsmakowe ziółka ;)
  16. Justynko ufff całe szczęscie że nie mogłaś spać czasem w naszej bezsenności też znajdujemy plusy... Ja też czasami wyobrażam sobie niestworzone rzeczy, czasem kładę rękę na jej klatce żeby sprawdzić czy oddycha... Dobrze że czuwasz nad Michałkiem :) Tinko trzymamy kciuki z Zuzka za USG :) My też cały czas karmimy się piersią i to jedną!! W sumie nie ma się co szczycić bo widok jest fatalny zwłaszcza w bluzkach z dekoltem... Mniej więcej takie porównanie lewa rozmiar "B" a prawa "D" STRASZNOŚĆ! Już myślałam że tylko ja jedyna narzekam na wypadanie kłaków, teraz to można się przyzwyczaić ale po porodzie tragedia - kazde nachylenie się nad dzieciątkiem to garść włosów nad nim :( A mnie jakieś katarzysko i kaszlisko dopadło... Och że Zuzanka się nie zaraziła... Życzę Wam samych ciepłych myśli w ten wiosenny poranek :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...