joannab

Karolek mi minal rok od odstawienia Oli i milo to wspominam ale sie ciesze z wolnosci :) Drucilla moja ola tez pierwszy raz byla u fryzjerki (wogole pierwszy raz miala podcinane wloski tak wolno jej rosna),ale ze to znajoma fryzjerka to bylysmy u niej w domu, i super siedziala i ogladla bajke, w odpowiednich momentach na haslo zamykala oczka :) i tez wyglada lepiej, nie wyglada po snie jak koszmarek, i te zniszczone wycieraniem o poduszke wlosy z tylu glowy przyciete :) a co do mycia tomoja Ola nie robi problemów: leje wode prosto z prysznica ona tylko zamyka oczy :) i sie smieje po, a w przerwach bierze prysznic i polewa sobie rozne czesci ciala hihi myslalyscie juz o swietach? bo my ustalilismy ze wozek dla lalek ten lepszy troszke a nie zwykle, udalo mi sie znalezc za 140zl (w innych 190 taki sam) i jak nie wykupili to jutro lece po niego i chowam :)

Mymmy ja podobnie: oli czapeczka 10 zl, sobie kurtko-plaszcz 99 zl i buty dla Oli 30 zł:)

no to juz jest 31 glosow :) udalo mi sie dzis trafic Oli czapeczke za 10 zł :) kurde wczesniej jak ogladalam gdzies to byly w granicach 35 zl! masakra! no i trafilam sobie kurtke zimowa za 100 zl, zadowolona jestem, bo kurtki to juz szukalam 3 lata doslownie i albo fason mi nie odpowiadal albo cena. a tu w koncu trafilam :) dostalam od brata drewniane puzle w ramce z Elmo i Ola po małych zdenerwowaniach umie juz je ukladac :) mam jeszcze 2 obrazki, ale najpierw jeszcze pocwicze na tych :) ponizej załączam rysunek Oli przesstawiajacay mae i tate ślimak oraz dzieci slimaki :) wtedy jeszcze miała dłuzsze włoski, teraz jest po piw=erwszych juz obstrzyzynach - super siedziała :) moje dziecko ostatnio podjada a w zasadzie wyjada mi kapary! otwiera lodówkę i mówi :paly i wyciąga słoik i musze jej nakladac a ona wcina hihi

skierka, która strona, ktora fotka?

justi poszlo :) czy tez moge prosic o glosiki? Jesienny Mix Dodatków Solar na Facebooku | Facebook

Mummyhttps://apps.facebook.com/stworz_eko_torbe/torba/2716 dziewczynki mogę prosic o głosy :)) 2 ode mnie LidiaroWitam. Dziewczyny mam problem mały nie chce zakładać kurtki ani czapki. Wpada w histeryczny płacz i nie da sobie nic przetłumaczyć a nie wyobrażam sobie siedzenia przez pół roku w domu. Załamana jestem Co robić? wyjdz z nim bez, ubierz tylko cieple spodenki i sweterek, kurtke i czapke wez ze soba, jak zmarzie to mu zalozysz, a jak nie to po paru minutacg=h do domu, az zrozumie ze bez czapki i kurtki nie ma spacerow, moja Ola miala taki etap z miesiac chyba, ze ja na podworku ubieralam dopiero tak sie niecierpliwila w domu, teraz jej przeszlo i ubieramy sie w domku :)

hej w koncu sie ruszylyscie z tym pisaniem :) Moja Ola od bilansu dwulatka w lipcu do srodka wrzwesnia urmsla 5 cm... az sie boje co bedzie z ubraniem kupionym na zime mimo ze kupione na wyrost! ale pozniej kurde nie bedzie co kupic! z butami chwile sie jeszcze wstrzymuje bo na razie noga lekko urosla i nie wiem czy wyrwie czy stanie? na poczatek mam kozaczki, pozniej najwyzej szybko jeszcze cos dokupie. Ola na razie rozwija sie w gadce i jest słodka. jej ulubione powiedzenia to: nie trzeba, nie bardzo, nie wolno. Chcesz kanapeczke? nie baldzo. Posmarowac masełkiem? nie tsieba. dostanie po lapach za rozdrapywanie ranki: nie moźna! chce jeszcze jesc: jeście daj! i ogolnie spiewa, tanczy, mowi i mowi, nawet przed zasnięciem. Bardzo duzo uzywa słow typu: proszę , dziekuje, przepraszam, i jak ktos kichnie to mowi zdlowie! :) pogoda u nas do kitu pada i zimno... tak wiec jezdze do pracy samochodem nawet rano bo pada...

no synus juz w tym wieku takie żale ma, to co to będzie później? hihi

daj znac czy wszyscy zadowolenia z niani ? :)

ale cisza :) chyba wszyscy korzystaja z ładnej jesiennej pogody?

Katbe :( u nas tez groza zwolnieniem 1 osoby od drugiego semestru... i kazdy z mlodych chodzi zestresowany... u nas dzis pogoda byla sliczna, ciepelko ze hej :)

no tamta goraczka to chyba sie okazala tesknota, ale za to dzis ma katarek jako taki i kaszelek, poki co do lekarza nie idziemy bo od razu antybiotyk da, albo kupe lekow, ktore mala do ust nie bedzie chciala wziasc i darmo kase wydam. Na razie dostaje syrop od kaszlu :) musialam jej dzis glowe umyc, wiec tez od razu i suszarka jej wysuszylam, coby nie poglebiac przeziebienia, bo jeszcze nie pala w kaloryferach. Moja na dzieci mowi dzidzi,ale jak juz zobaczy kogos z dziecmi to mowi np: mama, dzieci, tata, dzieci. i nawet jak zobaczyla dziewczynke ok 10-letnia trzymajaca za reke siostrzyczke chyba to powiedziala mama dzidzi hihihi teraz to i pilka duza to mama albo tata, tak samo z inymi rzeczami-duze to rodzice.

a mój maluszek cos goraczkuje troche, zastanawiamy sie z mama czy to z powodu ze ja u nich zostawilam czy cos ja bierze? ale na razie poza goraczka nic nie ma, rano to w zasadzie byl tylko stan podgoraczkowy.

zanna kiedy to tak szybko mineło?? :) gratki dla maluszka :) ja zaraz zmykam do pracy 1,5 h + nocka

jejciu wiele rzeczy pisza ze małym dzieciom nie wolno, to w zasadzie wychodzi ze do 3 r.z. powinny jesc prawie samo mleko i kaszki hahah danonki odstawione, je inne jogurty. a czy inne z firmy danon tez uczulaja?

fajne te zajecia, godzina tak szybko minela, bylo nas 3, bo jedno dziecko sie rozplakalo i nie wrocilo juz. Ola na poczatku nie chciala odejsc od instrumentow, pozniej sie chwile powstydzila, nie bardzo chciala brac udzial, byla troche na rekach, ale zaraz sie rozkrecial i w koncu gdy byl potrzebny rodzic pajak do lapania pszczolek dzieci, to ja zostalam wyznaczona, bo tamte trzymały sie swoich mam - a chodza juz drugi rok. Ola ladnie biegala, a na znak stala-co mnie zdiwilo bo taka ruchliwa jest jak zacznie biegac :) stala sama ladnie zeby jej pajak nie zjadl, a tamte staly przytulone do mam. Na koniec to juz wogole ladnie tanczyla ale jak bylo wspolne kolo to reki nie chciala dac innym, a na koniec przypomniala ze mialo byc niam (jedzenie) hihi wracajac do domu nadal udawala pszczolke, czasami gaske, a jak po kompieli spuszczalam wode i zaspiewalam: plynie woda, kółko sie kreci i tak spiewalam to ola zaczela ze mna spiewac! nie wiem czy to efekt tego spotkania? bo tam prowadzaca glosno spiewala, co ole na poczatku bardzo zdziwilo i speszylo. :) tak wiec na razie jestem zadowolona z tej szkoly yamaha, to jest chyba ogolnopolska? a na koniec roku w czerwcu dzieci daja koncert!

hej u nas chorobska na razie nie ma zadnego :) ja juz jezdze spokojnie samochodem do rodzicow :) nawet babcia juz ze mna jechala (stwierdzila ze juz swoje przezyla i sie niczego nie boi :)) martynaa dzis tez zaglosowalam :) dzis ide z ola nate zajecia do szkoly muzycznej, opisze pozniej

ode mnie tez poszedl glosik, jak sie bedziesz przypominac to beda szly glosy :) dziewczyny, dzis mnie namowili i jechalam juz od rodzicow swoim autem! kolega siedzial z boku... ufff nie bylo zle, tak sie odwazylam ze jutro po pracy jade juz sama :) w koncu mam ulozony plan i jestem zadowolona bo ta gdy pracuje to jest w zasadzie w kupie i to tak wt-czw wiec na te dni dziecko bedzie u rodzicow, a co drugi weekend raz nocka w niedziele raz w sobote 6 h, to bede im podrzucac i potem odbierac :)

a ja chyba zapisze ole do szkoly muzycznej, maja zajecia dla dwulatkow, godzinne raz w tygodniu, platne 120zl/mc, plus wpisowe 60, plus ksiazka z plytami piosenkowymi 60 :) ale blisko domu, a poniewaz na razie do przedszkola nie chodzi to niech chociaz tak ma jakies zajecia :)

moja mała to własnie bebiko uczaliło i to nawet te ha, jak mi zabraklo humany i je kupiłam to mała od razu cała wysypało! teraz to pije nestle junior, ale raz tak na 3 m-ce ja wysypie, na szczescie jej to nie swedzi :) ale tez szybko reaguje i od razu smaruje mascia robiona na recepte. tak mysle o tych danonkach, kupiłam jej ostatnio bo byly w promocji i teraz jest wysypana.... hmmm przestane je kupowac i ocenie sytuacje!

nie wiem dokladnie jak to jest, ale u mnie przedluzyli mi urlop po prostu, poszlam do kadrowej zglosic dziecko do ubezpieczenia i od razu mi wyliczyla. o ile sie nie myle to w oswiacie jest cos ok 6 tyg urlopu reszta to jakos tak normalnie liczone jest, wiec moze po prostu te 6 tygodni wykorzystalas bo zmiescilas sie w okrewsie wakacyjnym? bylo wziasc dalej zwolnienie opieke nad dzieckiem to by ci sie urlop przedluzyl a tak to chyba rzeczywiscie nic z tego?ja urodzilam ole 3 lipca a do pracy wrocilam 13 stycznia ( z tym ze mialam przed porodem potracone z 2 dni urlopu bo mi lekarka nie chciala juz dac zwolnienia bo moge isc na macierzynski przed porodem, a na zwolnieniu byłam w zasadzie cała ciaze). mam nadzieje ze ci to jakos pomoglo?

hej ja dzis do pracy, mala u rodzicow zostala musze sie wam pochwalić: zdalam prawko :) fakt ze mialam wiecej szczescia niz rozumu ale zaliczone :)

ale cisza.. do szkoły poszłyscie, czy mi sie komp na tej stronce zawiesil??? :)

witam po wakacjach... i znowu do pracy, dzis juz mielismy rade... Ola z odpieluchowaniem nie bardzo, raz powie, innym razem nie zrobi mimo siedzenia na nocniku, choc przewaznie posadzona siedzi az cos zrobi - siusiu, wtedy od razu wstaje, po wstaniu to nie robi w pieluche tylko do nocnika, kupy nadal nie chce, wstanie i nawali w pieluche, choc jak jej sie czasem uda zrobic to jest szczesliwa, w kazdym razie bez pieluchy nie wychodzimy, chyba ze u rodzicow kolo domu hihi tam to nawet z gola pupa biega i robi tam gdzie stoi, ewentualnie czasem kucnie hahah za to rozbujala sie z mowiem=niem, powtarza sama z siebie po kims, ogladajac bajki nazywa bohaterow, sama mowi ze tam jest mama, dzieci, dom itp zaczyna robic to co mowi Elmo :) zmienia juz swoje nazwy na te co powinny byc :) ostatnio po calym dniu lapania fuji w nocnik narobila w pieluche 2 razy a na nocnik nie... w koncu wiec sie zdenerwowalam i mowie do Oli, jak nie potrafisz robic fuji do nocnika to nie jestem twoja mama tylko pania! Ola na to:pani? tak, mowie, po chwili ona do mnie mamo, ja na to: pani. ona pani. ja do niej mowie, nie robisz fuji do nocnika to nie jestem twoja mama, idz sobie poszukaj innej mamy. wiec poszla do kuchni stanela przy babci i mowi: mamo? normalnie rozbroila mnie hahah

oj na koniec lata chyba wszystkie wkacjuja hihi taka cisza. ja wpadlam tu na chwile bo jutro jade na egzamin z prawa jazdy... mala szaleje u rodzicow, a ze cieplo to kiecka na plecy i lata z gola d.. :) gdzie stoi lub kuca tam sika, tak samo z kupa, tylko patrzymy gdzie i zbieramy po niej hahha najczesciej w piasku bo tam kuca to i wylazi szybciej :) i w ten sposb oszczedzam na pampkach, bo wolac to u niej nie idze, jak wysadze i ma akurat sikac to sika, kupe to raczej wstanie odejdzie i zrobi gdzies na boku... ale rano po obudzeniu sie to od razu nocnik :) i leje jak stara baba hahah i sie cieszy :) jesli chodzi o malowanie to maluje kolka, slimaczki, dorysowuje wloski do namalowanej buzi. potrafi zatkac mazaki ta sama kolorystyczna zatyczka, ale ostatnmio woli fantazje i zamyka specjalnie roznymi kolorami :) kupilam w biedronce te kademie dwulatka, naklejikowo i jeszcze nie wykleilam jej naklejek bo nie mialam kiedy,a nie moge z nia bo jak zobaczy ze naklejam to ona pozniej jeszcze szybciej odkleja... i sa tam kaczuszki rozne i jak jej mowie jaka ma znalezc np z grabkami, spiaca, ze sznurkiem to szybko odnajduje :) i cieszy sie z chlopca ktory ma nos jak marchewka :) szuka go specjalnie od razu. nowe slowa: banan, buti (buty), idź, ide. Rano idzie po lyzeczke i je najpierw moj serek, potem margaryne a na koniec zagyza pomidorem i cebula...