Skocz do zawartości
Forum

kasialukaszo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasialukaszo

  1. dobra dziewczyny ja mykam spać :0 fajnie się klikało a jutro jadymy pozwiedzać zoo w Opolu i muszę się troszkę wyspać co by małpy na zawał nie padły jak mnie zobaczą niewyremontowaną:) dobranoc;)
  2. Albo na allegro jako naturalny "hormon pyskacz" Eco oczywiście !! Hasło : Chcesz by Twoja pociecha umiała poradzić sobie w życiu? żeby potrafiła wybrnąć z każdej sytuacji a po każdym zdaniu rozmówcy miękły nogi w kolanach ? Już dzis zamów Bio kurz do lizaków !!! Tylko u nas z naturalnej uprawy Daisy!
  3. Ulala1986nonono Kasiu to tyko do pozazdroszczenia takie maleństwo No ale... czas leci nieubłaganie i dziś to maleństwo ma prawie 6 lat, wstydzi się matki przed "kumplami" ma dziewczynę co to ją całuje za huśtawką a ja mam sie nie pytać o nią... Zaczyna się mała pyskówka i inne problemy które zamieniłabym na nieprzespane noce ;D
  4. A ja Wam powieje optymizmem:) Kuba jak się urodził to spał cały czas, w szpitalu dostałam reprymendę że jak ja mogę dziecka nie budzić na karmienie! A ja mówię no a co mam go szarpać jak on śpi i w ogóle nie chce jeść. One wzięły go na sondę i jak przyniosły go z powrotem to powiedziały że to szok bo on ino kaszlnął a spał dalej z rurką w żołądku! :) Wróciłam do domu to zasypiał o 20 i 8-9 rano wstawał !!!! W nocy piersi od namiaru mleka mi tak twardniały i stawały że się budziłam jakbym w powietrzu spała na cyckach :) ani ząbkowania nie przeszłam( jak dostał jabłko z łyżeczki i coś zadzwoniło to dopiero zauważyłam ze zęby wychodzą !) , ani kolek... ( tzn tylko takie 2 dniowe co to nawet nie odczułam ich...) Ja byłam tak mega wyspana ze mi się nudziło ! Wstawałam rano o 7 sprzątanie , gotowanie i do 9 miałam obiad zrobiony a potem cóż robić... Boję się że drugi raz takiego spokojnego dziecka Bóg mi nie da i teraz dopiero poznam co to macierzyństwo, kolki, nieprzespane noce itd....No ale macie kochane ciężarówki szanse że Wam też się może przytrafić taki śpioszek Czego Wam życzę:)
  5. Ulala1986kasialukaszoI już ostatnie zdjęcie :) Ul z pszczółkami dla siostrzeńca :)[ATTACH]106594[/ATTACH] woooow kasialukaszoOopsy DaisyKasia dla teściowej zrób tort w kształcie roweru, a i nie zapomnij o napisie ''Teściowo ty stary rowerze'' żartowałam hahah nooo powiem Ci że prędzej pasuje do niej jakaś jaga na miotle ;d za 3 miechy ma urodzinki więc może poszaleje ;D hih ja dla mojej to bym chyba tort z perfekcją panią domu bo ona ciągle sprząta HAHA no ale kochana musi być nieskazitelnie biały, bo jeszcze gotowa zrobić test białej rękawiczki!!!
  6. Oopsy DaisyKasia dla teściowej zrób tort w kształcie roweru, a i nie zapomnij o napisie ''Teściowo ty stary rowerze'' żartowałam hahah nooo powiem Ci że prędzej pasuje do niej jakaś jaga na miotle ;d za 3 miechy ma urodzinki więc może poszaleje ;D
  7. I już ostatnie zdjęcie :) Ul z pszczółkami dla siostrzeńca :)
  8. dzięki dziewczyny :) asioczek84 zapraszam :) ceny myśle nie sa wygórowane :) Mam strasznie wolny internet i troche mi zajmuje wrzucenie fotki .. sorki ;)
  9. Nasz tort ślubny wykonanie moje i męża:) Otka dziękuje :)
  10. Witajcie ! i ja się pochwalę swoimi torcikami skromnymi :) Jestem samoukiem i jeszcze do perfekcji dużo mi brakuje ale wciąż ćwiczę :P tort dla Wiktorii ( córeczki koleżanki ) Tort dla chrześniaka
  11. Ulala1986kurcze wiesz pewno nie myślałaś że będzie tak ciężko i tyle strat... ja tez nie robiłam badań bo myślałam że się uda- no a niby czemu mi miało się nie udać....no właśnie i wyszło że się nie udaje....nie da się zmienić przeszłości ale możemy postarać się o przyszłośc żeby było ok No ba przecież żadnej z nas nie przeszło przez głowę nawet że "TO" może się przytrafić właśnie mi... Ale niestety... Myślę jednak , ze w jakimś celu tak się dzieję... P.S i będzie ok !!!!
  12. A ja np dziewczyny żałuje tego że jako świadoma przyszła mama sama nie przebadałam się tak po prostu, żeby się dobrze przyszykować do całego cudu ciąży.. że z pół roku przed ciążą nie zmieniliśmy nawyków żywieniowych ( więcej warzyw , ryb itd) Jakoś podzielam ten żal do samej siebie i do lekarzy również...ale do siebie bardziej .. powinnam odpowiedzialnie podchodzić do macierzyństwa..może byłoby inaczej ?Może... Ulala1986 Kotuś co do tej dziewczyny na becie to... wiem ze ciężko jest być wyrozumiałą i bez zazdrości czy żalu patrzeć na czyjeś szczęśliwe brzuchy...ale ja w takich chwilach przypominam sobie swoją nieświadomość w temacie poronień i w ogóle jakichkolwiek problemów ciążowych..po poronieniu, spotkałam w szpitalu masę kobiet i dopiero otworzyłam oczy... ile takich historii jest w koło nas...ale dopóki nie przeżyłam takiego ciosu wiedziałam ze kobiety ronią ale po za tym TYLKO się cieszyłam ze swojego szczęścia i nie myślałam czy kobieta obok może jest bezpłodna czy właśnie straciła ciąże... Każdy z nas ma prawo do cieszenia się ale wiekszość kobiet tez ma tak ze jak przeżyje taką tragedie jak my to po prostu to szczęśćie jest juz hamowane przez strach obawę itd.... Mamm nadzieję , że zrozumiałąś o co mi chodzi...Ale chce zebyś wiedziała że wiem jakie to ciężkie... W pierwszej ciązy byłam równo z kuzynką tygodniami ja poroniłam a ona urodziła dzieciątko z racji własnie takiego zalu do świata i innych do dzisiaj nie mogę się odważyć odwiedzić ich... pierwsze zdjęcia na fb oglądałam i płakałam bo jej dziecko przypominało mi o tym ze mojego nigdy nie będzie.. Imię jakie wybraliśmy z mężem ona niechcący nadała swojemu dziciątku... daremny zbieg okoliczności który zaważył ze nie mogłam patrzec na małe dzieci, kobiety w ciązy czy reklamy szczęśliwych rodziców malutkiego dziecka... Na szczęście przemówiłam sobie dużo, jednak odwiedzić ich nie umiem... Przepraszam za rozpisanie sie
  13. Ależ kochana naturalnie że mnie już nigdy więcej tam nie było! Podejrzewam że człowiek ten był albo wczorajszy albo do śniadania wypił coś mocniejszego bo troszke od niego zionelo... Na szczęście byłam tam ostatni raz i teraz mam lepszego lekarza który mam nadzieję mi pomoże przy kolejnej ciazy:)
  14. Cześć dziewczynki ! :) U nas piękna pogoda ach... chciałam pograbić liście wkoło domu ale los chciał inaczej i mi rozwalił grabie wszystkie ząbki się posypały i stałam z aluminiowym prętem , wkurzona wyrzuciłam go do śmieci i postanowiłam sobie Was poczytać. :)Z jeziora nici bo się rozpadało jak wracaliśmy a potem padliśmy i nic z tego;) wczoraj przyszły moje testy owulacyjne zrobiłam od razu i wyszedł pozytywnie haha a już martwiłam bo 2 dni przerwy było... i bałam się że to właśnie w owulacje. Jako że należę do nielicznego grona kobiet które odczuwają ból owulacyjny to takowy wieczorem czułam i cały ranek dzisiaj, więc nadrobiliśmy stratę. Temperaturka też ładna rano 36,7 a o 12stej 37,2 i tak mniej więcej się utrzymuje ... z 5 razy już mierzyłam...dzisiaj piątek. ciekawe czy jak pojadę na betę w poniedziałek to czy coś już drgnie czy to za wcześnie... A co do lekarzy to uważam osobiście za skandal że trzeba ileś razy przeżyć stratę żeby doczekać się lepszej opieki i zainteresowania... ( i też nie zawsze) "Chwalmy Pana" że nie utarło się , że po siódmej czy dziesiątej stracie to dopiero problem i warto mu się przyjrzeć ... Ulala1986boju a mój lekarz to taki dupek....5 min na pacjenta, odpukać i nara.... "mój" poprzedni lekarz w niecałym 4 tc ( od ostatniej miesiączki!)badał mnie usg na brzuch ( dodatkowo nie należę do szczuplutkich kobiet),stwierdził ze tu nic nie ma żadnego zarodka i że wątpi żeby coś z tego było, bo czasem tak jest żeby mieć dziecko z "NOWYM" parnerem to trzeba kilka razy stracić ciąże.... potem 10 minutowy wykład na temat polskich kobiet że sie filmów naoglądały ze się pracować nie chce że kiedyś w polu robiły a teraz się trzęsą a w Anglii to do 12 tc nawet się kobiet za ciężarne nie uważa! Po za tym jak ja mam syna z pierwszego małżeństwa to może nie pasuje do obecnego męża ( nie genetycznie tylko seksualnie) i może warto zastanowić się nad zmianą partnera(!!!) Na koniec na moje jakże głupie pytanie czy dostane L4 bo jestem po poronieniu i się boje a pracuje ciężko fizycznie odpowiedział: "musiałaby sobie Pani wyrwać pół macicy żeby zaszkodzić ciąży pracą fizyczną "... Podsumowując To ja bym chyba wolała 5 minut na pacjentkę niż wrócić do takiego czubka...A zamiast zmienić partnera wedle zaleceń lekarza to po prostu zmieniłam lekarza Pozdrawiam Was dziewczyny! :)
  15. Cześć dziewczynki ! :) U nas piękna pogoda ach... chciałam pograbić liście wkoło domu ale los chciał inaczej i mi rozwalił grabie wszystkie ząbki się posypały i stałam z aluminiowym prętem , wkurzona wyrzuciłam go do śmieci i postanowiłam sobie Was poczytać. :)Z jeziora nici bo się rozpadało jak wracaliśmy a potem padliśmy i nic z tego;) wczoraj przyszły moje testy owulacyjne zrobiłam od razu i wyszedł pozytywnie haha a już martwiłam bo 2 dni przerwy było... i bałam się że to właśnie w owulacje. Jako że należę do nielicznego grona kobiet które odczuwają ból owulacyjny to takowy wieczorem czułam i cały ranek dzisiaj, więc nadrobiliśmy stratę. Temperaturka też ładna rano 36,7 a o 12stej 37,2 i tak mniej więcej się utrzymuje ... z 5 razy już mierzyłam...dzisiaj piątek. ciekawe czy jak pojadę na betę w poniedziałek to czy coś już drgnie czy to za wcześnie... A co do lekarzy to uważam osobiście za skandal że trzeba ileś razy przeżyć stratę żeby doczekać się lepszej opieki i zainteresowania... ( i też nie zawsze) "Chwalmy Pana" że nie utarło się , że po siódmej czy dziesiątej stracie to dopiero problem i warto mu się przyjrzeć ... Ulala1986no ja przed pójściem do lekarza zapiszę sobie nazwy wszystkich badan i lekarzowi wylecę z listą- ciekawe co zrobi "mój" poprzedni lekarz w niecałym 4 tc ( od ostatniej miesiączki!)badał mnie usg na brzuch ( dodatkowo nie należę do szczuplutkich kobiet),stwierdził ze tu nic nie ma żadnego zarodka i że wątpi żeby coś z tego było, bo czasem tak jest żeby mieć dziecko z "NOWYM" parnerem to trzeba kilka razy stracić ciąże.... potem 10 minutowy wykład na temat polskich kobiet że sie filmów naoglądały ze się pracować nie chce że kiedyś w polu robiły a teraz się trzęsą a w Anglii to do 12 tc nawet się kobiet za ciężarne nie uważa! Po za tym jak ja mam syna z pierwszego małżeństwa to może nie pasuje do obecnego męża ( nie genetycznie tylko seksualnie) i może warto zastanowić się nad zmianą partnera(!!!) Na koniec na moje jakże głupie pytanie czy dostane L4 bo jestem po poronieniu i się boje a pracuje ciężko fizycznie odpowiedział: "musiałaby sobie Pani wyrwać pół macicy żeby zaszkodzić ciąży pracą fizyczną "... Podsumowując To ja bym chyba wolała 5 minut na pacjentkę niż wrócić do takiego czubka... Pozdrawiam Was dziewczyny! :)
  16. Oopsy DaisyKasia masz jeszcze całą noc, spokojna głowa :) Wiem, ale martwię o te nieszczęsne plemniki, czy one se poradzą czy zdążą ? ;)
  17. a pracuje.. do 22 ;( chciał się przytulac rano ale mi się tak nie chciałoooo... i teraz mam za swoje ;)
  18. Oopsy DaisyZ jakiego miasta jesteś ze Śląska? Kasiu musisz sobie znaleźć na prawdę dobrego lekarza.Bo jeśli już takiego będziesz miała-to połowa kluczu do sukcesu by następna ciąża była szczęśliwie donoszona.Może wejdź na wątki regionalne tutaj i popytaj, może jakaś kobietka Ci pomoże Gliwice i Pyskowice na tych terenach znajdowałam ginekologów głównie z polecenia ponieważ nie znam ani miasta a tym bardziej specjalistów i zawsze pytałam i wybierałam lekarza sugerując się właśnie opiniami innych koleżanek... trzech pierwszych lekarzy tylko wybrałam sama bo blisko, bo drugi szybko przyjął a reszta to dopochwowi bohaterowie którzy prawie że leczą samym spojrzeniem! No niestety trzech z nich okazało się jednak przereklamowanymi no i ten czwarty jak narazie miły i najbardziej zaniepokojony całą sytuacją. Zobaczę jaki będzie ciąg dalszy...narazie skupiam się intensywnie na staraniach dzisiaj powinnam mieć zgodnie z "planem" owulacje tylko mojego M brak w takiej chwili
  19. Oopsy DaisyMyślę że tak, bo mnie również robili to badanie w klinice poronień.Ogólnie po 3 poronieniach chyba powinni się lepiej Tobą zająć, sami zasugerować jakie badania najlepiej zrobić... Kochana, może wyjdę na zrzędę bo ciągle narzekam ale nikt się mną nie zajął ani razu! wszystkie badania zrobiłam prywatnie na własną rękę bez kontroli czy polecenia lekarza. jedynie co to na fundusz udało mi się wyprosić po 2 poronieniu skierowanie na badanie kariotypu. A badania jakie wykonałam sama wybrałam po informacjach z neta. Mam 7 ginekologa, który nie zdążył się naprowadzić tej ciąży ale jakoś jeszcze mu ufam. Rozeznam się o tej cukrzycy.Dzięki
  20. Oopsy DaisyA sprawdzałaś cukrzycę?U mnie właśnie wszystkie ciąże zatrzymały się na tym etapie co u Ciebie.Do 6 tyg.I wszystko przez niedoczynność tarczycy... Nie nie sprawdzałam... Hmm myślisz iść zrobić badanie ?
  21. Oopsy DaisyKasia , a sprawdzałaś sobie hormony? hormony ? Nie ..tzn jakie hormony ? jedynie co badałam to panel tarczycowy (tsh, ft3 ft4) cytomegalia, chlamydia, p/c kardiolipidowe, bad. genetyczne i toxo. wiecej badań gin powiedział ze nie ma potzreby robić bo to strata pieniędzy i że mi poda przy kolejnej ciązy acard i fraxyparynę pozniej aspiryne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...