kasialukaszo

Hej dziewczęta! Ja z tym jedzonkiem to tak jak Daga :) Zjem i słodkie i ostre/kwaśne ale bardziej ze smakiem zajadam się tym drugim :) Generalnie słodycze straciły dla mnie swój smak :) ale zjeść zjem czasem :) Co do płci to hm.... Jak byłam w ciąży z Kubą to jadłam w przeważającej mierze słodycze...w nieograniczonych ilościach ( co potem się odbiło na mnie otyłością nawet po ciązy. Ogólnie przytyłam jakieś 40 kg! 30 kg w czasie trwania ciąży a potem jeszcze 10 kg po ciązy bo przyzwyczajenia nie zdrowe z czasu ciazy były silniejsze. Tym razem się pilnuje tymbardziej że przez 5 lat po takim przytyciu zeszłam jedyne 10 kg Ale wracając do określania plci na podstawie smaku to kiedy zajadałam słodkie wszyscy w koło krzyczeli że będzie dziewczynka! ani jednego ogórka nie tknełam w czasie ciązy :) Potem 3 USG potwierdziły ludowe mądrości i na świat miała przyjść standardowo dla tamtych czasów JULKA :) Kiedy po porodzie dzwoniłam do wszystkich z informacją że mam syna myśleli ze jestem w szoku poporodowym. :) Nie ma co wierzyć kto w brzuchu siedzi na podstawie preferencji smakowych Ale już wróżki ...:) Moja mama jakies 1,5 roku temu była u wróżki tak o z ciekawości, zapytała o mnie i usłyszała ze w ciągu 3 lat będę miała córeczkę. widzi chłopca ( Kuba ) i dziewczynkę. Tak więc jakoś już się nastawiłam na dziewczynkę aczkolwiek błędu z zaopatrywaniem się na różowo ponownie nie popełnię bo mój biedny Kubuś chodził przez pierwsze mies w różowych śpiochach kąpał się w różowej wanience i wszelkie akcesoria były koloru różowego... może dlatego tak bardzo go teraz unika :)

Czesc dziewczyny ... Przepraszam że milcze ale mam problemy z internetem... W telefonie czasem mi się uda wejść poczytać ale odpowiedzieć to już problem i mnie wyrzuca... I tak do ok 5go grudnia:( ja pierwsza wizytę miałam w zeszły wtorek:) w skrócie gin mnie nastraszył, nie chciał dać recepty na zastrzyki z fraxiparine choć mam zakrzepicę i poprzednie ciążę traciłam właśnie od nic nie robienia... Teraz kazal mi czekac tydzień az zobaczy pecherzyk... Załamana po 21 zgłosiłam się do innego gina który natychmiast dal receptę dodatkowo dorzucił duphaston... Jutro mam kolejna wizytę i usg. Moja beta z poniedziałku to 164 a ze środy 508 także przyrost jest po wyżej tych przypisanych 60% więc żyje nadzieja... Choć oczywiście się martwię... Jutro wszystko się okaże...pozdrawiam!

Usg mam we wtorek. Będzie to 4t5d... Ja wiem że usg mi to wyjaśni ale ja tak trochę schizuje dlatego chciałam się czegoś dowiedzieć wcześniej... Może którąś z was jest bardziej zaznajomiona z przyrostami bety.

Czesc dziewczyny! Nie mam za fajnego dostępu do neta dla tego tak dużo się nie udzielam potrzebuje porady... Moja beta z poniedziałku to 164 a z środy już 508... Martwię się czy ten przyrost nie jest za duży... Gdzieś czytałam że przy pozamacicznej ciazy tak się dzieje... Dlatego zamiast się w pełni cieszyć to z tylu glowy mam ciagle ta obawę:( czy którąś z Was może mi to wyjaśnic? Nie chce żebyście mnie uspakajaly tylko uświadomiły jak to jest na prawdę. Z góry Dzięki kochane!:)

Nina widzisz czasem trzeba czasu żeby się oswoić z taką myślą :) Na szczęście fajnie się zakończyło Objawów za specjalnie nie mam , leciutka bolesność piersi, trochę jak u was ze słodyczami... czuję jakby nie miały swojego super smaku ...;p Mmmm mandarynki chodzę i szukam mandarynek po sklepach i wszystkie co kupię nie spełniają moich wymagań .. Jakoś smakują inaczej haha ;) Wczoraj byłam u gina a nawet dwóch... Odebrałam betę wynik 168 i progesteron 33. Dzisiaj powtórzyłam betę jutro po 15 wynik. A teraz opowiem Wam co za horror muszę przezywać z tymi lekarzami na 16:20 miałam umówioną wizytę u dr. Czekałam 2 h w kolejce (standard ) żeby wejść pozytywnie nastawiona a wyjść ze łzami w oczach... Lekarz wykonał mi usg oczywiście na którym stwierdził że nic nie widać. Ja mu na to że spodziewałam się tego bo to 3t5d. Powiedziałam ze od ostatniej wizyty porobiłam badania i mam zakrzepice i przyjmuję acard na co on wrzasnął jaki acard Pani Kasiu!! nie wolno aspiryny w ciąży!!! Ja byłam w szoku na poprzedniej wizycie powiedział ze po pozytywnym teście będę przyjmowała acard i fraxyparynę w zastrzykach... a teraz mówi co innego. Zapytałam się czy mogę poronić od acardu powiedział : TAK ALE BĄDŹMY DOBREJ MYŚLI. Niektóre pacjentki biorą bardziej toksyczne leki i piją i rodzą szczęśliwie ... Kazał odstawić natychmiast acard i za tydzień jak zoabczy pęcherzyk to da receptę na zastrzyki.... Bo jeśli to ciąża pozamaciczna to fraxyparina może zaszkodzić.... Kazał cieszyć sie ciążą nie panikować... bo dziecko będzie potem płaczliwe.... Nie rozumiwałam nic jak stamtąd wyszłam....Przecież ja nie panikowałam tylko stracilam już 3 ciąże i ww koncu kiedy poznałam przyczynę on każe czekać tydzień ?? a ja każdą na takim etapie kończyłam albo zaczynałam kończyć.... zadzowniłam do kolejnego gina przyjął mnie o 21,30 który postukał się w głowe o ciązy pozamacicznej. przepisał fraxyparynę , duphaston i dalej brac acard. Powiedział ze już teraz trzeba ratować ta ciąże a nie za tydzień jak może już być za poźno. Oczywiście wyśmiał teorię że od acardu mogę poronić i generalnie mnie bardzo uspokoił.... Pow że widzi prawdopodobnie malutki pęcherzyk w jamie macicy i że mam przyjść za tydzień po kolejną recepte na zastrzyki i na usg. Powinno być juz cos widać. Przestraszył mnie tylko bo pow że plamię nie dużo ale plamie... natomiast ja nic jeszcze nie zauważyłam. ani plamień ani bólu... wiec oby to tylko skutek uboczny usg dopochwowego kilka h wczesniej..... Sorki ze sie tak rozpisałam ale mi to już ręce opadaja ze muszę tak walczyć zeby ktoś nie olewał mojego problemu tylko wziął się porządnie za moją ciąże żebym mogła ją zdrowo donosić....

Skowronka83mam zamiar sie tu zadomowic przynajmniej na 9 miesiecy i zadna sila mnie z tad nie wygonicie:) nasze grono to dopiero poczatek mam nadzieje ze bedzie tloczno:) I gratulacje dla wszystkich sierpnioweczek:) nikt cie nie wyrzuci stad nie martw ;) Ale fajnie że idziemy łeb w łeb :0 tzn brzuch w brzuch

Skowronka83oczywiscie ze wszystko bedzie ok:) Trzeba nie dopuszczac do siebie zlych mysli!:) No i witam Cię kochana tutaj :) Trzymam za nas wszystkie kciuki będzie tylko dobrze !!!!1 ale mnie cieszy jak się grono powiększa

skowronka83cesc dziewczyny pare miesiecy temu zalilam sie na tym forum, dzis przyszedl dzien spodziewanej @ i zrobilam test. I sa 2 krechy!!!! Jeszcze w to nie moge uwierzyc, ciesze sie i obawiam zeby nie skonczylo sie tak jak poprzednio:( a i jestescie pierwsze, które wiedza:) gratulacjeeee!!!:) trzymam kciuki :) czyżbyś była przyszłą sierpniówką ??:)

Witajcie dziewczyny!! W końcu odzyskałam internet Minkaaa Nina24 GRatuluje :) cieszę się ze dołączyłyście :) Minkaaa to moja piąta ciąża. Mam syna 6 lat i przeszłam 3 poronienia. Dopiero po ostatnim poronieniu dowiedziałam się że choruje na zakrzepice... ( żadnych objawów a co gorsza podstawowe wyniki miałam pozytywne czyli wykluczoną zakrzepice...) TEraz mam nadzieję że wraz z lekami na rozrzadzenie krwi uda mi się donosić i szczęśliwie urodzić nasze wymarzone dzieciątko ;) Nina.. nic się nie martw dziecko samo wie kiedy ma przyjśc i wszystko sie ułoży , szkoła, praca itd. Obawy są zawsze ale szybko mijają ;) DZisiaj byłam na badaniu Beta hcg oraz progesteron jutro mam wizyte u gina i w środę powtórka beta hcg Oby wszystko było ok ;/ Życzę Wam miłego popołudnia !!

Świeżynka81kasialukaszo_Alfa_Ojoj i już dwie krechy :) Super :) Ja robiłam test to tydzień później, byłam w podobnym szoku, bo nawet się nie spodziewałam :)Ja mam krótkie cykle 24 dniowe to chyba dlatego tak ;) Niby w szoku byłam, zaskoczona też ale jakby z nadzieją w środku. Czułabym chyba rozczarowanie mimo wszystko, jakby test pokazał tylko jedną kreskę ..;) Na szczęście się udało ale teraz to wszystko w rękach Boga i mam nadzieję że nas wysłucha Mój syn jak się modli codziennie wieczorem to mówi: Aniele Boży..itd a na koniec i Aniele Boży jeszcze daj mi dziecko w domu :) Nie wiedział o poprzednich ciążach ale tak bardzo jak i my chce mieć rodzeństwo;) Ja też mam cykle 24-25 dni, ale w 31 dc krecha była bardzo słabo widoczna, trzy dni później beta 182, niewysoka, może już od początku nie było tak jak powinno. Nie wiem. JA PRZY PIERWSZEJ CIĄZY TYDZIEŃ PO TERMINIE @ TEŻ MIAŁAM BLADĄ KRESKĘ ALE OD POCZĄTKU BYŁO NIE TAK. PRZY DRUGIEJ I TRZECIEJ I TERAZ CZWARTEJ RÓWNO W 3 TYG CIĄZY WYCHODZIŁY MI TESTY. DWIE Z NICH SIĘ NIE UTRZYMAŁY JEDNA BYŁA PRAWIDŁOWA I WSZYSTKO BYŁO ŚWIETNIE SERDUSZKO ITD AŻ NAGLE POLECIAŁO. OSTATNIĄ NOSIŁAM NIECAŁE 5 TYG NAWET NIE ZDĄŻYŁAM NA USG. mAM NADZIEJĘ ZE TERAZ BEDZIE OK . DZIŚ BYŁAM NA BADANIU BETA HCG I PROGESTERON. JUTRO WIZYTA U GINA I WYNIKI. TRZYMAJCIE KCIUKI!!!!!!!!!!

Kroolik Underwood "W małej kropelce" odsłuch RPS - YouTube POLECAM... GWARANTUJE WAM ZE NAWET JAK KTÓŚ NIE LUBI TAKIEGO GATUNKU MUZYKI TO SIĘ WZRUSZY :* MÓJ MĄŻ PŁAKAŁ RAZEM ZE MNĄ JAK WSŁUCHIWALIŚMY SIĘ W SŁOWA...JESZCZE TYDZIEŃ TEMU ŻYJĄC W NIEWIEDZY ;)

_Alfa_Ojoj i już dwie krechy :) Super :) Ja robiłam test to tydzień później, byłam w podobnym szoku, bo nawet się nie spodziewałam :) Ja mam krótkie cykle 24 dniowe to chyba dlatego tak ;) Niby w szoku byłam, zaskoczona też ale jakby z nadzieją w środku. Czułabym chyba rozczarowanie mimo wszystko, jakby test pokazał tylko jedną kreskę ..;) Na szczęście się udało ale teraz to wszystko w rękach Boga i mam nadzieję że nas wysłucha Mój syn jak się modli codziennie wieczorem to mówi: Aniele Boży..itd a na koniec i Aniele Boży jeszcze daj mi dziecko w domu :) Nie wiedział o poprzednich ciążach ale tak bardzo jak i my chce mieć rodzeństwo;)

_Alfa_Ale super :) Bać się na pewno będziesz, spróbuj pojechać do rodzinnego może jak się boisz. To który to byłby tydzień? Samiutki początek. ok 11.11 miałam owulację . Od ostatniej @ licząc to 3t1d. W niedzielę dopiero powinnam dostać kolejną @, ale coś mnie tknęło na test bo byłam pewna ze nic nie wyszło a chciałam się odchudzić i postanowiłam ze przed siłowniami itd zrobię test dla 100% pewności i sama byłam zaskoczona....

_Alfa_Ale super :) Bać się na pewno będziesz, spróbuj pojechać do rodzinnego może jak się boisz. To który to byłby tydzień? Samiutki początek. ok 11.11 miałam owulację . Od ostatniej @ licząc to 3t1d. W niedzielę dopiero powinnam dostać kolejną @, ale coś mnie tknęło na test bo byłam pewna ze nic nie wyszło a chciałam się odchudzić i postanowiłam ze przed siłowniami itd zrobię test dla 100% pewności i sama byłam zaskoczona....

Dziękuje Wam:* ale wiecie jak się bardzo boję ? Boję sie nawet o to że za mało zażywam acardu bo bez ciąży brałam 1 tabl. dziennie gin mówił ze jak będa dwie kreski to od razu przyjsc po recepte ale on przyjmuje tylko czwartki i wtorki... zastanawiam się czy nie jechać gdzieś dzisiaj prywatnie do kogoś innego tylko po receptę...Albo może rodzinny da rade przepisać .... Nie chce za późno podać tych leków;( No tak się boję ;( Kilka tyg temu kupiłam tymbarka otwieram a tam "gratulacje " pod nakrętką ;) schowałam sobie i wczoraj podchodze do męża każe mu wybrać czy prawa czy lewa, trafił i daje mu tę nakrętkę na co on wykrzyknął że aż podskoczyłam On: WOW WYGRAŁAŚ ! A co ? Ja : ciszej wystraszyłeś mnie ! On : ojej przecież nie jesteś w ciązy to se wystraszyć nie mogę? ;D Ja: No właśnie jestem. CISZA Z SZOKU Dopiero "zatrybił" znaczenie nakrętki :) MINA BEZCENNA :)

Dziękuje bardzo za śliczne przywitanie Mam nadzieję że ktoś za niedługo do mnie dołączy Oby jak najwięcej brzuszków :)

Witam! Do tej pory się tylko dopisywałam tym razem zdecydowałam że założę wątek:) Melduję się jako pierwsza oficjalna sierpniówka2013. Dwa testy pozytywne ostatnia @ 1.11.2012 Termin wg om 08.08.2013. Tym razem liczę że szczęśliwie wszystko się zakończy:) ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PRZYSZŁE SIERPNIOWE MAMUSIE :) ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Czesc dziewczynki ! Trochę mnie nie było a więc streszcze. W poprzednim cyklu ciało mnie oszukało.... nic sobie nie wkręcałam! Bo wszystki zmiany były widzialne nie tylko dla mnie ... ale jednak nie wyszło 1go przyszła @. Nie miałam nawet czasu zajrzeć tutaj najpierw ze złości nie wchodziłam nigdzie przez kilka dni ;)Potem zgłosiłam się do lekarza po skierowania na jakięs badania opowiedziałąm mu o stratach i dostałam różniaste skierowanka. między innymi na d-dimery które ujawniły zakrzepice- mój powód wszystkich strat. Tak więc póki co łykam acard na rozrzedzanie... a potem wyjechaliśmy na urlop i tak w środę wróciliśmy. Także przeprasiam ;( P.S ( najważniejsze "p.S" w życiu) wczoraj zrobiłam pod wieczór test i są dwie kreseczki :) Dzisiaj powtórzyłam i mam w sumie cztery kreski We wtorek pędzę do gina po receptę na zastrzyki z fraxyparyny. Boże spraw żeby tym razem wszytsko poszło jak należy! Trzymajcie kciuki dziewczynki!!

marta_89Witam, szukałam lipcówek 2013 jeszcze ze trzy dni temu i nie było, a teraz, zaglądam i proszę... Fakt faktem, ja jeszcze dopisać się nie mogę, bo nic nie potwierdzone, na test w zasadzie za wcześnie, jedyne moje podejrzenia to moje dolegliwości, których wcześniej nie było no i ogromna chęć drugiego dziecka, o które staramy się od kilku miesięcy. Dziewczyny gratulacje !!!!!!!!! Szczęśliwych brzuszków, nudnej ciąży i szybkich porodów Marta to tak jak ja , jakby czuje że będę klikać na ty wątku ;D trzymam za Nas kciuki obyśmy się doczekały ;D

Ulala1986BUziole widzę nowe odliczanie trzymam kciuki A no w piątek się wybiorę na betkę.......... jak ja przeżyje te 5 dni ?! Niecierpliwa jestem strasznie...

asioczek84kasialukaszoAlbo na allegro jako naturalny "hormon pyskacz" Eco oczywiście !! Hasło : Chcesz by Twoja pociecha umiała poradzić sobie w życiu? żeby potrafiła wybrnąć z każdej sytuacji a po każdym zdaniu rozmówcy miękły nogi w kolanach ? Już dzis zamów Bio kurz do lizaków !!! Tylko u nas z naturalnej uprawy Daisy! Kaśka, padłam na podłogę.. Ty byś normalnie zarobiła furorę pracując w rekalmie.. i krocie byś zarabiała- pomyśl nad tym..Daisuś, no faktycznie kiszka straszna, że nie pomyślałaś o tej wykładzinie.. to ja Ci moje dziecię na nauki indywidualne podeślę, ok?? Ja do Opola mam ciut, ciut dalej- jakieś 80km.. jestem z Paczkowa (koło Nysy:).. i jeśli tylko macie ochotę to zapraszam..:) :) Nie ty pierwsza co mi o tym mówisz wiec może faktycznie poszukam coś w tym fachu:P

Ulala1986hih no to tak na marginesie ok wracam na temat tortów- oto mój ślubny Piękny!!!! mmm różany lukier musiałbyć cudny w smaku :)

Ulala1986kasialukaszoUlala1986nonono Kasiu to tyko do pozazdroszczenia takie maleństwo No ale... czas leci nieubłaganie i dziś to maleństwo ma prawie 6 lat, wstydzi się matki przed "kumplami" ma dziewczynę co to ją całuje za huśtawką a ja mam sie nie pytać o nią... Zaczyna się mała pyskówka i inne problemy które zamieniłabym na nieprzespane noce ;Dno pierwsze miłości to nie przelewki ja pamiętam jak przez to samo przechodziły i przechodzą córki mojej szwagierki. Z miała 5 lat a A niecały roczek jak je poznałam . Teraz Z ma 11 a A 6 no i jest sajgon...starsza juz chce staniki, młodsza wkracza w etap ja wiem a ty jestem głupia więc jest ciekawie No własnei dokładnie wiesz o czym mówię :) Ok mykam po raz drugi spać :) buziaki :) papa

nie rozumiem ...ciągle mi się otwiera 29 strona wątku nie mogę przejśc na 30!! coż ja znowu wcisnęłam... Widzę tylko co napisałyście jak klikam odpowiedz:( to pod ramką wyświetlają mi sie ostatnie odpowiedzi... Pani przewodnik ratuj!! P.s o i 31 juz sie normalnie wyświetla a 30 nadal nie ...buuu:(

Ja okolice Gliwic :) do Opola mamy jakies 60km:)