Skocz do zawartości
Forum

ptysioch

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ptysioch

  1. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))) U nas dzis pogoda trochę sie pogorszyła, tzn. słoneczko sie schowało i jest chłodno. Ja niestety nie wyczułam sprawy i przyszłam do pracy w sukience:/ Lena0 mnie jakis czas temu puchły kostki, dr powiedziała zeby pic duzo wody, 2 l dziennie to norma. Moze w przypadku rąk wyglada to podobnie?! baniolek życzę żeby ból szybko minął:) Mnie od jakiegoś czasu doskwieraja niewielkie bóle nerek, tak przynajmniej przypuszczam, ze to nerki. Za tydzień mam wizytę u dr i na pewno jej o tym powiem. Pozdrawiam
  2. ptysioch

    Luty 2012

    anika postaraj się mysleć pozytywnie, wiem czasem to trudne, ale nie ma sie co martwic na zapas. Życzę Ci by jutrzejsze spotkanie z połozną przyniosło same dobre informacje:) agaluk1 fajna sprawa z basenem. Ja niestety mam pewne opory przed wodą:/ kiedys uczestniczyłam w zajeciach z aqua fitnessu, ale zawsze trzymałam sie płytszej strony basenu kamcia.r życzę zdrówka dla córeczki, a syn ho ho... hojny dla swoich sympatii.
  3. ptysioch

    Luty 2012

    małagosia77Witamy się popołudniowo :) Jestem po usg. Dzidzia zdrowa, wszystko wg terminu, waży 310 g. Tym razem intuicja mnie zawiodła i w lutym rodzinka powiększy nam się o Jagódkę Jagoda to najpiękniejsze imie dla dziewczynki, my też takie planowalismy gdyby była córka. Gratuluje:))))
  4. ptysioch

    Luty 2012

    antenkaB ja też zaczełam przeglądać "Wyprawkowe hity i kity". Fajna sprawa. Jak narazie dostałam od siostry usztywniany przewijak i materacyk z przescieradełkiem, będzie na zmiane jak by co;)
  5. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))) Wrzesień w tym roku wyjątkowo piekny, oby taka pogoda utrzymała sie jak najdłuzej. U nas wczoraj Mężuś rozpoczął malowanie sypialni. Do tej pory dwie sciany były bordowe, a dwie karmelowe. Teraz kupilismy farby o słodkich nazwach: czekoladowa pokusa i biała czekolada. Będzie pieknie:) beata_78 miłej zabawy z kasztanami:) Madzina nie przejmuj sie, skoro taka uroda to wszystko przebiega u Ciebie inaczej, bedzie dobrze:) małagosia77 no to miłe zaskoczenie, z niespodziankami na wizycie i z limitami, choć to troche zastanawiajace. Tak czy tak dobrze, ze same pozytywy:) Lena0 mój mąż też planuje wybrać sie ze mna na nastepne usg:) Miłego dnia
  6. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))) U nas dzis bardzo ładna pogoda, choc to podobno pierwszy dzień kalendarzowej jesieni. Oby nastepne miesiące były podobne! Anya Twoja zmiana image musiała byc znacząca skoro maż nie poznaje na ulicy:) Swoją droga ja kiedyś też przeszłam obok swojego mężusia i gdyby mnie nie zaczepił pewnie bym go nie zauważyła, ale to dlatego, ze ja zawsze chodzę zamyslona i rzadko kogoś poznaje. Wiem, nieładnie. Madzina my też bedziemy kupować taki zestaw. Wszystko w jedym miejscu i w jednej przesyłce, bardzo wygodne. Życzę wszystkim miłego dnia i udanego weekendu,
  7. ptysioch

    Luty 2012

    małagosia77 ja też tak lubię wszystko najpierw porównać i kupić tam gdzie najbardziej mi sie opłaca. A co do zakupów w t.o. (tak nazywam ciuchlandy) to ja w ostatni wtorek kupiłam również nową i z metkami czerwoną torebkę wieczorową, oczywiście za grosze. Takie rzeczy prędzej czy później sie przydają:) Na sukienki też polowałam, ale nic nie ma. Zresztą ja w t.o. nigdy nie zapłaciłam za rzecz wiecej niż 8 zł i jak nawet czasem cos mi sie podoba i pasuje to nie biorę bo uważam, ze za drogie. Takie moje małe wydziwnienie:) Tak czy tak gratuluje zakupu:))) anika u nas też juz jesiennie. Jak na razie pogoda dopisuje. Pozdrawiam
  8. ptysioch

    Luty 2012

    Cześć wszystkim U mnie zaczał sie 22 tc. Jak bedę na zwolnieniu zamierzam spotykać sie raz w tygodniu z położną z mojego osrodka zdrwoia, w ramach takiego programu "Badź aktywna w ciaży". Podobno oprócz mnie niket o niego nie pytał, ale położna powiedziała, ze mozemy sie umawiać, mierzyc cisnienie, tętno dziecka i porozmawiać o porodzie. Mam mnóstwo pytań, wiec chetnie skorzystam. beata_78 to obie spodziewmy sie chłopców, gratuluję!!! Mala_Mi współczuje przeziebienia. Ja też od kilku dni kicham i mam troche kataru. Nic na to nie stosuję oprócz ciepłego ubierania sie, na szczeście powoli przechodzi. Miłego dnia:)))
  9. ptysioch

    Luty 2012

    Cześć dziewczyny:) u nas dzis kolejny szaro-bury dzień:/na szczęście nie pada. Ale sie krupnikowo zrobiło:))) małagosia77 współczuję kochana. A sprawdzałaś czy ten lekarz nie przyjmuje na nfz w innych przychodniach w Twojej okolicy, wiem, ze wielu tak pracuje. Moze udałoby sie dostać do niego gdzie indziej bez konieczności płacenia. Swoja droga to woła o pomstę do nieba gosiakk ja na szczęście nie miałam zadnego krwawienia do tej pory i brzuch też mnie nie boli. Stosuje sie do zaleceń lekarza i za miesiac sprawdzimy na usg, moze łożysko sie podniesie. Tobie życzę tego samego!!! Co do wózków to my jeszcze nic konkretnego nie mamy na oku. Chętnie poznam Wasze opinie, co warto kupic a co nie. Pozdrawiam
  10. ptysioch

    Luty 2012

    Tak czytam Wasze wpisy i wczoraj rzeczywiscie był krupnikowy dzień. U mnie też gościł na stole, tyle ze przygotowany przez mamę:) kamcia.r też tak czytałam na temat usg. Dr powiedziała, ze jeszcze może sie podnieść, ale trzeba uważać i za miesiąc powtórzyć usg. Wcale nie jesteś głupia, tylko troskliwa. Po Twoich przygodach z lekarzami wcale sie nie dziwie, ze chcesz wszystko sprawdzić dokładnie i byc spokojna o siebie i dziecko! Co do zakupów wczoraj zamówiłam na allegro kilka rzeczy, ale dla siebie, 2 koszule nocne, podkłady poporodowe, majtki itp. Dzis w sklepie była promocja na chusteczki nawilżane Johnsona, więc sie skusiłam na 2 op. Łożeczka też ogladałam na allegro, koniecznie z szufladą. Biorę pod uwage cały zestaw z materacem, poscielą itp. Przegladam też ciuszki, ale z kupowaniem jeszcze sie wstrzymam. agaluk1 rzeczywiscie 2012 to rok przestepny. Moje dziecko jest spodziewane na swiecie ok miesiąc wczesniej, ale u innych kto wie:)
  11. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))) Wg sobotniego usg nasze maleństwo waży 400 g, a przewidywana data porodu to koniec stycznia, ale trzymam z wami Lutówkami:) małagosia77 Ja jeszcze pracuję, zwolnienie mam dostać na nastepnej wizycie czyli 5.X. Jeszcze dwa tygodnie. Oczywiscie jak bedę sie źle czuła to idę do domu! agaluk1 cieszę się, ze wszystko ok. To chyba obie bedziemy miały synków:) Miłego dnia:)))
  12. ptysioch

    Luty 2012

    kamcia.r cieszę się, ze w koncu trafiłaś na ludzkiego lekarza!!! Słuchaj zaleceń i dbaj o siebie:) gosiakk dobrze, ze stłuczka nie groźna, ale stres i tak na pewno był. Współczuję kochana i zyczę zdrówka. Ja nic Ci nie powiem na temat progesteronu, bo nie miałam zaleconego, ale lekarz pewnie wie co robi. agaluk1 gratuluję nowej fryzurki:)) Madzina waga u każdego zmienia sie inaczej. Ja na kazdej wizycie sie ważę, mam nadzieję, ze Ty też. Myślę, ze lekarz coś doradzi jak bedzie trzeba. Ja w sobote byłam na usg, tak jak pisałam nie wiedziałam czy sie dostane, bo nie było juz miejsc. Jednak jedna bardzo miła Pani sama z siebie powiedziała zebym weszła przed nią, bo nie powinnam czekać?! Nie wiem czemu tak zareagowała, ale jestem jej niezmiernie wdzieczna. Na usg okazało sie, że mam bardzo nisko położone łożysko i za miesiac mam sie zgłosić znowu. Do tego czasu zero dźwigania i zero sexu. Czy któraś z Was też ma taki problem z łozyskiem??? Poza tym lekarz stwierdziła, ze urodzę chłopca, a więc bedzie Antoś:))) Pozdrawiam:)
  13. ptysioch

    Luty 2012

    beata_78 gratuluję pierwszych ruchów maleństwa, teraz bedzie ich coraz wiecej i częściej:))) współczuję tylko, ze wymioty Cie nie opuszczaja:( krusia fajny termin-Walentynki:) u moich sąsiadów urodziły sie trojaczki właśnie 14 lutego. Bardzo wesołe dzieci:))) Ja jutro sprubuję sie dostać na drugie usg. W srodę dostałam skierowanie i powinnam je zrobic w ciagu dwóch tygodni, a Pani w rejestracji powiedziała, ze na wrzesień juz nie ma zapisów:/ Jednak w takiej sytuacji, kiedy muszę mieć to usg szybciej radziła przyjsć i spytać lekarza czy mnie przyjmie, jej zdaniem nie bedzie problemu. Co do imienia dziecka to my z Mężem jakis czas temu zgodnie wybralismy dla chłopca Antoś, a dla dziewczynki Jagoda. Jeśli nic nam sie nie odmieni:) Ja ostatnio gorzej sypiam, tzn. budzę się w srodku nocy i po prostu nie spię przez godzinę, albo budzę sie często. Chyba czas pokombinować ze spaniem z poduszka miedzy nogami czy jakos tak, kiedys o tym czytałam. W ogóle to od dzis mam katar i mówie przez nos, a to wszystko pewnie za sprawą pogody. Choc staram sie ubierać ciepło cos mnie dopadło. Na moje problemy z anemia dr zaleciła mi robic w sokowirówce sok z czerwonego buraka z dodatkiem selera i marchwi, brzmi okropnie, brrrr, ale spróbuje... Pozdrawiam Was goraco
  14. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie mamusie:))) Serdecznie dziekuje za wszystkie opinie dotyczace porodu w szpitalu, gdzie pracuje lekarz prowadzacy. Wiem, ze jeszcze duzo czasu na decyzje, ale wczoraj dr zaskoczyła mnie tym pytaniem i dlatego zaczęłam sie zastanawiać. Tak jak piszecie musimy to rozważyć z Mężem, a zycie i tak moze pokierować całą sytuacja inaczej niz zaplanujemy. Oczywiscie porozmawiam jeszcze z koleżankami, które już rodziły. dagucha oby remont przebiegł szybko i bez niespodzianek! My rozważamy malowanie sypialni przed porodem, ale jak mój Mężus znajdzie czas, bo na razie ma duzo pracy na naszej budowie. Anya zuch córeczke masz, tylko pogratulować:) agaluk1 przynajmniej sobie odpoczęłaś w tej szatni, a i bardzo dobrze, ze synkowi tak sie podoba w przedszkolu. Życze wam miłego dnia
  15. ptysioch

    Luty 2012

    Madzina witaj i życzę samych dobrych wyników badań:) Dziewczyny, ponawiam swoje pytanie, czy warto zdecydować sie na poród w szpitalu oddalonym od domu 40 km, bo pracuje w nim lekarz prowadzaca ciążę? Inne szpitale mam w odległosci 15 km od domu. Proszę o rade szczególnie te z was, które juz "doświadczyły porodu". Pozdrawiam:)))
  16. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))))) Ja dziś byłam na wizycie. Wyniki wymazu b.dobre, troche gorzej z morfologią, ale to dlatego, ze ja od zawsze miałam anemię:/ Dr zaleciła przygotowywać sok z buraków z dodatkiem selera i marchewki. Mam sokowirówkę i warzywa z własnego ogródka, wiec spróbuje. Nastepna wizyta 5 października i dostane wtedy zwolnienie, więc popracuje jeszcze 3 tygodnie. Dostałam skierowanie na drugie usg, spróbuję sie zapisać na przyszły tydzień. Słuchałam tetna dziecka, wszystko prawdidłowo Dr pytała gdzie chcę rodzić, odpowiadam, ze w szpitalu:)), a ona pyta czy u niej w szpitalu? Ja mam najblizej do Lublina, a dr pracuje w Bełżycach, troche dalej i mały szpital. Ja tam nigdy nie byłam, ale chyba warto sie zastanowić i rodzić u swojej dr, skoro mam z nia b. dobre relacje. Co radzicie jako doswiadczone mamusie??????? Pozdrawiam
  17. ptysioch

    Luty 2012

    agaluk1 synek sama słodycz:)))))))
  18. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))) Jak tak zaczęłyscie pisać o zakupach dla maleństwa to ja przejżałam sobie troche ubranek na Allegro. Bardzo miło popatrzeć na takie słodkie śpioszki itp. Na razie nic nie kupuję. W sumie to planowałam niedługo nabyc jakieś koszule nocne, wkładki laktacyjne itp., żeby mieć i nie ganiać za tym M. jakby co. O ubrankach tez pewnie trzeba bedzie pomysleć niedługo potem. U mnie dziś samopoczucie "błotniste" tak określam swój stan kiedy nic mi sie nie chce, najchetniej bym spała. Trzymajcie sie ciepło:)))
  19. ptysioch

    Luty 2012

    kamcia normalnie w głowach sie poprzewracało tym lekarzom. Chyba zapomnieli jaki zawód wykonują i co należy do ich obowiazków! I weź tu sie nie denerwuj jak chodzi o zdrowie Twoje i dziecka. Ręce opadaja na taka słuzbe zdrowia Kochana jak nie masz innego lekarza co do którego istnieje cień nadziei o profesjonalizm i nie materialne podejście do pacjenta to chyba trzeba prywatnie. Przynajmniej jak masz płacić to dobrze by było zeby opieka była fachowa. Ja nie wiem, ale po prostu w głowie mi sie to nie mieści!!! Ja w swoim życiu byłam u ginekologa prywatnie tylko raz, na pierwszej wizycie. Zrobił mi cytologię (za dodatkowa opłata oczywiscie), a wszyscy lekarze, u których byłam później (na nfz) twierdzili, ze byłam za młoda na takie badanie, mógł przerwać błonę dziew. To było w Luxmedzie, a Pan dr zaprosił mnie do swojego prywatnego gabinetu na dodatkowe badania, na szczęście nie poszłam. Trzymaj się mimo wszystko, jestem dobrej mysli, ze trafisz w końcu na lekarza-człowieka:)
  20. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:) dagucha pewnie, co mozesz zrobić jutro zrób dzis i prawdziwie wolna sobota bedzie:) Ja wczoraj wieczorem bardzo sie zdenerwowałam, zrobiło mi sie duszno i na koniec dopadła mnie jakaś zgaga, masakra. Niestety w ogóle nie potrafiłam sie uspokoić!!! Dzis mam nastrój bojowy i lepiej mnie nie drażnić. Wiem, ze nie powinnam tak reagować, ale czasami zachowania innych potrafia mnie skutecznie wyprowadzic z równowagi, wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Miłego dnia mamusie:)
  21. ptysioch

    Luty 2012

    małagosia77A wiesz co, Dagucha, jak się tak zastanowię, to rzeczywiście cosik jest w wypatrywaniu tych kolorów. W poprzednich ciążach, z dziewczynkami, wzrok i ręce "wędrowały" do różowego... Może jest tak, że mózg wie, kto mieszka w naszych brzuszkach, a my to nazywamy intuicją... no ale ja tu sobie tak filozofuję, a to jest grubsza sprawa naukowa dla amerykańskich i brytyjskich uczonych hahaha, ale sie uśmiałam:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
  22. ptysioch

    Luty 2012

    no ale ja tu sobie tak filozofuję, a to jest grubsza sprawa naukowa dla amerykańskich i brytyjskich uczonych hahaha, ale się usmiałam
  23. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie Lutóweczki:))) Hmmm... wiecie co dziewczyny, ja tak sobie myślę o tych Waszych zabiegach fryzjerskich i obliczyłam, ze ostatnio obcinałam włosy w lipcu 2010 r.!!! Nigdy nie miałam takich długich jak teraz, długość mniej więcej za łopatki. Lubie siebie w długich włosach. W miedzyczasie byłam kilka razy u fryzjera na uczesaniu i końcówki pewnie warto by było podciąć, muszę o tym pomysleć. U nas dziś szaro i chłodno, ale na szcęście sucho, przynajmniej na razie. Co do przeziebień to wszystkie musimy na sibie uważać, bo przy takiej pogodzie nie trudno coś złapać. Ja czekam do kolejnej wizyty, czyli do srody. Odbiorę wtedy wyniki morfologii, cytologii i wymaz. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok, ale i tak poproszę dr o zwolnienie od października. Życzę Wam udanego dnia
  24. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:)) beata_78 biedulko ile Ty musisz znosić. Mam nadzieję, że po ciężkim poranku choć popołudnie bedzie lepsze. dagucha ależ fajnie tak sobie poleżeć. Też bym chciała!!! Wczoraj ogladałam z M. mecz i położylismy sie późno, wiec dzis w pracy jestem ziewajaca gosiakk to mamy juz kolejną dziewczynkę, gratuluję:) Pozdrawiam Was gorąco
  25. ptysioch

    Luty 2012

    Czyli jak na razie "księżniczki" przeważają:)) Gratuluje Wam serdecznie. Ja jeszcze nie wiem co bedzie i nawet nie wiem czy spytam na kolejnym usg. Ale tak jakos fajnie jak napisałyscie, ze wiecie co będziecie miały... :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...