Skocz do zawartości
Forum

ptysioch

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ptysioch

  1. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:) Ale dziś chłodno brrr. Po wczorajszym gorszym samopoczuciu postanowiłam dziś z rana trochę się orzeźwić i nie zasnąć zaraz po sniadaniu. W tym celu rano pojechałam z Mężem do sklepu m.in. po prasę, a wróciłam piechotą, taki 20 minutowy spacerek i jak na razie mam dużo wiecej energii niz wczoraj Wczoraj też udało mi się uprać uzywane ciuszki, które mam dla maleństwa i koc. Właśnie co do koca mam pytanie. Dostałam kiedyś w pracy taki biało błękitny (czyli w chłopiecych kolorach) i w ogóle go nie uzywałam. Teraz stwierdziłam, ze moze przyda sie dziecku i uprałam go. Koc jest spory jak dla dorosłego. Czy taki mały kocyk dziecinny też jest niezbędny? Czy uważacie, ze dobrze go mieć np. na zmianę? Drugie pytanie: ile pieluch tetrowych kupujecie? Moja kolezanka mnie ździwiła, kupiła przed porodem 20 szt., a i tak podobno było mało. Często wycierała nimi maluszka i szybko sie brudziły. Jakie są Wasze doswiadczenia? Co do liczenia ruchów, to mnie położna powiedziała, ze prawidłowo w ciagu godziny powinno ich być 10. Jak maleństwo zaczyna sie ruszac to wtedy liczę i zawsze jest więcej niż 10 przez godzinę. Pozdrawiam Was serdecznie:)
  2. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))) Ja dziś od rana byłam bardzo osłabiona i dopiero wracam do formy. Po śniadaniu poszłam drzemać, potem zmyłam naczynia, cos ugotowałam, znowu leżenie, ech... Chyba nie pisałam, ale kilka dni temu zobaczyłam wieczorem na biustonoszu zółte plamki, położna mówi, ze to siara i normalne w ciazy;/ poza tym odwiedziłam wczoraj koleżankę, dała mi całą reklamówkę pism dla mam do poczytania i obiecała pozyczyć kombinezonik dla maleństwa na wyjscie ze szpitala:) W koncu mamy okna w naszym nowym domku:) Co do ruchów dziecka to ja czuję je bardzo często, zarówno w dzień i w nocy jak sie obudzę do wc. Po posiłku jest zawsze aktywny. A jak sie połozę na plecach i odsłonie brzuch to widać gdzie kopie:) Co do linii o którą pytacie to ja chyba mam od pępka w dól pionowo, jeśli o to chodzi. Moja waga na szczęście stanęła w miejscu, takze od trzech tygodni nic nie przybyło, ufff:) Pozdrawiam Was serdecznie:)
  3. ptysioch

    Luty 2012

    Witam wszystkie mamusie:) Ja dziś idę na kolejną wizytę u położnej. Na naszej budowie mają montować okna, bardzo się cieszę Ja skierowanie na mocz i kre dostaję srednio na co drugiej wizycie, ale nie ma reguły. Dr ma swoja rozpiskę którą sie kieruje;) Aniołek Łysego nie masz sie czym przejmować, nabierasz kobiecych kształtów:) Ja z 55 przytyłam do 65 kg, ale wszyscy mi mówia, ze tego nie widać. Nie wiem czy chcą byc mili???!!! kamcia.r nie przemeczaj sie!!! Pozdrawiam:)))
  4. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))) ja wczoraj praktycznie cały dzień przelezałam. Byłam taka osłabiona, ze na wiecej nie było mnie stać! Dziś na szczęście lepiej Akurat wypada trzecia rocznica naszego ślubu, więc planuję uroczystą kolację w domku agaluk1 gratuluję męża. Mojemu też czasem się zdarza taki gest:) karoll@ ja też byłam na weselu nie za długo. Dobrze, ze mogłaś wczoraj odpocząć! katarzyna1234 termin naprawdę nietypowy:) antenkaB ja też myślałam, ze badadnie na glukozę bedzie gorsze, a nie było tak źle. Co do wyników to ja odbiorę na wizycie u dr. Ty nie zamartwiaj sie na zapas:) dagucha zwróć uwagę M. Pozdrawiam:)))
  5. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny;) ja dziś mam gorszy dzień, śniadanie mi sie "nie przyjęło" i musiałam szybko biec do łazienki. Potem poszłam drzemać i wstałam po 9. Zjadłam 2 jabłka i na razie ok. Moze to dopiero dziś daje sie we znaki sobotnie wesele?! Trochę tańczyliśmy, ale nie byliśmy długo, więc nie wiem czy to o to chodzi??? agaluk1 wysłałam zamówienie, dzieki za linka. My w sumie juz kupilismy taki żel do mycia dla maleństwa i mydełko Johnsona. Aniołek Łysego najważniejsze, ze wszystko w porządku w bobasem:) ja byłam na usg 19.X i nasz synek ważył prawie 800 g. Lena0 gratuluję córeczki:) Anya ja takiego przepisu nie mam. Jeśli Twoja receptura nie jest zastrzezona tajemnica rodzinną to moze sie nią podzielisz?:) Pozdrawiam Was serdecznie
  6. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie mamusie;) co tu taka cisza??? Mam nadzieję, że nie spowodowana złym samopoczuciem! Ja właśnie zajadam rogaliki, które dzis upiekłam i popijam mleko z kawą rozpuszczalna poza tym zaraz zacznę szukać w Internecie jakiegoś uczesania na jutrzejsze wesele. Życzę Wam udanego i zdrowego weekendu:)))
  7. ptysioch

    Luty 2012

    baniolek życzę szybkiego powrotu do zdrwia dla dzieciaczka i Tobie sił. Niestety taka teraz pogoda, ze łatwo coś załapać. Madzina a przeglądaliscie strony w internecie z imionami? Jest duuuży wybór, o niektórych wcześniej nie słyszałam:/ U nas w lokalnej gazecie był ostatnio artykuł i najpopularniejsze imiona dla dziewczynek w ostatnim czasie to Maja, Amelia i Julia. Kwestia gustu. My dla naszego synka wybraliśmy już jakis czas temu Antoś i tej wersji się trzymamy. Mój mąż się śmieje jak ktos pyta o imie i mówi "Antonio, Polak potrafi" Miłego wieczoru dla wszystkich:)))
  8. ptysioch

    Luty 2012

    Małe sprostowanie, łożysko podniosło się do 30 mm na szczęście:)
  9. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:) ja wczoraj miałam kolejne usg, łożysko podniosło się z 10 do 20 mm, więc jest lepiej, ale za 3-4 tygodnie mam się zgłosić ponownie i sprawdzić czy jeszcze się podniesie. Mąż był ze mną, widział dzieciątko, a muszę przyznac, że było widać bardzo wyraźnie:) Ja mam sie nadal oszczędzać, wiecej leżeć, nie dzwigać i zero sexu. Przy okazji zrobiliśmy trochę drobnych zakupów, m.in. Lovella, jest w biedronce w super promocjii!, kosmetyki dla dziecka typu: oliwka, płyn do mycia, krem przeciw odparzeniom i kolejne ciuszki z sh:) Szuflady po woli sie zapewniają:) Dziś miałam krzywą cukrową, pierwszy raz w życiu, ale nie było tak źle. Prawda glukoza bardzo słodka, ale wypiłam na 3 łyki i potem wróciłam do domu autobusem i czuje sie dobrze. agaluk1 udanego wyboru:) Anya zdrówka:) karoll@ ja też w sobotę idę na wesele, ale z Mężusiem;) Tobie życzę udanej zabawy:)
  10. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:) kolejny chłodny poranek, ja na szczęście jestem w domku, ale goraco pozdrawiam każdą z Was, która musi wyjść rano na dwór, brrr. U mnie pasie również 95 cm. Wczoraj byłam na kelejnej wizycie u położnej, jakby czytała w moich myslach bo przygotowała spis różnych produktów i przepisów na zaparcia. Poza tym trochę porozmawiałyśmy tak ogólnie o ciąży, porodzie itp. Jutro mam usg, pierwszy raz będzie mi towarzyszył Mężuś:))) Lena0 fajna sprawa z tymi cwiczeniami:) agaluk1 ja też jestem bardzo drażliwa, uspokaja mnie sprzatanie. Na szczęście zawsze mogę umyć np. naczynia i odreagować, ps. na razie nic nie stłukłam:) karoll@ ja też czasem mam wrażenie, że odkad jestem w ciąży niektórzy traktują mnie jak eksponat, bacznie obserwują i oceniają, a często mnie to drażni, wrrrr!
  11. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))) Nie mogłam wczoraj uwierzyć jak Mężuś powiedział mi, ze na termometrze jest -4st.!!! Sprawdziłam i niestety tak było, brrrr!!! Ja dziś wybieram się na drugie spotkanie z połozną. Od tygodnia mam spore problemy z zaparciami, suszone owoce czy musli nie pomagają, moze ona cos doradzi?! Wczoraj byliśmy z Mężusiem w kinie na "Baby są jakieś inne", porażka:/ W ogóle utwierdzam sie w przekonaniu, ze polskie filmy (poza historycznymi chyba) są ostatnio do bani:? beata_78 trzeba sie przyzwyczajać do chłodu, brrr:) ja zaczyn na chleb dostałam od koleżanki i to jest baza dla przepisu. Ale kiedyś piekłam też taki bez zaczynu i też był dobry, tyle, ze szybciej tracił świeżość. Lena0 zdrowiej szybko:) Anya biedulko życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!!!
  12. ptysioch

    Luty 2012

    Cześć dziewczyny:) u nas dziś kolejny chłodny dzionek, ale na szczęście nie pada. Na budowę przyszli elektrycy i robia nam instalacje. Ja znowu szykowałam ciasta, sałatki itp. bo jutro imieniny mojej mamy. Upiekłam też dziś cleb, pyszniutki wyszedł, mniamDD Z tego co czytam kilka z Was będzie miało imprezy w najblizszych dniach, wszystkim zycze udanej zabawy. Pozdrawiam :)))
  13. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:) Dziś rzeczywiście chłodno, byłam na chwilę na spacerze, ale wiatr wiał tak niemiłosiernie, ze szybko wróciłam. dziś na obiad przygotowałam forszmak i knedle z mięsem. W sobotę dostałam od koleżanki zaczyn na chleb, więc niedługo też upiekę. anika Kasia to teraz bardzo rzadkie imie:)zresztą podobnie jak Piotr, Anna itp. agaluk ja też mam wesele, ale w następną sobotę:) Tobie zyczę udanej zabawy i zebys nie zmarzła:))) dagucha ja też wieczorem szybko padam, choć nie tak wcześno jak na początku ciąży. Rano wstaję o 6 z Męzem, a po obiadku lubię sie drzemnać:) taki nasz stan:) Beata mam nadzieje, ze kolejne nocne przespisz lepiej i ból pleców minie:) Antenka z ciebie to chyba nocny marek, o której ty chodzisz spać??? Karoll gratuluję dziewczynki. Co do podejrzenia ew. zespołu downa to ja mam brata, który jest na to chory. Jeszcze nic nie przesądzone, dziecko moze urodzić sie zdrowe, a zapewniam Cie, ze gdyby nie to i tak bedziesz je bardzo kochać! Trzymaj sie kochana:) Pozdrawiam Was goraco:)))
  14. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie mamusie:))) ja dziś byłam na pierwszym spotkaniu z położną w osrodku zdrwoia w ramach wspominanego programu "Bądź aktywna w ciaży". Tylko ja sie zgłosiłam, więc cwiczeń z rehabilitantką nie zorganizują, ale same spotkania z połozną zapowiadaja sie obiecujaco. Dziś zostałam zważona, zmierzono mi ciśnienie, posłuchałam tetna dziecka, dostałam książeczka Pampersa z dołączona płytą dvd i pieluszką new born. Ogólnie rozmawiałyśmy który szpital połozna poleca itp. Następne spotkanie w poniedziałek, ma mi opracować jakis temat np. o odżywianiu lub pielegnacji skóry. Powiedziała, ze tych 10 kg które mi przybyło nie widać bo jestem wysoka i rozeszły się ogólnie po ciele. Potem poszłam do ciuchlandu, dzis była wyprzedaż, więc nie mogłam sie oprzeć i wydałam 4 zł na 3 pary body, czapeczkę i bucikoskarpetki robione chyba na drutach. Jeszcze muszę kupić płyn do prania dla dzieci i to wyprać. Zakupy są słodkie, choc jasne kolory nie widać śladów uzytkowania!:) Niedługo zamierzam zacząć kupować też nowe ubranka, bo nic jeszcze nie mam. Dostałam przewijak i prześcieradełko od siostry. agaluk1 udanych zakupów:))) kamcia.r niezły zartowniś z doktora:)) Mala_Mi my mieszkamy w domku jednorodzinnym wiec mama juz rozpoczęła sezon grzwczy. Tobie zyczę jak najwiecej ciepła. Przytulaj sie do Męża, zawsze to cieplej we dwoje:)))) beata_78 odpoczywaj i oszczędzaj sie:))) Aniołek Łysego niezłe przygody Cie spotkały, usmiałam się z tego "wieczoru świni:"DDDD Pozdrawiam Was serdecznie:)))
  15. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))) U mnie dziś pierogowy dzień, zrobiłam w sumie 108 szt. (78 ruskich i 30 z miesem) i po obiadku musiałam sobie uciąć drzemkę:) Dziękuję za wszystkie rady co do rozmaru ubranek. Ja tez czasem kupuję w ciuchlandach, więc teraz rozejrzę sie za dziecinnym asortymentem. Jutro umówiłam sie z położna w ramach programu organizowanego przez miejscowy osrodek zdrowia, zamierzam ja podpytać o kilka spraw. anika gratuluję córeczki:) kamcia.r mam nadzieję, ze same dobre informacje po wizycie!!! Aniołek Łysego fajnie, ze masz już tyle rzeczy kupionych. Ja wczoraj zrobiłam miejsce w trzech szufladach w komodzie i też niedługo zacznę skupować:))) Pozdrawiam serdecznie:)))
  16. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:))) ja w koncu na spokojnie zaczynam korzystać ze zwolnienia. Po sobotnich gosciach nastrój pozytywny, jedzenia sporo zostało, więc sobie trochę leniuchuję:) Jedna z koleżanek, która u nas była ma pięcioletnia córkę, więc trochę ją wypytałam. Np. czy warto kupować ubranka rozmiar 56 czy lepiej od razu 62, bo ten mniejszy rozmiar jest czasem za mały na noworodki itp. Dziś poukładałam tylko ubrania w szafie i teraz nadrabiam Wasze posty, a sporo sie tego nazbierało! Wózki super! Ja trochę inaczej planuje kupić wózek dopiero po porodzie ze względów praktycznych. Myśle, ze jak urodzę pod koniec stycznia i wstrzymam się z zakupem wózka 1-1,5 m-ca to i tak sobie poradze. Chodzi o to, ze w zimie nie za bardzo mamy go gdzie trzymac zeby nie zawilgotniał. Nie chciałabym go pchać do sypialni bo nie będzie sie jak ruszyć, na wiosnę mają znacząco ruszyc prace na naszej budowie, wiec na następny sezon zimowy juz powinnam mieć gdzie go umiescić. karoll witaj:))) dagucha dr rzeczywiście chyba pomylił sie z powołaniem, powinien od razu wszystko Ci wyjaśnic, a nie nastraszyć i odłozyc wszystko do następnej wizyty. Kochana trzymaj sie, trzeba byc dobrej mysli!!! Pozdrawiam was serdecznie:)))
  17. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:) dzięki za wszyskie słowa otuchy co do wagi:) ja dziś od rana szykuję ciasta, przystawki itp. bo jutro odwiedzają nas znajomi. Po niedzieli usiądę i przeczytam solidniej posty. Niby od wczoraj jestem w domu, a nie mam się kiedy nudzić! Pozdrawiam Was serdecznie z szarego i deszczowego lubelskiego:)))
  18. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:) No to mnie pognębiłyście:/ ja wagę wyjściową miałam 55 kg, teraz ważę 65, czyli 10 kg do przodu, lekarz twierdzi, ze to rozsadnie i nie za duzo, a Wy piszecie, ze przytyłyscie 2-3 kg!!!!! U mnie konczy się 23 tydzień ciąży,a dr twierdzi, ze prawidłowo powinnam przytyć 13-15 kg i to będzie norma. Już nic nie rozumiem:/ W sumie wszystko poszło mi w brzuch, ale trochę to dużo wg Was A ile przytyłyscie w poprzednich ciążach, pytam oczywiście te które juz mają za soba porody. Co do cc to ja oczywiście nie planuję, wiem tylko, ze jesli łożysko mi sie nie podniesie to będzie to powód do wykonania cc. Moja siostra uroodziła troje dzieci, dwoje pierwszych naturalnie, ostatnie przez cc i to wspomina najgorzej, ale pewnie kewstia indywidualna. co do witamin to biorę wg zaleceń lekarza, na początku był kwas foliwoy, potem poszedł magnez i wit.B6, a teraz tylko wspomniany prenatal coomplex. To tyle, pozdrawiam
  19. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny:) Ja już na zwolnieniu, huuurrraaa!!!! Dziś byłam na wizycie u dr, odebrałam wyniki cytologii, są prawidłowe:) waga cały czas się zwiększa, ja już przytyłam 10 kg od początku!!! Dr mówi, ze tyje rozsadnie i bardzo tego nie widać (chciała być miła). Poza tym dostałam skierowanie na usg (zeby sprawdzić czy łozysko się podniosło) i badanie glukozy. Następna wizyta 2.XI (Zaduszki). Dziś trochę zaszalałam z zakupami, nabyłam legginsy z szeroką gumą w pasie i 2 sukienki (też luźne), a wszystko w naprawdę promocyjnych cenach:) baniolek ja biorę prenatal complex, teraz mam takie z dawkowaniem 1x dziennie, wcześniej brałam 2xdziennie. Cena ok 26 zl/op. agaluk1 szybkiego powrotu do zdrowia!!! małagosia77 dokładnie tak jak piszesz cwaniaczek, ale uświadomiłam go, ze teraz taka praca nie wchodzi w grę, ew. po urlopie macierzyńskim. Przyjął to spokojnie;) Pozdrawiam Was serdecznie:)
  20. ptysioch

    Luty 2012

    Mój szef jak zwykle kombinuje żeby zmniejszyc koszty:/ Co do kawy, to ja lubie w weekend wypić takie "mleko z kawą", tzn. słabą kawę rozpuszczalna z duzą iloscią mleka i bez cukru, mniam:) Nie przemęczaj sie sprzątaniem agulak:)
  21. ptysioch

    Luty 2012

    Cześć dziewczyny:) cisza zapadła na forum?! Mam nadzieję, ze spowodowana tylko i wyłącznie dobra pogodą i spedzaniem czasu na swieżym powietrzu:) Ja jutro mam wizytę u dr i mam dostać zwolnienie. Wczoraj mój pracodawca wymyślił, ze moze pracowałabym w domu, tzw. telepraca. Pomyślałam po urlopie macierzyńskim, jesli nie miałabym z kim zostawic dziecka to moze byc fajne rozwiązanie. Jedank jak przed wyjsciem z pracy na wszelki wypadek zapytałam od kiedy on ma na myśli taka pracę, powiedział, ze od teraz!!!! a potem juz nie było jak porozmawiać. Dzis zamierzam mu powiedzieć, ze to nie wchodzi w grę, bo jaki w tym mój interes żeby pracować będąc na zwolnieniu, kiedy i tak wynagrodzenie bedzie mi wypłacać ZUS w 100%????!!!! Mój szef to ma pomysły! Życzę Wam udanego dnia:)
  22. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie dziewczyny w październiku:))) Choć to juz październik u nas nadal piekna pogoda:) Weekend minał mi bardzo miło. Wczoraj bylismy z Mężusiem na zakupach (dla niego), a potem w kinie na "Bitwie warszawskiej". Troche sie wierciłam w kinie, film trwał ok. 2 godz, a ja chetnie bym sie położyła:/ ale fajny, efekt 3d robi wrazenie. Niestety moje problemy z nerkami nie przechodzą, budzę sie w nocy i nie moge znaleźć optymalnej pozycji. Na szczęscie da sie to znieść. Pojutrze wizyta, wiec zapytam dr co robić?! agaluk1 mam nadzieję, ze wesele sie udało:) co do malowania paznokci, to ja nie wychodzę z domu bez takiego zabiegu, muszę mieć przynajmniej pomalowane jakims jasnym kolorem, ale lubię też wyraźniejsze barwy:)) Życzę Wam miłego dnia:)
  23. ptysioch

    Luty 2012

    agaluk1 życzę udanej zabawy na weselu:)
  24. ptysioch

    Luty 2012

    antenkaB życzę szybkiego powrotu do zdrowia Twojemu Mężowi!!! Gratuluje córeczki:) gosiakk u mnie też ostatnio sprzątanie jak przed Świetami;) Po malowaniu naszej sypialni mama zabrała sie za mycie okien w domu i czyszczenie chodników, ja prałam firanki itp., a wczoraj zawieszałam. Mam nadzieję, ze nie przemęczyłaś sie tymi obowiązkami. Dziękuje wszystkim za opinie dot. wiaderka i śpiworka. Wiem, ze tyle ile osób tyle moze byc opinii. My ciągle rozważamy takie zakupy, więc chetnie radzę się bardziej doswiadczonych osób;) U nas dzis szaro i mglisto, taka jesienna aura:/ Pozdrawiam serdecznie:)))
  25. ptysioch

    Luty 2012

    Witajcie mamusie U mnie już coraz blizej do zwolnienia, w srodę mam wizyte u lekarza. Pewnie nie bedę pisała tak często, ale na pewno od czasu do czasu włącze komputer:) Dzis zapisałam sie na usg na 19.X, zgodnie z zaleceniem dr zeby sprawdzić czy łozysko sie podniosło. Jutro Dzień Chłopaka, a ja bardzo lubie robic niespodzianki, na razie kupiłam Męzusiowi czekoladki, a w weekend mamy sie wybrać na zakupy ubraniowe dla niego. Nie wiem jak u Was, ale mój Maż twierdzi, ze on wcale tak dużo ubrań nie potrzebuje, wiec czasem az muszę go namawiać zeby sobie cos kupił:/ gosiakk cieszę sie, ze po usg ok. Twoje maleństwo wcale nie jest obżartuszkiem:) Chyba co do wieku to waga w sam raz. Nasz synek na usg 17.IX ważył 400g:))) Ps. jakie macie doswiadczenia ze spiworkami zamiast kołderki? Podobno lepsze bo dziecko sie nie odkryje i nie naciagnie na twarz?! A co z wiaderkami do kąpania? Dla mnie to wszystko nowość, o wielu rzeczach słyszę po raz pierwszy i chce poznać rózne opinie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...