siupka

Magart - SUPER :) Mowilam ze warto czekac, bo wkoncu sie uda :)) Ja Ci powiem ze super patrzec jak dziecko raczkuje, ale 10 razy wiecej pracy przy tym :) bo wszystko przenosi, niszczy, otwiera, przy wszystkim staje hi :) Kacpus nauczyl sie stawac przy scianie, chodzic przy niej. Puszcza sie obiema raczkami juz na ok. 10-15 sekund. I chodzi przy pomocy tylko 1 raczki :)) Zaczal mowic "hau" i pokazuje na pieska, jak mowi papa to macha, a wczesniej machal bezcelowo. I dzisiaj mama go klepla delikatnie w noge i powiedziala "a ty aty a ty" On sie spojrzal po czym pokazal na noge i sie poklepal 3 razy hhehe. I jak sie mowi "barabarabum," to stuka swoja glowka omoja. Mowie "Am" to daje mi to co je.. Coraz madrzejszy jest :))) A jak na pupke poleci to mowi "ala" :) Oczekujemy teraz na chodzenie :)) Przygotowania do urodzin pelna para. Bo to juz w sobote :) 14 osob ma byc. Niby na 16 ustawilam wszystkich, ale dania bede robic na zimno i na cieplo. Jutro maz w domu wiec czeka mnie sprzatanie calego domu, a w piatek zaczynam gotowanie. Musialam mame sciagnac bo sama z malym bym sobie nie poradzila W ogole nie mowilam Wam... Chrzestnym jest moj kuzyn, a chrzestna przyjaciolka moja. I nA chrzcinach sie wszyscy smiali ze chcemy ich ze swatac, a na dzien dzisiejszy sa juz razem hehe :) bez swatania zeby nie bylo.

Marlenko - mi sie zdjecia bardzo podobaja. Kurcze fajnie miec taka pamiatke :)

Hej :) No puystki okropne ;/. No u nas tez kolejny goracy dzien, ale cos slyszalam ze jutro juz ma byc inaczej. I od srody deszcze. My kupilismy adidasy numer 20, ale jeszcze w ktorys dzien po sandalki musimy jechac. Musze jechac troche obkupic mlodego, bo body robia sie male, jakies spodenki musimy krotkie kupic, skarpetki cieniutkie, itp. Ale to moze jutro jesli bedzie ciut chlodniej. Kacper zaczal gadac od wczoraj - hau. hehe tak smiesznie to mowi Wie ktos czy w srode sa sklepy te wieksze supermarkety pootwierane? Aaa i moglby mi ktos polecic jakies firmy wozkow spacerowych ale takich nie drogich, bo potrzebuje kupic, bo do tej pory jechalismy na wozku bo mielismy TAKO wielofunkcyjny, a on strasznie ciezki, i chcialabym kupic cos mniejszego i lekkiego.

Hej ponownie:) pogoda super to tu pustki. My dzis sie troche spalilismy ;/ co ze mnie za matka.. zapomnialam mlodego posmarowac, i niby w cieniu bylismy a poliki i rece cale czerwone. Hyh. Ja sie spalilam totalnie a latalam po sloncu zaledwie z 30 min. Heh.

Hej. My dzis tez grila robimy, i jutro moze gdzies nad wode pojedziemy, bo ma byc jeszcze cieplej. Marlesia - nie przejmuj sie. Kacper tez od malego wszystko ze sporym opoznieniem robi... Bedzie dobrze napewno.. Ja sie znowu boje oto jedzenie Kacperka.. nic a nic nie chce gryzc ;/ Eh. Potrawy musze robic jak dla pol rocznego dziecka.

Magart-dzieki. U mnie bedzie tort,2 ciasta, salatki 2, talerz wedlin, serow, sledzie, udka, jajka faszerowane o i chyba tyle... chyba ze jeszczw na cos wpadne. w ogole mam problem. zamowilam cos na allegro i przypadkiem nacisnelam przelew z payu i nie wiem na jaki adres teraaz pieniadze wyslac???ktos sie orientuje moze????

Hej. Ale tu pustki.... Pewnie przez pogode. Strasznie cieplutko na dworze. Marlesia - ja tez czuje sie gruba, co prawda schudlam ostatnio 3 kg. No ale jakos nie widze po sobie tego, to pewnie woda tylko. Aguska - mozesz mi powiedziec co podawalas na zimna plyte na roczku Michasia?

Hej. Ja wpadlam na chwilke. Wczoraj padl nam dysk w laptopie, wszystkie zdjecia szlak trafil, wszystkie dokumenty, filmiki. Doslownie wszystko....... Dzis podpielismy inny dysk, a komputer i tak chodzi strasznie powoli. nawet nie nadaza za moim pisaniem teraz ;/ eh. Wiec szykuje sie kolejny wydatek....

WpADlam zajrzec do Was tylko na moemnt, bo wlasnie ze stypy wrocilismy. Maz usypia malego. Ja przez te ostatnie dni nawet nie mialam ochoty ani czasu by pomyslec o urodzinach Kacpra. A sa juz w przyszla sobote ;/ Wiem tylko tyle, ze jesli bedzie cieplo to na ogrodku zrobimy. Maz jutro lub pojutrze pojedzie spytac sie o tort jakis. Chcialam zrobic skromnie... Ale nie wiem czy da rade. Bo tak ok 15 osob bedzie. Jakies salatki z 2, mieso i kielbachy na grila, a co dalej nie mam pojecia.... ;/ Nie mam zupelnie do tego glowy.........

Mój synek pozno zaczal raczkowac. Myslalam ze bedzie od razu chodzil. Ani ja ani maz nie raczkowalismy. Kacper zaczal 2 dni przed skonczeniem 11 miesiecy.

Marlenko - dziekuje za zdjecia. Sa rewelacyjne :)

U nas ze spaniem bywalo roznie. Poczatkowo syn jak skonczyl ok pol roku spal fajnie, po czym zaczely wychodzic zeby i skonczylo sie spanie calonocne. Aktualnie teraz w 11 miesiacu idzie spac ok. 18,19 - i spi do 7-8 rano bez pobudek. Owszem raz na kilka dni zdarza sie ze budzi mi sie ok. 3-4 na mleko, ale to rzadkosc. No albo jak jest chory, lub ida zeby, lub jakies swieto jak jest i ma za duzo wrazen. Ale to raczej norma. Jak nie przesypial nocek i buydzil sie co 2-3 godziny to tez probowalam kaszek, itp. Ale nic a nic one nie dawaly.

Czesc. U mnie brak czasu na co kolwiek. Lece zaraz do lekarza, bo Kacprowi nic nie przechodzi a wrecz jest gorzej. Mam wrazenie ze sie poddusza tym kaszlem. W nocy zmarł mój dziadek. .... :( Jutro pogrzeb. Wiec tez raczej tu nie zajrze..... Pol dnia jezdzilam za ciuchami by cos czarnego kupic. Kupilam przy okazji Kacperkowi buciki pierwsze. Rozmiar 20. Musialam takie wiAzane kupic, bo w nic inengo mu noga nie wchodzi. Za wysokie podbicie;/

Marlesia - fakt. Zapomnialo mi sie heh. :) Magart - jakos boje sie pomyslec ze taki maluch mialby miec jakis zabieg, juz mamy dosc duzo innych problemow. Wszystko co zle spada na niego ;/ Jak bedzie mi tak chorowal to nigdy nie pojde do pracy. Coz.... Kolejny rok zapowiada sie w domu ;/ bosko. Nieobliczalna - no to niezle. A czemu ta akcje przerwali w zasadzie? ;/ Ech.. Ci lekarze....

Marlesia - no dzieciaczki szybko rosna :) juz nie pamietam jak to bylo jak Kacpus byl noworodkiem ahhh.... kiedys urodzinki wyprawiasz? Kurde.... bylam dzis u lekarza, taki pediatra facet ok. 30 lat. Zbadał Kacpra od A do Z.... i wiecie co znalazł? Eh... Że jedno jadro mu ucieka. Lewego jadra nie ma. Tzn ma, ale ucieka do gory ;/ I dal nam skierowanie do chirurga, bo ponoc nie wolno tego bagatelizowac...;/ eh. Ja to kiedys zauwazylam bo 2 tyg mu uciekalo, a pozniej wrocilo na miejsce. Co z takim czyms robia???????? A tak po za tym to ma jakas wirusowke... w domu mamy siedziec przez weekend, i Kacpus ma inhalacje, i rozne syropki. Mam nadzieje ze przejdzie i nie rozwikla sie nic gorszego. Nieobliczalna - wspolczuje jej ;/ Pamietam jak ja sie meczylam 15 godzin... skurcze byly mega silne, a rozwarcie nie postepowalo ;/

Witam. Mój syn niedługo kończy roczek, a jada jak pół roczne dziecie. Wszystko musi mieć dobrze zmiksowane. Słoiczki też mu musze takie kupować. Bo tych dla dzieci starszych nie zje, bo są kawałki. Pomimo dużej ilości zębów nic nie pogryzie oprócz chrupków. Może miałaby Pani jakieś rady odnośnie w jakiej postaci bym mogła mu podać mieso, którego ostatnio wcale nie chce jadać? Bo sie nim strasznie krztusi. Już mi ręce opadają odnośnie jego jedzenia. W ciągu dnia potrafi zjeść tylko na śniadanie i kolacje mleko. II sn. kaszke, na obiad nic nie chce. Zaciska buzie gdy chce mu zupke podac. Na przekąske je chrupki, no i na podwieczorek je owoce, które uwielbia. Wydaje mi się że jest to zbyt mało jak na roczne dziecko.

Marlesia - zdjecia super. Mnie sie podobaja, a w szczegolnosci te na niebieskim tle. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KAROLKA NA ROCZEK :)) DUŻO ZDRÓWKA I NIECH SIĘ DOBRZE CHOWA :*:)

marlesia - ok. wspolczuje.. moj maly tez kaszle itp. ale mysle ze to tylko przez to nasze obturacyjne zapalenie oskrzeli co pojawia sie co tydzien lub dwa. Po za tym i ja i maz jestesmy przeziebieni. Aguska - ja tez Ci nie pomoge bo moj syn je bardzo malo, tylko mleko na sniadanie i kolacje, chlebek suchy bo z maslem nie moze, obiady ktore jadl do tej pory, to pomidorowa, rosol, warzywna, czasem poskubal mieska gotowanego, ziemniaczki od nas z obiadu, pulpeta jadal z obiadu, marchewke ztarta, kisielu nie lubi, budyn musze mu zrobic. Owoce pod kazda postacia uwielbia, i tyle. Wiec zbytnio Ci nie pomoge.... Poszukaj cos na necie, duzo jest przepisow... Twoje dziecie z tego co widze to i tak najwiecej roznorodnych rzeczy je z naszych dzieciaczkow.

Hej. Aguska - u nas slonce, ale ponoc ma padac pozniej. No niestety nic nie chce tknac. Dzis kupie jakies zupki i sprobuje dac mu te sloikowe zobaczymy, bo moze ma bunt na te moje. Ja ide polozyc spac mlodego niech sie zdrzemnie z godzine, a pozniej jedziemy do mojej mamy bo ma wolne dzis i przy okazji spacer zaliczymy poki sloneczko jest.

u nas bardzo dlugo to trwalo. Skonczylo sie jak maluch na dobre zaczal siadac, okolo 7 miesiaca. A mleko musial miec AR - zageszczone. Tez zwracal ale niue takie ilosci jak przy zwyklym. Przy zwyklym to wrecz wymiotowal. Ale lekarze twierdzili ze to norma i ze minie. No i mieli racje :)

Hehe dobry Dareczek nie ma co My wlasnie wrocilismy ze spaceru i od lekarza. Mamy sie udac do dermatologa, i dostalismy skierowanie na badania, bo Kacper mi nie chce jesc od ok. pol miesiaca zadnych zup, a jak widzi mieso to go trzesie. Wiec jest tylko na owocach, mleku, i chlebku a tak byc nie moze. Przeciez probowalam dac mu nasz rosol czy pomidorowa i tez wypluwal wszystko. A mieso nie da sie za nic wcisnac, wiec nie wiem jak mam zrobic by co kolwiek zjadl???????? Ehh... a kiedys mial taki duzy apetyt. Jak mu wcisne 5 lyzeczek to sie ciesze, no ale niestety dzis i wczoraj ani 1 nie zjadl :( eh.

Hej. No pustki straszne ;/ Gdzie jesteście dziewczyny???? Kacper dzis wstal o 5.30 ;/ Wrrr.... NO i juz nie spimy. Dzis idziemy do lekarza, zadne masci nie pomagaja na to jego atopowe zap. skory Wychodzi mu coraz wiecej plam i krost roznych. No i od razu po mleko bbo sie konczy.

Hej :) My wczoraj caly dzien bylismy u moich rodzicow, tzn. ja z Kacperkiem, bo sasiad naprzeciw tak chalasuje ze wytrzymac sie nie dalo, a dzis to samo. Halas nieziemski. Ale na chwile przestal, i Kacper usnal ale pewnie dlugo nie pospi, bo zas go halas obudzi. U nas tez pogoda brzydka, choc dzis slonce wlasnie wyszlo. Poki spi te mare minut to musze posprzatac bo troche sie bajzel narobil przez moje dziecie heh. Kurcze nauczyl sie smyk wspinac, i usiluje na lozko wejsc ale nie moze i leci na plecy nie idzie go non stop upilnowac. Musialabym siedziec przy nim 24/7 hehe. Moglby juz zaczac chodzic Wczoraj pojechalam do sklepu bo chcialam rozejrzec sie za jakimis butkami, ale nic mu na noge nie wchodzi bo ma wysokie podbicie.. i juz nie wiem gdzie moge mu cos kupic. Ciezko...

Michałku - Wszystkiego Najlepszego!!! Duzo zdrowka, abys rozwijal sie znakomicie tak jak do tej pory. I abys sprawial dalej rodzicom wiele radosci :))

kikarika - wspolczuje. Ehh... Te zeby.. Jak tam weekend mija? Ja siedze w domu, z mezem ciagle klotnie. Dzis stwierdzil ze on haruje jak wol a ja w domu nic nie robie ;/ bo 2 talerze nbyly nie pozmywane. Super. A nie wezmie pod uwage ze obiad robie, sprzatam, piore, itp. i musze przy dziecku non stop byc bo wszedzie sie wspina.... Szkoda slow do niego. Stwierdzilam ze musze jakies tabl. na uspokojenie zaczac brac, bo psychicznie nie wyrabiam... non stop chodze w takich nerwach ;/