Skocz do zawartości
Forum

Aguu

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aguu

  1. O, no jeśli się rozciąga - czyli dzidzia rośnie (jakoś jak nie widzę na ekraniku to ciężko w to uwierzyć) to może mnie i częściej pobolewać ale nie narzekam na szczęście :) Co do spraw mieszkaniowych... My stety - 'niestety' takich propozycji nie mamy :) A że dopiero powoli wychodzimy ze studenckich warunków więc szukamy jakiejś taniej kawalerki na początek. Gdyby nie to, że ja muszę jeszcze studia dokończyć to wynieślibyśmy się z Krakowa bo drogo tu jak cholera... Ale cóż, początki jakoś trzeba przetrwać :)
  2. Hmm mi zazwyczaj przechodziło po kilku h i było raczej falowe (a nie ciągłe), mam nadzieję że Ci przejdzie do jutra... Nie mam pojęcia czy coś może być nie tak, ale na pewno jeśli się będzie utrzymywać dłużej to trzeba to skonsultować...
  3. Hej hej ja cały dzień podenerwowana i zła :) Nie wiem czy to sesja czy hormony... Zaczynam się nie mieścić w ciuchy, spódnice to prawie pod piersiami mam A jak Wasze dzieciaczki? :)
  4. Też mnie czasem pobolewa, ale nie wiem czy to normalne...
  5. U mnie to samo, brzuch boli, ciągnie a niewiele widać zgaga też mnie często łapie, do tego ból głowy, czasem duszności, często osłabienie, jakbym siły ze mnie uchodziły jak z balonika... Może to przez zmiany pogody, sama nie wiem... zosieńka jutro mam USG to na przeziorność karkową więc trzynajcie kciuki. To powodzenia !!! Mnie minęło, dr na moje pytanie o kolejne USG powiedziała, że nie wcześniej niż w 16tc. Czyli pewnie po kolejnej wizycie. Co dokładnie to badanie wykrywa? Konkretne wady czy raczej ryzyko wystąpienia?
  6. Witaj Justiina :)) i gratuluję ;) Ach ja nie mogę się już doczekać kiedy poczuję ruchy maleństwa i może poznam pleć :P Długi weekend szybko minął, za szybko :P Muszę sobie sprawić jakieś spodnie ciążowe bo zaczynają mnie gnieść, a i przybrać kg by pasowało ;) A Wy jak się czujecie?
  7. O tak! też nie mogę się doczekać, choć chcę się nacieszyć stanem błogosławionym :))) bo co do porodu i dalej narazie mam trochę obaw, jak każda młoda mama chyba, w każdym razie bardziej doświadczone mamusie spodziewajcie się róznych pytań, nawet pozornie banalnych ;))
  8. Dokładnie, najważniejsze, żeby było bezpiecznie i byście wraz z maleństwem wrócili zdrowi ;) Ja nie mam pojęcia jak będzie u mnie, ale mam nedzieję że obejdzie się bez cc i ogólnie bez komplikacji. Mam też nadzieję, że nie przejełam po mamie tendencji do przedwczesnych porodów (i obejdzie się bez podtrzymywania)... Aha, Sandro już dawno termin się zmienił na 13 grudzień Dużo nas grudniowych mam ;)
  9. Mia to dobrze że wszystko jest ok ;) Witam nowe grudniowe mamusie ;) Ja na długi weekend jestem u rodziców, a praktycznie to z braćmi i moim P, bo rodzice wyjechali odwiedzić znajomych... Jem i jem, brat sie nadziwić nie może :P Hmm tak jakby trochę mi brzuch powiększyło, ale jeszcze mu trochę do ciążowego zaokrąglenia brakuje tak mi się przynajmniej wydaję, nie miałam jeszcze ciążowego brzuszka Kupiłam sobie dziś witaminki w końcu... :)
  10. hej :) u mnie ogólnie dobrze... ale mój pęcherz chyba ma coraz mniej miejsca, dziś z 3 razy wstawałam w nocy, poza tym trochę szybko się męczę och ja też nie mogę doczekać się kolejnego usg... dopiero za 3-4tyg.... gosiaj na pewno będzie dobrze dorotaiwiki nie daj się grypie, szybko zdrowiej
  11. Hej! Oj z tymi facetami... Z moim P raz lepiej raz gorzej, zależy od dnia. Co do mojej wagi to zastanawiam się kiedy zacznę przybierać, bo póki co 800g w 3tyg... brzucha nie ma... :P Martwię się trochę, bo ostatnio coś mnie często w krzyżu boli, czasem brzuch i zastanawiam się czy to ze zmęczenia czy z jakiejś innej przyczyny......? Mmm Zosieńko, ale mi narobiłaś smaka tym kapuśniaczkiem, ach... A propos jedzenia... Przedwczoraj zachciało mi się pierogów z truskawkami o 21! I zrobiłam....
  12. Hehehe ;) ja też trochę gram, teraz razem z moim P gramy World of Warcraft na polskim serwerze, gra po angielsku więc można trochę się poduczyć, szczególnie, że ja zielona do języków :P jestem leniwa i nie lubię myśleć hehehe zauważyłam, że sporo takich par gra, jedna dziewczyna, żona, młoda mama w przerwach w obowiązkach domowych zasiada i 'tłucze stworki' no każdy ma swoje sposoby na relaks i odprężenie... Po dzisiejszej wizycie wiem że przytyłam niecały kg i następne usg nie wcześniej niż 16tc, ach czekanie jest strasznie męczące ;D Rozglądam się za jakąś pracą na wakacje, chociaż dorywczo, tylko co tu robić jak dźwigać nie można, przemęczać się też... :) Dobrej nocki Kobietki :)
  13. Dokładnie... U mnie też tylko zmęczenie i jak na złość dopadają myśli czasem czy aby na pewno z dzidzią ok? czy rośnie jak należy? itd itp...
  14. Witaj DominikaK :)) OooOOo no pokaźny brzusio :) heh Dziś spotkałam u gin dziewczynę 7miesiąc (31tc bodajże), miała anemię, dostała skurcze, rozwarcie i skierowali ją na podtrzymanie... (w 5m też ją podtrzymywali) Jeszcze gin ją nastraszyła, że dziecko może nie przeżyć... tak że ma biedna zmartwień na głowie... Ach.... Ja dostałam skierowanie na cytologie itd, przytyłam tylko niecały kg, no i za miesiąc mam się zgłosić... usg mogę się spodziewać dopiero po 16tc... hmm Jeszcze położna mi gafę w karcie strzeliła... 3tyg temu miałam w karcie 9/10tc a dziś wpisała że jest 11tc O_o lol, ktoś tu nie umie liczyć... No i ogólne cały dzień średnio się czuję, po powrocie z wizyty bolało mnie w krzyżu i brzuch tak że zrezygnowałam z innych planów na dzisiejszy dzień i zostałam w łóżku ahaaa mam jeść dużo truskawek no to póki co mogę robić bez obaw ;)
  15. Na NFZ chodzę No w karcie ciąży jest miejsce na bodajże 3 usg ale powinnam mieć jakoś teraz drugie bo to już chyba 13 tydz się zaczął No to gratulacje i powodzenia w planowaniu :)) My razem prawie 3 lata i prawie tyle samo zaręczeni Chcemy wziąć ślub przed narodzinami, najlepiej w wakacje, nawet lepiej dla nas że szybko i nic nie można załatwić ^^ bo chcieliśmy raczej skromnie, ew. małe przyjęcie dla najbliższych (choć moja mama wolała by wesele i nawet mówiła że nie musimy się spieszyć przecież, no ale my tak wolimy) ale i w tym wypadku trochę załatwiania i jeżdżenia, bo mój P z Zamościa a ja spod Krakowa ;) aaa dziś dostałam życzenia od przyszłej teściowej na dzień dziecka "życzy mama" ;)) ach ona jeszcze nic nie wie o dzidzi, moja mama a mama P to jak dwa bieguny, moja mama dość nowoczesna, a jego raczej mniej, stad jeszcze nic nie wie :) aż mi się śmiać chce jak sobie pomyśle że mają się spotkać... muszę moją wcześniej uprzedzić, żeby się zachowywała ;D I takie mamy przeboje... A w co grasz?? ;)) Ok znikam na serialiki
  16. pbmarys dziękuję za życzonka ;) hmm powiem Ci, że ja też mam problem z humorkami, mam wrażenie, że mój P też mnie nie rozumie... no ale on przejęty tą sytuacją, powolutku (bardzo) się oswaja myślą, że dzidzia się pojawi... nie był zachwycony tą wieścią - i nie dziwię mu się (ja w środku studiów, on pisze licencjata... ale po poronieniu nie mogłam się pogodzić ze stratą i nie chciałam czekać, i cieszę się że maleństwo jest :) ), ale widzę postępy i mam nadzieję, że w końcu mnie zrozumie. zrozumie,że jeśli mówię że coś mnie męczy, coś drażni, że boli mnie brzuch to musi pomóc czy z czegoś zrezygnować.. no póki co słyszę że nie jestem strasznie ciężarna, z dużym brzuchem - no pewnie dlatego nie rozumie, że muszę się oszczędzać... ach, staram się być wyrozumiała, ale ciężko czasem bez wzajemności... ale staram się mówić, mówić, mówić... do znudzenia, niech prosty chłop w końcu zrozumie... Ok koniec monologu ;) ach. idę jutro do gin, mam nadzieję że wszystko jest ok, hmm nie wiem kiedy zrobi usg, wolalabym zobaczyc maleństwo, byłabym spokojniejsza.... a weekend w domku, pogoda paskudna była... ;)
  17. Super, miło wejść na forum i przeczytać dobre wieści :))) Stokrotko powodzenia w czwartek! Ja jutro wybieram się do gin, a usg nie wiem kiedy zrobi... Mam nadzieję że wszystko ok..... Wszystkiego dobrego dla Waszych Dzieciaczków małych i dużych !!! Dorota zdrowia dla córeczki
  18. Co tam dziewczyny? Jak dzień minął? Jakieś plany na weekend? Ja w końcu mam chwilę wytchnienia... Dziś miałam egzamin, nie miałam kompletnie czasu się na niego uczyć, poszłam, napisałam co mi do głowy przychodziło i wyszłam, nawet nie miałam siły się denerwować. Będzie co ma być a stresu muszę unikać Jak nie teraz to poprawa, a już nie mam sił na nerwy ;) Tak że odpoczywam sobie w końcu, choć kilka dni... Jak samopoczucie?
  19. zazdroszczę Wam brzuszków i chętnie zobaczę zdjęcia ;))) ja mam chyba podobnie jak gosiaj, zastanawiam się kiedy zacznie mi się zaokrąglać hmm
  20. gosiaj cieszę się, że na usg wszystko ok i gratuluję pozytywnych wrażeń ;)) cherry powodzenia w podróży :) heh ja dziś uciekałam przed deszczem, chmury goniły mój tramwaj... ale niestety nie odpuścił i złapał mnie, brrr... W końcu upolowałam przyzwoitego kalafiorka i sobie go dzisiaj zjem, mmm :)
  21. Ruda wydra trzymaj się mocno ... Oj czytając takie wiadomości chyba każda z nas ma obawy o swoje maleństwo... Powoli zaczynam być zła na siebie, że tak z wszystkim pędzę i mało o siebie dbam - stres, zmęczenie... Mówię sobie, że jeszcze kilka tygodni i będę miała spokój (koniec sesji), a z drugiej strony te kilka tygodni może się odbić negatywnie... Ale mam nadzieję, że skoro przetrwałam pierwsze tygodnie, a szczególnie barierę (chyba bardziej psychiczną...) 5tc to już pójdzie z górki... Powodzenia na USG Ja w przyszłym tyg też wybieram się do gin, ale nie wiem kiedy będę miała usg kolejne. Chciałabym zobaczyć maleństwo, żeby mieć pewność, że jest ok...
  22. Hehe, ja jeszcze do brzuszka nie mówię, jeszcze go nie ma ale za to głaskam często :)) Co do śluzu, to nie wiem jak Sandra ja praktycznie nigdy nie miałam 'suchych dni' :) więc nie zdziwiło mnie, że teraz też jest obficie w śluz od samego początku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...