Skocz do zawartości
Forum

amirian

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amirian

  1. a tu macie własnie tą piosenkę: YouTube - Trzeci Wymiar "Zapomnij o tym"
  2. Mikka masz rację co do konkursu... choc to z tą rączką malucha co wygrywa jest super, choć osobiście uważam, ze w tym konkursie powinny brac tylko zdjęcia par, a nie np dzieci, rodziców z dziećmi, czy kobiet z brzuchem. Po prostu jest wiele konkursów, kiedy takie osoby moga się wykazać, a my - na razie bezdzietne możemy tylko w takich... no ale cóż, zastrzeżenia w regulaminie nie było. Kakunia a ten cytay na zdjęciu to z takiej piosenki hip-hopowej. Co do zmiany czasu to chyba w ostatni weekend marca.
  3. Cześć Mikkuś! Nie chodzi o to, ze to nie dla mnie, tylko o to, ze od kwietnia zaczynamy grania i co weekend mnie nie będzie, a tam trzeba byc też w soboty i niedziele! Meżus lepiej, ale dużo pracuje przy kompie, oni nie potrafią sobie bez niego poradzić... Już się wkurzam, ze nie ma prawa zachorować. A Ty może profilaktycznie też łyknij cos na noc by sie od swojego nie zarazić?
  4. To Justa trzymam kciuki by sie potwierdziło :36_3_16: A ja dziś w pracy dostałam propozycje od dyrektorki, ale niestety musisłam odmówic. Koło naszego przedszkola jest taki plac zabaw i od kwietnia do września mają być na nim prowadzone zajęcia korekcyjne (typu np WF) po południu od 16-18, a w weekendy od 14-18. Jest za to niezła kasa. No ale niestety moje grania... poza tym powiedziałam jej że niedługo staramy sie o dziecko a wtedy skakanie po dworze nie wchodzi w grę. Szkoda, bo tyle kasy piechotą nie chodzi... no ale trudno. Poza tym u nas afera bo woźne się kłócą, jedna na drugą gada... w poniedziałek jedną zabralo pogotowie bo strasznie się zdenerwowała i nerwy jej puściły... prawdopodobnie nie wróci do pracy. Nic z tego nie rozumiem... A ja piątek mam wolne zmienniczka odrabia mi dni, które mi wisi także jutro do 10 i już weekend mam!!!!!!!!!!!!!!!!!! super!!!!!!!!!!!!!! Jest tu ktoś? czy gadam do siebie??????????
  5. Justa moze warto dla pewności ponowić test, bo skoro dopiero na drugi dzien było coś widać... ale nie wiem, gratulować już można? bardzo się cieszę odezwę sie później bo męzuś coś tu grzebie na kompie
  6. misia78Amirianku nie smutaskaj się.Proszę.Wy też niedługo będziecie mogli zacząć staranka.Waniliowa głupoty opowiadasz.Chyba widziałam Twoje zdjęcia i wiem,że lasencja z Ciebie wiem, wiem, no ale wkurza mnie to czekanie! wczoraj kumpela opowiadała mi o znajomej co 2 razy poroniła przez CMV ... liczę że mnie to nie spotka, ale najpierw trzeba swoje przeczekać
  7. misia78Hej Amirianku myślałam,że jesteś w pracy.Glukoze nawet dało sie wypić.Troche było mi niedobrze ale przeżyłam.Teraz zjadłam śniadanko i już mi lepiej. jeszcze nie jestem, ale jadę na 11 :36_1_10: jak zwykle masakra, tylko jak jest sroda po pracy to dla mnie wprawie weekend, bo najgorsze dni mam za sobą, a jutro tylko do 10 w pracy, a piątek tez krótko, więc super mam plan
  8. Cześć kochaniutkie! Po pierwsze witam Misię. Tak was własnie wczoraj podczytywałam i wiedziałam, ze na glukozę wybierasz sie z cytryną w torbie, to wredna małpa że nie pozwoliła wcisnąć! ale dało się przełknać? jak się czujesz? A u mnie nic ciekaweo, wstałam, ogarnęłam się, zjadłam sniadano - płatki z mleczkiem. Teraz piję kawkę. Meżuś nadal lezy, ale chyba już mu lepiej. fajnie macie, ze możecie się starać...
  9. coś ostatnio Asiu tu się cichutko zrobiło... a po co idziesz do okulisty? coś się dzieje? czy masz po prostu kontrolę? Byliśmy pożegnać się z chrzesniakiem i siorą, może następnym razem przyjadą na wielkanoc, czyli własciwie już niedlugo. Mały jest słodki,choc strasznie dziś wariował, to chyba tak przed spaniem. Szkoda, ze nie ma ich tu na stałe... idę pod prysznic, moze jak wróce to ktoś się pojawi...
  10. Oki, jadę pożegnać się z siorą i chrześniakiem bo jutro wracają już do siebie :( papa
  11. Hejka! Kakunia i Karola wysłałam wam zaproszenie na 28 dni, znalazłam wasze namiary u mikki. Ale ja dopiero zaczynam i nie bardzo wiem czy dobrze to wszystko robie...
  12. wanilijkahmmm pisałam już kiedyś o metrach.. mamy ich 52 i mieszkanko jest ładne, niestety nie domek bo Bozia na tyle pieniążków nam nie dała ale całe życie mieszkałam w bloku więc przyzwyczajenie jest wielkie :))) no i blok-w Tychach raczej kamienic nie ma.... niedaleko jeziora i lasu :))) na uboczu bardzieja Wy jak mieszkacie? to że domek jest w planach wiem i widziałam jaki ładny ale teraz wiem, że macie mało metrów ale nic poza tym :( więc tak - 25 m2, 2 piętro w bloku. Pokój + przedpokój+kuchnia+łazienka z wc no i duży balkon-to jest duży plus. Mieszkanko wynajmujemy, własciciele nam całe wyremontowali zanim się wprowadziliśmy, fajnie, bo dawali nam kasę a my wybieralismy np jakie chcemy kafelki, prysznic, kuchnię, podłogi, ściany itp. Także fajnie. Tylko tu sasiedzi nie za bardzo. Temu z góry to nawet włączony telewizor przeszkadza, kiedyś przyszedł i mi zrobił awanturę. A tak poza tym to czesto tu do kogoś policja czy pogotowie przyjeżdża, raz nawet jeden psychol chciał z okna skakać!
  13. wanilijkawyręcza także to cieszy mnie baaardzo ale nie powiem lubię sobie cosik porobić w kuchni o ile mam czas :))) gdybym miała w tym tyg urlop to już byśmy sie wprowadzali bo bym posprzątała... ale niestety może w weekendzik będę latała ze ścierą :P a urlop może po 15-tym :(((( no to fajnie masz... czyli już chcecie sie wprowadzać? a mieszkacie w bloku czy w kamienicy? duzo metrów macie? napisz cosik wiecej...
  14. sama robiłam smaczne tez wychodzi z makaronem, chyba bardziej syte, ale z ryżem jest zdrowiej i mniej roboty... A Ty nie musisz teraz robic obiadków? mamusia wyręcza?
  15. A my już po obiadku. Mieliśmy ryż taki smazony z papryką, kukurydzą, pieczarkami, żółtym serem i jajkiem. Smaczne to było Mezuś ma zwolnienie do piatku. A karola i kakunia dziś tu nie zaglądają???????
  16. wanilijkahej Alpriaczku-też się zstanawawiam .....Amirian faktycznie Kochana jesteś ale ja też zawsze dbam o swojego-my baby jesteśmy za dobre co nie :))) ale nasi też Kochani mój Geś wczoraj różę mi podarował ot tak-bo Kocha jak powiedział mmmmmmm hmmmmm cudownie co do sluziku to nie wiem, mi się cykle strasznie wydłużyły ale sluzik chyba normalny jak zawsze
  17. Mezus mówi, ze czuje się lepiej, dziś mu tempka się uspokoila. Gotuje mu rosołek, robię hermatki, kupiłam pyszny jogurcik i wogóle kochana jestem
  18. mikka84mamirian A ja zaczełam obserwację cyklu, tak z ciekawości. Kupiłam sobie elektroniczny termometr, fajny bo w kilka sekund mierzy i zapamiętuje temperaturę więc nie musze odrazu lecieć zapisywać, poza tym rano ciemno więc i tak nie widzę hihi fajny wynalazekczesc Amirian a przylaczysz sie do nas na 28dni?? fajna sprawa, jak zapisujesz sobie temperaturke sama uklada Ci sie w wykresisk, poza tym mozesz dodac objawy, odczucie i rozne takie bajery...serduszkowac sobie mozna tez.. a wiesz, ze już tam jestem hihi ale dopiero od wczoraj i tak nie do końca wszystko rozumiem w tym wszystkim
  19. Cześć waniliowa!!!!! :36_3_16: CMV zrobię chyba na początku kolejnego cyklu, czyli mniej-więcej za miesiąc. Moze coś będzie lepiej po tych lekach, tyle tego biorę w końcu... najlepsze jest to, ze babka kazała mi jedne tabletki brać przez 3 cykle a receptę mi dała na nie całe 2... a jak tam idą wasze staranka? mam nadzieję, ze dobrze, mimo, ze nie u siebie??? A ja zaczełam obserwację cyklu, tak z ciekawości. Kupiłam sobie elektroniczny termometr, fajny bo w kilka sekund mierzy i zapamiętuje temperaturę więc nie musze odrazu lecieć zapisywać, poza tym rano ciemno więc i tak nie widzę hihi fajny wynalazek
  20. Hejka! Ale tu szaleństwo, żeście sie rozpisały... wczoraj wieczorem tez nie było z kim pogadać... :-( A ja już wróciłam z pracki. Ale coś ostatnio kiepsko śpię, ciągle się budzę, a potem za dnia nieprzytomna. Mój męzus pojchal właśnie do lekarza a ja mam zamiar ugotować mu rosołek. Poza tym nic ciekawego u mnie, nic się nie dzieje. Zaraz zrobię jakieś pranie, cos posprzatam... Hej hej!!!!!!!! Jest tu ktoś???????????
  21. biankaja pamiętam i te i te oranżady i guma jeszcze Donald była- co się historyjki zbierało i w kapsle graliśmy na podwórku i taką gre na trzepaku- raz dwa trzy ślepa baba patrzy a Turbo to podobo rakotwórcza była ;D o fuuu oglądam na Style o zarazkach... wy wiecie ile jest ich w gazach !!! o ja też obejrzałam... a potem szłam pod prysznic hihi ale nie mozna dać się zwariować, w końcu jakby tak patrzeć, to chyba w końcu lepiej wziąć ten prysznic niż go nie brać, prawda?
  22. Hej a5ial! To zapracowana jesteś. Podziwiam was, ja nie widzę się w prace w biurze przy papierach... a pamiętacie jak piło się oranżadę z takich foliowych woreczków?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...