Skocz do zawartości
Forum

margo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez margo

  1. czytam czytam to co naskrobalyscie i juz niedlugo bede na biezaco......wzielismy ze soba laptopa bo moj mezus musi zawsze ogladnac sobie jakis filmek nie bylam zachwycona tym pomyslem ale mezus przekonal mnie ze bede sobie przeciez mogala szperac po necie i poklikac z Wami!W sumie pomysl dobry i w koncu go wzielismy tylko ze nie przewidzielismy ze za korzystanie z neta trzeba bedzie placic...............troche sie wkurzylismy a najbardziej ja!!!dalam sobie spokoj z netem bo po pierwsze nie mialam za duzo czasu na to a tani net tez byl-10 euro za godzinke albo 20 euro za caly dzien!MASAKRA NIE??zdzieraja jak moga.......do tej pory jak jezdzilismy do zwyklych b&b to net byl za darmo......ale przezylam choc mi smutno bylo ze nie mialam z Wami kontaktu!!! iza ho ho ho Twoja corcia to sliczna ksiezniczka!!!!bardzo fajne zdjecia! niespokojna przynajmniej z mezem na nude nie narzekacie macie jakies urozmaicenie w zwiazku!! edyta jak tam Twoje samopoczucie?bo czuje sie rewelacyjnie tylko mnie krzyze napierdzielaja wieczorami....ale mozna to wytrzymac panterka a co tam u Ciebie? madzia jak tam Twoja mala ksiezniczka?mam nadzieje ze juz lepiej troszke! mamagabrieli tez sie wybieramy do Szkocji tylko caly czas nam cos wypada.....a mielismy juz 4 podejcia do tego teraz nastepny termin w sierpniu......pozyjemy zobaczymy pewnie tez cos wypadnie......oby nie!
  2. ale sie kochane rozpisalyscie!!! witam nowa kolezanke!!!!!!!!!
  3. pewnie pamietacie jak mi sie strasznie nie chcialo jechac na te szkolenie........ale po powrocie stwierdzam ze pojechalabym tam znowu!!!!!!!!!szkolenie mielismy w Monako!mieszkalismy w 5 * hotelu jedzonko pyszne widoki sliczne!troche pozwiedzalismy szkolenia bylo malo bo tylko 6 godzin podczas calego pobytu a przez reszte czasu mielismy organozowane wycieczki i imprezy!musze sie Wam pochwalic ze bylismy na takim posh party typu black tie and cocklail dress party!kolacja w bardzo eksluzywnej restauracji pod kasynem kelnerzy we frakach a wszystko naokolo zlote i srebne!pieknie bylo!reszta imprez tez byla ciekawa ale ta byla jednak najlepsza.Poznalismy strasznie duzo fajnych ludzi i bylo naprawde ekstra!!!tylko jeden maly feler......taka tam drozyzna ze szoooook butelka wody mineralnej 4 euro......... ale co najwazniejsze!!!!!!!!!!!siedzielismy juz w drodze powrotnej na lotnisku i czekalismy na samolot smutni ze to juz koniec takiego wspnialego wypoczynku a tu nagle malenstwo zaczelo mnie kopac!!!!!!!!!!!!!!!!pewnie znacie to uczucie!!!!troszke smieszne i dziwne ale jakie wspaniale!!!!!!!!kopac to chyba za duzo napisane takie delikatne glaskanie od srodka!!!!!! musze doczytac co tu naskrobalyscie przed te pare dni!trzymajcie sie cieplutko!!pa pa panterka jeszcze raz dzieki za troske!
  4. WITAJCIE KOCHANE!!!!! melduje sie po powrocie!!!! ale widze ze mamy w koncu nasza wyczekana niunie serdeczne gratulacje dla izy i jej dzielnego malenstwa!!!!!!
  5. oj dziewczyny widze ze urwanie dzyndzla macie............ niespokojna lepiej by bylo zeby Twoja siostra zostala w tym szpitalu............cegly na dach???normalnie nie pojete!!!!!!!! madziu nie martw sie i nie denerwuj bo Twoj niepokoj udziela sie malej tez!!!!!tak sie madzre bo gdzies tak przeczytalam!!!!!!a moze corcia juz cos chce innego probowac......
  6. hej dziewczynki! ja tylko na chwilke bo w pracy urwanie glowy mi mam juz dosc!!!musze wszystko pozalatwiac przed wyjazdem a tu same jakies dziwne problemy........a do tego jak na zlosc ruch straszny i jakos trudno wszystko zebrac w tzw kupe!ale przez to czuje ze zyje i mam co robic!dziwne troche nie ale ja niecierpie nudy i tzw nic nie robienia zawsze sobie musze cos znalesc. Do wyjazdu tuz tuz i chyba juz nie wpadne tutaj przed wyjazdem chyba ze na mala chwilke!wyjezdzamy w czwartek i wracamy w poniedzialek.Strasznie mi sie nie chce jechac na te szkolenie.......ale nie mamy innego wyjscia..... Moze bedziemy miec dostep do netu to wpadne sprawdzic co nowego....np:czy nasza izunia juz urodzila! pozdrowionka trzymajcie sie cieplo pa pa
  7. oki tyle u mnie!a Wy widze tez zajete jestescie! inka i niespokojna powodzenia w poszukiwaniach pracy! iza wytrwalosci kochana! madziu Twoja corcia zyje swoim wlasnym rytmem!nie martw sie ponoc tak dzieci czasem maja.....ekspert ze mnie zaden w tej kwestii ale jak pamietam to moj brat tez taki byl a teraz chlop wyrosl! edyta ninnare panterka kinga co tam u Was?
  8. a musze sie Wam pochwalic.........nie wiem jak to sie stalo ale wyskoczyl mi juz brzuszek!tak z niczego wstalam rano i sie zrobil wiekszy niz byl wieczorem nastepnego dnia to samo!a dzisiaj jest jeszcze wiekszy!fajnie!!!!! W pracy nawal musze duzo spraw pozalatwiac bo w czwartek wyjezdzamy na szkolenie na 4 dni. dziewczyny uwazajcie na banknoty 20 sto funtowe bo u nas pojawily sie falszywe!!!!wczoraj odeslalismy paru klientow z falszywa kasa!
  9. hej dziewczyny! jak tam Wam mija czas? bo u mnie pracowicie!ale dzisiaj udalo mi sie wyrwac na babskie zakupy z kolezankami oj nalazilysmy sie okropnie......ale chyba zajrzalysmy do wszystkich sklepow z ciuchami i butami!ale nie wiem czy my takie wybredne gusty mialysmy czy cos jest nie tak z tymi ciuchami..............jakies takie dziwne!kolezanki na powaznie potraktowaly moja przyszla ciazowa garderobe i przynosily mi takie rozne dziwne rzeczy.....usmialysmy sie jak nigdy!!!!niektore ciuchy byly tak okropne -na wieszaku jeszcze calkiem calkiem ale po zalozeniu masakra!udalo mi sie pare fajnych rzeczy kupic ale jedna rzecz to chyba na slepo wzielam...... nie wiem jak to zrobilysmy ale kupilam sukienke o 3 numery za duza.........tak zamienialysmy i kombinowalysmy ze zamiast nr 10 mam 16!!!!!!zoorientowalam sie w domu dopiero jak zalozylam..........jutro jade wymienic!do tego kolezanki i pozabieraly torby bo stwierdzily ze w tym stanie to napewno nie bede nosic toreb i tym sposobem mam w domu kilka nie swoich rzeczy!ale za to jutro jest okazja zeby sie spotkac na wymiane.
  10. hej dziewczynki!jak tam dzisiaj?mnie dzisiaj dopadlo jakies lenistwo i nic mi sie dzisiaj nie chcialo.W pracy zrobilam to co musialam,ugotowalam obiadek,spalam i lenilam sie na kanapie.......a wlasie jesli chodzi o obiad znalazlam taki przepis na torebce barszczu bialego:barszcz bialy z tunczykien,ogorkiem zielonym i papryka.Zupka nawet smaczna ale rewelacja to nie....... kingauk witam nowa kolezanke!ja jestem po podobnych przejsciach jak Ty!!!a teraz czekam na moje malenstwo! ninnare co tam u Ciebie kochana dawno Cie tu nie bylo! edytka to szczerze to zadne rozwiazanie.............. iza a rozpatrywalas mycie okien i szorowanie podlogi???ale sie meczysz kochana..... niespokojna oj nad pieskiem trzeba pracowac i duzo mu czasu poswiecic.Nasze psy trenowal tata a jak je oduczal zalatwiania sie w domu to uzywal.......paczki zapalek.Dziwny sposob troche pracochlonny ale skuteczny. Trzeba obserwowoac psa i jak sie szykuje do sikania do rzucic obok niego albo w niego ta paczka ,zapalki grzechocza a psy tego nie lubia.Trudnosc polega na tym ze pies nie moze Cie widziec i trzeba duzo czasu poswiecic na obserwacje.Sposobow jest duzo ale ten zapamietalam najbardziej.Mozesz sprobowac. a co z reszta kobitek?
  11. hej dzewczyny!witam nowa kolezanke! dzieki dziewczyny za podpowiedzi!zdecydowalam ze pojde na ten bezplatny kurs.Ten drugi kosztuje prawie 200 funtow a ze te kase mozna juz sporo kupic.......a program maja ten sam.Tylko cos nie moge sie dodzwonic zeby zabukowac miejsce jutro tam sie przejade. inka jak tam poszukiwania pracy bo cos mi chyba umknelo... niespokojna jak tam corcia?i sunia oczywiscie! edytka daj znac co zalatwilas w pracy doti witamy w naszym gronie iza oj wspolczuje.........ale juz niedlugo!!!!
  12. panterkamasz racje tutaj lepiej chychać na zimne bo oni to wogóle przesadzają trochę z podejsciem do tego Moja kuzynka właśnie była nie wiem jakiś tydzień temu na usg i to było chyba 2 i powiedzieli jej że to konieć więcej nie ma a jest w 5miesiącu Ja jak pamiętam to ja miałam nawet robione w 6 no ale tu chyba zawsze co innego :) lepiej iśc do polskich gin bow Anglii masz tylko 2 razy usg chyba ze polozna stwierdzi ze powinnas je miec jeszcze raz!zobacz na te wszystkie dzieci w Anglii a przeciez tez sie tutaj rodza.a moj gin z Polski jest zdania ze jesli nie ma takiej potrzeby to po co robic tyle razy usg.Moze cos wt ym jest! oki spadamkonczyc moja robotke zrobilam sobie malaprzerwe bo mnie juz mdli od tych papierow!
  13. niespokojnanewmargo kochanie zalozenie licznika kosztuje 350£ i w ciagu 2 lat powinno sie zwrocic ale narazie nie zalozymy tak czy owak bo nie ma kasy no bo ja biedna nie pracuje:( a zwrocic nam sie zwroci kochana bo to jest NASZ domek:) kupilismy go rok temu i splacamy kredyt:) a no wlasnie placimy az za duzo! na pewno polowe z tego nie wykorzystamy! ho ho ho 350 funtow to sporo moj mezus twierdzil ze ponad 300 i sie duzo nie pomylil!to jak to prawie Wasz domek to Wam zwroci tylko rzeczywiscie ciezko zagospodarowac w takiej sytuacji kase na licznik....
  14. niespokojna pytalam meza o ten licznik na wode mowil ze zainstalowanie licznika tez kosztuje ale ile dokladnie to nie wie musisz sie to dowiedziec ale tanie to niejest a zainstalowanie licznika oplaca sie ale jesli bedziesz tam dlugo mieszkala bo wtedy zwroci Ci sie koszt licznika.A swoja droga to rzeczywiscie duzo placicie........
  15. a !!!!z tego wszystkiego bym zapomniala!!!!!!slyszalam dzisiaj serduszko mojego malenstwa!!!!!!!!!!!!!oki lece do pracy dzisiaj dzien papierkowy!
  16. mam pytanko do naszych mamus inka ,niespokojna, aleksandra, ninnare dzisiaj dzwonil do mnie polozny zebym przyszla do niego na wizyte bo normalnie mam za tydzien ale wtedy go nie ma no i powedrowalam do niego. podczas wizyty wspomnial mi o szkole rodzenia i czy bede chciala do niej chodzic.I wlasnie nie wiem zapisac sie czy nie?Chodzilyscie moze? Mam dwie opcje do wyboru:te organizowane w przychodni nieplatne 3 zajecia i w szpitalu prywatne platne ale bardziej zaawansowane.Nie wiem ile te prywatnie jeszcze kosztuja dal mi nr tel i str adres meilowy tam moge wszystko sprawdzic. I wlasnie nie wiem co robic.....raczej chce uczeszczac do szkoly rodzenia ale nie wiem czy te nieplatne sa na tyle fajne i czy to mi wogole pomoze.........
  17. edyta85Mam do Was jeszcze pytanko, możecie mi napisać jakie mam prawa jako ciężarna w pracy?? Bo wydaje mi się że troszkę za ciężko pracuje, niby nie noszę ciężkich rzeczy ale dużo stoje i ostatnio jak sobie usiadłam na minutkę to mi szef zwrócił uwagę że nie mogę siedzieć, a mnie strasznie plecy bolą od stania. Ile mam przerwy?? itp Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi hej edytka nie wiem czy sa jakies odrebne prawa dla kobiet w ciazy ale u nas ogolne zasady to: po 4 godzinach pracy przysluguje 10 minut przerwy a po 6 godzinach mozesz isc na dluzsza przerwe, jesli jest dluzsza niz 2o minut to odejmowane jest to od tygodniowego wymiaru godzin pracy.Tak jest u nas a jak moze byc u Ciebie to to nie wiem zalezy tez co masz zapisane w kontrakcie a tak wogole to powinni Cie powiadomic o Twoich prawach........tylko oni czasami przyjmuja taka zasade ze jesli nie pytasz to znaczy ze wiesz i tak dla nich jest czasami wygodniej bo zawsze moga powiedziec ze nie pytalas.......troche zawile ale.....
  18. panterka bedzie dobrze zycie samo za nas ulozy!
  19. panterkamargo Normalnie nie wiedziała i nei przypuszczałam zaglądając tutaj że można spotkać takie osoby ja wy wszyscy nie do wiary że jeszcze takie osoby istnieją w dzisiejszych czasach że tak można się wspierać w sumie bezinteresownie to jest naprawdę bardzo miłe i jeszcze raz czytając twojego posta normalnie się wzruszyłam czasami jest lepiej się wygadać postronnym osobom i naprawdę przynosi to ulgęę. Wiesz co do tutejsze służby zdrowia to moje zdanie się naprawdę pogorszyło bo już tyle razu byłam i prosiłam i jak mi wychodziły jakieś złe wyniki to ciągle kazali mi powtarzać a nawet mi nic nie mówili co robić by było lepiej a jeszcze nadodatek ja mam mały problem z pobraneim krwi bo mi wogóle nie widać żył i tutuaj zawsze mam problem i wkłuwają mi się chyba 4 razy zanim ktoś znajdzie tą żylę Mam to po mojej mamusi ona ma dokłądnie to samo A w Polsce mam superową pania gin i poprzenio zrobiłąm wszystkei badania i wiedziałam od razu i nikgdy nie ściemnia zawsze mói prawdę jak jest i naprawdę wolę polecieć do polski i w polsce sobie pozałatwiać te sprawy Chociaż mi trochę namąciłaś w główce i może się zdecyduję i pójdę tutaj zobacze jeszcze Musimy sie zastanowić z moim Mężusiem Jeszcze raz wielkei dzięki nie ma za co!staram sie pomoc jak moge !ja tutaj tez spotkalam fajne dziewczyny i tez mi pomoglo pisanie z nimi a pierwsza ktora utknela mi w pamieci to Italy! ja 2 tygodnie po zabiegu tez polecialam do Polski zeby sie upewnic czy wszystko zrobili ok.Moj pan gin sprawdzil wszystko i stwierdzil ze wszystko wyglada jak na razie super.Zrobil mi badania z hormonow i testy obciazenia glukoza bo udalo mi sie przytyc prze 11 tyg ciazy az 9kg!wszystko bylo ok z hormonami tylko cukier wyszedl na granicy.........a lekarz stwierdzil ze mam albo nietolerancje glukozy albo mialam poczatki cukrzycy ciazowej.Teraz trzymam dietke i uwazam co jem.A ostatnio jak wspomnialam mojemu poloznemu o problemach z cukrem to mnie wyslal na badania.reszte historii znasz jak sie skonczylo z tym cukrem........... ja mam dobre doswiadczenia co do sluzby zdrowia tutaj ale czasami lepiej dmuchac na zimne!dlatego tez wybralam sie do pol gina tutaj w 7ym tyg ciazy.jak wiesz w Anglii na sie tylko 2 scany ale ja mimo wszystko chce zrobic jeszcze usg przed porodem i tez wybiore sie do pol gina.
  20. oj pomogl pomogl!!!!panterka ale przynajmniej bede wiedziala czy tym razem jest ok z cukrem czy nie! jak tam Twoje samopoczucie?
  21. ale mielismy z mezusiem spacerek udany!jutro wybieram sie zapisac na wizyte do mojego pana poloznego i przy okazi odbiore recepte napaski do glukometru................napisze Wam dziewczyny glupia historie z tym mierzeniem cukru i cala sprawa dot moich dalszych badan.........4 t3 tyg temu mialamte wizyte w szpitalu na diabetologi ciezarnych, mialam robic pomiary cukru i je zapisywac pare razy zapomnialami nie zmierzylam cukru a wyniki mialam zabrac ze soba do szpitala. Powiedzialam mezowizeglupio takjak nie mam tych paru pomiarow a on na to kot nie martw sie ja Ci tak dopisze pare.Ja poszlam do pracy a ten mi pouzupelnial.Tylko prosilam gozeby miglupot nie wpisywal taktylkotakie przyblizone wartosci-przeciez i tak beda mi robic badania na cukier wiec nie wiem czy to jest takie istotne temoje zapiski.Mezus mial szczere chci i powpisywaltamjak on uwazal.Pani sprawdzila moje zapiski i stwierdzila ze ogolnie to wszystko jest w porzadku tylko pare wynikow jest za wysoko i musza to dokladnie zbadac.......zgadnijcie ktore wyniki???????oczywiscie te wpisane przez meza.........ale sprawdzic nie zaszkodzi nie????
  22. iza to mnie przeczucia zawiodly no......ale im dluzej malenstwo w Tobie tym chyba lepiej nie????moze w nastepna niedziele juz bedziemy ogladac kolejna gwiazde z naszego forum???wytrwalosci kochana!!!!!!
  23. hej! a probowalas porozmawiac ze swoim GP o tych badaniach?Mamkolezanke po poronieniu i 1pozamacicznej ,poszla do swojego GP powiedziala ze jej bardzo zalezy na tym zeby miec dziecko i ze czuje ze musi zrobic badania bo to ja bardziej uspokoii ,bedzie lepiej sie czula i takie tam typu stan psychiczny i ze czuje ze skonczy sie u niej to depresja bo powoli starania o dziecko to zaczyna sie u niej zamieniac w lekka paranoje i tp.Troszke naklamala ale dzieki temu ten skierowal ja do kliniki planowania rodziny.Tam zrobili jej badania i okazalosie ze na cos tam cierpi-nie wiem na co bo glupio bylo mi pytac ale zaproponowali jej leczenie i powiedzieli jej ze jesli im to nie wyjdzie tozaproponuja jej in vitro!!!!!kolezanka byla szczesliwa i calkiem odmieniona>udalo sie ja wyleczyc ale niestety rozstala sie ze swoim facetem i starania o dziecko odlozyla na potem. Sprobuj isc do GP powinien Ci pomoc jesli nie tozmien moze lekarza. Ja jak na raziej estem zadowolona z opieki tutaj.Mam fajnego pana poloznego i Gp tez calkiem sobie. U mnie moja pierwsza ciaza skonczyla sie jak sie skonczyla ale jak tylko pojawilo sie u mnie krwawienie poszlam do mojego poloznego ten mnie przyjal bez problemu, probowalznalesc serduszko dziecka ale niestety nie udalo mu sie zadzwonil do szpitala i tam mnie przyjelimialam usg wizyte u gina a potem operacje.Opika super pod kazdym wzgledem!!!!!a po operacji jak wychodzilamze szpitala przyszlado mnie polozna zeby sie pozegnac przytulila ipowiedziala ze wierzy ze nastepnym razem bedzie lepiej!wszystko ciezko przezyc sama wiesz ale dzieki wszystkim tym osoba w mojej przychodni , w szpitalu i mojego cudnego meza jakos bylo mi lzej!!!!moja szwagierka tezporonila ale w Polscei to comi opowiadala i to co pamietam co sie z nia dzialo to bylo straszne...........kazdy jest inny i przezywa to na swoj sposob ale dzieki dobrej opiece z zewnatrz jest jakos latwiej... ale sie rozpisalam mamnadzieje ze Ci to troszke pomoze! wyobrazam sobie jak musisz sie czuc i jak to jest.............ale glowa do gory!ja na poczatku drugiej ciazy strasznie sie martwilam i tak sobie glupio zakodowalam ze pewnie i tym razem mi nie wyjdzie ale w 8ym tyg zobaczylam bijace serduszko a w 12ym tygodniu skaczaca i kopiaca istotke.Teraz tez roznie mysle ale mam wiecej tych pozytywnych mysli!!!!ok koncze te wywody........napisalam Ci adres tego lekarza w Londynie.Zycze powodzenia !jakcos to pytaj pomoge jak potrafie!!!
  24. jestem strasznie ciekawa jak tam nasza iza?????wczoraj nawet w nocy tu zagladalam bo myslam ze cos sie dowiem!!!!!!!i cos naszej izy nie ma......moze juz tuli malenstwo!!!!!!!!!!!!!!! zycze milej niedzieli kochane!!!!
  25. czesc dziewczyny! ja tylko na mala chwileczke bo zaraz wybieramy sie na spacerek z mezusiem taka piekna pogoda!!!! inka brzuszka jeszcze prawie nie widac -taka mala oponak mi rosnie na razie. Strasznie dziwne u mnie zjawisko:schudly mi nogi i dupcia troche wiecej w biuscie!waga o 2 kg wieksza.Jak na razie czuje sie swietnie, dolegliwosci dalej brak i coby bylo tak do konca!!!!ale u mnie w rodzinie tak samo wszystkie przechodza ciaze-bez dolegliwosci!ale z tego mozna sie chyba tylko cieszyc!!!! W pracy troche lepiej wczoraj znowu mialam starcie z tym od spoznien- nie spoznil sie tym razem ale innych glupot narobil.......ale szkoda pisac o tym! niespokojna tez z checia wybrala bym sie na taki car boot ale ten Twoj to strasznie daleko od nas.Musze sie wybrac na ten nasz w Ascot i sie rozejrzec.Fajnie tak poogladac rozne ciekawostki.Mam kolezanke ktora na takim car boodzie kupila mnostwo rzeczy dla swoich dzieci od lozeczka .wozkow,fotelikow,zabawek.Udalo jej sie nawet kupic nowy koszyk dla niemowlaka-wiecie pewnie jaki taki wiklinowy na biegunach za 5 funtow!!!!!!! Ale przesadna nie jestem ale mam jeszcze czas na kupowanie dla malenstwa-trzymam Was za slowo i bede Was wypytywala co najlepiej kupic co sobie podarowac!!!!! panterka podaje adres tego lekarza:dr Michal Kisiel 147 b Rusip Road UB6 9QQ Greenford tel 077 42 97 53 61 ja akurat na niego nie trafilam tylko na jego kolege-bo mial wtedy urlop ale tez byl super gosciu.Kolezanka zna osobiscie dr Michala i mowila ze jest ekstra.Mozesz tez zapytac Edyte z naszego forum bo ona tez zna fajna pania dr z Londynu i wiem ze jej tez pomogla!Edytak jest czasami u nas w Wlk Brytanii albi na pazdzierniczkach.Powodzenia!!!!Trzymam kciuki za Ciebie!!!!ja jestem szczesliwa ze na razie wszystko jest ok!Wysylam pozytywne fluidy do Ciebie!pa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...