Meringue

Viosna ale przystojniak z Twojego Wojtusia-no cudak i zdrowka dla Ciebie Madzialska Twoj Macius tez pieknie raczkami sie bawi i minki swietne strzela Gosia sliczny kolorek Ci wyszedl i cory superowe Kingula-super ze maz wracano i synio tez super chlopak Slonko-no ja Omarowi musze tlumaczyc bo u nas w lozku to Hana zazwyczaj o tej porze juz spi,wiec jakbysmy Omara jeszcze mieli to ja nie wiem jak by to wygladalo i nikt by sie nie wyspal a u nas dzis leniwie,bo za oknem pada masakrycznie-no ewidentnie wiosna do UK zawitala. A moja Hana to usmiecha sie do wszystkich ale najbardziej sie chichocze jak Omar do niej gada-mam nadzieje ze nadal beda zyli w takiej komitywie

Hej Migotka ja rowniez witam-no gorze masz zakladke Pomoc i tam wlasnie jest jak dodac suwaczek tutaj link http://parenting.pl/rady-i-porady/188-wideo-ustawianie-suwaczka.html

a pisalyscie jeszcze o powrotach do pracy....ja mam macierzysnki do 8 sierpnia,ale mysle ze jeszcze urlop wykorzystam wiec powinnam wracac do pracy na poczatku wrzesnia -no ale zobaczymy jak to wyjdzie z planowana przeprowadzka,czy mi sie bedzie oplacalo wracac i zapisywac Hane do zlobka...czas pokarze

Wezwana przez Ma-mmi melduje sie-no opiekunki jeszcze nie znalezlismy niestety...a te 2 ostatnie dni to jakies takie do kitu byly-z pn na wtorek Omar obudzi sie o 5.45-juz wyspany i nie pomagalo tlumaczenie ze ciemno,ze wszyscy spia...takze walentynki bylismy malo przytomni,za to kolejnej nocy obudzil sie o 2 i oczywiscie chcial mame a nie tate-no i 40min musialam Mu tlumaczyc ze kazdy ma swoje lozeczko i On do naszego nie pojdzie spac...a jutro rano idziemy z Nim do dentysty i juz widze jaki ryk bedzie Hany nocki bez rewelacji-usypia ok 20.30-pierwsza pobudka ok 1-2 a pozniej 4-5 no i pozniej to juz laduje u nas( o ile wczesniej nie wyladowala)i praktycznie non stop wisi na cyckuwe wtorek bylysmy na wazeniu i mala wazy 6120gr-ciagle w okolicach 50 centyla-takze luzik Cytrynkowa-jejku mam nadzieje ze ten refluks szybko minie-trzymaj sie kochana. Viosna zdrowka dla Ciebie-mam nadzieje ze Wojtus nic nie zalapie Nelson-rany pech z tym samochodem-co do przesyiania nocek przez nasze szkraby-to ....no nie chce Cie martwic ale tak pieknie to to chyba tylko na papierze wyglada-moj Omar zaczal nocki przesypiac ok 13 miesiaca zycia-tzn od ok 5-6 budzil sie tylko raz ok 2 na mleko i najwyrazniej bylo mu ono potrzebne,bo jak mu podawalam wode to budzil sie znow ok 4 a jak dostawal cyca to dosypial do 7-8-no ale trzymam kciuki za Ciebie i Szerszenia... Madzia-no Ci Twoi tesciowie to maja pomysly,ze Kadafiego nosic beda i zebys wozka nie brala-chociaz ja podejrzewam ze moi tez cos w tym stylu by wymyslili dlatego narazie w tamte strony nie jedziemy Ma-mmi ja widze Ty znow od rana szalejesz,a mialas mezowi uswiadomic ze na macierzynskim jestes-i jak Sophie Kongen ja pokochal;)? Gorzata a gdzie zdjecie z nowym kolorkiem?? przepraszam bardzo ale wiecej nie pamiertam...jak ktoras pominelam to niechcacy

Kingula-zdrowka dla Kamilka-mam nadzieje ze jutro juz bedzie lepiej Mycha ja tez lubie Early Days i tutaj na szczescie to sa chyba najtansze ubrania Gorzata jak pracowalas w Primarku to pewnie kojarzysz-carters sliczny ale drogi-przynajmniej w UK Nelsona fajnie macie z ta Grecja mi sie tez marzy Co do EGiptu,to ja Wam powiem ze no niby S z Egiptu,a ja i tak sie boje tam jechac...tzn pewnie mniej bym sie bala gdybysmy mieli wlasnie do hotelu jechac,bo tam bym sobie mogla byc "przewrazliwiona" w sprawach higieny i np myc owoce woda butelkowana,ale jakbysmy u tesciow mieszkali to pewnie by mysleli ze jakas psychicznie chora jestem i w zyciu by nie zrozumieli dlaczego to robie...wiec narazie do Egiptu sie nie wybieramy(troche mi S szkoda,ale...)no i zreszta sam S zaniepokojony tym co tam sie dzieje,jak ludzie szaleja i rabuja.. Zycze przespanych nocek wszystkim

gorzataMeringueGorzata no mi tez marzy sie wyjazd,ale...jesli bedziemy sie przeprowadzac do Emiratow-to chyba tylko do Pl pojedziemy w lipcu na ur Omara-no chyba ze znajdziemy cos last-minute-ja bym chetnie do Grecji-albo Chorwacji pojechala-no do Hiszpani teza podjeliscie juz decyzje co do wyjazdu? no na 90% chyba zaryzykujemy-ale to bysmy sie przerowadzali w pazdzierniku,listopadzie tak mysle....stracha mam bardzo,ale wiem ze jak nie zaryzykuje to bede zalowala...no chyba ze jeszcze cos sie zmieni do tego czasu

Pochwale sie Wam zdjeciami z sesji(nasz Walentynkowy prezent:;):) Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Gorzata no mi tez marzy sie wyjazd,ale...jesli bedziemy sie przeprowadzac do Emiratow-to chyba tylko do Pl pojedziemy w lipcu na ur Omara-no chyba ze znajdziemy cos last-minute-ja bym chetnie do Grecji-albo Chorwacji pojechala-no do Hiszpani tez

Witam i ja-i dolaczam do grona niewyspanych-Hana budzila sie srednio co 1,5h a ze dzis moja kolej by Omara do zlobka odstawic,to ona dospala do 8 a ja o 7 pobudka Pogoda super wiec na spacerek smigniemy Witam nowa kolezanke:)-cory masz piekne Madzialska u nas w sobote tez byl taki wrzask i nawet cyc nie pomogl-zawinelam mala w chuste i usnela i tak dospala do 4 rano,pozniej cyc i dalej...takze ja mysle ze Maciejka po rostu byl zmeczony Kingula-no to mialas ladne przejscia-i popieram Gorzate-mistrzyni swiata jestes ze z 3 dajesz rade-mnie 2 czasem wykancza Nelson super ze Mustela tak swietnie dziala-no i mam nadzieje ze Szerszeniowy brzuszek juz odpuscil Slonko jak tam chlopaki pozwolily swietowac Walentynki Gorzata mam nadzieje ze w ambasadzie w Oslo nie ma takich kolejek jak w Londynie-bo tutaj to masakra-no i powodzenia w zalatwianiu wszystkiego zycze Viosna zdrowka dla Was

Slonko Twoje chłopaki rewelka

Mycha piękna cora i usmialam sie ze przy wizycie na jednym boku tylko leżała... Ma-mmi to w Kongenie ewidentnie norweskie geny widać skoro taki zimnolubny-u nas z kolei egipskie DNA Hana lubi byc opatulona a na spacerze jak jej zawieje tp sie zaraz budzi No i Omar Sophie popsuł-juz nie piszczy -zła jestem jak niewiem

witam przedpoludniowo-u nas nocka lepsza od poprzedniej,ale...no ja niewiem co sie Mlodej dzieje ze budzi sie co 2h Nelson super ze krem na ciemieniuche pomaga-ten szampon z Musteli w piance podobno zapobiega...u nas mimo ze wyleczona to i tak wlasnie szampon stosujemy A masc ze sterydami to tesciowa na buzie Szerszenia chce klasc??no ja bym to tez odwlekala,ale przy azs to chyba czasem trzeba...sama nie wiem Madzialska no ja przy -19 to tez bym z domu nie wyszla-my wczoraj bylismy bylo +3 a Omar po 40 min stwierdzil ze zimno i do domu chce Ma-mmi widze ze i u Was nocki sie pogorszyly-cos wisi ewidentnie w powietrzu ze te nasze maluszki takie niespokojne Slonko Ty ranny ptaszek-nam Omar dal pospac do 8 Gorzata a jak nocka u Was Ja wczoraj mialam dola-no normalnie brakuje mi tu kogos z rodziny zeby dzieci czasem podrzucic,bo odkad mamy Omara to jestesmy razem 24/7-przepraszam bylismy raz w kinie i raz na kolacji...takze potrzeba by mi bylo jednego chociaz dnia tylko z mezem....taka wredna matka ze mnie

Super śpiewa ;)

NelsonMerinque - można powiedzieć, że balujesz po nocachU nas dziś całkiem dobrze, pobudek co prawda 3 ale do 7 spał we własnym łóżeczku! Muszę powiedzieć, że balsam lipikar czyni cuda! Jego skóra jest tak nawilżona, że szok! Mam nadzieję, że będzie lepiej. Tak w ogóle to wczoraj wymyśliłam, że uczula go oliwka bambino (nie jestem na 100% pewna), ponieważ walczę z ciemieniuchą od ponad tygodnia i na wieczór smaruję mu główkę właśnie ta oliwką i potem czeszę i w kąpieli spłukuje - tak więc ta oliwka dostaje się do wody i ma kontakt z ciałem. Skojarzyłam fakty i dziś już ni ebędę tego robić - zobaczymy a ciemieniucha i tak wcale się nie polepsza. Czekam na męża dziś a ha! pączki nie wyszły, blah! smażone na oleju były surowe w środku. A upieczone w piekarniku wyszły twarde jak kamień - ale psu smakują;) Nelson my stosowalismy Olejuszke w Pl i powiem Ci ze sie nawet pogorszylo-a kupilam krem i szmpon w piance z Musteli-i po 2 dniach nie bylo sladu ciemieniuchy-teraz jeszcze szamponem glowe myje tak na wszelki wypadek-no i mamy tez krem do buzi-tez superowy gorzataa nocka taka jak poprzednia i znow padnieta jestem wspolczuje cytrynkowaWitam z rana:)Właśnie mialam sie zapytać czy macie też problem z ciemieniuszką. czytalam ze najczesciej do 6 tyg występuje a u nas bach, ni z tąd ni z owąt, i nie wiem jak sie tego pozbyć pieroństwa. Mycha co to za krem masz na to u nas tak jak pisalam-Mustela rewelacja w 2 dni sladu nie bylo,a po Olejuszce jeszcze gorzej niz przed uzyciem NelsonMadzia - Dzięki Czytam właśnie o kremie Musteli Stelaker na ciemieniuche - ponoć rewelka, tylko czy zadziała i na mojego Szerszenia? ehhhh zadziala Omar dzis tez nie zaszalal-tzn 7.20 pobudka-no nie wiem co sie tym moim dzieciom stalo Bylismy pol godziny na spacerze i teraz oboje spia-a ja spijam kawke i zagryzam mufina-nie wiem czy pisalam ze zrobilam banonowo tofiowe-mniam

A my nie spimy od 3.40-czyli juz godzine-i nie zapowiada sie...no ja nie wiem od czego to zalezy,ale raz w tygodniu taka przesrana nocka jest...dobrze ze chociaz spac wczesnie chodze to w sumie nawet mnie to dzis nie wkurza

Nelson ja z zabkowaniem nie pomoge,bo u Omara bylo bezobjawowo-no i perwsze zeby(dolne jedynki) w wieku 6mc mial. A ja dzis mufffiny pieke

a u nas dzis nocka w miare gdyby nie to ze o 6.10 smieciara nas wszystkich pobudzila-no i Omara trzeba bylo okielznac do 8 Mycha-rany ale mialas przejscia Viosna-no mam nadzieje ze jednorazowy wybryk Wojtka z zasypianiem-a spie w staniku bo niby laktacja powinna byc juz unormowana a ze mnie nadal leci-dzis postanowilam spac bez stanika i ok 3 musialam koszule zmieniac Madzialska-no lista wydatkow dulga-moze faktycznie deska poczeka-a moze nie bierzcie ze soba gondoli tylko w foteliku maly bedzie na spacery jezdzil-no chyba ze gondola mialaby za lozeczko tez robic Gorzata no to super ze sie shush udalo-my dzis tez rybki na obiad ale pieczone

Gorzata zapomnialam napisac-super rosnie Karolcia-my sie chyba we wtorek na wazenie wybierzemy

hej hej u nas Hana padla wczoraj przed polnoca-no ale pierwsza pobudka ok 6 wiec niezle...dzis znow ma spiacy dzien ciekawe jak nocka bedzie wygladala witam nowa mamusie-czekamy na zdjecia Malenstwa Nelson-biedny Szerszen-a pediatra potwierdzila ze to azs?? Madzialska i jak kupilas deske?? Viosna sliczny ten stanik-ja tez musze jakiegos nowego poszukac-a wogole to juz mnie strasznie drazni nocne spanie w staniku-no masakra jak mi niewygodnie Cytrynkowa-no ciezko ciut z tym zageszczaczem,ale moze sprobuj chociaz kilka razy dziennie zobaczysz czy wogole pomaga Ma-mmi-to Ty nie szalej na tej oblodzonej drodze-a przyzna ze sie niezle usmialam z Twojej "wpadki"no i dobrze ze kom mialas a moja Hana bidulka sie dzis splakala...lezala na macie i Omar jej pokazywal Miska pozytywke-no dosc ciezkie to dziadostwo-i niechcacy wypadl mu z reki na jej glowe...no ja przerazona jak nie wiem-ta w ryk,Omar tez w ryk ze strachu ze Hana tak placze...no na szczescie nawet zadrapania nie ma no i na koniec "reklama " Sophie Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

chyba sobie w leb strzele-Hana juz sie wyspala aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Hej u nas dzis intensywny dzien i Hana bardzo malo spala a w zwiazku z tym wieczorem tez byl problem...no ale oboje juz w lozkach takze luz:) Viosna ja to mysle ze znajomi "lekko" przesadzaja-ja wiem ze to moje 2 dziecko i zawsze to inaczej sie podchodzi-ale oni by pewnie mnie za wariatke wzieli,bo my z 6 tyg Hana do Pl jechalismy-bylismy w hotelu,w supermarketach,restauracjach,u znajomych i w sumie razem z naszymi bylo 6 dzieci-takze ja mysle ze trzeba z takimi maluchami wychodzic

Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us ja tylko na chwile bo zaraz kolezanka przychodzi ze swoim synkiem ,a rano byl pan pielegniarz(niestety wagi nie przyniosl) Tak wyglada moja 3 miesieczna Hana-i Jej brat-jak widac sniegu u nas po kolana;)

a moja Hana juz 3,5h spi...no plany mi ciut pokrzyzowala,bo mialam w szafach sprzatac,a jej lozeczko w sypialni,wiec jakbym sie krecic zaczela to by sie obudzila i marudzila z niewyspania...a tak ogarnelam Omara pokoj,kuchnie i lazienke-takze tez ok

Gorzata no to do jutra lekki stres-ale bedzie numer;) Madzia-ja tez sie na tym nie znam...a nie wiem czy pisalam ze Photoshopa nie mam niestety

Madzia-a maka ziemniaczana i wietrzenie na odparzenia...u nas zawsze pomagalo-a co do chusteczek to ja wam powiem ze jak w domu jestesmy to ja najczesciej przemywam Hane zwyklym wacikiem zamoczonym w wodzie-tak tu polecali,a poza tym wydaje mi sie ze jej milej,bo wode biore ciepla,a jak ta zimna chusteczka dupke czyszcze to mi sie wydaje ze to malo przyjemne...no oczywiscie na wyjscie to chusteczki. A no i po kapieli ja zawsze oliwa z oliwek smarruje-i super ma skorke-Omara tez tak smarowalismy przez rok chyba Ci anglicy czasem cos madrego wymysla